bb_maciek Napisano 28 Października 2014 Udostępnij Napisano 28 Października 2014 a właściwie chodzi o kupno zdalne... znalazł mi kolega fajny egzemplarz samochodu, który jest w sferze moich zainteresowań. Dodatkowo pojazd ten ma atrakcyjną cenę (niższą niż powiedzmy odpowiednik w DE), przyzwoite wyposażenie, wygląda na zadbany. Jest wystawiony w komisie przydealerskim (ASO). problemem jest to, ze w najblizszym czasie fizycznie nie jestem w stanie urwać się z roboty by pojechać zobaczyć ten samochód, mailowo sprzedawca zaproponował mi wpłatę depozytu w wysokości 1000E, by zarezerować pojazd dla mnie do przyszłego tygodnia, tym bardziej, że ponoć samochód wzbudza zainteresowanie. W razie zakupu kwota pojazdu będzie pomniejszona o powyzszy depozyt, a w razie gdyby pojazd okazał sie niezgodny z opisem, gdyby było z nim coś nie tak, wtedy sprzedający zobligował się do zwrotu 100% depozytu... nie ukrywam, że lekko się obawiam wysyłać kasę w ciemno, tym bardziej, że doświadczenia ze sprzedawcami samochodów (fakt, polskimi, ale również tymi przydealerskimi ) mam raczej średnie i opinie na ich temat wyrobioną bardzo złą... pytanie jak jest w Czechach i czy obawiać się takiej transakcji trochę w ciemno czy nie...? przerabiał ktoś podobną sytuację? będę wdzieczny za odpowiedź, tymbardziej, że czasu na decyzję mam mało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DZIDA Napisano 28 Października 2014 Udostępnij Napisano 28 Października 2014 > a właściwie chodzi o kupno zdalne... > znalazł mi kolega fajny egzemplarz samochodu, który jest w sferze moich zainteresowań. Dodatkowo > pojazd ten ma atrakcyjną cenę (niższą niż powiedzmy odpowiednik w DE), przyzwoite wyposażenie, > wygląda na zadbany. Jest wystawiony w komisie przydealerskim (ASO). problemem jest to, ze w > najblizszym czasie fizycznie nie jestem w stanie urwać się z roboty by pojechać zobaczyć ten > samochód, mailowo sprzedawca zaproponował mi wpłatę depozytu w wysokości 1000E, by zarezerować > pojazd dla mnie do przyszłego tygodnia, tym bardziej, że ponoć samochód wzbudza > zainteresowanie. W razie zakupu kwota pojazdu będzie pomniejszona o powyzszy depozyt, a w > razie gdyby pojazd okazał sie niezgodny z opisem, gdyby było z nim coś nie tak, wtedy > sprzedający zobligował się do zwrotu 100% depozytu... > nie ukrywam, że lekko się obawiam wysyłać kasę w ciemno, tym bardziej, że doświadczenia ze > sprzedawcami samochodów (fakt, polskimi, ale również tymi przydealerskimi ) mam raczej średnie > i opinie na ich temat wyrobioną bardzo złą... > pytanie jak jest w Czechach i czy obawiać się takiej transakcji trochę w ciemno czy nie...? > przerabiał ktoś podobną sytuację? > będę wdzieczny za odpowiedź, tymbardziej, że czasu na decyzję mam mało wpłata depozytu = przekręt. wyślij mi te 1000E a przynajmniej Ci piwo postawię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bb_maciek Napisano 28 Października 2014 Autor Udostępnij Napisano 28 Października 2014 > wpłata depozytu = przekręt. > wyślij mi te 1000E a przynajmniej Ci piwo postawię z jednej strony to może wyglądać podejrzanie, szczególnie w realiach PL. z drugiej strony, na jakiej podstawie mieliby mi przetrzymać auto do przyszłego tygodnia nie mając żadnego zabezpieczenia, że po nie przyjadę i je kupie...poza tym to ASO sam mam bardzo mieszane odczucia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 28 Października 2014 Udostępnij Napisano 28 Października 2014 Nie wiem jak w Czechach, ale w Polsce komis przy ASO = takie same przekręty jak komis u typowego Mirka. Wiec wyślij 100E, a nie 1000... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bb_maciek Napisano 28 Października 2014 Autor Udostępnij Napisano 28 Października 2014 > Nie wiem jak w Czechach, ale w Polsce komis przy ASO = takie same przekręty jak komis u typowego > Mirka. Wiec wyślij 100E, a nie 1000... depozyt miałby mieć jutro rano (bądź chociaż potwierdzenie przelewu) bo ma ponoć na jutro jakiegoś gostka, więc czasu na negocjacje wysokości depozytu nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 28 Października 2014 Udostępnij Napisano 28 Października 2014 > a właściwie chodzi o kupno zdalne... > znalazł mi kolega fajny egzemplarz samochodu, który jest w sferze moich zainteresowań. Dodatkowo > pojazd ten ma atrakcyjną cenę (niższą niż powiedzmy odpowiednik w DE), przyzwoite wyposażenie, > wygląda na zadbany. Jest wystawiony w komisie przydealerskim (ASO). problemem jest to, ze w > najblizszym czasie fizycznie nie jestem w stanie urwać się z roboty by pojechać zobaczyć ten > samochód, mailowo sprzedawca zaproponował mi wpłatę depozytu w wysokości 1000E, by zarezerować > pojazd dla mnie do przyszłego tygodnia, tym bardziej, że ponoć samochód wzbudza > zainteresowanie. W razie zakupu kwota pojazdu będzie pomniejszona o powyzszy depozyt, a w > razie gdyby pojazd okazał sie niezgodny z opisem, gdyby było z nim coś nie tak, wtedy > sprzedający zobligował się do zwrotu 100% depozytu... > nie ukrywam, że lekko się obawiam wysyłać kasę w ciemno, tym bardziej, że doświadczenia ze > sprzedawcami samochodów (fakt, polskimi, ale również tymi przydealerskimi ) mam raczej średnie > i opinie na ich temat wyrobioną bardzo złą... > pytanie jak jest w Czechach i czy obawiać się takiej transakcji trochę w ciemno czy nie...? > przerabiał ktoś podobną sytuację? > będę wdzieczny za odpowiedź, tymbardziej, że czasu na decyzję mam mało To wszystko zależy ile dla Ciebie warte jest te 1000eur (czy to dużo dla Ciebie czy mało) oraz czy jesteś gotowy takie pieniądze ewentualnie "umoczyć". Ja na aukcjach dealerskich kupowałem/kupuję bez oględzin naocznych, bo nie ma takiej możliwości, opierając się na badaniu rzeczoznawcy motoryzacyjnego i szczegółowym jego raporcie, wpłacam kasę za fakturę (30-40 tys) i dopiero odbieram pojazd, gdyby było coś nie tak-musiałbym wszystko odkręcać ugodami bądź poprzez sąd. Czasami jak np biorę od znajomego, czy jakiegoś "starego" kącikowicza również sugeruję się informacjami które uzyskam i czasami wpłacam pieniądze a samochód odbieram później, jeśli byłoby coś nie tak, nastąpiłaby windykacja, ugodowa bądź nie. Tak wygląda rzeczywistość. Więc wszystko zależy od tego jak kalkulujesz ryzyko. Jeśli postanowisz w to wejść, miej na piśmie w postaci maila z konta dealerskiego, podpisanego przez sprzedawcę/pracownika tegoż komisu z wszystkimi ustaleniami, by nie było potem "ale", zrób przelew, wyślij mu potwierdzenie, poproś o potwierdzenie dostarczenia pieniędzy, by w razie czegoś nie było mowy o tym, że oni nic nie dostali itd. Jeśli twierdzą, że bezwypadkowy, niech to wpiszą w postanowienia, najlepiej z pomiarem na poszczególnych elementach (słupki również), żeby w razie niezgodności była podstawa do oddania kasy, bo ładne to na zdjęciach wszystkie są, wejdź na zdjęcia samochodów z Płocka lub Gniezna i zobacz jak na fotkach może wyglądać 15-18 letni samochód, czy są takie w rzeczywistości?Nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 28 Października 2014 Udostępnij Napisano 28 Października 2014 > depozyt miałby mieć jutro rano (bądź chociaż potwierdzenie przelewu) bo ma ponoć na jutro jakiegoś > gostka, więc czasu na negocjacje wysokości depozytu nie ma wiem, ale sugeruje ze oni zapewne tak samo mówią jak nasi... "panie już zadatkowany/zarezerwowany/już jedzie klient/na jutro jest umówiony klient"... czym niby ich komis się rozni od naszego... bardziej uczciwy? nie sądze... skoro w Niemczech tacy sami oszuści jak u nas czy nawet gorsi, to w Czechach mówi Ci prawdę że naprawdę jutro będzie klient? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ulik87 Napisano 28 Października 2014 Udostępnij Napisano 28 Października 2014 > depozyt miałby mieć jutro rano (bądź chociaż potwierdzenie przelewu) bo ma ponoć na jutro jakiegoś > gostka, więc czasu na negocjacje wysokości depozytu nie ma stary, oni zawsze mają na jutro jakiegoś gostka. nie wygłupiaj się, poczekaj spokojnie, ucieknie okazja to ucieknie, a jak nie ucieknie, to pojedziesz i zobaczysz jak będziesz miał czas. ja bym nie ryzykował 1000E, a skoro sam szukasz okazji, to chyba i Ciebie nie za bardzo stać na ryzykowanie takimi kwotami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 28 Października 2014 Udostępnij Napisano 28 Października 2014 > depozyt miałby mieć jutro rano (bądź chociaż potwierdzenie przelewu) bo ma ponoć na jutro jakiegoś > gostka, więc czasu na negocjacje wysokości depozytu nie ma Chwyt tani, rodem z ałtoałto z Wawy, też wypisują ludziom, że już mają klienta na Twoje auto, żebyś wstawił do nich, a potem płacisz za placowe, za podpicowanie do sprzedaży itd itd, a czy się sprzeda-a to już jak się uda. Pamiętaj, że (kolokwialnie rzecz ujmując) szybko to się można w gacie zesrać a nie samochód na odległość kupować. Wylej sobie wiaderko zimnej wody na głowę i włącz myślenie-skoro jest tani, to zadaj sobie pytanie Dlaczego?Porównaj z innymi z Czech, jeśli dalej tani i to od komisu, to wierz mi , że daleki będzie od dobrego samochodu. Na Twoim miejscu poczekałbym tydzień aż będę miał czas i jechał obejrzeć jak tak bardzo zależy, a jak się sprzeda-trudno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bb_maciek Napisano 28 Października 2014 Autor Udostępnij Napisano 28 Października 2014 dzięki wszystkim za opinie AK jako głos rozsądku wziął górę wstrzymam się do przyszłego tygodnia i zobaczymy co się będzie działo, a nuż jeszcze pojawi się coś godnego uwagi bliżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lewy20bis Napisano 28 Października 2014 Udostępnij Napisano 28 Października 2014 moja rada: kubeł zimnej wody na głowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekPanda Napisano 28 Października 2014 Udostępnij Napisano 28 Października 2014 co pół roku kupuje auto z zachodu do siebie, jak jest mega okazja to wpłacam zaliczkę po otrzymaniu proformy, ale wpłacam od 300-500 ojro i odbieram auto w ciągu 48h, jak do tej pory wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.