spad Napisano 24 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2015 Potrzebuję skuć kawałek tynku na suficie i na ścianie. Zrobiła się pleśń i jedyne wyjście to skuć do gołej ściany / sufitu i ponownie rzucić gładź/tynk. Pytanie do doświadczonych, co jest najlepsze na rynku jeżeli chodzi o wygodę kładzenia i szybkość schnięcia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 24 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2015 > Potrzebuję skuć kawałek tynku na suficie i na ścianie. Zrobiła się pleśń i jedyne wyjście to skuć > do gołej ściany / sufitu i ponownie rzucić gładź/tynk. Pytanie do doświadczonych, co jest > najlepsze na rynku jeżeli chodzi o wygodę kładzenia i szybkość schnięcia? Jesli skuc do betonu, to proponowalbym najpierw gotowy tynk maszynowy (jesli gipsowy, to zdaje sie MP75, czy jakos tak), a dopiero na to gladz, bo nie wiem, czy tak grubo gladzi kiedys Ci wyschnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 24 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2015 > Jesli skuc do betonu, to proponowalbym najpierw gotowy tynk maszynowy (jesli gipsowy, to zdaje sie > MP75, czy jakos tak), a dopiero na to gladz, bo nie wiem, czy tak grubo gladzi kiedys Ci > wyschnie Gładź gipsowa wyschnie i to szybko - bez obaw, ale oczywiście nie nadaje się z innych względów: jak grubo, to będzie ciężko nałożyć i będzie spływać - także słabo. Poza tym (ale to już pikuś) obkurczy się mocno i być może popęka. Jeżeli grubo to nie polecam też szpachli elastycznych polimerowych - tutaj z kolei odwrotnie - nałożyć łatwo, ale grubaśna warstwa nie chce schnąć (raz dałem to w głęboką na ponad cm wyrwę, to schło dosłownie tygodniami). Czyli tak jak kolega pisze - tynk wapienny/cementowy przeznaczony temu celowi (nie cienkowartwowy), a finalnie cienko gładzi. Ewentualnie od biedy można nakładać samego gipsu, ale cienkimi warstwami z przerwą na wyschnięcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 24 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2015 > Potrzebuję skuć kawałek tynku na suficie i na ścianie. Zrobiła się pleśń i jedyne wyjście to skuć > do gołej ściany / sufitu i ponownie rzucić gładź/tynk. Pytanie do doświadczonych, co jest > najlepsze na rynku jeżeli chodzi o wygodę kładzenia i szybkość schnięcia? Kup tynk np. Knaufa. Na to dopiero gładź. I sprawdź, czemu tam jest wilgoc? Brak wentylacji, przemarza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 24 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 24 Lutego 2015 > Kup tynk np. Knaufa. > Na to dopiero gładź. > I sprawdź, czemu tam jest wilgoc? > Brak wentylacji, przemarza? Dach puszczał bo mieszkanie szczytowe. Poprawili to (podobno), ale pleśń wyszła wcześniej a najemcy olali temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafcio Napisano 24 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2015 Jeśli ściana po skuciu będzie dalej wilgotna to jeśli jej dobrze nie wysuszysz przed pracami to prędzej czy później tez ci wyjdzie pleśń. Jeśli skujesz tynk a ściana będzie sucha to najlepiej przepędzluj to zwykłym gruntem żeby odpylić. Otynkuj to: i tu masz dwie drogi 1-sza tynk MP najlepiej 75L lub 100L. Bardzo dobra przyczepność dość szybko tężeje, długo schnie (w zależności od grubości). W razie zalania zlasuje się i pewnie pospada. 2-ga tynk tradycyjny na bazie cementu ( do dostania także w workach). Dobra/średnia przyczepność ( w zależności od umiejętności tynkującego), szybko tężeje, szybko schnie. W razie zalania prawdopodobnie nic się nie stanie. Na to najlepiej 2 warstwy gładzi, szlifowanie, gruntowanie i malowanie. Co do gładzi to na poprawkę co weźmiesz to będzie dobre. Ja używam najczęściej Frans-pola lub Cekola. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 24 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2015 > 2-ga tynk tradycyjny na bazie cementu ( do dostania także w workach). Dobra/średnia przyczepność ( > w zależności od umiejętności tynkującego), szybko tężeje, szybko schnie. W razie zalania > prawdopodobnie nic się nie stanie. jesli wybierze ten wariant, to rozrobic zaprawe cementowa na rzadko i narzucic pedzlem lawkowcem (obrzutka), to przyczepnosc sie zwiekszy i tak latwo sie nie odparzy. Nie narzucac wiecej, jak 1-1.5cm naraz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 24 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 24 Lutego 2015 > Jeśli ściana po skuciu będzie dalej wilgotna to jeśli jej dobrze nie wysuszysz przed pracami to > prędzej czy później tez ci wyjdzie pleśń. Jeśli skujesz tynk a ściana będzie sucha to > najlepiej przepędzluj to zwykłym gruntem żeby odpylić. Otynkuj to: i tu masz dwie drogi > 1-sza tynk MP najlepiej 75L lub 100L. Bardzo dobra przyczepność dość szybko tężeje, długo schnie (w > zależności od grubości). W razie zalania zlasuje się i pewnie pospada. > 2-ga tynk tradycyjny na bazie cementu ( do dostania także w workach). Dobra/średnia przyczepność ( > w zależności od umiejętności tynkującego), szybko tężeje, szybko schnie. W razie zalania > prawdopodobnie nic się nie stanie. > Na to najlepiej 2 warstwy gładzi, szlifowanie, gruntowanie i malowanie. > Co do gładzi to na poprawkę co weźmiesz to będzie dobre. Ja używam najczęściej Frans-pola lub > Cekola. Dzięki za kompletną radę Czasu na to wszystko mam niewiele. W sobotę skuwam, we wtorek musi być już pomalowane na gotowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 24 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2015 > Dzięki za kompletną radę Czasu na to wszystko mam niewiele. W sobotę skuwam, we wtorek musi być > już pomalowane na gotowo. to tylko gipsowy, a i tak moze Ci zabraknac czasu. Tynk cem-wap troche potrzebuje na schniecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dj_w Napisano 25 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2015 > Dzięki za kompletną radę Czasu na to wszystko mam niewiele. W sobotę skuwam, we wtorek musi być > już pomalowane na gotowo. Obawiam się, że będziesz to musiał poprawiać jeszcze raz. Chyba, że będziesz to czymś mocno suszył ale wtedy może popękać i będziesz musiał poprawiać jeszcze raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 26 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 26 Lutego 2015 > Obawiam się, że będziesz to musiał poprawiać jeszcze raz. Chyba, że będziesz to czymś mocno suszył > ale wtedy może popękać i będziesz musiał poprawiać jeszcze raz Nie dobrze, po prostu nie mam czasu i możliwości inaczej. Mam te trzy dni kiedy jeden najemca oddaje mieszkanie a kolejny się wprowadza. Suszyć mogę próbować, czyli kaloryfery na maksa, odpalę grzanie w klimatyzacji bo w tym pokoju jest plus otwieram okna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 26 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2015 > Nie dobrze, po prostu nie mam czasu i możliwości inaczej. Mam te trzy dni kiedy jeden najemca > oddaje mieszkanie a kolejny się wprowadza. Suszyć mogę próbować, czyli kaloryfery na maksa, > odpalę grzanie w klimatyzacji bo w tym pokoju jest plus otwieram okna. Bedzie pekac. A moze sprobowac pierwsza warstwe gipsem budowlanym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 26 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2015 > Bedzie pekac. A moze sprobowac pierwsza warstwe gipsem budowlanym? Albo pianką poliuretanową, potem dociąć i na to gips żarcik W sytuacji braku czasu na jego miejscu dawałbym sam gips, cienkimi warstwami (nie popęka) na przykład kolejna co godzinę. Odkręcić kaloryfery na maks. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ares Napisano 26 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2015 > Nie dobrze, po prostu nie mam czasu i możliwości inaczej. Mam te trzy dni kiedy jeden najemca > oddaje mieszkanie a kolejny się wprowadza. Suszyć mogę próbować, czyli kaloryfery na maksa, > odpalę grzanie w klimatyzacji bo w tym pokoju jest plus otwieram okna. A może pogadaj z nowym najemcą. Może dostaniesz TEN pokój do swojej dyspozycji na dodatkowych kilka dni tak, żeby to zrobić porządnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 26 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2015 > Albo pianką poliuretanową, potem dociąć i na to gips żarcik > W sytuacji braku czasu na jego miejscu dawałbym sam gips, cienkimi warstwami (nie popęka) na > przykład kolejna co godzinę. > Odkręcić kaloryfery na maks. Albo na calosc powierzchni plyte GK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dj_w Napisano 26 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2015 > Albo pianką poliuretanową, potem dociąć i na to gips niedawno na takie coś trafiłem jak gościowi dorabiałem wyłącznik w kuchni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 26 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2015 > niedawno na takie coś trafiłem jak gościowi dorabiałem wyłącznik w kuchni predzej czy pozniej i tak sie pojawia pekniecia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 27 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 27 Lutego 2015 > A może pogadaj z nowym najemcą. > Może dostaniesz TEN pokój do swojej dyspozycji na dodatkowych kilka dni tak, żeby to zrobić > porządnie? Sęk w tym, że sam nie mam tych kilku dodatkowych dni, też nie chcę się pierniczyć z tym tygodniami. Będę musiał czarować. Może do doprecyzowania o jakim kawałku mowa, to narożnik sufitu po metr na długość, 30 cm na szerokość w dwie strony (litera L). To jest to największe wyzwanie, bo na ścianie to jakość pójdzie a potem i tak tam idzie regał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.