PanMaciej Napisano 16 Października 2015 Udostępnij Napisano 16 Października 2015 Cześć! Od ponad tygodnia mam problem z instalacją II generacji w Omedze B 2.0 16V. W zeszłym tygodniu samochód stał nieruszany przez cały tydzień. W miniony piątek odpaliłem silnik i niestety nie chciał się przełączyć na gaz - wciskałem gaz i zero reakcji. Przełączyłem na benzynę, po chwili spróbowałem i było w porządku. Miałem już taki problem 3 miesiące temu - pomogło przeczyszczenie elektrozaworu. Ale teraz gorsze - w sobotę rano odpaliłem i przy wyjeździe z podwórka był lekki strzał gazu. Przełączyło się na LPG, ale strasznie telepało, szarpało, więc przełączyłem się na bene. Po paru kilometrach było w porządku.Nie wiem, o co chodzi. Wywnioskowałem, że wpływ na to może mieć niższa temperatura... A może to wina kiepskiej jakości gazu? Tankuję tylko na Orlenie, no ale nigdy nie wiadomo, co się trafi... Wpadłem też na pomysł, że winne mogą być świece i kable. Ostatnio były wymieniane w styczniu 2012, a jeżdżę 20-25 tysięcy rocznie. W necie podpowiedzieli mi także, że może to być wina zasyfionych membran w reduktorze (wymieniany na nowy w maju 2012 - od tamtej pory nic nie ruszałem).Dzisiaj rano (po 5 dniach postoju) najpierw przejechałem parę kilometrów, a kiedy wskazówka temperatury się trochę podniosła, przełączyłem ręcznie na gaz. Znowu był lekki strzał i zaśmierdziało gazem w kabinie. Kurdę, aż się boję, że znowu mi dolot rozwali. Co byście obstawiali? Kable + świece czy membrany w reduktorze? Chcę to zrobić jak najszybciej, tylko samochód mogę odstawić tylko w piątek albo sobotę i to mnie bardzo ogranicza Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 16 Października 2015 Udostępnij Napisano 16 Października 2015 Świece, przewody zapłonowe, filtr powietrza, filtr gazu, syf w parowniku, zużyte membrany, regulacja instalki. Jak dawno nie robione to wszystko bym wymienił - może z membranami poczekał, bo najwięcej zabawy a w stosunkowo mało prawdopodobne. A najmniej zabawy, to sprawdzaj temperaturę parownika po odpaleniu auta. Może być też jakiś problem z odparowaniem spowodowany zapowietrzeniem czy przytkaniem instalki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajoss Napisano 16 Października 2015 Udostępnij Napisano 16 Października 2015 Sprawdź też czy przypadkiem silniczek krokowy (aktuator) od LPG nie jest zasyfiony i w efekcie na zimno się nie zacina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
master22221 Napisano 16 Października 2015 Udostępnij Napisano 16 Października 2015 Przyczyną strzałów w kolektor dolotowy jest chwilowe znaczne zubożenie mieszanki, a główne tego przyczyny to: - za mało LPG - sprawdzić filtr LPG, czy nie zapchany, można wytrzepać opiłki lub wymienić - za dużo powietrza - sprawdzić, czy w dolocie się coś nie rozszczelniło, pękło, spadło, otworzyła obudowa filtra powietrza po pierwszym strzale, nie zamknęły klapy przeciwwybuchowe itp. Generalnie to po każdym strzale trzeba się zatrzymać i sprawdzić stan dolotu jw. Filtr powietrza sobie odpuść, jego zapchanie wzbogaca mieszankę, wtedy strzału nie ma. Na koniec sprawdzamy świece, czy są dobrze dokręcone, odstęp elektrod ok. 0,6mm jest właściwy dla LPG, większy już mniej. Tyle na początej, bez dużych kosztów... Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shapyr Napisano 16 Października 2015 Udostępnij Napisano 16 Października 2015 Sprawdź też czy przypadkiem silniczek krokowy (aktuator) od LPG nie jest zasyfiony i w efekcie na zimno się nie zacina. +1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PanMaciej Napisano 23 Października 2015 Autor Udostępnij Napisano 23 Października 2015 Dziękuję za odpowiedzi - czytałem, ale nie miałem jak odpisać. W każdym razie, na dzisiaj umówiłem się na wymianę świec i kabli. Uznałem, że tak będzie najprościej - i tak musiałem je wymienić... No i okazało się, że to one odpowiadały za strzały. Po wymianie, na zimnym silniku przełącza się na gaz bez żadnego ale Tak jeszcze dopowiem - obecne świece miałem zalane olejem, bo puściła uszczelka pod pokrywą zaworów, ale już jest wszystko w porządku. Jeszcze raz wielkie dzięki! PS. A ile taki reduktor powinien wytrzymać kilometrów? I czy czyszczenie membran jest w ogóle opłacalne? Za nowy dałem coś koło 400/500 zł, o ile mnie pamięć nie myli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 23 Października 2015 Udostępnij Napisano 23 Października 2015 PS. A ile taki reduktor powinien wytrzymać kilometrów? I czy czyszczenie membran jest w ogóle opłacalne? Za nowy dałem coś koło 400/500 zł, o ile mnie pamięć nie myli. Ja wymieniałem membrany po ok. 75 tys. km (jak dobrze pamiętam). I raczej robiłem to niepotrzebnie. Bo było dużo syfu w parowniku i wystarczyłoby przeczyścić. A czyszczenie to banał - odkręcasz śrubę i spływa syf. Tylko, że u mnie syf nie płynął i dopiero jak rozebrałem parownik, to zobaczyłem, że odpływ był zapchany czopem o konsystencji gęstego błota. Gdybym to wiedział wcześniej, to wystarczyłoby grzebnąć czymś i syf by spłynął. Długo nawet na mrozie odpalałem na gazie - od pewnego czasu autko niewiele jeździ, i zwłaszcza w zimie odpalam na benzynie i od razu przełączam na gaz. Ale to ze względu na permanentnie niedoładowany aku a na gazie po postoju zapala mi po drugim kręceniu, a na benzynie zawsze od razu. Więc czyszczenie jest gratis. Zestaw naprawczy (zestaw membran, uszczelek i co tam trzeba) to tak od ok. 40 zł do 150 zł - zależy od producenta i modelu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PanMaciej Napisano 23 Października 2015 Autor Udostępnij Napisano 23 Października 2015 Dzięki za info - mi się zawsze automatycznie przełącza na gaz, nigdy jeszcze nie odpalałem na benzynie. Skoro to takie koszty, to niedługo nie czeka mnie zbyt duży wydatek - to plus. A tak przy okazji - jak w lipcu czyściłem ten elektrozawór (robiłem to w polecanym warsztacie), to gaziarz mówił, że wymienianie filterka w instalacji II generacji co 15 tysięcy km jest bez sensu, bo równie dobrze można robić co 50 tysięcy i nic się nie stanie. Prawda to? W necie można znaleźć skrajne opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SlawekS Napisano 23 Października 2015 Udostępnij Napisano 23 Października 2015 Wymiana filtra to nie jest jakaś droga sprawa ja tam wymieniam co 10 tysi. Ps. mam sekwencje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PanMaciej Napisano 23 Października 2015 Autor Udostępnij Napisano 23 Października 2015 Ja wymieniam wraz z olejem, a pytam tak z czystej ciekawości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.