Skocz do zawartości

Jak sprawdzić szczelność kanalizacji / odpływów


sherif

Rekomendowane odpowiedzi

Witam !

Mam taki problem, że od czasu wykończenia i zamieszkania, coś mi delikatnie śmierdzi w jednej łazience, tj kanalizacją, ale nie jest to mega intensywne.

W tej łazience mam wannę z zabudową, bidet, kibel i umywalkę.

Tak myślę, że albo gdzieś jest nieszczelność albo brak syfonu.

Czy można to zweryfikować, poprzez np puszczenie dymu w pion ?

Na strychu mam wywietrznik idący do dachu, tak pomyślałęm, że może go rozpiąć i puścić tam dym. Ma to sens ? JEżeli tak to czym i jak tego dokonać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A nie "cofa" Ci się zapach z odpowietrzenia przez wentylację?

Nie, to niemożliwe, pion odpowietrzenia jest wyprowadzony ponad dach.

Czerpnia jest w innym miejscu i wtedy jechałoby w całym domu.

Imho sprawa jest prosta, przy kilku gratach jest trochę kolanek i podłączeń. Najgorzej, że dość trudno wykryć skąd idzie zapach, bo może być za zabudową kibla nieszczelność, bidetu, wanny czy w szafce na przyłaczeniu umywalki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi ostatnio zaczelo tak walic.

Okazalo sie, ze to z nieuzywanego brodzika, wyschla woda w syfonie.

Dziwne tylko, bo byl myty tydzien wczesniej i cos tam wody polecialo jednak (przez sciane mam kotlownie to jednak moze wygrzalo).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie przykręcałeś czegoś ostatnio albo nie wbijałes gdzie "gwózdka" ?? Może pękło gdzie ...

To nie tak ... dom był wykańczany w listopadzie, robili zabudowy, ocieplenia poddasza, płytki, rurki, itd. Przy okazji kończył elektryk, były też inne mniejsze prace. Dzień po skończeniu się przeprowadziłem. Zapach jest od początku, możliwe, że wykonawca coś nie do końca dobrze podłączył, czy coś przeciął. Tak czy inaczej czy ja czy on jest problem w lokalizacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mi ostatnio zaczelo tak walic.

> Okazalo sie, ze to z nieuzywanego brodzika, wyschla woda w syfonie.

> Dziwne tylko, bo byl myty tydzien wczesniej i cos tam wody polecialo jednak (przez sciane mam

> kotlownie to jednak moze wygrzalo).

Wszystko używane jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wszystko używane jest.

Znajomy miał jeszcze problem taki dość nietypowy - zły odlew muszli klozetowej, lustro wody nie zakrywało całkowicie odpływu i śmierdziało. Ale to jedna szansa na milion grinser006.gif

Spróbuj przewietrzyć i nos w ruch smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

> Na strychu mam wywietrznik idący do dachu, tak pomyślałęm, że może go rozpiąć i puścić tam dym. Ma

> to sens ?

Ma tylko, że nie z góry. Coś na samym dole odłącz i tam puszczaj dym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tam nie mam gdzie, chyba ze do szamba wejde

A jakiegoś czyszczaka nie ma? I nie zapomnij zatkać wylotu na dach. Najlepiej jak już się zacznie z niego dymić, przynajmniej kanalizacja będzie juz pełna dymu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jakiegoś czyszczaka nie ma? I nie zapomnij zatkać wylotu na dach. Najlepiej jak już się zacznie z

> niego dymić, przynajmniej kanalizacja będzie juz pełna dymu.

Nie mam rewizji, choć rura idzie w ścianie kotłowni i łatwo można się dobrać.

Pytanie skąd wziąść (kontolowalne) źródło dymu i jak kierować strumień, żeby szedł w rurę hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

> Pytanie skąd wziąść (kontolowalne) źródło dymu i jak kierować strumień, żeby szedł w rurę

Dymiarka. Do wypożyczenia w niektórych wypożyczalniach strojów karnawałowych itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to coś, czym pszczelarze zadymiają by się nie nadało? Może ma jakiegoś znajomego pszczelarza?

Pewnie, że tak. Więcej trzeba się namachać ale przynajmniej dym prawdziwy.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.