Skocz do zawartości

Stare to jest dobre wino i skrzypce...


Rekomendowane odpowiedzi

Do tej pory byłem przekonany, że mój Leopold ma blachę spoko - trochę drobnej rdzy na drzwiach, ale podłoga i elementy konstrukcyjne jak dzwon...

Prawie 2 lata Leopold przestał w podziemnym garażu gdzie sączyła się na maskę woda - zrobił się obrzydliwy parch z wapnia, do tego pojawiło się sporo punkcików z korozją.

287664532-4.jpg

Woda ściekała po masce, nosku, zderzaku i dalej w dół. Min. przerdzewiały koszyki halogenów - postanowiłem je odkręcić, położyłem się pod auto i jak spojrzałem to... yikes.gif

Zdjąłem przedni zderzak i załamka facepalm%5B1%5D.gif

287664532-3.jpg

Wzmocnienie pod zderzakiem to jedno wielkie zbiorowisko tlenku żelaza

287664532-6.jpg

287664532-5.jpg

Oprócz widocznych zniszczeń do wymiany jest dolna część pasa przedniego.

Planuję wymienić też błotniki, poszycie 4 drzwi.

Ponieważ trzeba będzie też pomalować maskę razem robi się 7 elementów.

Na podszybiu w rogu jest też wykwit pod lakierem - należałoby to zrobić jak już się będzie malowało.

W sumie nielakierowany pozostałby dach (są rysy po antenie od CB), tylne błotniki, klapa i pas tylny.

W sumie chyba najrozsądniej będzie polakierować całego poldka.

Macie namiar na warsztat, który podejmie się naprawy blacharskiej (wspawanie dołu pasa przedniego, wymiana poszycia drzwi) i lakierowania ?

Jakich kosztów należy się spodziewać ? hmm.gif

post-14422-14352523930002_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pocieszę Cię że ta belka zderzaka nie zgniła ot tak przez 2 lata tylko one tak mają w tej gumie.

Jak malować to już całość z dachem, niech tylko Ci nie pomalują ramek drzwi (tam gdzie się zakłada te blaszki ozdobne chromowane lub czarny mat bo potem ich nie założysz).

Szkoda że się wcześniej nie pochwaliłeś bo bym Ci sprezentował zdrowe elementy cięte a tak to pojechały za złom oslabiony.gif zostały ino jakieś osprzęty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Art.Motors

Strachówka

Konrad 503 044 410

to kontakt do firmy gdzie powstają obie M-20 i tylko ta opcja jest dla Ciebie opłacalna gdyż zwykły warsztat zrobi auto "na skróty" i wrócisz do tematu z powrotem , natomiast w Art.Motors masz pewność , że będzie piaskowanie , dorobienie poszczególnych elementów na wzór oryginału , właściwe zabezpieczenie antykorozyjne .

Bliżej będziesz miał do Feniks Motors w Izabelinie (a właściwie w Hornówku) wink.gif Tomek Zarzycki 502 737 670 , jest na fejsie , www.feniksmotors.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Do tej pory byłem przekonany, że mój Leopold ma blachę spoko - trochę drobnej rdzy na drzwiach, ale

> podłoga i elementy konstrukcyjne jak dzwon...

Ja też na początku byłem przekonany, że mój Polonez jest w całkiem przyzwoitym stanie (ot tam parę drobiazgów do zrobienia), a gdy sam przy nim trochę dłubałem tu i ówdzie to się okazało, że to jedna wielka korozja... Podłoga jeszcze się trzyma, ale progi już słabiej, o poszyciu w niektórych miejscach nawet nie wspomnę... crazy.gif

> Prawie 2 lata Leopold przestał w podziemnym garażu gdzie sączyła się na maskę woda - zrobił się

> obrzydliwy parch z wapnia, do tego pojawiło się sporo punkcików z korozją.

> Woda ściekała po masce, nosku, zderzaku i dalej w dół. Min. przerdzewiały koszyki halogenów -

> postanowiłem je odkręcić, położyłem się pod auto i jak spojrzałem to...

> Zdjąłem przedni zderzak i załamka

> Wzmocnienie pod zderzakiem to jedno wielkie zbiorowisko tlenku żelaza

> Oprócz widocznych zniszczeń do wymiany jest dolna część pasa przedniego.

Nie sądzę żeby to powstało w przeciągu dwóch lat. Poza tym najbardziej upierdliwe są listwy metalowo-gumowe - tam lubi się zbierać wilgoć i to gnije i się odkształca (np. ta nieszczęsna listwa nad tylnymi lampami, albo tylny spojler).

> Planuję wymienić też błotniki, poszycie 4 drzwi.

Moim zdaniem bez sensu wymieniać samo poszycie. Ja bym kupił czworo nowych oryginalnych drzwi (jak się nie mylę to powinny pasować od wszystkich roczników od 1978 do 2002). Spodziewam się, że to może wyjść nieco drożej, ale raczej będzie na dłużej ok.gif

> Ponieważ trzeba będzie też pomalować maskę razem robi się 7 elementów.

> Na podszybiu w rogu jest też wykwit pod lakierem - należałoby to zrobić jak już się będzie

> malowało.

U mnie to samo, ja tam spodziewam się konkretnej dziury...

> W sumie nielakierowany pozostałby dach (są rysy po antenie od CB), tylne błotniki, klapa i pas

> tylny.

> W sumie chyba najrozsądniej będzie polakierować całego poldka.

> Macie namiar na warsztat, który podejmie się naprawy blacharskiej (wspawanie dołu pasa przedniego,

> wymiana poszycia drzwi) i lakierowania ?

> Jakich kosztów należy się spodziewać ?

Będziesz go jeszcze używał np. na któryś Złombol, czy inne tego typu wyprawy? Czy raczej chcesz go zrobić jako zabytek, zabawkę na weekendowe przejażdżki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Art.Motors

> Strachówka

> Konrad 503 044 410

> to kontakt do firmy gdzie powstają obie M-20 i tylko ta opcja jest dla Ciebie opłacalna gdyż zwykły

> warsztat zrobi auto "na skróty" i wrócisz do tematu z powrotem

Sądziłem, że to zupełnie gdzie indziej, a to nie tak daleko ode mnie. Być może i ja się tam pofatyguję ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pocieszę Cię że ta belka zderzaka nie zgniła ot tak przez 2 lata tylko one tak mają w tej gumie.

> Jak malować to już całość z dachem, niech tylko Ci nie pomalują ramek drzwi (tam gdzie się zakłada

> te blaszki ozdobne chromowane lub czarny mat bo potem ich nie założysz).

> Szkoda że się wcześniej nie pochwaliłeś bo bym Ci sprezentował zdrowe elementy cięte a tak to

> pojechały za złom zostały ino jakieś osprzęty

Na ten moment potrzebuję belkę pod przedni zderzak - co ciekawe mimo sporej dostępności blach do poldka to tego elementu nie ma jako nowego niewiem.gif

Innych blach na razie nie kupuję, bo będzie się musiał wypowiedzieć blacharz co będzie wymieniał a co nie.

Generalnie najgorzej wygląda przód - jednak wilgoć sobie powłaziła w różne miejsca a także jest powierzchniowo na wszystkich elementach zawieszenia itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Art.Motors

> Strachówka

> Konrad 503 044 410

> to kontakt do firmy gdzie powstają obie M-20 i tylko ta opcja jest dla Ciebie opłacalna gdyż zwykły

> warsztat zrobi auto "na skróty" i wrócisz do tematu z powrotem , natomiast w Art.Motors masz

> pewność , że będzie piaskowanie , dorobienie poszczególnych elementów na wzór oryginału ,

> właściwe zabezpieczenie antykorozyjne .

> Bliżej będziesz miał do Feniks Motors w Izabelinie (a właściwie w Hornówku) Tomek Zarzycki 502 737

> 670 , jest na fejsie , www.feniksmotors.pl

Robert - mój Polonez nie jest klasykiem a raczej lekko pokundlonym youngtimerem.

Wydaje mi się, że kwota którą bym usłyszał za odbudowę znacząco (a może nawet kilkakrotnie) by przekroczyła wartość samochodu.

Na razie powalczę jeszcze z tym lakierem na masce - muszę usunąć pozostałości tego nacieku - próbowałem już odkamieniaczem, próbowałem octem - trochę zeszło ale cięgle mało. Na KSP pod rurą mówiłeś coś o gąbce (czy wełnie?) ściernej hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja też na początku byłem przekonany, że mój Polonez jest w całkiem przyzwoitym stanie (ot tam parę

> drobiazgów do zrobienia), a gdy sam przy nim trochę dłubałem tu i ówdzie to się okazało, że to

> jedna wielka korozja... Podłoga jeszcze się trzyma, ale progi już słabiej,

U mnie progi są przykryte plastikowymi nakładkami z Caro - aż strach pod nie zajrzeć devil.gif

>o poszyciu w

> niektórych miejscach nawet nie wspomnę...

Jak znajdę jakiś ciepły weekend to kupię sprzęt i zabiorę się za zaprawkowanie. W zależności od tego co odkryję przy czyszczeniu podejmę dalsze kroki...

> Nie sądzę żeby to powstało w przeciągu dwóch lat. Poza tym najbardziej upierdliwe są listwy

> metalowo-gumowe - tam lubi się zbierać wilgoć i to gnije i się odkształca (np. ta nieszczęsna

> listwa nad tylnymi lampami, albo tylny spojler).

Tylny spojler to mam zdrowy, ale przedni i tylny "nosek" to aż chrzęści od rdzy devil.gif

> Moim zdaniem bez sensu wymieniać samo poszycie. Ja bym kupił czworo nowych oryginalnych drzwi (jak

> się nie mylę to powinny pasować od wszystkich roczników od 1978 do 2002).

Drzwi będą pasować ok.gif

Jedyna trudność to ładne zdjęcie chromowanych ramek drzwi żeby ich nie zniszczyć.

>Spodziewam się, że

> to może wyjść nieco drożej, ale raczej będzie na dłużej

Niekoniecznie - drzwi w obu przypadkach trzeba polakierować, natomiast sama cena zakupu 4 sztuk zdrowych drzwi nie powinna zabijać (ok. 300-400 PLN)

> U mnie to samo, ja tam spodziewam się konkretnej dziury...

> Będziesz go jeszcze używał np. na któryś Złombol, czy inne tego typu wyprawy? Czy raczej chcesz go

> zrobić jako zabytek, zabawkę na weekendowe przejażdżki?

Jeżeli już będę go doinwestowywał to zdecydowanie na zadbanego youngtimera palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Robert - mój Polonez nie jest klasykiem a raczej lekko pokundlonym youngtimerem.

> Wydaje mi się, że kwota którą bym usłyszał za odbudowę znacząco (a może nawet kilkakrotnie) by

> przekroczyła wartość samochodu.

> Na razie powalczę jeszcze z tym lakierem na masce - muszę usunąć pozostałości tego nacieku -

> próbowałem już odkamieniaczem, próbowałem octem - trochę zeszło ale cięgle mało. Na KSP pod

> rurą mówiłeś coś o gąbce (czy wełnie?) ściernej

Octem go. U mnie zeszlo po zaaplikowaniu duzej ilosci octu. Pozniej ewentualnie polerka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie progi są przykryte plastikowymi nakładkami z Caro - aż strach pod nie zajrzeć

Skoro się trzymają i nie odpadają, kiedy kopniesz, to wierz mi, że naprawdę nie jest źle. Ja mam traka (znacznie grubsze progi), a wystarczyło puknąć palcem, by zrobić dziurę. O podłodze nawet nie wspomnę.

Aż się dziwię, że po podniesieniu (musiałem podpierać na słupku A, bo próg był jak z tektury) buda się nie przekosiła.

Rocznik?

1996 grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.