Lcf Napisano 30 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 Witam, kumpel uparl sie na tego Hyundaia Jako, ze z Lodzi jest kawalek drogi, to postanowilem wrzucic te perelke na AK, moze Wasze bystre oko cos wychwyci, albo moze mamy kogos z okolic i moglby podjechac i pomacac furmanke na zywo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 30 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 Coś tanio. Niech wykupi roczną gwarancję, którą tam oferują. Jeśli coś ma wyjść to przez rok raczej wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 30 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 > Witam, > kumpel uparl sie na tego Hyundaia Jako, ze z Lodzi jest kawalek drogi, to postanowilem wrzucic te > perelke na AK, moze Wasze bystre oko cos wychwyci, albo moze mamy kogos z okolic i moglby > podjechac i pomacac furmanke na zywo. Fakt jest taki, że przedni zderzak łatwo w tym aucie "zdjąć" np. o jakąś zaspę itp., ale jednak ten wybitnie krzywo siedzi... Kierownica jest obszywana, więc pewnie była już nieźle zużyta... Taki golas nigdy nie miał skórzanej kierownicy w wyposażeniu fabrycznym. Zastanawiająca jest też różnica koloru boczków drzwiowych i deski rozdzielczej - jeżeli boczki były beżowe, to deska też taka była. Popielata deska była parowana z popielatą resztą auta... Tutaj według mojej oceny ze zdjęć siedzi popielata deska z beżowymi boczkami. No i ostatnia kwestia... Rok modelowy z VIN-u nie oznacza wcale rocznika samochodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 30 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 > Coś tanio. Niech wykupi roczną gwarancję, którą tam oferują. Jeśli coś ma wyjść to przez rok raczej wyjdzie. Według mnie to jest ulep, więc cena jest ciut za wysoka i tak. Auto z VIN-em z trójką w miejscu roku modelowego z o niebo lepszym wyposażeniem można spokojnie kupić za 2 tysiące więcej, niż ten golas jest wyceniony. Co do gwarancji - tak naprawdę jest to zazwyczaj ubezpieczenie do jakiejś określonej kwoty i wysokość napraw obniża sukcesywnie kwotę ubezpieczenia, a często tej kwoty nie starszy na poważniejszą naprawę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lcf Napisano 30 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 Warunek konieczny to "homologacja na ciezarowy", a tych nie jest zbyt wiele na sprzedaz. Z tego co dzwonilem, to sprzedajacy zarzeka sie, ze jak przyjade z miernikiem, to tylko ten jeden blotnik pokaze mi ze malowany, podobno jest ksiazka serwisowa z ostatnim wpisem z 2011r przy stanie licznika 110tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcinas Napisano 30 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 > Warunek konieczny to "homologacja na ciezarowy" przeciez ma 2 rzedy siedzien, to pelnego odliczenia vatu nie bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lcf Napisano 30 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 > przeciez ma 2 rzedy siedzien, to pelnego odliczenia vatu nie bedzie Tu nie chodzi o odliczenia, na samochod daja kase z posredniaka i warunek, ze auto musi miec homologacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiwal Napisano 30 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 Lakier swieci sie jak psu jajka. Zaciski ktos mial fantazje ubazgrac na zolto. Ponizej wlewu wzery od paliwa? Jakies to dziwne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraviec Napisano 30 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 > Kierownica jest obszywana, więc pewnie była już nieźle zużyta... Taki golas nigdy nie miał > skórzanej kierownicy na wyposażeniu fabrycznym. To akurat słaby argument, bo w salonie za dopłatą można obszyc kierownicę kazdego golasa co do samego auta, jezdzilem takim i ten silnik nie jedzie a samo auto jest dosyc ciezkie w prowadzeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 31 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 > Warunek konieczny to "homologacja na ciezarowy", a tych nie jest zbyt wiele na sprzedaz. A on ma homologację na ciężarowy? Musiałby mieć kratę z tyłu najprawdopodobniej > Z tego co dzwonilem, to sprzedajacy zarzeka sie, ze jak przyjade z miernikiem, to tylko ten jeden blotnik pokaze mi ze malowany, podobno jest ksiazka serwisowa z ostatnim wpisem z 2011r przy stanie licznika 110tys. Z książkami różnie jest... Mnie osobiście to auto zniechęca ogólnym stanem - tzn. widać, że jest po prostu zaniedbane (pourywane chlapacze, środek jakiś taki nie bardzo - albo zdjęcia dziwne, albo po prostu boczki są brudne), a żeby zwiększyć atracyjność jest wypolerowane, nawoskowane (i tak widać, że niedbale, bo zostało wiele brudnych elementów), zaciski żółtą farbą pociągnięte... Osobiście nie pojechałbym oglądać auta w takim stanie, gdyby było dalej, niż 15-20 km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 31 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 > To akurat słaby argument, bo w salonie za dopłatą można obszyc kierownicę kazdego golasa Może i można, ale bardzo sporadycznie spotyka się SantaFe SM w wersji "są siedzenia edition" z obszywaną kierownicą. Fakt faktem - nawet golas nie jest tak naprawdę źle wyposażony - seria ma 2 poduszki, pełną elektrykę, klimatyzację manualną, oczywiście wspomaganie, ABS itd. no i jest to kawał wygodnego auta. > co do samego auta, jezdzilem takim i ten silnik nie jedzie a samo auto jest dosyc ciezkie w prowadzeniu Tego typu auto nie jest zazwyczaj kupowane po to, żeby się ścigać, chociaż nawet z automatem wystarcza do dobrego odejścia spod świateł (jeżeli ktoś akurat poczuje taką potrzebę...) i utrzymywanie prędkości rzędu 160-170 km/h (GPS) nie sprawia żadnych trudności. Co do prowadzenia - 2 tony i wysokość robią swoje, ale generalnie prowadzi się to całkiem stabilnie i przewidywalnie (zasługa AWD z LSD). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 31 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 > To akurat słaby argument, bo w salonie za dopłatą można obszyc kierownicę kazdego golasa > co do samego auta, jezdzilem takim i ten silnik nie jedzie a samo auto jest dosyc ciezkie w > prowadzeniu Jakbyś pojeździł benzyną to byś inaczej spojrzał na to "nie jedzie" Po naprawie zawieszenia nie boję się skręcać więc z tym prowadzeniem nie jest źle. Jeśli ktoś nie oczekuje żeby jeździło jak Subaru to będzie zadowolony. Bo auto jest naprawdę porządne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 3 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2014 Auto powinno mieć to: rozkodowany VIN Teraz trzeba skonfrontować ze stanem faktycznym. Pierwsza sprawa - rok produkcji... Samochód został wyprodukowany we wrześniu 2002 roku a nie w 2003 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bart220 Napisano 4 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2014 > Auto powinno mieć to: rozkodowany VIN > Teraz trzeba skonfrontować ze stanem faktycznym. > Pierwsza sprawa - rok produkcji... Samochód został wyprodukowany we wrześniu 2002 roku a nie w 2003 Nie wiem jak jest w Hultaju ale u innych producentów rok produkcji to nie zawsze rok modelowy.I tak w Oplu modele wyprodukowane po wrześniu lub październiku(do sprawdzenia)2002 roku były by jako 2003.Może tutaj tkwi problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 4 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2014 > Nie wiem jak jest w Hultaju ale u innych producentów rok produkcji to nie zawsze rok modelowy.I tak > w Oplu modele wyprodukowane po wrześniu lub październiku(do sprawdzenia)2002 roku były by jako > 2003.Może tutaj tkwi problem. U każdego producenta tak jest. Tyle, że skoro auto jest wyprodukowane w 2002 roku, to jest to rocznik 2002 a nie 2003 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 4 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2014 > Nie wiem jak jest w Hultaju ale u innych producentów rok produkcji to nie zawsze rok modelowy.I tak > w Oplu modele wyprodukowane po wrześniu lub październiku(do sprawdzenia)2002 roku były by jako > 2003.Może tutaj tkwi problem. tzw rok modelowy zmienia się w sierpniu i jest to powszechne. Sprawa ''roczników'' rozbija się o coś innego; jedni producenci w VIN kodują rok produkcji, a inni rok modelowy. Problem jest w tym, że ludzie mieszają te dwa pojęcia, bo gdzieś tam przeczytali że któraś cyferka oznacza rok ale mają w nosie czy produkcyjny czy modelowy. Do tego dochodzi mentalność w PL, tak użytkowników jak i aparatu państwa, że rok PRODUKCJI jest ważny i musi być w DR. Przy autach sprowadzanych gdzie w DR nie ma rocznika często auta są odmładzane i nikt tego nie pilnuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.