Skocz do zawartości

Mercedes A-klasa


manau

Rekomendowane odpowiedzi

Jak wyleczyć żonę z tego padła?

Za jakiś miesiąc dostanę najlepsze auto świata (służbowe) - w związku z tym nasze kombi idzie pod młotek.

Żonka potrzebuje niedużego auta do jeżdżenia po mieście (2-3 razy w tygodniu na trening), w budżecie 12-15 tysięcy zł.)

A-klasa baaardzo się jej podoba, no i mi też zaczyna jak tak ją sobie oglądam.

Czemu zatem nie kupować 10-letniej A-klasy (był chyba taki wątek, ale nie mogę odnaleźć) old.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie było to samo...

moja przejechała się A-klasą (W168) a potem Scenikiem I ph II, zostaliśmy przy Sceniku. Podobna bryła nadwozia, w Reni dużo więcej schowków, ładniejsze i przyjemniej wykończone wnętrze, bardziej komfortowy.

Za Mercem nie przemawiało nic, w środku czarno i twardo, 1.7 CDI jakiś taki głośny, bagażnik mikry...

Wizualnie wolałem Mercedesa, ale praktycznie - Scenic.

Teraz mam podobny problem, ja chcę duże kombi, żona mi wymyśla Tuarega albo X5-tkę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czemu zatem nie kupować 10-letniej A-klasy (był chyba taki wątek, ale nie mogę odnaleźć)

Ale dlaczego nie? Kupować! Bardzo fajny samochód dla dojrzałej kobiety do miasta. Jest tani, a zawsze dobrze wygląda i robi wrażenie ok.gifgrinser006.gif. Pewnie że można młodszą Pandę albo tańszego Matiza, ale czujesz różnicę? grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale dlaczego nie? Kupować! Bardzo fajny samochód dla dojrzałej kobiety

Ok, żona powiedziała ze zatem nie chce grinser006.gif

> do miasta. Jest tani, a

> zawsze dobrze wygląda i robi wrażenie . Pewnie że można młodszą Pandę albo tańszego Matiza,

> ale czujesz różnicę?

Żadnego Matiza. Nigdy więcej grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem i sprzedałem szybko. 2 powody: trzeszczy wszystko we wnętrzu. Ilość awarii nieproporcjonalna

> do pokonanych km

A te awarie to co konkretnie, drogie w naprawie?

Ja spodziewam się że w aucie w kategorii wiekowej 10+ praktycznie non-stop coś trzeba dłubać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A te awarie to co konkretnie, drogie w naprawie?

W A-klasse jest jakiś mega trudny dostęp do silnika. W związku z tym wszelkie naprawy kosztują dużo (robocizna), bo jest od cholery dłubania. I do tego nie każdy warsztat chce się w to bawić. Kolega z pracy miał takiego meśka i czasami wkurzony opowiadał. A i psujność tez jakaś taka z tych wyższych, zupełnie nie odpowiada standardom "gwiazdy".

> Ja spodziewam się że w aucie w kategorii wiekowej 10+ praktycznie non-stop coś trzeba dłubać.

Daj spokój! Ja mam samochód 20+ i praktycznie nic przy nim nie dłubię. A jeżdżę codziennie. I dałem za niego czapkę gruszek.

Pozdro

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak wyleczyć żonę z tego padła?

Jeżeli trafisz dobry egzemplarz - auto na lata ok.gif Ale jeżeli ciut gorzej... Siostra sprzedała takiego cudaka (1.7 diesel, rok chyba 2002 albo 2003 - nie pamiętam w tej chwili - w każdym razie W168) po dwóch latach jeżdżenia za kwotę mniejszą, niż w niego przez ten czas włożyła. Problemem nie jest jakaś szczególnie zła jakość, ale ogólna koncepcja tego samochodu. Coś a'la Smart - czyli dużo jednorazówek, wiele rzeczy konstrukcyjnie ze sobą powiązanych, do tego do wielu operacji trzeba np. wyciągać silnik (stąd np. regeneracja "na wszelki wypadek" wszystkich wtryskiwaczy itp.). No i niestety - magia gwiazdy powoduje też, że niektóre części, które powinny być tanie są jednak dość drogie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.