Skocz do zawartości

BMW R1200R a może jakis inny NISKI moto do dalszych podróży?


Herbatnik

Rekomendowane odpowiedzi

Powoli zaczynam dojrzewać do zmiany moto. Dragusia jest fajna i kochana, ale niestety na dłuższe wyprawy w towarzystwie turystyków nie bardzo się nadaje, a ja jednak chciałbym co roku z chłopakami wybrać się na dłuższy wypad - w przyszłym roku planują Nord kapp. Draga mimo dużej szyby i sporego silnika najbardziej komfortową prędkość przelotową ma przy około 100-110km/h,a  to w towarzystwie "rasowych" turystyków niestety za mało. Poza tym to golas, bez ABS, ASC a już kilka razy ABS by mi się przydał. Szukam więc czegoś, co bardziej nada się na długie podróże. GS jest poza moim zasięgiem finansowym ale po dłuższej lekturze różnych stron, testów i kilku przymiarkach króliczkiem do gonienia okazał się mniejszy brat GS - BMW R1200R.

I tu pojawiają się pytania, na które nie znalazłem odpowiedzi w necie, być może ktoś tutaj coś podpowie.

Otóż fabrycznie R1200R ma 800mm w siodle, co dla kurdupla takiego jak ja jest wysokością za dużą, bo opieram się na ziemi jedynie palcami i wystarczy jakaś koleina, żeby położyć motór.

Wyczytałem, że można było zamówić takie moto z obniżonym siodłem i obniżonym zawieszeniem (kosztem ESA). W efekcie daje to 750mm. Moja Draga ma 710mm, więc po założeniu butów z podwyższanymi podeszwami powinienem ogarnąć te kilka cm więcej, zwłaszcza, że R1200R jest o jakieś 80kg lżejszy od Dragi.

Niestety cena nowego jest aktualnie dla mnie zaporowa, więc celował będę w około 4 latka. A kupić takiego w wersji obniżonej będzie niezmiernie ciężko.

I tu powstaje pytanie. Jestem zielony, więc proszę się nie śmiać.

Czy wersje zwykłe (800mm) da się bezproblemowo obniżyć nie wpędzając się w jakieś gigantyczne koszty? Bo 2-3 tysiaki wydane na obniżenie moto można przełknąć ale jak zrobi się z tego 5-6 czy więcej tysięcy, to sprawa się komplikuje i trza zacząć szukać czegoś innego, zwłaszcza, że pewnie i tak będę chciał go dozbroić w wyższą szybę z deflektorem i inne pierdoły, a to też swoje będzie kosztować.

Doradzicie? :)

 

A może jakiś inny NISKI turystyk? Budżet około 30tys, jestem kurduplem  z zawrotnymi 165cm ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta beemka to bardziej naked niż turystyk. Myślałeś np o hondzie Pan European? Nie mam pod ręką danych tech ale to raczej nie jest wysokie moto.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W życiu nie nazwałbym R1200R turystykiem. Jeśli myślisz o dłuższych trasach to rozejrzyj się za czymś z owiewkami, serio serio. Różnica w walce z wiatrem pomiędzy ER-6F który nie ma jakiś gigantycznych owiewek a FZ8n który jest takim samym "turystykiem" jak to BMW co wybrałeś jest gigantyczna na niekorzyść nakeda. A co za tym idzie również zmęczenie trasą. Zmieniłem jedno na drugie więc mam jakieś pojęcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pierwotnie naked, ale sporo dodatków do niego jest i mozna z niego zrobić rasowego turystyka :) A jakiegoś moicno obudowanego też nie chcę, bo po demontażu kufrów chciałbym się nim też po mieście poruszać

Wg neta Pan European też ma 800mm

 

P1060872_zps059d7851.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pierwotnie naked, ale sporo dodatków do niego jest i mozna z niego zrobić rasowego turystyka :) A jakiegoś moicno obudowanego też nie chcę, bo po demontażu kufrów chciałbym się nim też po mieście poruszać

Wg neta Pan European też ma 800mm

P1060872_zps059d7851.jpg

790 ± 15?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pierwotnie naked, ale sporo dodatków do niego jest i mozna z niego zrobić rasowego turystyka :) A jakiegoś moicno obudowanego też nie chcę, bo po demontażu kufrów chciałbym się nim też po mieście poruszać

Wg neta Pan European też ma 800mm

P1060872_zps059d7851.jpg

Paneuropa ma wbudowane kufry, które nie wystają poza szer kierownicy. Możesz je też zdemontować. Honda jak to honda cechuje się bezawaryjnością. Mocy dosyć, idzie tym zasuwać bardzo żwawo. Chyba, że już się zafiksowałeś na BMW i szukasz potwierdzenia, że to fajne moto. Jest fajne ale jego żywiołem chyba jest co innego niż daleeka turystyka. Ale co tam, ja na Hondzie NC700 z plecaczkiem machnąłem w 8 dni ponad 3700 km. Twój wybór.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem zafiksowany ;] Tyle, że to jednak kawał kolubryny jest porównywalny z Kawą GTR 1400 (oba gotowe do jazdy ponad 300kg), do którego też się przymierzałem i jest dla mnie zdecydowanie za duży i za ciężki :( A przy moim wzroście waga motocykla odgrywa dużą rolę :( Przy takiej wadze motór musiałby być naprawdę niski. I obawiam się, że na Hundzi miałbym podobne odczucia jak na Kawie

BMW jest jednak dobre kilkadziesiąt kg lżejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że daleka turystyka ale już ma być trochę szybsza. A nie myślałeś o vfr800?

Ps. Ile za drage wolasz?

Ps2. Jeszcze patent niższych jet taki ze opierają się tylko jedna nogą zsuwajac trochę tylek. Podobno do ogarnięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że daleka turystyka ale już ma być trochę szybsza. A nie myślałeś o vfr800?

Ps. Ile za drage wolasz?

Ps2. Jeszcze patent niższych jet taki ze opierają się tylko jedna nogą zsuwajac trochę tylek. Podobno do ogarnięcia.

 

Generalnie na Dragę mam kupca - jej pierwszego właściciela :hehe: Żałuje, że ją sprzedał i jest gotów ją odkupić za większe pieniądze niż mi ją oddał ;]

Tak czy siak na razie robię risercz ;) Nie pali mi się, kolejny sezon chcę jeszcze przeturlać się Dragusią, jak się uda to łącznie z Nordkappem (w Skandynawii nie bardzo da się szybko jeździć, więc powinna dać radę) a nowe moto dopiero po sezonie. Generalnie wszystko zależy jak z kasą będę stał. Będę starał się odłożyć na tyle, żeby móc zostawić Dragusię. Ale jak nie da się inaczej to pewnie będzie na sprzedaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzialem przerobionego GS'a dla niskiego kierowcy, a ze R1200 ma na pierwszy rzut oka taka sama budowę tylnego zwieszenia to i tutaj powinno dac rade :ok: w GS'ie o którym wspomniałem, przesunięte zostało gorne mocowanie tylnego amora, po prostu do oryginalnego miejsca mocowania został przykrecony kilkucentymetrowy (mysle ze ok 5cm) ksztaltownik i do niego został przykrecony amor :oki:

 

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@

jak juz bwm to raczej szukaj RTeka albo K1200 wzglednie moze mniejszego brata - f800gs :ok:

znajoma postury niewielkiej cala eurupe i pln afryke tym zjezdzila

 

p.s. a vstrom nie moze byc? wypisz wymaluj turystyk...

 

 

Mały ale pojemnościowo. :D

 

Zaraz przyjdzie @@tomtom i wrzuci fotki jak majtam na jego motongu nóżkami. 172 cm.

 

Na koleinach na skrzyźowaniach sprawa mało komfortowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No dobra, byłem dziś w salonie, zrobiłem przymiarkę do R1200R z 2015r w full wypasie ze zdjęcia. Co raz bardziej ten motór zaczyna mi się podobać. :jem:

Mają mi do niego założyć najniższą wersję siodła i zrobię ponowne pasowanie dupska.

No i jako, że założyłem działalność gospodarczą do głowy wpadł szatański pomysł, żeby wziąć nowe moto w leasing. W salonie byłem z kumplem, który z racji wcześniejszych zakupów u nich i pracy w mediach jest traktowany nieco inaczej niż klient z ulicy. Zaproponowali duuuuży rabat, akcesoria (centralny kufer, duża szyba, osłony cylindrów zamiast tradycyjnych gmoli) i nie powiem, kusi.... I to bardzo... :panic:

muszę tylko dokładnie przeanalizować koszty i podjąć męską decyzję, czy wpłacam zaliczkę i w marcu finalizuję sprawę, czy odpuszczam, przyszły sezon przekulam się Dragą i wracam do tematu za rok.

Co do leasingu - kilku kumpli wybrało tą formę ujeżdżania motocykla i sobie chwalą.

post-132159-0-60843800-1452868739_thumb.jpg

post-132159-0-85240800-1452868739_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, byłem dziś w salonie, zrobiłem przymiarkę do R1200R z 2015r w full wypasie ze zdjęcia. Co raz bardziej ten motór zaczyna mi się podobać. :jem:

Mają mi do niego założyć najniższą wersję siodła i zrobię ponowne pasowanie dupska.

No i jako, że założyłem działalność gospodarczą do głowy wpadł szatański pomysł, żeby wziąć nowe moto w leasing. W salonie byłem z kumplem, który z racji wcześniejszych zakupów u nich i pracy w mediach jest traktowany nieco inaczej niż klient z ulicy. Zaproponowali duuuuży rabat, akcesoria (centralny kufer, duża szyba, osłony cylindrów zamiast tradycyjnych gmoli) i nie powiem, kusi.... I to bardzo... :panic:

muszę tylko dokładnie przeanalizować koszty i podjąć męską decyzję, czy wpłacam zaliczkę i w marcu finalizuję sprawę, czy odpuszczam, przyszły sezon przekulam się Dragą i wracam do tematu za rok.

Co do leasingu - kilku kumpli wybrało tą formę ujeżdżania motocykla i sobie chwalą.

 

powiem Ci... zaskakujaco ladne to BMW :)

 

co do leasingu - napewno warto jesli cie stac na taki motocykl, bo sumarycznie wyjdzie ci taniej niz inna kreska, a akurat motocykl dosc latwo zaliczyc do srodkow transportu niezbednych do dodjazdu do klienta w warunkach zakorkowanego miasta  :phi:

 

edyta: swoja droga ... gdzie sie podzial televeler z tego modelu??? w 2015 juz go nie stosuja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki trochę subarynkowy ;) To przez połączenie niebieskiego ze złotymi lagami ;):hehe: Ale podoba mi się ta kombinacja ;]

w modelu 2015 wsadzili widelec upside-down zamiast tevelera.

 

Dzwonili do mnie w międzyczasie, że obniżone siodło mają w magazynie PL i na dniach dojdzie do salonu :jem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne moto, ale na moje oko (wiem czyje że rymuje), to praktycznie golas z mini owiewką, a to średnio nadaje się do dużej turystyki

 

No właśnie z klasycznymi turystykami z racji mojego wzrostu mam problem :( A BMW docelowo byłoby uzbrojone w kufry, dużą turystyczną szybę i pewnie na wyjazdy doszedłby jeszcze tankbag (tak jak to czarne R1200R kumpla widoczne na zdjęciu) :)

post-132159-0-59150100-1452870712_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, byłem dziś w salonie, zrobiłem przymiarkę do R1200R z 2015r w full wypasie ze zdjęcia. Co raz bardziej ten motór zaczyna mi się podobać. :jem:

Mają mi do niego założyć najniższą wersję siodła i zrobię ponowne pasowanie dupska.

No i jako, że założyłem działalność gospodarczą do głowy wpadł szatański pomysł, żeby wziąć nowe moto w leasing. W salonie byłem z kumplem, który z racji wcześniejszych zakupów u nich i pracy w mediach jest traktowany nieco inaczej niż klient z ulicy. Zaproponowali duuuuży rabat, akcesoria (centralny kufer, duża szyba, osłony cylindrów zamiast tradycyjnych gmoli) i nie powiem, kusi.... I to bardzo... anic:

muszę tylko dokładnie przeanalizować koszty i podjąć męską decyzję, czy wpłacam zaliczkę i w marcu finalizuję sprawę, czy odpuszczam, przyszły sezon przekulam się Dragą i wracam do tematu za rok.

Co do leasingu - kilku kumpli wybrało tą formę ujeżdżania motocykla i sobie chwalą.

Jak to nie tajemnica to ile worków złota za to trzeba zostawić na ladzie? Znasz koszty przeglądów?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przespałem się, policzyłem na spokojnie kasę i ten sezon jeszcze na Dragusi spędzę. A w przyszłym sezonie spróbuję szarpnąć się na coś nowego bez sprzedawania Dragi, zwłaszcza że kuzyn, który jeździ maksymalnie wypasionym i przystosowanym do wypraw R1200R przymierza się do GS, więc jego BMW będzie pewnie szukało nowego kierownika.

Miejsce w garażu jest, a żona jak jej powiedziałem, że chciałbym Dragusię sprzedać prawie mi się popłakała :hehe: Zacząłem ją namawiać, żeby zrobiła kat. A. Dragusia mimo, że dość duża, to idealnie nadawałaby się dla drobnej dziewczyny, bo to bardzo niziutkie moto ;]

 

Co do ceny - ten konkretny model z tym wyposażeniem 68tys, a po rabatach 60tys . Produkcja - koniec 2015r, wyposażenie zawarte w cenie:

 

- ABS
- dynamiczna kontrola trakcji DTC
- tryby jazdy Pro (Rain, Road + Dynamic, Dynamic PRO)
- Shift Assistant Pro (zmiana biegów bez użycia sprzęgła)
- system bezkluczykowy
- kontrola ciśnienia w oponach
- podgrzewane manetki
- dynamiczne zawieszenie ESA
- komputer pokładowy Pro
- tempomat
- światła Pro LED
- alarm
- przygotowanie do GPS

- centralna stopka

 

Gdybym się zdecydował pewnie jeszcze dorzuciliby centralny kufer i wysoką szybę turystyczną

 

Model z 2016 z gorszym wyposażeniem kosztuje kilka kawałków więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przespałem się, policzyłem na spokojnie kasę i ten sezon jeszcze na Dragusi spędzę. A w przyszłym sezonie spróbuję szarpnąć się na coś nowego bez sprzedawania Dragi, zwłaszcza że kuzyn, który jeździ maksymalnie wypasionym i przystosowanym do wypraw R1200R przymierza się do GS, więc jego BMW będzie pewnie szukało nowego kierownika.

Miejsce w garażu jest, a żona jak jej powiedziałem, że chciałbym Dragusię sprzedać prawie mi się popłakała :hehe: Zacząłem ją namawiać, żeby zrobiła kat. A. Dragusia mimo, że dość duża, to idealnie nadawałaby się dla drobnej dziewczyny, bo to bardzo niziutkie moto ;]

Co do ceny - ten konkretny model z tym wyposażeniem 68tys, a po rabatach 60tys . Produkcja - koniec 2015r, wyposażenie zawarte w cenie:

- ABS

- dynamiczna kontrola trakcji DTC

- tryby jazdy Pro (Rain, Road + Dynamic, Dynamic PRO)

- Shift Assistant Pro (zmiana biegów bez użycia sprzęgła)

- system bezkluczykowy

- kontrola ciśnienia w oponach

- podgrzewane manetki

- dynamiczne zawieszenie ESA

- komputer pokładowy Pro

- tempomat

- światła Pro LED

- alarm

- przygotowanie do GPS

- centralna stopka

Gdybym się zdecydował pewnie jeszcze dorzuciliby centralny kufer i wysoką szybę turystyczną

Model z 2016 z gorszym wyposażeniem kosztuje kilka kawałków więcej.

Pamiętaj, że cena zakupu to jedno, koszty utrzymania, przeglądów to drugie (zwłaszcza przy nowym motku na gwarancji)

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obniżone siodło przyjechało do salonu i dziś zrobiłem przymiarkę. Różnica ogromna. Na standardowym opierałem się palcami. Na obniżonym mogę położyć na ziemi całą stopę. Sama pozycja tez jakaś taka inna, jakby bardziej wyprostowana. Tyle, że kolana po oparciu stóp na podnóżkach nieco wyżej, ale to dobrze, bo nogi lepiej obejmują bak.

Kurcze, czuję się na nim jakby był skrojony pode mnie.

W nadchodzącym sezonie jeszcze pass, ale w przyszłym kto wie... Kusi bardzo...

post-132159-0-63448900-1453295995_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obniżone siodło przyjechało do salonu i dziś zrobiłem przymiarkę. Różnica ogromna. Na standardowym opierałem się palcami. Na obniżonym mogę położyć na ziemi całą stopę. Sama pozycja tez jakaś taka inna, jakby bardziej wyprostowana. Tyle, że kolana po oparciu stóp na podnóżkach nieco wyżej, ale to dobrze, bo nogi lepiej obejmują bak.

Kurcze, czuję się na nim jakby był skrojony pode mnie.

W nadchodzącym sezonie jeszcze pass, ale w przyszłym kto wie... Kusi bardzo...

 

Twardy jesteś, ja nie dałem rady sobie odmówic nowego BMW :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obniżone siodło przyjechało do salonu i dziś zrobiłem przymiarkę. Różnica ogromna. Na standardowym opierałem się palcami. Na obniżonym mogę położyć na ziemi całą stopę. Sama pozycja tez jakaś taka inna, jakby bardziej wyprostowana. Tyle, że kolana po oparciu stóp na podnóżkach nieco wyżej, ale to dobrze, bo nogi lepiej obejmują bak.

Kurcze, czuję się na nim jakby był skrojony pode mnie.

W nadchodzącym sezonie jeszcze pass, ale w przyszłym kto wie... Kusi bardzo...

Chłopie kupuj ten motór, raz się żyje :) Wyglądacie razem idealnie ;) Po twarzy widać smutek że trzeba czekać rok, mam nadzieje żeza kilka tygodni będzie banan na twarzy jak będziesz testował nową maszynę :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obniżone siodło przyjechało do salonu i dziś zrobiłem przymiarkę. Różnica ogromna. Na standardowym opierałem się palcami. Na obniżonym mogę położyć na ziemi całą stopę. Sama pozycja tez jakaś taka inna, jakby bardziej wyprostowana. Tyle, że kolana po oparciu stóp na podnóżkach nieco wyżej, ale to dobrze, bo nogi lepiej obejmują bak.

Kurcze, czuję się na nim jakby był skrojony pode mnie.

W nadchodzącym sezonie jeszcze pass, ale w przyszłym kto wie... Kusi bardzo...

 

Jeżeli dopytałeś o koszty przeglądów na gwarancji itd i wszystko pasi to płać i bierz sprzęta. Jak już koledzy pisali - życie jest za krótkie by czekać na przyjemności. LwG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...

Mi podoba się nowa Africa twin. Myślę, że wybór moto zależy od tego czy planujesz tylko po asfalcie, czy również szutry. Jeśli jazda po asfalcie to moto typu Paneuropa wydaje się ok, GSy są uniwersalne ale ciężkie i wymagają sporo wysiłku w opanowaniu poza asfaltem. Africa wydaje się dobrym kompromisem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.