Skocz do zawartości

automatyczne światła w C8


Igorek

Rekomendowane odpowiedzi

Mam niby automatyczne światła. Przełącznik na 0 z napisem obok "auto" ale światła zawsze włączam ręcznie bo na ten automat nie ma co liczyć. Czasem coś mojej cytrynie odwalało i włączała sobie światła na chwilę, najczęściej w dzień po wjeździe może w cień czy coś podobnego, ale dziś już zaczęło mnie trafiać. W ciągu kilkuset metrów dojeżdzania pod blok światła zapaliły się i zgasły trzykrotnie. Nie liczę ile razy to się działo wcześniej bo dopiero pod koniec jazdy zacząłem liczyć no ale coś jest nie tak a ja nie po to płacę chore pieniądze za ksenony i montuję moduł świateł, żeby mi kreatiw technolożi sam mrugał światłami jakby idiota prowadził. Od czego zacząć poszukiwania usterki? Czy może po prostu wyłączyć tą wspaniałą opcję Lexią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam niby automatyczne światła. Przełącznik na 0 z napisem obok "auto" ale światła zawsze włączam

> ręcznie bo na ten automat nie ma co liczyć. Czasem coś mojej cytrynie odwalało i włączała

> sobie światła na chwilę, najczęściej w dzień po wjeździe może w cień czy coś podobnego, ale

> dziś już zaczęło mnie trafiać. W ciągu kilkuset metrów dojeżdzania pod blok światła zapaliły

> się i zgasły trzykrotnie. Nie liczę ile razy to się działo wcześniej bo dopiero pod koniec

> jazdy zacząłem liczyć no ale coś jest nie tak a ja nie po to płacę chore pieniądze za ksenony

> i montuję moduł świateł, żeby mi kreatiw technolożi sam mrugał światłami jakby idiota

> prowadził. Od czego zacząć poszukiwania usterki? Czy może po prostu wyłączyć tą wspaniałą

> opcję Lexią?

Od tyłu:

do wyłączenia/włączenia automatycznych świateł nie potrzebujesz LEXii, po to jest ten przycisk na manetce lewej smile.gif

LEXIIĄ czy DB to byś sobie ustawił światła szwdzkie i będzie po problemie.

Co do on/off niekontrolowanego to zacząłbym od sprawdzenia czystości czujnika zmierzchu.

a następnie sprawdziłbym sam włącznik zespolony (COM)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam niby automatyczne światła. Przełącznik na 0 z napisem obok "auto" ale światła zawsze włączam

> ręcznie bo na ten automat nie ma co liczyć. Czasem coś mojej cytrynie odwalało i włączała

> sobie światła na chwilę, najczęściej w dzień po wjeździe może w cień czy coś podobnego, ale

> dziś już zaczęło mnie trafiać. W ciągu kilkuset metrów dojeżdzania pod blok światła zapaliły

> się i zgasły trzykrotnie. Nie liczę ile razy to się działo wcześniej bo dopiero pod koniec

> jazdy zacząłem liczyć no ale coś jest nie tak a ja nie po to płacę chore pieniądze za ksenony

> i montuję moduł świateł, żeby mi kreatiw technolożi sam mrugał światłami jakby idiota

> prowadził. Od czego zacząć poszukiwania usterki? Czy może po prostu wyłączyć tą wspaniałą

> opcję Lexią?

Auto oznacza wlasnie, ze swiatla beda pracowac na bazie czujnika zmierzchu wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam niby automatyczne światła. Przełącznik na 0 z napisem obok "auto" ale światła zawsze włączam

> ręcznie bo na ten automat nie ma co liczyć. Czasem coś mojej cytrynie odwalało i włączała

> sobie światła na chwilę, najczęściej w dzień po wjeździe może w cień czy coś podobnego, ale

> dziś już zaczęło mnie trafiać. W ciągu kilkuset metrów dojeżdzania pod blok światła zapaliły

> się i zgasły trzykrotnie. Nie liczę ile razy to się działo wcześniej bo dopiero pod koniec

> jazdy zacząłem liczyć no ale coś jest nie tak a ja nie po to płacę chore pieniądze za ksenony

> i montuję moduł świateł, żeby mi kreatiw technolożi sam mrugał światłami jakby idiota

> prowadził. Od czego zacząć poszukiwania usterki? Czy może po prostu wyłączyć tą wspaniałą

> opcję Lexią?

Powiem Ci jak to u mnie działa w C5. Żeby zadziałały automatyczne włączanie pomijając czujnik musisz włączyć na zapłon i na manetce musi być auto ustawione i od czoła manetki powinieneś mieć przycisk wciśnij aż usłyszysz brzdęk i wyłącz zapłon i wtedy światła powinny załączać się z automatu. U mnie to zadziałało. Daj znać czy działa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od tyłu:

> do wyłączenia/włączenia automatycznych świateł nie potrzebujesz LEXii, po to jest ten przycisk na

> manetce lewej

> LEXIIĄ czy DB to byś sobie ustawił światła szwdzkie i będzie po problemie.

> Co do on/off niekontrolowanego to zacząłbym od sprawdzenia czystości czujnika zmierzchu.

> a następnie sprawdziłbym sam włącznik zespolony (COM)

Poproszę o rozwinięcie co znaczy czystość czujnika zmierzchu, czyści się z zewnątrz czy trzeba rozebrać na czynniki pierwsze? Czujnik zmierzchu to w ogóle w uchwycie lusterka jest?

COM mam uszkodzony co nieco od pewnego czasu i tak biorę się za wymianę ale mi schodzi. Mówisz, że może mieć to związek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poproszę o rozwinięcie co znaczy czystość czujnika zmierzchu, czyści się z zewnątrz czy trzeba

> rozebrać na czynniki pierwsze? Czujnik zmierzchu to w ogóle w uchwycie lusterka jest?

> COM mam uszkodzony co nieco od pewnego czasu i tak biorę się za wymianę ale mi schodzi. Mówisz, że

> może mieć to związek?

Czujnik zmierzchu jest w tym samym miejscu co opadów - dół szyby na środku - oczko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czujnik zmierzchu jest w tym samym miejscu co opadów - dół szyby na środku - oczko

no dobra, a jak z czyszczeniem? Przecież to miejsce na szybie jest przeważnie czyste. Zdjąć osłonkę od środka i coś pogrzebać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no dobra, a jak z czyszczeniem? Przecież to miejsce na szybie jest przeważnie czyste. Zdjąć osłonkę

> od środka i coś pogrzebać?

Pomiędzy szybą a czujnikiem zawsze się zbiera kurz, osłonka zasłania czujnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też to ustrojstwo wyłączyłem bo mnie wkurza, że nawet w letni upalny dzień w garażu się włączą żeby

> od razu po wyjechaniu się wyłączyć i znowu przy parkowaniu włączyć

Gdyby u mnie było tak przewidywalnie, że włączy się w ciemnym miejscu a wyłączy po rozjaśnieniu to byłbym szczęśliwy. U mnie potrafi się włączyć w upalny słoneczny dzień, jak wczoraj, a regułą jest, że w pochmurne dni czy zupełnie w nocy nie mam co liczyć na światła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdyby u mnie było tak przewidywalnie, że włączy się w ciemnym miejscu a wyłączy po rozjaśnieniu to

> byłbym szczęśliwy. U mnie potrafi się włączyć w upalny słoneczny dzień, jak wczoraj, a regułą

> jest, że w pochmurne dni czy zupełnie w nocy nie mam co liczyć na światła.

Skoro masz popsuty przelacznik zespolony, to od tego bym zaczal ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skoro masz popsuty przelacznik zespolony, to od tego bym zaczal

mam zerwaną taśmę poduszki a jaja ze światłami są od zawsze jak posiadam samochód. Miałem dziś podmienić ale deszcz mnie zawrócił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

wymieniłem cały kombajn pod kierownicą, światła już nie głupieją a przy okazji poducha się nie świeci. Ale teraz zdarzy się, że załącza przycisk w lewej manetce jak tylko dotknę kierunkowskazów. Jak to się naprawia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.