robert1982 Napisano 21 Maja 2014 Udostępnij Napisano 21 Maja 2014 Witam Muszę wymienić przewody metalowe z tyłu i mam parę pytań. Z tego co zaglądałem pod samochód to trzeba bak ściągać żeby mięć do tych przewodów nad belką dostęp i tak czy żeby zdjąć bak to trzeba go wymontowywać z wlewem czy wlew można zostawić i tylko dolny odcinek wlewu co wchodzi do baku zdjąć. Z tego co widziałem to ta rura jest zabezpieczona opaską metalową. I drugie pytanie czy żeby się nie męczyć odkręcaniem przewodów z korektora to można je uciąć kilka centymetrów od niego i wykręcić cały korektor i na stole spokojnie je wykręcić. Korektor trzyma się chyba na 2 śrubach. Liczę też na Wasze rady w tym temacie. Z góry dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kobra180 Napisano 21 Maja 2014 Udostępnij Napisano 21 Maja 2014 Nie musisz odkręcać zbiornika .Przepchasz się nad nim . Trochę niewygodnie ale da radę bez demontażu. Co do korektora to obetnij przewody i spróbuj nasadką odkręcić może obejdzie się bez demontażu korektora (uwaga bo można go już nie przykręcić -śruby się urywają.) (Można jeździć bez korektora) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robert1982 Napisano 21 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 21 Maja 2014 Z tego co widziałem bez demontażu baku trudny jest dostęp do przewodów od góry korektora, tylko żeby sprawdzić czy nie są zardzewiałe łby na klucz to musiałem użyć lusterka. Ale dzięki za radę, jutro wjadę na kanał i zobaczę może uda się to zrobić bez zrzucania baku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kobra180 Napisano 21 Maja 2014 Udostępnij Napisano 21 Maja 2014 Na pewno ci się uda .Pamiętaj że przewody są zapięte w plastikowe zaczepy i są dwa nad zbiornikiem musisz je rozpiąć żeby przewód wyszedł. Robiłem to już w dwóch Bravach i poszło OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczorek79 Napisano 21 Maja 2014 Udostępnij Napisano 21 Maja 2014 W Marei wyjmowałem korektor, żeby go rozruszać. Z czterech przewodów przy nim, musiałem dwa odciąć i nasadką odkręcić, a wtedy do pozostałych dwóch miałem dojście kluczem oczkowym z nacięciem. W sumie wymieniłem przy okazji cięcia przewód korektor-prawy wężyk i przewód korektor-złączka przed zbiornikiem. Do wymiany wszystkich przewodów zbiornik może pozostać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robert1982 Napisano 24 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Maja 2014 No i jestem po wymianie przewodów, tak jak pisał kobra180 dało radę bez ściągania baku, z dostępem tak źle nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Daro100 Napisano 26 Maja 2014 Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 Wystarczy opuścić bak, rury wlewowej nie trzeba ruszać. Odkręcasz śruby opasek i można opuścić zbiornik o kilkanaście centymetrów w dół i przesunąć do przodu. Uwaga na śruby opasek, są pordzewiałe i łatwo jej ukręcić. Trzeba delikatnie z wyczuciem, z preparatami penetrującymi. Robiłem to na kanale. Dobrze jest mieć niewielką ilosć paliwa. Korektora nie odkręcałem. Przeowdy możesz poobciń i dobrym kluzem nasadowym albo oczkowym poodkręcać od korektora. Ja nie zdejmowałem korektora. Musisz się liczyć z koniecznością wymiany wszytkich metalowych przewodów z tyłu, a także prawdopobnie centralnych przewodów lecących przez całą długość, chcoiaż te u mnie były w bardzo dobrym stanie, ale niestety jeden nie dał się rozkręcić na złączce z tylnym sztywnym. Powodzenia DaRo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.