Skocz do zawartości

Renault Master 2007r. 2.5 DCi podsumowanie ....


COffin

Rekomendowane odpowiedzi

wczoraj sprzedałem swoją autolawetę na Renault Master ...

 

 

 

małe podsumowanie dla ciekawych , auto mialo mikroskopijny przebieg bo tylko 140 tyś.km. ale ... czas leci .. .

 

 

 

w ciągu tych 8 lat i 140 tyś. km.

 

 

- chłodnica wody przerdzewiała ( jakieś dwa lata temu )

- wysprzęglik padł ( demontaż skrzyni żeby wymienić ) wiec wymienione też sprzęgło ( 120 tyś. )

- tarcze ham przód i tył

- dwa razy klocki przód

- rozrząd kpl.

- sworzeń wahacza przedniego prawy dolny 2x

- olej i filtry to nie wiem ile razy , czasem co roku czasem co 15 tyś km.

 

 

 

 

 

 

 

 

z ciekawostek

- AKUMULATOR ORYGINAŁ - ani razu nie zawiódł ,a zasilał też wyciągarkę

 

- baterie w pilotach oryginalne

 

- na te 140 tyś km wystarczył praktycznie komplet opon letnich oryginalnych i zimowych kupionych razem z autem

- zero kłopotów z układem wtryskowych , turbo itp.

 

żadnej kolizji ani wypadku :)

 

raz wracało do firmy na linie ... jak padł wysprzęglik ...

 

 

poza tym nigdy nie zawiodło

 

wnioski :

 

 

osobowego auta raczej nie kupie nowego natomiast użytkowe jak najbardziej , bezcenny jest spokój i niezawodność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dCi 120? Ile Ci palił ten master? Mój od 9 w trasie (nawet na pusto i przy prędkościach max 100 km/h) do nawet powyżej 10 na mieście lubi wciągnąć, a to chyba dosyć dużo, zwłaszcza że jest pozbawiony wszelkich "bajerów" oprócz radia. Nie jest katowany gazem i hamulcem na przemian, często hamowany silnikiem, a przeładowany jechał tylko dwa razy na kilkukilometrowych odcinkach, więc ten aspekt pomijam.

Największym zawodem jest rozrusznik, który właśnie po raz drugi był regenerowany, a samochód jest u mnie dopiero niespełna 3 lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy w pracy Nissana Primastara (bliźniak renault trafic) z tym silnikiem w wersji 150KM. Rocznik ten sam, przebieg podobny (120tys ale duża większość z tego to jazda po Wrocławiu).

Usterki bardzo podobne.

Stabilizator tylny wymieniany jeszcze na gwarancji bo zaczął stukać.

W przednim zawieszeniu kilka razy wymieniane już były końcówki drążków i sworznie wahaczy (podobno zawieszenie jest z identyczne jak w renault laguna więc niezbyt wytrzymałe jak dla busa).

Przy około 100tys poleciał wysprzęglik, potem zaczęło kończyć się sprzęgło i jakieś 5tys km temu pękła podstawa pedałów, z tego powodu sprzęgło zaczęło bardzo słabo rozłączać napęd (podobno standard w tym modelu).

Klocki były wymieniane 2x, tarcze 1x.

Opony fabryczne całoroczne skończyły się przy ok 90tys. Aktualnie pomyka na nowym komplecie całorocznych matadoorów

Raz był jakiś problem z elektroniką silnika na gwarancji. Kontrolka service i tryb awaryjny (moc silnika obniżona do minimum) ale w ASO jakoś sobie z tym poradzili i więcej problemów z silnikiem ani skrzynią nie było. Bardzo żwawy jak na podwyższonego busa, Vmax to ok 190km/h i nawet przy tej prędkości pewnie trzyma się drogi.

Akumulator też jeszcze fabryczny i daje rade mimo katowania w jeździe miejskiej. Musiał być tylko raz doładowany zimą ok 2 lata temu po staniu przez weekend na mrozie poniżej -20.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- chłodnica wody przerdzewiała ( jakieś dwa lata temu )

- wysprzęglik padł ( demontaż skrzyni żeby wymienić ) wiec wymienione też sprzęgło ( 120 tyś. )

- tarcze ham przód i tył

- dwa razy klocki przód

- rozrząd kpl.

- sworzeń wahacza przedniego prawy dolny 2x

- olej i filtry to nie wiem ile razy , czasem co roku czasem co 15 tyś km.

 

 

z ciekawostek

- AKUMULATOR ORYGINAŁ - ani razu nie zawiódł ,a zasilał też wyciągarkę

 

- baterie w pilotach oryginalne

 

- na te 140 tyś km wystarczył praktycznie komplet opon letnich oryginalnych i zimowych kupionych razem z autem

- zero kłopotów z układem wtryskowych , turbo itp.

 

 

osobowego auta raczej nie kupie nowego natomiast użytkowe jak najbardziej , bezcenny jest spokój i niezawodność

 

U mnie podobnie (tyle, że Master z 2008 roku - VIN na 2009). Też poleciał wysprzęglik, też strzeliła chłodnica płynu chłodzącego, też nie ma żadnego problemu ze strony osprzętu silnika. U mnie padł akumulator - ale pewnie dlatego, że auta użytkowe zimą praktycznie cały czas stoją w garażu - fakt, że co jakiś czas "przepalane", ale mimo wszystko komfortu akumulator nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dCi 120? Ile Ci palił ten master? Mój od 9 w trasie (nawet na pusto i przy prędkościach max 100 km/h) do nawet powyżej 10 na mieście lubi wciągnąć, a to chyba dosyć dużo, zwłaszcza że jest pozbawiony wszelkich "bajerów" oprócz radia. Nie jest katowany gazem i hamulcem na przemian, często hamowany silnikiem, a przeładowany jechał tylko dwa razy na kilkukilometrowych odcinkach, więc ten aspekt pomijam.

Największym zawodem jest rozrusznik, który właśnie po raz drugi był regenerowany, a samochód jest u mnie dopiero niespełna 3 lata.

poniżej  9 to nigdy raczej , do 12 ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

A u mnie właśnie znowu rozrusznik przestaje załapywać za koło zamachowe. Kocham francuskie sprzęty, bo przypominają, że samochód to nie tylko paliwo i opłaty, lecz również inne obowiązki - ale takich akcji z rozrusznikiem to nie miałem nawet w swoim przeklętym C15.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą wysprzęglik zintegrowany z łożyskiem oporowym to jeden z najbardziej kretyńskich pomysłów :facepalm:  Komu przeszkadzał wysprzęglik zewnętrzny?

Ciekawe czy w prawdziwych (dużych) ciężarówkach też wprowadzili tę nowość :hmm:

dokładnie , fiat też zaczął stosować te wynalazki , we wcześniejszych jtd miałem osobno wysprzęglik na skrzyni i osobno łożysko oporowe , a w stilo juz zaczęła się era zintegrowanych 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.