Skocz do zawartości

Na co zwrócić uwagę.....Rover 214, benzyna 1.4, rocznik 1996.


Krajowy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

W piątek będę oglądał wspomniany samochód. Auto sprzedaje mój znajomy i wspomniał o lince sprzęgła, o delikatnych parchach na 2 błotnikach. Auto miało 3 miesiące temu wymienianą uszczelkę pod głowicą. 

 

Lakier czerwony (wiśniowy).

 

 

Wyposażenie: ABS, Alarm, Centralny zamek, Immobilizer, Poduszka powietrzna kierowcy, Poduszka powietrzna pasażera, Przyciemniane szyby, Tapicerka ciemna, Wspomaganie kierownicy, Radio CD,

 

 

Na co zwrócić uwagę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawność działania silnika, czy nie ma jakiegoś falowania, przegrzewania się itd, bo uszczelka pod głowicą to standard w tym aucie, kwestia czy nie zostało przegrzane.

No i standardowo-ruda, małymi purchlami bym się nie przejmował, ale obejrz dokładnie progi i nadkola w bagażniku pod wykładziną czy sita nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

W piątek będę oglądał wspomniany samochód. Auto sprzedaje mój znajomy i wspomniał o lince sprzęgła, o delikatnych parchach na 2 błotnikach. Auto miało 3 miesiące temu wymienianą uszczelkę pod głowicą. 

 

Lakier czerwony (wiśniowy).

 

 

Wyposażenie: ABS, Alarm, Centralny zamek, Immobilizer, Poduszka powietrzna kierowcy, Poduszka powietrzna pasażera, Przyciemniane szyby, Tapicerka ciemna, Wspomaganie kierownicy, Radio CD,

 

 

Na co zwrócić uwagę ?

Nie zwracać.To auto nie nadaje się do niczego.Szczególnie jak jeszcze nie ma klimy.Z ciekawości bez LPG?Ile ceni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawność działania silnika, czy nie ma jakiegoś falowania, przegrzewania się itd, bo uszczelka pod głowicą to standard w tym aucie, kwestia czy nie zostało przegrzane.

No i standardowo-ruda, małymi purchlami bym się nie przejmował, ale obejrz dokładnie progi i nadkola w bagażniku pod wykładziną czy sita nie ma.

 

Auto jest w miarę pewne, ale wiesz jak jest... Niby znajomy, ale chce sprzedać ;-)

 

 

Jakieś typowe usterki tego auta są ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto jest w miarę pewne, ale wiesz jak jest... Niby znajomy, ale chce sprzedać ;-)

Jakieś typowe usterki tego auta są ?

Tak UPG, tam żeby dobrze zrobić jest ciężko bo głowica jest skręcony z dołem silnika szpilkami razem ,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, nie było tematu. Dzisiaj zadzwonił gość, a na hasło, że się znajomy zastanawia powiedział że bez negocjacji za podaną cenę i jutro po auto przyjeżdża. Ciekawe czy przyjedzie.

 

Szkoda że dzisiaj nie podjechałem go oglądać i kupić. No ale cóż, może się trafi jakieś fajne wozidło w dobrym stanie w podobnych pieniądzach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu tak uważasz ?

Bo jedyny argument przemawiający za tym autem w jakimś śmiesznym budżecie to klimatyzacja.Piszę to jako były posiadacz 416.

Tragiczny silnik konstrukcyjnie jeśli chodzi o budowę przy UPG należy wymienić również śruby do głowicy które tanie nie są i spinają to całe badziewie jak kanapkę.Oczywiście są chałupnicze zestawy naprawcze z UK ale z doświadczenia wiem ,że wiele nie wytrzymują.To co zostało już wspomniane skrzynia-oczywiście moja też zaliczyła pad.Nowej wiadomo nie dostaniesz ,naprawa nieopłacalna a wymiana na używkę ma to do siebie ,że problem przeważnie wraca.To auto nie ma nic wspólnego z Civiciem ,bo niektórzy piszą ,że jest to jego brat bliźniak.Drogie amortyzatory(całe kolumny) oczywiście o ile chcesz kupić coś normalnego a nie chiński szmelc.

Jedyne moje auto z którym wracałem na ,,sznurku''.Aha i jeszcze odnośnie LPG -słabo się toto gazuje,trzeba robić tzw ,,dotryski gazu'' i na wolnych obrotach auto chodzi praktycznie tylko na benzynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, nie było tematu. Dzisiaj zadzwonił gość, a na hasło, że się znajomy zastanawia powiedział że bez negocjacji za podaną cenę i jutro po auto przyjeżdża. Ciekawe czy przyjedzie.

 

Szkoda że dzisiaj nie podjechałem go oglądać i kupić. No ale cóż, może się trafi jakieś fajne wozidło w dobrym stanie w podobnych pieniądzach.

 

Ja moze nie w temacie, ale rozumiem, ze skoro chcesz 20-latka tzn. ze ma byc tanie, pytasz o LPG wiec w eksploatacji tez.

Czy zatem nie warto poszukac czegos popularnego na naszych drogach?

Taki Rover u nas to lekka egzotyka, a jak napatrzylem sie na goscia co z jakims wiekszym modelem sie nawalczyl ze 2 lata zanim go sprzedal (ponoc juz naprawionego), to zupelnie odechciewa sie wynalazkow tego typu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja moze nie w temacie, ale rozumiem, ze skoro chcesz 20-latka tzn. ze ma byc tanie, pytasz o LPG wiec w eksploatacji tez.

Czy zatem nie warto poszukac czegos popularnego na naszych drogach?

Taki Rover u nas to lekka egzotyka, a jak napatrzylem sie na goscia co z jakims wiekszym modelem sie nawalczyl ze 2 lata zanim go sprzedal (ponoc juz naprawionego), to zupelnie odechciewa sie wynalazkow tego typu.

Problem jest nawet z głupim układem chłodniczym.Wąż górny do chłodnicy ma koło 80cm-100cm i nie ma z czego dobrać.Zamienniki nie istnieją.Albo targać oryginał z UK za ponad 400zł albo szukać po szrotach.Pomijam już niechęć mechaników do serwisowania tego cuda.Odsprzedaż też jest bardzo ciężka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

W piątek będę oglądał wspomniany samochód. Auto sprzedaje mój znajomy i wspomniał o lince sprzęgła, o delikatnych parchach na 2 błotnikach. Auto miało 3 miesiące temu wymienianą uszczelkę pod głowicą.

Lakier czerwony (wiśniowy).

Wyposażenie: ABS, Alarm, Centralny zamek, Immobilizer, Poduszka powietrzna kierowcy, Poduszka powietrzna pasażera, Przyciemniane szyby, Tapicerka ciemna, Wspomaganie kierownicy, Radio CD,

Na co zwrócić uwagę ?

Nie wiem jaką cenę Ci znajomy podał ale to auto z tego rocznika bez klimy warta waga x 45 gr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaką cenę Ci znajomy podał ale to auto z tego rocznika bez klimy warta waga x 45 gr.

Otóż to :oki:  JEDYNY argument który mógłby przemawiać za zakupem tego auto to klima(zakładam ,że chciał 1,5-2,5 tys za to).

 

Edyta-zapomniałem o jeszcze jednym fanastycznym rozwiązaniu w roverze.Immo systemu Lukas które jest ,tak to nie żart w pilocie a nie kluczyku.Co za tym idzie odpalenie auto czasem może być problematyczne.Dla właściciela,bo złodzieje zawsze tymi autami gardzili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto zostało sprzedane, więc nic z mojego zakupu. Auto chciałem zakupić jako pierwszy samochód do nauki dla dziewczyny. Jeździł nim znajomego tata przez 9 lat i był (jak mówił) w idealnym stanie. Znajomy mówił szczerze i na pewno mnie nie okłamywał. Lakier był w prawie idealnym stanie, pomijając kilka bąbli na błotnikach. Mogłem kupić ten samochód za 2000 zł i byłem w stanie go za tyle kupić, bo nie znajdę w tej cenie samochodu w takim stanie. Jeśli dziewczyna przełamałaby się i zaczęła jeździć, samochód poszedłby na sprzedaż i kupiłbym jej coś lepszego. Na tą chwilę chce kupić coś ok 2000 zł, aby nauczyła się jeździć i nie bała siadać za kierownice. Moją Astrą się boi jeździć, że gdzieś obije, że za duże obroty itp. Na jej miejscu się nie dziwie, bo samochód warto jest 10 razy tyle co ten Rover. 

 

Co w takim razie (jakie modele) polecacie do nauki jazdy w budżecie 2 000 zł.To budżet maksymalny, liczę się z tym, że auto może postać 3-4 miesiące niejeżdżone i będę je sprzedawał. Przez to, nie kupię jej samochodu droższego, bo szkoda. Auto musi w miarę wyglądać (punto, corsa, matiz się jej nie podoba), i ma być małe. Mogę kupić seja, ale nie chciałbym żeby jeździła tak niebezpiecznym samochodem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto zostało sprzedane, więc nic z mojego zakupu. Auto chciałem zakupić jako pierwszy samochód do nauki dla dziewczyny. Jeździł nim znajomego tata przez 9 lat i był (jak mówił) w idealnym stanie. Znajomy mówił szczerze i na pewno mnie nie okłamywał. Lakier był w prawie idealnym stanie, pomijając kilka bąbli na błotnikach. Mogłem kupić ten samochód za 2000 zł i byłem w stanie go za tyle kupić, bo nie znajdę w tej cenie samochodu w takim stanie. Jeśli dziewczyna przełamałaby się i zaczęła jeździć, samochód poszedłby na sprzedaż i kupiłbym jej coś lepszego. Na tą chwilę chce kupić coś ok 2000 zł, aby nauczyła się jeździć i nie bała siadać za kierownice. Moją Astrą się boi jeździć, że gdzieś obije, że za duże obroty itp. Na jej miejscu się nie dziwie, bo samochód warto jest 10 razy tyle co ten Rover.

Co w takim razie (jakie modele) polecacie do nauki jazdy w budżecie 2 000 zł.To budżet maksymalny, liczę się z tym, że auto może postać 3-4 miesiące niejeżdżone i będę je sprzedawał. Przez to, nie kupię jej samochodu droższego, bo szkoda. Auto musi w miarę wyglądać (punto, corsa, matiz się jej nie podoba), i ma być małe. Mogę kupić seja, ale nie chciałbym żeby jeździła tak niebezpiecznym samochodem.

Kolego jak Twoja panna boi się jeździć to nie narażaj jej i innych tylko kup jej kilka, kilkanaście godzin jazdy z mądrym instruktorem a potem normalny samochód.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto zostało sprzedane, więc nic z mojego zakupu. Auto chciałem zakupić jako pierwszy samochód do nauki dla dziewczyny. Jeździł nim znajomego tata przez 9 lat i był (jak mówił) w idealnym stanie. Znajomy mówił szczerze i na pewno mnie nie okłamywał. Lakier był w prawie idealnym stanie, pomijając kilka bąbli na błotnikach. Mogłem kupić ten samochód za 2000 zł i byłem w stanie go za tyle kupić, bo nie znajdę w tej cenie samochodu w takim stanie. Jeśli dziewczyna przełamałaby się i zaczęła jeździć, samochód poszedłby na sprzedaż i kupiłbym jej coś lepszego. Na tą chwilę chce kupić coś ok 2000 zł, aby nauczyła się jeździć i nie bała siadać za kierownice. Moją Astrą się boi jeździć, że gdzieś obije, że za duże obroty itp. Na jej miejscu się nie dziwie, bo samochód warto jest 10 razy tyle co ten Rover.

Co w takim razie (jakie modele) polecacie do nauki jazdy w budżecie 2 000 zł.To budżet maksymalny, liczę się z tym, że auto może postać 3-4 miesiące niejeżdżone i będę je sprzedawał. Przez to, nie kupię jej samochodu droższego, bo szkoda. Auto musi w miarę wyglądać (punto, corsa, matiz się jej nie podoba), i ma być małe. Mogę kupić seja, ale nie chciałbym żeby jeździła tak niebezpiecznym samochodem.

Kolego jak Twoja panna boi się jeździć to nie narażaj jej i innych tylko kup jej kilka, kilkanaście godzin jazdy z mądrym instruktorem a potem normalny samochód.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Edyta-zapomniałem o jeszcze jednym fanastycznym rozwiązaniu w roverze.Immo systemu Lukas które jest ,tak to nie żart w pilocie a nie kluczyku.Co za tym idzie odpalenie auto czasem może być problematyczne.Dla właściciela,bo złodzieje zawsze tymi autami gardzili.

 

Oooo to chyba mój znajomy ze swoim 214 przechodził.

Na wsi, w stodole, obeszli mu immo i jeździ do dziś ;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo to chyba mój znajomy ze swoim 214 przechodził.

Na wsi, w stodole, obeszli mu immo i jeździ do dziś ;l

Można zrobić partyzantkę i potem jeździć z tzw pastylką nosić przy sobie immo tylko nie o to chodzi.Ja pojechałem raz z żoną i dzieciakiem za miasto-chce odjechac deszcz,a auto nie zaskakuje-tzn immo dokładnie.Słychać to denerwujące pikanie i nic więcej.Za 30 razem się udało.Na drugi dzień wezwałem gościa przyjechać zakodował nowego pilota ,i odczytał kod EKA.A kosztowało mnie to 300zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu nie chodzi o to ze nie potrafi, tylko o brak obycia z samochodem. Przepisy, zasady ruchu zna.

Za 2 tys nic nie znajdziesz (będzie ciężko). Musisz zwiększyć budżet tak o tysiąc -dwa i można czegoś szukać(szczególnie ,że dziewczyna ma preferencje i jak piszesz nie każde auto jej się podoba).Za te 3-4 tys kupisz bez problemu Punto II,ładną Micrę K11 (może nawet poliftową) czy Polo w budzie 6N lub Ibizę,ewentualnie peugeota 106 może nawet 206.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na naukę jazdy poleciłbym punciaka ver I (ale piszesz ze  niepasuje wizualnie), sam 4 lata temu  kupiłem żonce jako pierwsze autko do nauki. Miało być na rok góra dwa  ;)  Kupiłem od kącikowicza AK, i stwierdzam że najlepszy zakup jaki udało mi się zrealizować jeśli chodzi o samochody. Tani ma wspomaganie, poduchy, abs, nawet szyby w prądzie ;) Auto które praktycznie nie wygenerowało żadnych dodatkowych kosztów oprócz paliwa.  Do 2000 zł spokojnie znajdziesz jeszcze coś co się będzie nadawać do jazdy.

 

Ma tylko jedną wadę -   progi , niestety u mnie mimo że z zewnątrz jeszcze tego nie widać, korozja podwozia jest już w stadium zaawansowanym. Sam się zastanawiam czy wystawiać do sprzedaży czy od razu jechać na "herby" Ale generalnie auto na pierwsze jazdy super, małe zwinne, nie ma się co psuć a nawet jeśli to części nie kosztują więcej niż 30 zł ;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Rover to 216 wcześniejszej generacji :up:

 

Nie zależy mi na konkretnej marce, modelu. Ma się dziewczynie podobać :)

 

Punciaka sam miałem i byłem bardzo zadowolony, ale niestety jej się nie podoba, a tego nie przeskoczę....

 

Może znajdę w jakiś ładnym kolorze, to wtedy się przekona.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zależy mi na konkretnej marce, modelu. Ma się dziewczynie podobać :)

 

Punciaka sam miałem i byłem bardzo zadowolony, ale niestety jej się nie podoba, a tego nie przeskoczę....

 

Może znajdę w jakiś ładnym kolorze, to wtedy się przekona.....

 

W kategorii podoba/niepodoba to można sobie wybierać w nowych. W autach za 2 tys. to ja bym wybierał w kategoriach jeździ/nie jeździ

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Punciaka sam miałem i byłem bardzo zadowolony, ale niestety jej się nie podoba, a tego nie przeskoczę....

 

Przeskoczysz. Po prostu jej kup jakieś niepordzewiałe, w miarę sprawne auto i podstaw pod nos i powiedz "Proszę Kochanie, dla Ciebie, byś za niedługo zabrała mnie na koniec świata"-gwarantuję, że się spodoba  :oki:  Kobiety niestety takie są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zależy mi na konkretnej marce, modelu. Ma się dziewczynie podobać :)

 

Punciaka sam miałem i byłem bardzo zadowolony, ale niestety jej się nie podoba, a tego nie przeskoczę....

 

Może znajdę w jakiś ładnym kolorze, to wtedy się przekona.....

 

Patrzcie w takim razie po ogloszeniach w podobnej cenie, a po wstepnym przesiewie przez dziwczyne ogladaj co lepsze perelki.

 

Ostatnio, moj znajomy z identycznym problemem jak Ty, kupil za 1500zl dziewczynie Escorta (2000r. lub 2002r., dobrze wyposazony jak na escorta, 2 kpl. opon, o dziwo blachy w idealnym stanie).

Narzekal tylko na alarm z jakims dziwnym antynapadem czy innym gromem, ale tylko do momentu wywalenia go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Focus za duży, jeszcze gdyby to był hachback to spoko. Dzisiaj oznajmiłem mojej ukochanej, że będzie jeździć tym, co jej kupię :)

Pozwolę tylko kolorek sobie wybrać. Będę szukał punciaka, jak zauważę że jeździ to sprzedam i kupię coś innego.

czyli nici z sexu przez nabliższy tydzień? ;l

 

Pokaż kobicie przynajmniej po co masz zamiar jechać ,jak już znajdziesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.