Aku rozładowany do zera

[R0CK]

Hej, czy po 2 tygodniach nieodpalania auta może się rozładować aku do zera? Dziś zero reakcji, brak wyświetlacza, kompletnie nic. Wcześniej czyli 2 tyg. temu zrobiłem trasę 600 km. Wnioskuję, iż aku mógł być nie doładowany bo auto używane teraz sporadycznie /służbowe auto dostałem/. Dodam, że aku nowy z grudnia Bosch. Dziś zmierzone napięcie na aku 2,9 V! Teraz go ładuję. Reklamować?

[volf6]

A jaki masz pobór prądu przez auto w stanie uśpienia?

Widać spory skoro wyssało do zera akumulator

Reklamować zawsze można, tylko czy to będzie pozytywnie rozpatrzone?

Jeśli zaniesiesz wyładowany to wątpię

[Filipfm]

> Hej, czy po 2 tygodniach nieodpalania auta może się rozładować aku do zera? Dziś zero reakcji, brak

> wyświetlacza, kompletnie nic. Wcześniej czyli 2 tyg. temu zrobiłem trasę 600 km. Wnioskuję, iż

> aku mógł być nie doładowany bo auto używane teraz sporadycznie /służbowe auto dostałem/.

> Dodam, że aku nowy z grudnia Bosch. Dziś zmierzone napięcie na aku 2,9 V! Teraz go ładuję.

> Reklamować?

Mi sie aku odmeldowal w zeszlym tygodniu. Najpierw stal tydzien nieuzywany, ale po powrocie z nart odpalilem bez problemu. Zrobilem 300km i po 4 dniach nie odpalilem, ruszyl z kabli. Zrobilem ok 50km. Nastepnego dnia schodze do auta - kaputt. Wiec znowu kable i trasa 300km. Zjechalem zatankowac i ... juz nie odpalilem cale szczescie ktos poratowal pradem. Przez weekend aku w prostowinku i nie zakonczylo procesu ladowania (nie zaswiecila zielona lampka, ze jest ready). Jakos musialem wrocic do domu, wiec znowu kable i po 300km po wylaczeniu silnika napiecie w instalacji 8,9V

Wlasnie wertuje oferty na aku - ktos cos poleci z dobrym value/money? Mam obecnie VARTE (montaz fabryczny, przezyla 5 lat) 74Ah, prad 680A, prawy plus

[R0CK]

> A jaki masz pobór prądu przez auto w stanie uśpienia?

> Widać spory skoro wyssało do zera akumulator

diabli wiedzą jaki mam pobór, raczej nic takiego nie ma podłączonego. Normalnie zamykam centralnym i alarm się uzbraja fabryczny.

[wald0]

> Hej, czy po 2 tygodniach nieodpalania auta może się rozładować aku do zera?

Zależy od poboru. Wg mnie sprawne auto 2 tyg powinno wytrzymać, inaczej to jakiś śmiech, ale kto wie.

Może został na światłach albo z właczonym innym odbiornikiem?

Głupia lampeczka 5W rozładuje aku do zera w parę dni.

Radyjo oryginalne?

[volf6]

> diabli wiedzą jaki mam pobór, raczej nic takiego nie ma podłączonego. Normalnie zamykam centralnym

> i alarm się uzbraja fabryczny.

Jak będzie zbyt duży to każdy akumulator zabije, zawłaszcza jak auto stoi tak długo nie używane

Na czas dłuższego postoju można odłączyć akumulator-wtedy nawet po kilku miesiącach powinien odpalić (jeśli akumulator ok.).

Ja na Twoim miejscu naładowałbym akumulator oraz zmierzył pobór prądu przez auto i dopiero obserwował, może faktycznie był niedoładowany, choć po tak długiej trasie to raczej niemożliwe

[R0CK]

tak zrobię, już ładuję, sprawdzę pobór w spoczynku i będę patrzył. Zobaczymy

[Joki]

U mnie w Speed-ym wytrzymuje miesiąc bez doładowania aż spadnie do 12V. Z tym, że jest tylko alarm. Wyłączony z resztą kiedy stoi w garażu.

Kiedyś w CR-V miałem jeszcze monitoring GPS. To potrafiło wyssać prąd w tydzień lub dwa ale tez nie do zera.

Raczej aku dogorywa ale jeśli nie sprawdzisz prądu spoczynkowego to nie wiadomo.

Ewentualnie coś z regulatorem i nie doładowuje?

[pfikusny]

1. Sprawdź pobór w "spoczynku".

2. Gdybyś pojechał reklamować akumulator, który ma takie napięcie jak teraz to nawet nie przyjęliby go

[romano11]

> Hej, czy po 2 tygodniach nieodpalania auta może się rozładować aku do zera?

Zależnie od poboru prądu na postoju.

> Wcześniej czyli 2 tyg. temu zrobiłem trasę 600 km. Wnioskuję, iż

> aku mógł być nie doładowany bo auto używane teraz sporadycznie

Po 600km powinien być naładowany i to aż za dobrze więc zanim oddasz aku do reklamacji - sprawdź sobie ładowanie w bolidzie, bo być może niedomaga...

[malutki640]

> Wlasnie wertuje oferty na aku - ktos cos poleci z dobrym value/money? Mam obecnie VARTE (montaz

> fabryczny, przezyla 5 lat) 74Ah, prad 680A, prawy plus

polecam Topla lub Yuasa, pewnie są inne też dobre ale te mam sprawdzone.

np:

http://allegro.pl/akumulator-70ah-75ah-640a-p-ca-ca-warszawa-sadyba-i5174548649.html

tańsza wersja Topli.

[bart220]

> Hej, czy po 2 tygodniach nieodpalania auta może się rozładować aku do zera? Dziś zero reakcji, brak

> wyświetlacza, kompletnie nic. Wcześniej czyli 2 tyg. temu zrobiłem trasę 600 km. Wnioskuję, iż

> aku mógł być nie doładowany bo auto używane teraz sporadycznie /służbowe auto dostałem/.

> Dodam, że aku nowy z grudnia Bosch. Dziś zmierzone napięcie na aku 2,9 V! Teraz go ładuję.

> Reklamować?

Pewnie alarm w aucie rozładował go przez 2 tygodnie -pytanie jaki pobór jest u Ciebie

[Filipfm]

> polecam Topla lub Yuasa, pewnie są inne też dobre ale te mam sprawdzone.

> np:

> http://allegro.pl/akumulator-70ah-75ah-640a-p-ca-ca-warszawa-sadyba-i5174548649.html

> tańsza wersja Topli.

ten z linka ma nizszy prad rozruchu niz moj. To chyba niezbyt dobrze, co? Yuasa pojawia sie czesto jako polecany, ale pytanie czy jest 2x lepszy (w sensie dlugosci eksploatacji) np od Specbat, ktore maja opinie dosc odpornych na uzytkowanie (i ma dwie wersje z pradem 680 i 720 - roznica w cenie 15 zl). Bo cenowo wlasnie 2x wiecej wychodzi.

I tu nie chodzi o to, czy 200 zl wiecej to duzo czy malo. Bo i 400 zl za Yuase nie zabije mojego budzetu, ale o pragmatyczne podejscie i korzystne value/money

[bart220]

> ten z linka ma nizszy prad rozruchu niz moj. To chyba niezbyt dobrze, co? Yuasa pojawia sie czesto

> jako polecany, ale pytanie czy jest 2x lepszy (w sensie dlugosci eksploatacji) np od Specbat,

> ktore maja opinie dosc odpornych na uzytkowanie (i ma dwie wersje z pradem 680 i 720 - roznica

> w cenie 15 zl). Bo cenowo wlasnie 2x wiecej wychodzi.

> I tu nie chodzi o to, czy 200 zl wiecej to duzo czy malo. Bo i 400 zl za Yuase nie zabije mojego

> budzetu, ale o pragmatyczne podejscie i korzystne value/money

Yuasa to nie ten aku który dostaje Honda na pierwszy montaż.Jeśli liczysz na 10 lat eksploatacji to się przeliczyć.Kupić Coś ,na poziomie 70-74 640-680a rozruchu .Z moich doświadczeń aku które mają więcej prądu rozruchowego(bardziej wysilone)są bardziej ,,delikatne'' i szybciej padają.Jeśli chodzi o Boscha to najwięcej reklamacji było na S5 w przypadku Centry na Futurę.Niby zrobili teraz Carbon boost ale tak naprawdę Ciężko o niej coś powiedzieć jest w produkcji od stycznia 2015.Jeśli chcesz tani aku mam akusy Ad Aftermarket odpowiedniki Centry Plus(robione przez centrę).Sporo ich sprzedaje a i parę osób z AK kupiło i zadowolone.Jeśli ktoś chce zapraszam na priv(nie piszę więcej bo zaraz ktoś powie ,że reklama ).

[Filipfm]

> Yuasa to nie ten aku który dostaje Honda na pierwszy montaż.Jeśli liczysz na 10 lat eksploatacji to

> się przeliczyć.Kupić Coś ,na poziomie 70-74 640-680a rozruchu .Z moich doświadczeń aku które

> mają więcej prądu rozruchowego(bardziej wysilone)są bardziej ,,delikatne'' i szybciej

> padają.Jeśli chodzi o Boscha to najwięcej reklamacji było na S5 w przypadku Centry na

> Futurę.Niby zrobili teraz Carbon boost ale tak naprawdę Ciężko o niej coś powiedzieć jest w

> produkcji od stycznia 2015.Jeśli chcesz tani aku mam akusy Ad Aftermarket odpowiedniki Centry

> Plus(robione przez centrę).Sporo ich sprzedaje a i parę osób z AK kupiło i zadowolone.Jeśli

> ktoś chce zapraszam na priv(nie piszę więcej bo zaraz ktoś powie ,że reklama ).

Yuasa szla do benzyniakow OEM ale nie wiem czy do europejskiego UFO. Do diesli wsadzali varte.

[bart220]

> Yuasa szla do benzyniakow OEM ale nie wiem czy do europejskiego UFO. Do diesli wsadzali varte.

Miałem już różne akusy -Panasonic ,Yuasa i wiele innych.Jakość poszła na mordę równią pochyłą.Bo nie jest ,żadnym problemem zrobić obecnie aku który wytrzyma 10 lat i więcej.Ale nikt nie jest zainteresowany ,tak jak i z innymi rzeczami.

[wald0]

.Z moich doświadczeń aku które

> mają więcej prądu rozruchowego(bardziej wysilone)są bardziej ,,delikatne'' i szybciej

> padają.Jeśli chodzi o Boscha to najwięcej reklamacji było na S5 w przypadku Centry na

> Futurę.

Kurdę.... Dobrze posłuchać kogoś z doświadczeniem choćby w handlu. Zresztą to zgodne z tym co "mi się wydawało" że lepiej dać większy akumulator, byle prosty i nie patrzeć specjalnie na "prąd rozruchu"

A i raz na rok poziom elektrolitu sprawdzić / ew. wody dolać niż bujać się w reklamacje.

[bas]

> A i raz na rok poziom elektrolitu sprawdzić / ew. wody dolać niż bujać się w reklamacje.

W przypadku współczesnych samochodów masz rację, pod warunkiem, że autko robi wyłącznie/głównie trasy.

Przy eksploatacji autka w mieście raz na pół roku, jest to opinia serwisanta Centry, gdzieś z 2003-2004 roku. Chodzi o to, że niedoładowany akumulator będzie działał, ale będzie ulegał stopniowemu zasiarczeniu.

Staram się raz na pół roku porządnie doładować akumulator.

Pozdrawiam BAS

[wald0]

> Chodzi o to, że niedoładowany akumulator będzie działał, ale będzie ulegał

> stopniowemu zasiarczeniu.

A cóż to za stan "niedoładowany akumulator" ?

To albo auto niesprawne, albo nieużywane na codzień, albo robi jakieś ekstremalnie niskie przebiegi rzędu 1 km.

[Danielpoz.]

> W przypadku współczesnych samochodów masz rację, pod warunkiem, że autko robi wyłącznie/głównie

> trasy.

> Przy eksploatacji autka w mieście raz na pół roku, jest to opinia serwisanta Centry, gdzieś z

> 2003-2004 roku. Chodzi o to, że niedoładowany akumulator będzie działał, ale będzie ulegał

> stopniowemu zasiarczeniu.

> Staram się raz na pół roku porządnie doładować akumulator.

> Pozdrawiam BAS

Tak właśnie powinno się ładować akumulator z tym że najczęściej uda się to tylko zwykłymi ( trafo bez elektroniki) "prostownikami".

[vaz2110]

Mój rekord to 3V, nowy aku 44 Ah w nowym aucie, element rozładowujący- lampka podsufitki, czas rozładowywania około 2-3 tygodni.

Po naładowaniu aku służył przez 8 lat.

[tomecki]

> tak zrobię, już ładuję, sprawdzę pobór w spoczynku i będę patrzył. Zobaczymy

Tylko nie zdziw się jak zobaczysz duży prąd od razu po zamknięciu auta. Moje e39 szło spać dopiero prawie 15 min po zamknięciu pilotem

[R0CK]

Około 20:20 odłączyłem ładowanie. Ładowałem 31 godzin bez przerwy. Od 2,9V doszło do /mierzone na klemach podczas ładowania/ 15,4 V. Słychać było jak elektrolit "buzuje". Teraz odczekam 12 h i zmierzę jakie napięcie będzie na aku. Może będzie żył

[bas]

> Około 20:20 odłączyłem ładowanie. Ładowałem 31 godzin bez przerwy. Od 2,9V doszło do /mierzone na

> klemach podczas ładowania/ 15,4 V.

Mało, jakby nie działała jedna cela.

Jeśli nie ładowałeś prostownikiem połówkowym to 31h to trochę mało.

Pozdrawiam BAS

[Lucyfer]

> Pewnie alarm w aucie rozładował go przez 2 tygodnie -pytanie jaki pobór jest u Ciebie

Alarm to mi po bardziej 3-4 miesiacach rozladowuje (równolegle z samorozladowaniem). Rozbrojenie alarmu nie powoduje zaniku poboru pradu, bo i tak procesor pracuje. W starszych samochodach jeszcz prąd ciagnie sterownik centralnego zamka.

[bart220]

> Alarm to mi po bardziej 3-4 miesiacach rozladowuje (równolegle z samorozladowaniem). Rozbrojenie

> alarmu nie powoduje zaniku poboru pradu, bo i tak procesor pracuje. W starszych samochodach

> jeszcz prąd ciagnie sterownik centralnego zamka.

Powiedz to użytkownikom Tico/Matiza/Poloneza z wczesną generacją alarmu FOX.W 2 pierwszych autach ,przy mrozie -10 potrafił ,,załatwić '' aku nowy w 2-3 dni.