Skocz do zawartości

nie zmieniająca się syngalizacja świetlna


dennis_sc

Rekomendowane odpowiedzi

> podjeżdżam do świateł a te niestety (dopóki nie pojawi się samochód za mną) się nie zmieniają i

> mogę stać do usranej

> pytanie czy jest jakiś myk, jak, w którym miejscu stawać żeby "światła" mnie jednak widziały? można

> to komuś zgłosić (zdm np.)?

Podejrzewam, że ZDM będzie mieć to w nosie grinser006.gif

Oni się nie zajmują technicznymi aspektami działania sygnalizacji. Można zgłosić do Venessy, czy kto tam się tą konkretną sygnalizacją zajmuje, ale nie wiem, czy się komuś będzie chciało potraktować takie zgłoszenie odpowiednim procesem.

Słyszałem kiedyś, że można pod kolektorami przyczepić magnes neodymowy i ponoć to pomaga, ale nigdy nie testowałem 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No niestety tak czasem jest. Jak wiem że tak skrzyżowanie działa, zazwyczaj na lewoskręcie to myk w

> prawo, nawrotka i przelot.

to jest myśl, tylko w prawo też mały ruch i nie wiem czy czasem nie będzie analogiczny problem spineyes.gif

> Ewentualnie jak nie ma ruchu to dzida na

zastanawiam sie nad tym tylko nie wiem czy bym się wybronił busted.gificon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zastanawiam sie nad tym tylko nie wiem czy bym się wybronił

Dzwonisz na 112, zgłaszasz problem, otrzymujesz wyjątkowe i jednorazowe zezwolenie na przekroczenie skrzyżowania przy czerwonym świetle z zachowaniem szczególnej ostrożności grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to pieszy przejdzie a ja dalej czerwone (lewoskręt)

też mam takie skrzyzowanie w pobliżu. lewoskręt, bez przejścia dla pieszych nawet.

nie ma bata - jedziesz na czerwonym.

powinni to uregulować jak w USA, bo znajdzie się służbista i wlepi mandat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> podjeżdżam do świateł a te niestety (dopóki nie pojawi się samochód za mną) się nie zmieniają i

> mogę stać do usranej

Skąd ja to znam? icon_rolleyes.gif Skrzyżowanie Al. Wilanowkiej z Doliną Służewiecką w Warszawie spineyes.gif Mój oraz innych kierowców rekord czekania to 15 minut po czym telepatycznie podjęliśmy decyzję o przejechaniu przez to skrzyżowanie na czerwonym świetle. Inaczej się nie dało sciana.gif Dzwoniłem na 112, przyjęli zgłoszenie i podziękowali za informację spineyes.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzwonisz na 112, zgłaszasz problem, otrzymujesz wyjątkowe i jednorazowe zezwolenie na przekroczenie

> skrzyżowania przy czerwonym świetle z zachowaniem szczególnej ostrożności

Hm ja zeby zadzwonic muśze zdjąc kask i rękawiczki.. a do djecia i zalozenia kazku muszę zdejmowac okulary... zlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif

Takze chyba smignąłbym na czerwonym po rozejrzeniu sie bardzo bacznym wkoło....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hm ja zeby zadzwonic muśze zdjąc kask i rękawiczki.. a do djecia i zalozenia kazku muszę zdejmowac

> okulary...

> Takze chyba smignąłbym na czerwonym po rozejrzeniu sie bardzo bacznym wkoło....

a ja musiałbym jeszcze wyłączyć skuta, zaparkować, zleźć, pójść do kufra po telefon zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> głupie czujki, ja wiem że można ustalić że jakaś droga jest bardziej przelotowa, ale powinnien być

> timeout raz na kilka minut na zmianę

Nom, powinno tak być ale tam jedynym rozwiązaniem jest albo przeprowadzenie sprzęta przez przejście dla pieszych lub skręt w lewo w Dolinkę w kierunku Nowoursynowskiej. icon_rolleyes.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ja musiałbym jeszcze wyłączyć skuta, zaparkować, zleźć, pójść do kufra po telefon

Czyli pozostaje czekać do us... śmierci albo jechać na czerwonym.... Zresztą znam w pierwszej ręki przypadek stania na egzaminie na PJ w podobnej sytuacji 4 godziny az do przyjazdu patrolu drogówki - z tym ze winna była przepalona żarówka z zielonej strzałce w prawo - skrzyżowanie jest tak skonstruowane ze dla skręcających w prawo bez przerwy pali się czerwone a od czasu do czasu zapala się zielona strzałka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bo znajdzie się służbista i wlepi mandat.

Którego nie przyjmę (a też mam w swojej okolicy taki cud techniki, który nie reaguje na mojego skuterka grinser006.gif) i sprawa wyląduje w sądzie. Tam rozumny sędzia podzieli mój pogląd, że:

- nie moją winą jest, że takie durne urządzenie nie pozwala mi skorzystać z drogi w normalny sposób, zgodnie z przepisami;

- przepis nie może być ważniejszy od człowieka, bo to sytuacja analogiczna, jak wtedy, gdy do ominięcia unieruchomionego czegokolwiek na drodze muszę przejechać ciągłą linię... screwy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli pozostaje czekać do us... śmierci albo jechać na czerwonym.... Zresztą znam w pierwszej ręki

> przypadek stania na egzaminie na PJ w podobnej sytuacji 4 godziny az do przyjazdu patrolu

> drogówki - z tym ze winna była przepalona żarówka z zielonej strzałce w prawo - skrzyżowanie

> jest tak skonstruowane ze dla skręcających w prawo bez przerwy pali się czerwone a od czasu do

> czasu zapala się zielona strzałka...

że kursant tyle stał to jestem w stanie uwierzyć (ale słabo grinser006.gif) ale ze egzaminator nie zniósł jaja to już nie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zresztą znam w pierwszej ręki

> przypadek stania na egzaminie na PJ w podobnej sytuacji 4 godziny az do przyjazdu patrolu

> drogówki

Że też chciało Ci się tyle czekać w aucie... grinser006.gifhehe.gif

Egzaminatora powinni najpierw skierować na obserwację psychiatryczną, bo robi z kursanta debila, a później wywalić z roboty... screwy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Że też chciało Ci się tyle czekać w aucie...

Nie mnie...

> Egzaminatora powinni najpierw skierować na obserwację psychiatryczną, bo robi z kursanta debila, a

> później wywalić z roboty...

Kursant oblany wczesniej 4x na duperelach sam nie chciał za nic w swiecie ruszyc...

A dorabiał E do B...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Którego nie przyjmę (a też mam w swojej okolicy taki cud techniki, który nie reaguje na mojego

> skuterka ) i sprawa wyląduje w sądzie.

> Tam rozumny sędzia podzieli mój pogląd, że:

być może podzieli.

> - nie moją winą jest, że takie durne urządzenie nie pozwala mi skorzystać z drogi w normalny

> sposób, zgodnie z przepisami;

nie usprawiedliwia to złamania przepisów.

u nas niestety nie dojrzeli jeszcze jak w USA, że na pętli indukcyjnej motocyklista MA PRAWO opuścić skrzyżowanie na czerwonym, pod paroma warunkami. przepis specjalnie pod takie sytuacje. u nas niestety - szara strefa smile.gif

> - przepis nie może być ważniejszy od człowieka, bo to sytuacja analogiczna, jak wtedy, gdy do

> ominięcia unieruchomionego czegokolwiek na drodze muszę przejechać ciągłą linię...

oczywiscie. a teraz przelicz koszt mandatu potencjalnego vs czas * stawka godzinowa zmarnowany na korespondencję i sprawę w sądzie smile.gif mandat jest tani smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Którego nie przyjmę (a też mam w swojej okolicy taki cud techniki, który nie reaguje na mojego

> skuterka ) i sprawa wyląduje w sądzie. Tam rozumny sędzia podzieli mój pogląd, że:

> - nie moją winą jest, że takie durne urządzenie nie pozwala mi skorzystać z drogi w normalny

> sposób, zgodnie z przepisami;

> - przepis nie może być ważniejszy od człowieka, bo to sytuacja analogiczna, jak wtedy, gdy do

> ominięcia unieruchomionego czegokolwiek na drodze muszę przejechać ciągłą linię...

Błąd. W sądzie nie szuka się sprawiedliwości wink.gif

W temacie: najbezpieczniej jest zejść, przeprowadzić motocykl i kontynuować jazdę za skrzyżowaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie usprawiedliwia to złamania przepisów.

Ależ usprawiedliwia grinser006.gif

Wątek jest o 2oo, ale możemy wziąć dla przykładu 4oo. Sygnalizacja padła i dla Twojego kierunku jest stale czerwone.

Jak długo będziesz czekał? niewiem.gif

Inny przykład: pewnie doskonale wiesz, jako AutoKącikowicz grinser006.gif, jakie znaczenie ma nadawany sygnał czerwony oraz jaki jest wydźwięk ciągłej linii.

Sytuacja wygląda następująco: stoisz swoim bolidem przed czerwonym światłem. Za Tobą pojawia się pojazd uprzywilejowany i nie przejedzie, jeśli Ty nie wjedziesz za sygnalizator lub nie najedziesz na ciągłą linię. Co robisz? niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.