Skocz do zawartości

Astra F 1.7TD - alternator nie ładuje?


mareks_uno

Rekomendowane odpowiedzi

problem jest taki zlosnik.gif

znajomy przyjechał do mnie bo mu coś akumulator nie doładowuje się, sprawdzamy ładowanie - na zimnym silniku 12.3V lol gdy sam aku powinien mieć więcej zlosnik.gif

troszkę silnik się nagrzał i wzrosło do 13.3V - świece żarowe niby przestały grzać niewiem.gif

szczotki się kończą? regulator padł? trudno wydostać altka? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> problem jest taki

> znajomy przyjechał do mnie bo mu coś akumulator nie doładowuje się, sprawdzamy ładowanie - na

> zimnym silniku 12.3V lol gdy sam aku powinien mieć więcej

> troszkę silnik się nagrzał i wzrosło do 13.3V

To są wyniki z akumulatora

a jak to wyglada na alternatorze ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> prawie identycznie, straty są minimalne

Jeżeli to silnik ISUZU to normalka, te typ tak ma. Niestety męczarnia z wyjęciem i wymiana mostka.

Zastanawia mnie dlaczego nawet w H ten sam problem nadal występuje, czy nie można było tego poprawić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli to silnik ISUZU to normalka, te typ tak ma. Niestety męczarnia z wyjęciem i wymiana mostka.

> Zastanawia mnie dlaczego nawet w H ten sam problem nadal występuje, czy nie można było tego

> poprawić?

No to jutro bede sie bawil z wyjeciem. oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam podobny problem jak alternator wyciągnięty to niby sprawny a po założeniu nie ładuje (astra H 2005r. 1,7 diesel i alternator z pompką vaku). Sprawdziłem napięcie na wtyczce wzbudzenia przy alternatorze: na kabelku niebiesko-białym jest 12V a na brązowym 5,5V. I teraz najważniejsze jak tylko uciąłem kabelek brązowy (5,5V) to alternator ładuje 13,9V. Kontrolka gaśnie i wydaje się być wszystko OK. Moje pytanie to po co jest ten brązowy kabelek i czy czegoś nie uszkodzę albo co jest zepsute że po poprawnym podłączeniu kabli auto nie ładuje. Dziękuje za pomoc i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Mam podobny problem jak alternator wyciągnięty to niby sprawny a po założeniu nie ładuje (astra H

> 2005r. 1,7 diesel i alternator z pompką vaku). Sprawdziłem napięcie na wtyczce wzbudzenia przy

> alternatorze: na kabelku niebiesko-białym jest 12V a na brązowym 5,5V. I teraz najważniejsze

> jak tylko uciąłem kabelek brązowy (5,5V) to alternator ładuje 13,9V. Kontrolka gaśnie i wydaje

> się być wszystko OK. Moje pytanie to po co jest ten brązowy kabelek i czy czegoś nie uszkodzę

> albo co jest zepsute że po poprawnym podłączeniu kabli auto nie ładuje. Dziękuje za pomoc i

> pozdrawiam

Ten alternator działał już w tym aucie i przestał czy inny wkładasz? Wymieniałeś w nim może regulator napięcia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Regulator wymieniony i nadal nieladuje. Na wolnych wcale, jak sie nagrzeje to 13.8v, na obrotach

> 14v

Czy alternator ma "dobrą masę"? Jak już go miałeś na wierzchu to trzeba było sprawdzić nawet wiertarką czy działa (ostatecznie prowizoryczny test można zrobić kawałkiem sznurka grinser006.gifhehe.gif )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest sygnał obciążenia alternatora.

Jakie jest napięcie na tym kabelku, po przecięciu, od strony alternatora i od strony instalacji?

Jakie jest napięcie na tym kablu od strony instalacji, ale względem plusa akumulatora.

Czy alternator nie zwiększa napięcia za bardzo wraz z obrotami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.