szastan Napisano 24 Marca 2015 Udostępnij Napisano 24 Marca 2015 Pany, historia jak w każdej M32, padu padu łożyska, wymienione, skrzynia odżyła. Ale po robocie po kilku dniach zaczęło się ślizgać sprzęgło. Ślizgało się przez tydzień/dwa i dzisiaj depnąłem i się nie ślizga, zaczęło też jakby szybciej chwytać. Niech mi ktoś wytłumaczy co i jak tam się mogło pogrzmocić a następnie naprawić? ASO twierdzi że do roboty z łożyskami sprzęgła nie musieli ruszać bo siedzi na kole zamachowym a wysprzęglik jest hydrauliczny i bezobsługowy/bez możliwości regulacji. Póki co stanąłem na stanowisku że nie znam się na tym ale wiąże fakty wymiana łożysk = problemy ze sprzęgłem. Mam sie z nimi wykłócać czy nie tędy droga? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Drabek Napisano 24 Marca 2015 Udostępnij Napisano 24 Marca 2015 > Pany, historia jak w każdej M32, padu padu łożyska, wymienione, skrzynia odżyła. Ale po robocie po > kilku dniach zaczęło się ślizgać sprzęgło. Ślizgało się przez tydzień/dwa i dzisiaj depnąłem i > się nie ślizga, zaczęło też jakby szybciej chwytać. Niech mi ktoś wytłumaczy co i jak tam się > mogło pogrzmocić a następnie naprawić? ASO twierdzi że do roboty z łożyskami sprzęgła nie > musieli ruszać bo siedzi na kole zamachowym a wysprzęglik jest hydrauliczny i bezobsługowy/bez > możliwości regulacji. Póki co stanąłem na stanowisku że nie znam się na tym ale wiąże fakty > wymiana łożysk = problemy ze sprzęgłem. Mam sie z nimi wykłócać czy nie tędy droga? Ogólnie to nie znam się za bardzo na budowie skrzyni itd, ale opiszę mój przypadek, który może w jakiś sposób cię natknie lub nakieruje. U mnie również był problem ze ślizgającym się sprzegłem, nie zawsze ale był. Gdy silnik był zimny ślizganie nie występowało lub występowało bardzo sporadycznie. Gdy się rozgrzał występowało częściej ale też nie za każdym razem- głównie na wyższych biegach. Było to mocno denerwujące więc zleciłem wymianę kompletnego sprzęgła. Gdy mechanik rozebrał co trzeba zadzwonił do mnie z pytaniem czy aby na pewno zmieniamy sprzęgło ponieważ nie widać oznak zużycia, ani spalenia ale do wymiany jest właśnie wysprzęglik (szumiał jak najęty) Oczywiście wymieniłem sprzęgło+ wysprzęglik i problem ze ślizgającym się sprzęgłem zniknął. Podejrzewam zatem, że olej/smar czy cokolwiek tam jest z wysprzęglika poleciał na tarczę, co było powodem ślizgającego się sprzęgła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HARDTECHNO Napisano 24 Marca 2015 Udostępnij Napisano 24 Marca 2015 > Pany, historia jak w każdej M32, padu padu łożyska, wymienione, skrzynia odżyła. Ale po robocie po > kilku dniach zaczęło się ślizgać sprzęgło. Ślizgało się przez tydzień/dwa i dzisiaj depnąłem i > się nie ślizga, zaczęło też jakby szybciej chwytać. Niech mi ktoś wytłumaczy co i jak tam się > mogło pogrzmocić a następnie naprawić? ASO twierdzi że do roboty z łożyskami sprzęgła nie > musieli ruszać bo siedzi na kole zamachowym a wysprzęglik jest hydrauliczny i bezobsługowy/bez > możliwości regulacji. Póki co stanąłem na stanowisku że nie znam się na tym ale wiąże fakty > wymiana łożysk = problemy ze sprzęgłem. Mam sie z nimi wykłócać czy nie tędy droga? jak leje , lub puszcza wysprzeglik w skrzyni biegow to bedziesz mial oznaki plynu na laczeniu skrzyni z silnikiem, lub zapocenia charakterystyczne. ps nie ruszali sprzegla ale wysprzeglik tak! i byc moze przy demontazu cos zbabrali dotem4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HARDTECHNO Napisano 24 Marca 2015 Udostępnij Napisano 24 Marca 2015 sproboj odpowietrzyc uklad. odpowietrznik jest przy wejsciu weza w skrzynie biegow,(na wysprzegliku, ciezkie dosjcie ale temat do ogarniecia, byc moze tez slizga bo go nie odpowietrzyli? w ASO to cuda sie dzieja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szastan Napisano 24 Marca 2015 Autor Udostępnij Napisano 24 Marca 2015 czyli ten wysprzęglik nie jest jednym słowem tak bezobsługowy jak mówią, typowe. Dzięki wam za podpowiedzi, spojrzę czy czegoś nie widać, a potem ich nakieruję żeby nie robili z ludzi baranów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szastan Napisano 24 Marca 2015 Autor Udostępnij Napisano 24 Marca 2015 > sproboj odpowietrzyc uklad. odpowietrznik jest przy wejsciu weza w skrzynie biegow,(na > wysprzegliku, ciezkie dosjcie ale temat do ogarniecia, byc moze tez slizga bo go nie > odpowietrzyli? w ASO to cuda sie dzieja no, ale przestało się ślizgać o to chodzi i łapie jak dawniej od kilku dni, dzisiaj przegoniłem, szedł jak diabeł. Motyw z ochlapaną tarcza mi się najbardziej podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 24 Marca 2015 Udostępnij Napisano 24 Marca 2015 Moze przy skladaniu uzyli jakiegos smaru, ktory nalozyli na walek lub samo lozysko aby calosc lzej chodzila i pozniej troche poszlo na tarcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bravoemotionmjet Napisano 25 Marca 2015 Udostępnij Napisano 25 Marca 2015 > Podejrzewam zatem, że olej/smar czy cokolwiek tam jest z wysprzęglika poleciał na tarczę, co było > powodem ślizgającego się sprzęgła W wysprzęgliku jest nic innego jak płyn hamulcowy. Nie ma żadnego smaru czy oleju. Fakt, wysprzęgliki w Bravo czasami lecą, a jeszcze częściej pompka od sprzęgła. U siebie takową wymieniłem i problem z luźną górą pedału sprzęgła ustąpił. Płyn hamulcowy należy wymieniać co 2, góra 3 lata. Jeśli zaniedba się tę czynność to sypie się również układ wysprzęglania jeśli takowy jest oparty na płynie hamulcowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szastan Napisano 26 Marca 2015 Autor Udostępnij Napisano 26 Marca 2015 Byłem dzisiaj. Źle odpowietrzony wysprzeglik, powód łapania sprzęgła przy samej podłodze i ciezko wchodzących biegów, logiczne. Co do ślizgania, wykryty wyciek oleju, najpewniej dostaje się na tarcze sprzęgła, podejrzenie złe złożonej przekładni, w środę serwis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szastan Napisano 3 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 Po serwisie, wyciek z przekładni, robione na gwarancji, przy okazji sprzęgło wymieniłem, ale spaprali cos bo po wyjechaniu z serwisu i pierwszym hamowaniu silnikiem cos zaczęło zgrzytać... Szybki powrót i na tydzień stałem się szczęśliwym posiadaczem pandy he cos mnie ta skrzynia prześladować zaczyna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 10 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2015 > Po serwisie, wyciek z przekładni, robione na gwarancji, przy okazji sprzęgło wymieniłem, ale > spaprali cos bo po wyjechaniu z serwisu i pierwszym hamowaniu silnikiem cos zaczęło > zgrzytać... Szybki powrót i na tydzień stałem się szczęśliwym posiadaczem pandy he cos mnie > ta skrzynia prześladować zaczyna Uff..dobrze, ze juz nie mam tego padła. Gdzie robiłeś? Ja w Schewe i zrobili elegancko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szastan Napisano 11 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2015 > Uff..dobrze, ze juz nie mam tego padła. > Gdzie robiłeś? Ja w Schewe i zrobili elegancko w Autoplus i jestem zdegustowany, stara gwardia im odeszła, która miała umiejętności i nie paprała roboty, młokosy widać nie ogarniają. Najgorsze jednak jest to, że przedwczoraj jak dzwoniłęm się dowiedzieć co się stało (a stało się to że łożyska nie były na swoim miejscu, tylko "się poprzesuwały widać podczas wkładania półosi") dowiedziałem się, że dopiero zamawiają przyrząd z fiata do ustawienia ich we właściwej pozycji… robili to znaczy na oko do tej pory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.