Skocz do zawartości

[F] LPG X16XEL 1996r, nierówne obroty silnika


lisek152

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od dłuższego czasu mam problem z astrą. Czasami po uruchomieniu silnika auto ma bardzo niskie obroty rzędu 500, więc pojawiają się drgania, po naciśnięciu pedału gazu silnik wkręca się na obroty, lecz po puszczeniu pedału, gwałtownie one spadają, często gaśnie wtedy silnik. Zjawisko spadania na zbyt nieskie obroty pojawia się również czasami podczas jazdy, co powoduje, że silnik potrafi zgasnąć podczas dojazdu do skrzyżowania itd. Pierwsze takie objawy pojawiały się już pół roku temu, lecz było to sporadyczne i nie przeszkadzało wybitnie gdyż po przegazowaniu auta zazwyczaj wszystko wracało do normy. Z nadejściem obecnie niższych temperatur problem pojawia się w większości odpaleń na zimnym silniku, na ciepłym jest już zazwyczaj ok. Zauważyłem również, że po ostrzejszej jeździe (pałowaniu) podczas wyłączania silnika strzeli jeszcze parę razy w wydech i zatrzęsie całym samochodem, a następnie przy próbie odpalenia trzeba długo kręcić rozrusznikiem i zazwyczaj wcisnąć dość znacznie pedał gazu. Komputer nie wyświetla błędów, był resetowany. Wymienione zostały świece, przewody zapłonowe oraz czujnik temperatury cieczy na komputer. Problemy te nie są stałe, bywały okresy że przez parę miesięcy auto jeździło bez najmniejszych problemów, występują one zarówno jak i na Pb i LPG, zauważyłem również wysokie spalanie benzyny, potrafi wciągnąć ponad połowę baku na 1000km, mimo, że instalacja gazowa włącza sie po przekroczeniu 2,5k obrotów... Proszę o jakieś wskazówki co może być przyczyną takich irytujących problemów. Z góry dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdz dokładnie dolot powietrza czy wszystko jest szczelne.

Takie strzały w rurę to często wina modułu zapłonowego.

Jeżeli masz jak to zabacz pracę sondy.

Sprzwdz czystość i odstęp czujnika położenie wału.

Ile masz przejechane na aktualnym parowniku??

Sprawdź rezystencję czujnika temp na komp przy zimnym silniku.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik temp na komp był wymieniony w weekend na nowy Bosch, więc powinien być ok, a poza tym mierzyłem stary czujnik po wyciągnięciu i wsadzeniu do wrzątku i na zimno i wyniki zgadzały się mniej więcej z tym:

Temperatura Rezystancja

0°C - 4,8 do 6,6 kΩ

+ 20°C - 2,2 do 2,8 kΩ

+ 40°C - 1,0 do 1,4 kΩ

+ 80°C - 270 do 380 Ω

Jak sprawdzić moduł zapłonowy? Mogę pożyczyć od znajomego interfejs diagnostyczny podłączany do laptopa, lecz nie wiem czy on to obsłuży i jaki program do niego potrzebny będzie. Dzięki za sugestie, sprawdzę to wszystko w najbliższym czasie.

> Sprawdz dokładnie dolot powietrza czy wszystko jest szczelne.

> Takie strzały w rurę to często wina modułu zapłonowego.

> Jeżeli masz jak to zabacz pracę sondy.

> Sprzwdz czystość i odstęp czujnika położenie wału.

> Ile masz przejechane na aktualnym parowniku??

> Sprawdź rezystencję czujnika temp na komp przy zimnym silniku.

> Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zwykłą, nie sekwencyjną.

Gdy silnik pracuje na gazie, zakręć zawór na butli. Po tym jak zgaśnie, wyłącz zapłon, odłącz akumulator na minutę i odpal silnik. Pojeździj trochę tylko na benzynie. Zamelduj, czy silnik pracuje lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dla pewności chodzi o ten zawór zaznaczony na zdjęciu? Kręci się lekko w jedną i drugą stronę, więc wolę zapytać żeby nie wyszło, że jest on od jakiejś regulacji.

http://scr.hu/0dyh/2dkul

> Gdy silnik pracuje na gazie, zakręć zawór na butli. Po tym jak zgaśnie, wyłącz zapłon, odłącz

> akumulator na minutę i odpal silnik. Pojeździj trochę tylko na benzynie. Zamelduj, czy silnik

> pracuje lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli mamy dwie możliwości:

albo silnik za krótko pracował (ciekły gaz jest w przewodach i silnik chwilę pochodzi na nim), albo zawór jest uszkodzony.

W drugim przypadku możesz odkręcić rurkę od wielozaworu (przez pewien czas będzie wylatywał gaz z rurki), odłączyć elektrozawór (dla bezpieczeństwa) i dla pewności nanieść trochę wody z mydłem w otwór po rurce. Jeśli nie będzie bąbelków tzn, że zawór jest szczelny i bez problemu można zostawić tak rozłączone na próbę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzę to jeszcze raz, gdyż nie próowałem tego długo bo robiłem to przed garażem, i się zaczęli ludzie zjeżdżać, więc trzeba było odjechać. A nie ma opcji, że mimo że instalacja jest włączona to auto jeździ na benzynie i gazie i dlatego nie zgasł bo ciągnął cały czas benzynę?

> Czyli mamy dwie możliwości:

> albo silnik za krótko pracował (ciekły gaz jest w przewodach i silnik chwilę pochodzi na nim), albo

> zawór jest uszkodzony.

> W drugim przypadku możesz odkręcić rurkę od wielozaworu (przez pewien czas będzie wylatywał gaz z

> rurki), odłączyć elektrozawór (dla bezpieczeństwa) i dla pewności nanieść trochę wody z mydłem

> w otwór po rurce. Jeśli nie będzie bąbelków tzn, że zawór jest szczelny i bez problemu można

> zostawić tak rozłączone na próbę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, zakręciłem butlę jeszcze raz auto pochodziło trochę dłużej, w między czasie pogazowałem trochę i samochód zgasł, odłączyłem akumulator i zostawiłem na kilka minut, po podłączeniu odpaliłem, nie ruszałem nic przez kilka minut. Obroty trzyma elegancko (póki co) i podczas jazdy przeciągnąłem na wyższe obroty, wciskałem sprzęgło i obroty spadały na ok 700, więc nie gasł. Jeszcze pojeżdżę trochę, zobaczę jak się zachowuje na zimnym silniku i dam znać. Gdyby wszystko było jednak w porządku to co dalej, wizyta u gazownika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety kolejnego dnia, problem znowu się objawił. Po nocnym postoju samochód od razu miał niskie obroty (700), które falowały, a po wciśnięciu pedału gazu i puszczeniu całkowicie gasł, Po rozgrzaniu silnika bez większych problemów, chociaż jest zauważalne lekkie falowani obrotów przy wciśnięciu sprzęgła, lub włączenia luzu podczas jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za każdym razem na zimnym silniku jest inaczej, raz po odpaleniu mial 1100obr, innym razem wskoczyl na 2000 i spadł na ok 1200, w innym przypadku to od razu bylo 700 i falowały. Ciężko jest ocenić czy wyrównuje obroty gdyż falują, ale jak już sie ustabilizują to przy włączonych światłach, nawiewie itd jest 700obr/min, więc powinien wyrównywać. Obstawiałbym silnik krokowy, gdyż był wymieniany kilka lat temu, ale był to jakiś tani zamiennik bądź używka... Dzięki za zainteresowanie tematem i wskazówki, będę dalej walczył z tyn problemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeważnie jednak to nie jest wina krokowego,też kiedyś tak wymieniłem i to nie było usterką,nie wiem czy ten silnik jest podobny do x14xe,ale pewnie tak i tam wymienić silniczek krokowy jest przer...zobacz na gumę łącząca przepustnice,tam rozbudowany system podciśnienia ,może masz coś nieszczelne albo pękł wężyk,np sprawdz czy w wężyku od regulatora ciśnienia paliwa nie ma benzyny,bo jak plynie paliwo przez niego do kolektora to właśnie rano dostanie wyższych obrotow,napisz jak uz znajdziesz usterke,pzdr...pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam, od dłuższego czasu mam problem z astrą ...

Witam, nie pomogę i bez obrazy kolego ale na auta w tych rocznikach to już nadchodzi czas ...

Nie pakuj kasy, jeździj ile się da i odkładaj do skarpety na coś nowszego

Tu wiele nie naprawisz tylko co chwila będziesz łatał kolejne "dziury" ... frown.gif

Naszą 95 pogoniliśmy złomiarzowi w tym roku na 1020zł a za 5950 kupiliśmy zadbaną G 01 z gazem, przeglądam i ubezpieczeniem na ponad pół roku. Wpakowałem w nią chyba z 50zł gdyż kupiłem nowy halogen i tanie ledy dzienne. Odpala, jeździ, brak rdzy, super opony, brak dziur, przetarć itd

Nie pomogłem ale zastanów się smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hehe, jasne "zadbane" auto z gazem za 6 tys,zawsze mozesz koledze dolożyć te 5 tys skoro to nie

> problem....zdrowia

problem smile.gif

daje tylko info, taką zajawkę do zastanowienia

moze na 2-3 miechy przed zezłomowaniem coś żonie niepokojaco trzeszczało przy lewym kole. majster coś tam powymieniał, namodził, kosztowało nas to 3 setki, trzeszczeć nie przestało a i wartość auta nie wzrosła. Czy przed tą "naprawą" czy po niej auto warte tyle samo

Nadchodzi taki czas gdy naprawdę nie warto robic cokolwiek kosztogennego po za laniem paliwa wink.gif

Autor mam nadzieje tak to też odebrał smile.gif

Powodzenia w dokonywaniu dobrych decyzji

Co do zadbanego auta za 6 tysi z gazem to gaz i owszem ma a i dla oka wyglada normalnie, nie bierze oleju, nie kopci, pali na dotyk, nic nie stuka, nie puka. Zona nie wymaga nic innego na robienia nica 400km miesiecznie na dojazdy do/z biura smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezły post,moja astra jest z 95 roku i zeczywiście coś trzeszczy kolo kolana lewego:)na dodatek wpakowałem ostatnia w nia 300 w wymiana tylnych przewodów hamulcowych...samo działanie hamulaca sie nie porawilo,majster mówi że to korektory siły hamowanai i chce je wycinać,chociaż pewnie pierwsze sam odpowietrze układ zeby sie przekonać czy na pewno jest ok odpowietrzony,juz sie zastanawiam nad nowsza astra...jak cos znajdziesz za 5 to daj znać:)pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>... ,juz sie zastanawiam nad nowsza astra...jak cos znajdziesz za 5 to daj znać:)pzdr

ja szukałem do 10, znalazłem za 6800, kupiłem ją za 5950

wcześneij od jakiegoś roku zaczeło sie wszystko po kolei sypać ale trzeba w końcu podjąć tę trudno decyzję frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.