Skocz do zawartości

Wyciek z maglownicy po wymianie drążków - przypadek?


dextus

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie - czy podczas wymiany drążków kierowniczych można było coś zepsuć by pojawił się wyciek z maglownicy?

Mianowicie - auto było w zeszły tygodniu u mechanika (coś się tłukło z przodu). Wymienili drążki kierownicze, ustawili zbieżność. Nie pomogło to na stuki, no ale ok (tłukły się klocki w zaciskach).

Wczoraj patrzę plama pod autem - coś oleistego. Wyjechałem, otwieram maskę a tu taki widok:

94a67722fbff8402med.jpg

Z jednej strony nowo założona osłona drążka spadła, wszystko w okolicy w oleju od wspomagania.

I teraz pytanie:

- co skopali, że jest taki efekt? Przed zostawieniem u nich auta było wszędzie suchutko, płynu we wspomaganiu nie ubywało.

- czy montaż osłony na zwykłym plastikowym "zypku" to jakaś normalna praktyka?

Olej wygląda, że wyciekł spod osłony.

Jutro wybieram się do tego warsztatu co to robił tylko chciałbym mieć przynajmniej jakiś Wasze opinie by nie dać się wydymać przez mechanika smile.gif

Z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógł to być przypadek, ale - jakby powiedział Antoni - nie sądzę.

Może wyciek był już przed naprawą, ale osłony były na tyle szczelne, że nic nie wydostało się na zewnątrz. Tylko wtedy mechanik powinien poinformować, że zauważył coś takiego.

Bardziej prawdopodobne jest użycie zbyt dużego momentu przy (de)montażu drążka i uszkodzenie uszczelnienia, lub zębatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to już widzę, że jutro będę miał ciekawą wizytę i przepychankę z mechanikami...

Mi jak raz ustawiali zbieżność na drążkach, to kręcąc nimi skręcili mi osłony na maglownicy tak że ta gumowa harmonijka wyglądała tak jakbyś wykręcał mokry ręcznik. Efekt był taki że gumy na maglownicy do wymiany były po kilku dniach confused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie wyczyścili, zalali nowego płynu, założyli osłonę na metalowej opasce...no i zobaczymy.

Od rana na razie sucho, ale coś czuję, że skończy się to regeneracją maglownicy (przecież gdzieś ten płyn wyparował) - tylko kto za to zapłaci to nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak na razie wyczyścili, zalali nowego płynu, założyli osłonę na metalowej opasce...no i zobaczymy.

> Od rana na razie sucho, ale coś czuję, że skończy się to regeneracją maglownicy (przecież gdzieś

> ten płyn wyparował) - tylko kto za to zapłaci to nie wiem.

Niestety tak to jest - maglownica może być już od dawna do regeneracji. Póki nie były ruszane stare drążki i osłony - nie było tego widać - osłony nie puszczały płynu na zewnątrz.

Miałem podobnie w Astrze II - tylko, że w moim przypadku mechanik zadzwonił do mnie po zdjęciu starych osłon, przyjechałem i pokazał jak cieknie z maglownicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tygodniu jeżdzenia po mieście sucho pod osłoną - no może troszkę zroszone, płyn nie uciekł...gdzie więc wcześniej wyparował? yikes.gif

Problem w tym, że tym autem za miesiąc chcę jechać na wakacje (prawie 4000km do zrobienia) i nie chiałbym by coś się wysypało...

Macie jakieś pomysły dlaczego płyn zniknął a teraz jest ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kto i w jakim celu założył tam trytytkę? To na pewno nie jest wg. technologii naprawy.

Za trytytkę przeprosili - założyli metalową opaskę smile.gif Ale upierali się, ze jak z regeneracji wracają maglownice to są na trytkach i dlatego takiej użyli icon_eek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.