patre Napisano 14 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 Cześć. Borykam się z problemem rozruchu zimnego silnika. Muszę kręcić kilkanaście sekund żeby odpalił. Wymieniłem akumulator i świece bez żadnego rezultatu. Ciepły silnik pali na dotyk. Podłączyłem komputer z nadzieją, że to czujnik temp wody, ale przy temp. zewnętrznej w okolicach 2C pokazywał 0C więc chyba to nie on jest winowajcą. Kąt wyprzedzenia zapłony w ogóle się nie zmienia. Cały czas ma zero. Powinien się zmieniać? Macie jakieś pomysły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szastan Napisano 14 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 > Cześć. > Borykam się z problemem rozruchu zimnego silnika. Muszę kręcić kilkanaście sekund żeby odpalił. > Wymieniłem akumulator i świece bez żadnego rezultatu. Ciepły silnik pali na dotyk. Podłączyłem > komputer z nadzieją, że to czujnik temp wody, ale przy temp. zewnętrznej w okolicach 2C > pokazywał 0C więc chyba to nie on jest winowajcą. > Kąt wyprzedzenia zapłony w ogóle się nie zmienia. Cały czas ma zero. Powinien się zmieniać? > Macie jakieś pomysły? pierwsza myśl, paliwo, nie masz filtra / pompy zawalonej, nie cofa się? Może spróbuj kilka razy włączyć zapłon bez uruchamiania silnika żeby dać pompie szanse. Co do kąta wyprzedzenia zapłonu, chyba zmienia się w zależności od obrotów, nie od temperatury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 14 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 > pierwsza myśl, paliwo, nie masz filtra / pompy zawalonej, nie cofa się? Może spróbuj kilka razy > włączyć zapłon bez uruchamiania silnika żeby dać pompie szanse. Muszę jutro sprawdzić. W tym silniku jest filtr paliwa? W pompie się wymienia jakiś zawór czy jest nienaprawialna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szastan Napisano 14 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 > Muszę jutro sprawdzić. > W tym silniku jest filtr paliwa? > W pompie się wymienia jakiś zawór czy jest nienaprawialna? nie-mam-bladego-pojęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiksiu Napisano 14 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 > Muszę jutro sprawdzić. > W tym silniku jest filtr paliwa? > W pompie się wymienia jakiś zawór czy jest nienaprawialna? !!! Skąd się urwałeś W każdym aucie jest filtr paliwa. Tym bardziej w dieslu Nie chcąc mieć problemów przy naszym paliwie nie grzeszącym jakością,powinieneś wymieniać raz w roku lub co jakieś 30tyś.(mimo że instrukcja mówi o dużo większych przebiegach między wymianami.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 14 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 > !!! > Skąd się urwałeś > W każdym aucie jest filtr paliwa. Taaaa? Dasz wiarę, że w mojej bravie z 1999 roku go nie montowano? > Tym bardziej w dieslu Ale ja mam problem z benzyną... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TADA Napisano 14 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 > !!! > Skąd się urwałeś > W każdym aucie jest filtr paliwa. > Tym bardziej w dieslu > Nie chcąc mieć problemów przy naszym paliwie nie grzeszącym jakością,powinieneś wymieniać raz w > roku lub co jakieś 30tyś.(mimo że instrukcja mówi o dużo większych przebiegach między > wymianami.) Tjet to doładowana benzyna. Co do filtra to ja w stilo nie mam tylko na pompie jakby sitko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiksiu Napisano 14 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 > Taaaa? Dasz wiarę, że w mojej bravie z 1999 roku go nie montowano? > Ale ja mam problem z benzyną... A fakt sorry!! Nie doczytałem tematu. Od razu skojarzyło mi się z 1.9 multijet. Dasz wiarę. W niektórych benzynach nie montowali filtrów paliwa. Ale w niewielu dlatego tak napisałem. Jeśli chodzi o 1.4 t-jet to "chyba" też nie ma filtra. Ale nie jestem pewien. Sprawdź napięcie podczas rozruchu. Być może spada zbyt i komp nie podaje iskry. Powodem może być rozrusznik.Zbyt duży pobór prądu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opti_ Napisano 14 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 > A fakt sorry!! > Nie doczytałem tematu. > Od razu skojarzyło mi się z 1.9 multijet. > Dasz wiarę. tak wiec trzymaj sie tematu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 14 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 > Cześć. > Borykam się z problemem rozruchu zimnego silnika. Muszę kręcić kilkanaście sekund żeby odpalił. > Wymieniłem akumulator i świece bez żadnego rezultatu. Ciepły silnik pali na dotyk. Podłączyłem > komputer z nadzieją, że to czujnik temp wody, ale przy temp. zewnętrznej w okolicach 2C > pokazywał 0C więc chyba to nie on jest winowajcą. > Kąt wyprzedzenia zapłony w ogóle się nie zmienia. Cały czas ma zero. Powinien się zmieniać? > Macie jakieś pomysły? Alarm? Kilka razy miałem problem... Załączyłem i wyłączyłem i auto paliło od kopa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 15 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2014 wygląda na to że może paliwo spływa do baku po dłuższym postoju. może zawór zwrotny na pompie paliwa? zrób test- załącz z rana zapłon, nie odpalaj - po ok 10 sekundach wyłącz zapłon, zrób to ponownie i po ok 10 sekundach odpal. pompa paliwa jest elektryczna wiec powinna podpompować paliwo z baku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 15 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2014 > wygląda na to że może paliwo spływa do baku po dłuższym postoju. > może zawór zwrotny na pompie paliwa? > zrób test- załącz z rana zapłon, nie odpalaj - po ok 10 sekundach wyłącz zapłon, zrób to ponownie i > po ok 10 sekundach odpal. > pompa paliwa jest elektryczna wiec powinna podpompować paliwo z baku. Chyba mam winowajcę. Wszystko wskazuje na to, że reduktor LPG jest uszkodzony i przepuszcza gaz do kolektora na postoju. Po zakręceniu butli zaczął palić na dotyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 15 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2014 > Chyba mam winowajcę. > Wszystko wskazuje na to, że reduktor LPG jest uszkodzony i przepuszcza gaz do kolektora na postoju. > Po zakręceniu butli zaczął palić na dotyk Moze tak byc, identyczne objawy mialem kiedys w PII z LPG. Jak jeden dzien pojezdzilem bez przelaczania na LPG to na nastepny bylo ok, a gdy wlaczylem nawet na chwile to kolejnego poranka byly problemy. Na gwarancji wymienili reduktor, padl chyba po 20kkm, pozniej wymienili drugi raz za jakis czas, bo dawal za wysokie cisnienie, w miedzyczasie komputer. Nigdy wiecej podtlenku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 15 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2014 > Chyba mam winowajcę. > Wszystko wskazuje na to, że reduktor LPG jest uszkodzony i przepuszcza gaz do kolektora na postoju. > Po zakręceniu butli zaczął palić na dotyk a to pisz że masz bolid na paliwo odrzutowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiksiu Napisano 15 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2014 > Chyba mam winowajcę. > Wszystko wskazuje na to, że reduktor LPG jest uszkodzony i przepuszcza gaz do kolektora na postoju. > Po zakręceniu butli zaczął palić na dotyk Raczej stawiał bym na elektrozawory. Miałem podobnie kiedyś w starym seju z LPG I gen. Elektrozawory były już zaorane i przepuszczały gaz.Po nocy też ciężko palił. Po wymianie elektrozaworów była znaczna poprawa. Sam reduktor nie ma zaworu odcinającego gaz. Czasem przy nim bezpośrednio jest też montowany elektrozawór.(w sumie to powinien być zawsze) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 15 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2014 > Chyba mam winowajcę. > Wszystko wskazuje na to, że reduktor LPG jest uszkodzony i przepuszcza gaz do kolektora na postoju. > Po zakręceniu butli zaczął palić na dotyk ile czasu masz lpg? Mniej niż pół roku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 16 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2014 > Sam reduktor nie ma zaworu odcinającego gaz. Ale moga puszczac membramy i gaz dostaje sie do kolektora np: wezem odpowiedzialnym za wyrownanie cisnienia. Wystarczy, ze do kolektora dostanie sie troche gazu z reduktora i juz problem z odpaleniem, bo silnik jest zalewany za duza iloscia paliwa. A druga sprawa to elektrozawory masz dwa, w butli i przed reduktorem, malo prawdopodobne aby puszczaly dwa. Z reszta gdyby nawet ktorys puszczal to bez awarii reduktora LPG nie pojdzie w kolektor, bo wtryski nie puszcza. W I i II geneneracji owszem, bo tam nie ma wtryskiwaczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiksiu Napisano 16 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2014 > Ale moga puszczac membramy i gaz dostaje sie do kolektora np: wezem odpowiedzialnym za wyrownanie > cisnienia. Wystarczy, ze do kolektora dostanie sie troche gazu z reduktora i juz problem z > odpaleniem, bo silnik jest zalewany za duza iloscia paliwa. A druga sprawa to elektrozawory > masz dwa, w butli i przed reduktorem, malo prawdopodobne aby puszczaly dwa. > Z reszta gdyby nawet ktorys puszczal to bez awarii reduktora LPG nie pojdzie w kolektor, bo wtryski > nie puszcza. W I i II geneneracji owszem, bo tam nie ma wtryskiwaczy. Wszystko prawda. Tylko jeśli zawory szczelnie się zamkną to reduktor nie ma zbyt dużo gazu do wpuszczenia w kolektor. A tutaj pisze że ma problem po dłuższym postoju. Czyli przez podciśnienie lub przez wtryskiwacz,wystarczy tylko jeden niezbyt szczelny reduktor puszcza gaz.Tylko skąd wytrzaśnie ten gaz? Nieszczelny/zawieszony elektrozawór musi mu go ciągle dostarczać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 16 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2014 > ile czasu masz lpg? Mniej niż pół roku? 5 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 16 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2014 > Ale moga puszczac membramy i gaz dostaje sie do kolektora np: wezem odpowiedzialnym za wyrownanie > cisnienia. O to, to, to! Byłem dzisiaj w aso tartarini i powiedział dokładnie to samo. W piątek wymiana na nowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 16 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2014 > Wszystko prawda. > Tylko jeśli zawory szczelnie się zamkną to reduktor nie ma zbyt dużo gazu do wpuszczenia w > kolektor. > A tutaj pisze że ma problem po dłuższym postoju. > Czyli przez podciśnienie lub przez wtryskiwacz,wystarczy tylko jeden niezbyt szczelny reduktor > puszcza gaz.Tylko skąd wytrzaśnie ten gaz? > Nieszczelny/zawieszony elektrozawór musi mu go ciągle dostarczać. To co jest w reduktorze oraz wezu gazowym pomiedzy nim, a elektrozaworem pod maska, spokojnie wystarczy aby zalac silnik i utrudnic rozruch po kilku godzinach postoju. Tu nie potrzeba litrow gazu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiksiu Napisano 16 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2014 > O to, to, to! Byłem dzisiaj w aso tartarini i powiedział dokładnie to samo. W piątek wymiana na > nowy A tak przy okazji opowiedz coś o aucie. Bo zastanawiałem się nad punto z t-jet ale jak do niego wsiadłem to mi przeszło. Strasznie ciasny.Przytłoczył mnie bardziej niż seicento. Wiec trochę się zastanawiam na bravo. Trochę większy.Podobne osiągi i koszty utrzymania. Trochę wyższa kwota zakupu. A jak w codziennej eksploatacji. Jakieś szczególne zastrzeżenia? Niedoróbki? Co ci się podoba a co przeszkadza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiksiu Napisano 16 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2014 > To co jest w reduktorze oraz wezu gazowym pomiedzy nim, a elektrozaworem pod maska, spokojnie > wystarczy aby zalac silnik i utrudnic rozruch po kilku godzinach postoju. Tu nie potrzeba > litrow gazu. Nie będę się kłócił bo nigdy tego nie sprawdziłem i może masz rację. Ale wydaję mi się że żaden wtryskiwacz gazowy przez 12 godzin(np noc) nie będzie na tyle szczelny żeby nie wypuścić tego co zostało w reduktorze. Ale to tylko moja teoria i mogę się mylić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 16 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2014 > Nie będę się kłócił bo nigdy tego nie sprawdziłem i może masz rację. > Ale wydaję mi się że żaden wtryskiwacz gazowy przez 12 godzin(np noc) nie będzie na tyle szczelny > żeby nie wypuścić tego co zostało w reduktorze. > Ale to tylko moja teoria i mogę się mylić. Mialem kiedys taki sam problem jak tu opisywany, tez mi troche zajelo zanim doszedlem w czym problem. Najpierw myslalem, ze mi sie rozjechala mapa paliwo/powietrze, a problemem byly nieszczelne membramy w reduktorze. Doszedlem metoda prob i bledow, najpierw jeden dzien jazdy wylacznie na noPb i bylo prawie wszystko jasne. Pozniej pogrzebanie przy instalacji LPG i wystarczylo odlaczac wezyk podcisnienia od reduktora przed dluzszym postojem i samochod zapalal bez problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiksiu Napisano 16 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2014 > Mialem kiedys taki sam problem jak tu opisywany, tez mi troche zajelo zanim doszedlem w czym > problem. Najpierw myslalem, ze mi sie rozjechala mapa paliwo/powietrze, a problemem byly > nieszczelne membramy w reduktorze. Doszedlem metoda prob i bledow, najpierw jeden dzien jazdy > wylacznie na noPb i bylo prawie wszystko jasne. Pozniej pogrzebanie przy instalacji LPG i > wystarczylo odlaczac wezyk podcisnienia od reduktora przed dluzszym postojem i samochod > zapalal bez problemu. Muszę zapamiętać o tym podciśnieniu. Na pewno się jeszcze przyda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.