ancka Napisano 30 Maja 2014 Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Mam nadzieję, ze mogę tu opisać moje żale. Może wyjść długie więc od razu przepraszam za to. 8 kwietnia rozpoczęłam kurs na kat A, ośrodek proponował lekcje po godz 18 i tak mi pasowało. Wypytałam o wszystko itd miał być plac i motocykl jak trzeba. Zaczęło się i co ....teoria odwalona na każdym spotkaniu filmikami itd a że na kursie na kat A byłam tylko ja, to omawiana teoria była w większości na B. Wiem już wtedy powinnam szukać innej szkoły ale jeszcze myślałam, że choć na końcu poświęcą mi trochę czasu. Trudno było minęło egzamin wewnętrzny zaliczyłam. Teraz czas na jazdy i co.....znowu wtopa okazało się, ze motocykl to jednak nie taki i że plac też. Jednak oni współpracują z inną szkołą i umówili mnie z instruktorem, który z nimi ma umowę, super polecanym itd. Myślę ok. Znów dopytałam czy na pewno jeździ wieczorami i w weekendy, sprawdziłam miał dobre opinie. Byłam też na jednym wykładzie tam, super sala i lekcja przygotowawcza przed pierwszą jazdą, wrażenia ok. Stawiłam się na placu szkoleniowym o ile tak to można nazwać, bo był z płyt betonowych, które się rozjeżdżają z dziurami. Poprosiłam wcześniej o mniejszy motocykl, ponieważ chciałam żeby było bezpieczniej, dawno nie jeździłam i pomyślałam, ze najpierw spróbuje na mniejszym, dostałam kask z odpadającą szybka. Innego instruktora, który przyjechał w krótkich spodenkach po czym pokazał gdzie są światła jak mniej więcej poruszać się po placu i usiadł kilkadziesiąt metrów dalej się opalać bo gorąco było i bawił się telefonem... Do tego nie oddzwania a jak już łaskawie to zrobi to chce się umówić na godź 6,30 rano.. Na placu brak urządzeń do pomiaru prędkości ale to można przeżyć gdyby działał prędkościomierz w motocyklu. Słupy na środku placu, że można wydzwonić w nie ...porażka Jestem właśnie na etapie odzyskiwania pieniędzy od szkoły i dokumentów potwierdzających ukończenie kursu teoretycznego... Maja to wszystko przygotować na czwartek. A tyle entuzjazmu miałam w sobie jak zaczynałam, minęło prawie dwa miesiące a ja przejeździłam godzinę na zdezelowanym motocyklu, A raczej pokręciłam parę kółek. Gdyby ktoś dopiero zaczynał to niech naprawdę popyta i sprawdzi gdzie się zapisuje. Ja niestety nie miałam nikogo kto by podpowiedział gdzie i jak to wszystko wygląda.... Postaram się to jakoś ogarnąć i kontynuować bo mi zależy na prawku, to miało być spełnienie małego marzenia o moto i tak łatwo nie zrezygnuje. Wiem, sierota powinnam od razu zabrać się z pierwszej szkoły itd ale nie pomyślałam, że mogą aż tak ściemniać i po prostu kłamać aby wziąć kasę i tyle Dzięki za możliwość wyżalenia się. Przepraszam, ze długo wyszło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 30 Maja 2014 Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Nic mądrego nie da się napisać, odzyskuj kasę i zapisz się w pewne miejsce! Co się odwlecze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 30 Maja 2014 Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Ustawa nie przewiduje abys jezdzila motocyklem innej klasy jak tej ktora robisz - ot Taki smutny polski lajf. Zmien szkole, szkoda, ze nie napisalas co to za frajerzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ancka Napisano 30 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Wiesz, celowo poprosiłam o mniejszy moto na pierwszą lekcje, pomyślałam, że tak będzie mi łatwiej zacząć, mimo, że trochę już jeździłam. Nie szło mi najgorzej robiąc po swojemu ale wolałabym jeździć jak należy a nie jak mi się wydaje. Tam nikt nie zwracał uwagi na technikę mimo, ze to pierwsza lekcja i powinny byc to podstawy moim zdaniem. Szkoły obie w Mińsku Mazowieckim to Emola i Nova Europa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 30 Maja 2014 Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Mon kumpel się niedawno zapisał też na A. Tak z ciekawości podjechalem na plac zobaczyć jak mu idzie na pierwszych godz, okazało się ze on jeździ sobie bez ładu i składu a instruktor jeździ sobie z kursantem na B Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 30 Maja 2014 Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 > Wiesz, celowo poprosiłam o mniejszy moto na pierwszą lekcje, pomyślałam, że tak będzie mi łatwiej > zacząć, mimo, że trochę już jeździłam. Nie szło mi najgorzej robiąc po swojemu ale wolałabym > jeździć jak należy a nie jak mi się wydaje. Tam nikt nie zwracał uwagi na technikę mimo, ze to > pierwsza lekcja i powinny byc to podstawy moim zdaniem. Szkoły obie w Mińsku Mazowieckim to > Emola i Nova Europa. Alez ja Cie wpelni rozumiem, bo to co piszesz ma sens i tak sie generalnie szkoli, tyle, ze niestety nie w PL. Zycze Ci aby dalsza nauka poszla lepiej. JAk bedziesz miala Jakis dylemat to pisz albo na PW pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ancka Napisano 30 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Dziękuję Mam nadzieje, że limit pecha co do wyboru szkoły wyczerpałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 30 Maja 2014 Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 > Ja niestety nie miałam nikogo kto by podpowiedział gdzie i jak to wszystko wygląda.... Ekhm... jakiś tekst jakiś tekst Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ancka Napisano 30 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Ja wiem, widziałam ale chodzi o kurs w Mińsku, kurcze skoro jest tyle szkół to myślałam, że będzie oki. Nie chciałam dojeżdżać ponad 40 km żeby odbyć np godzinę jazdy na moto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mrowa Napisano 30 Maja 2014 Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 > Ja wiem, widziałam ale chodzi o kurs w Mińsku, kurcze skoro jest tyle szkół to myślałam, że będzie > oki. Nie chciałam dojeżdżać ponad 40 km żeby odbyć np godzinę jazdy na moto. Oj tam, na moto by Ci to zajęło ze 20 minut góra w jedną mańkę A tak w ogóle to współczuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin114 Napisano 30 Maja 2014 Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 > Mon kumpel się niedawno zapisał też na A. Tak z ciekawości podjechalem na plac zobaczyć jak mu > idzie na pierwszych godz, okazało się ze on jeździ sobie bez ładu i składu a instruktor jeździ > sobie z kursantem na B Widze ze to norma.Ja przychodziłem na plac instruktora nie ma. Telefon do instruktora gdzie jest a on na B po miescie jeździ. Standardowa odpowiedz wiesz gdzie jest moto to odpalaj i jezdzi po placu i tak z 15 godzin.Motocykle trupy og€lnie olewka kursanta.Nszczescie zdałem na nowych zasadach a uczyłem sie na starych . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
golec20 Napisano 30 Maja 2014 Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 > Dzięki za możliwość wyżalenia się. Przepraszam, ze długo wyszło... Było iśc do PRO-MOTORa i nie marudzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 30 Maja 2014 Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 > Widze ze to norma.Ja przychodziłem na plac instruktora nie ma. > Telefon do instruktora gdzie jest a on na B po miescie jeździ. > Standardowa odpowiedz wiesz gdzie jest moto to odpalaj i jezdzi po placu i tak z 15 > godzin.Motocykle trupy og€lnie olewka kursanta.Nszczescie zdałem na nowych zasadach > a uczyłem sie na starych. ja w ogóle na kursie nie siedziałem na moto.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Owcen Napisano 30 Maja 2014 Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Witam. Podobnie było u mnie, pomimo, że wybrałem niby "najlepszą szkołę w mieście" O technice jazdy wiedziałem więcej jak mój instruktor, podobnie zresztą moje umiejętności były "nieco" wyższe Z tą różnicą, że ja już sporo jeździłem wcześniej na 2oo i zależało mi "na czasie" a nie na kursie... więc ja byłem zadowolony, że w miesiąc dostałem papiery i na egzamin. W przeciwnym wypadku, byłbym troszkę zawiedziony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 30 Maja 2014 Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 > Mon kumpel okazało się ze on jeździ sobie bez ładu i składu a instruktor jeździ > sobie z kursantem na B Widzę, że to się popularne stało: sam też widziałem "2w1" czyli instruktor jedzie z kursantem na PJ B w aucie, a tuż za nimi, na zderzaku wisi kursant na PJ A i to w takiej odległości, że kiedy auto stanie dęba z obojętnie jakiego powodu, to jeździec "zwiedzi bagażnik" zanim zdąży zamknąć gaz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ancka Napisano 30 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Czas u mnie też był ważny bo łatwiej mi było o wolny czas w kwietniu maju a to wszystko już trwa dwa miesiące prawie. Widzę, że niestety nie tylko ja mam takie problemy. Kurcze niby to wszystko miało być dla większego bezpieczeństwa przyszłych motocyklistów,by poprawić umiejętności na starcie. Wymagania na egzaminie zwiększono, szkoda tylko, że zapomniano o szkołach i ich kontroli o kwalifikacjach instruktorów. Z korzyścią dla wszystkich byłoby gdyby to szkoły więcej wymagały i od siebie i uczniów niż w większości przypadków uczyły tylko jak zdać egzamin a reszty trzeba się uczyć na własnej skórze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.