Skocz do zawartości

omcia kaput :(


technix

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka,

wczoraj na ekspresówce umarła moja omesia beksa.gifbeksa.gifbeksa.gifbeksa.gifbeksa.gif

podczas jazdy z prędkością ok. 140-150 auto nagle straciło moc (wyczuwalnie przestało chodzić na wszystkie cylindry) było czuć lekką trzęsawkę i nie mogło wejść na wyższe partie obrotów(zarzucanie świecy).

gdy ostatkiem sił wyprzedziłem TIRa yay.gif, i ten oświetlił mi tył patrzę w lusterka - WIELKI dym za mną.

No nic, myślę sobie UPG zrobiła pad.gif, dojechałem do szwagra (gdzie obecnie od czasu zakupu omci stacjonowała moja Aśka), wysiadam, patrzę no dymi, jak cholera, ale nie na biało tylko na czarno yikes.gif

Ale w spalinach nie czuć oleju, tylko paliwo yikes.gif

narazie jedyne co wiem, to to że przy zdejmowaniu kolejno przewodów zapłonowych nie pali na jednym cylindrze wogole.

Druga diagnoza to pękniety tłok/przestawiony zapłon/uszkodzony zawór.

Znalazłem też na jakimś forum, że jak przepływka się uszkodzi to może też dymić - ale chyba chodziłby na wszystkie gary wówczas hmm.gif

Jeszcze może to być istotne, na 3000km jakie zdążyłem przejechać tym autem to DOLAŁEM już 3,5 litra oleju - wg mnie ogromnie dużo, choć muszę przyznać, że autko jeździło średnio na obrotach 3-5 tys. obr., a jak wiadomo wtedy opelki piją trochę pub2.gif

Coś czuję że kaska teraz poleci na omcię sciana.gif

A jeszcze jedno, autko kilka dni po zakupie wywaliło checka, który zapalał się i gasł cyklicznie (do dziś nie miałem czasu tego sprawdzić), ale chyba żaden błąd (mam na myśli jakikolwiek czujnik) nie ma raczej wpływu na mega dymienie i brak pracy wszystkich cylindrów (zapłon).

Napiszcie proszę co sądzicie - silnik oczywiście X20XEV palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z takim poborem oleju to i tak predzej, czy pozniej czekał ten silnik remont

> Az dziwne, ze normalnie nie dymił jak piłowałes 3-5kpm

No właśnie, ja też cały czas się zastanawiam gdzie ten olej się podziewał bo z wydechu nawet rano nie kopcił

, no i oczywiście dalej nie wiem confused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myślisz, że jeszcze jest sens? Mi się wydaje żeby głowicę zwalać odrazu, choć co ciekawie silnik

> pali na dotyk, tylko że na 3 gary i kopci

1 step: - sprawdzic kompresje na wszystkich 4 cylindrach

2 step: spradzic iskre na wszystkich 4 swiecach

3 step: remont badz swap silnika: x20xev montowany w co najmniej 5 znanych mi modelach opla dostepnosc bez ograniczen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Koledze nawaliła Omega, ale ja mam miernik ciśnienia sprężania i czas a on nie ma ani jednego ani

> drugiego.

Dokładnie tak, jak wyżej, dodałbym jeszcze "wiedzę", tzn. kolega BeeMWe ma jeszcze bardzo obszerną wiedzę, która czasem się podzieli (a właściwie zawsze, tylko trzeba zapytać)

No nic, teraz tylko pozostaje sekcja zwłok, i nadzieja, że gładzie cylindrów są OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

> No to się jeszcze okaże

Nie mów, że nie robiłeś pierścieni i głowicy przy okazji zlosnik.gif

Ja u siebie przy okazji UPG zrobiłem wszystko i po przejechaniu 3 000 km nie dolewałem nic, a przed remontem po ostrej jeździe potrafił łyknąć 1 l/1000 km.

Podobno norma mówi, że do 0,8 l/1000 km jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wymiana panewek, pierścieni, tloka, zaworów, regulatorów, wszystkich możliwych uszczelek i

> simmeringów, regeneracja głowicy (gniazda), docieranie zaworów, uszczelniacze zaworowe i sam

> już nie wiem co jeszcze...

> Mało?

Za 3tys to podejrzewałem, ze nie poskąpił na pierścienie i reszte grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.