Skocz do zawartości

[H] nie odpala i błąd P0090-5B


ned

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Wczoraj wieczorem po 15 godzinnym postoju w temp ok -15C asterka odmówiła posłuszeństwa i nie zapaliła.

Dzisiaj podpiąłem OpComa i pokazało błąd P0090-5B. Po skasowaniu go i kolejnej próbie odpalenia dorzuciło jeszcze P0500-74.

Dzisiaj akumulator kręcił słabiej (oczywiście nie zapalił) - dla spokojności właśnie się ładuje - ale żadnego błędu o za niskim napięciu nie wyrzuciło.

 

Jakieś propozycje?

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P0090-5B - "Obwód zaworu elektromagnetycznego kontroli ciśnienia szyny, zakres/ działanie (odchylenie dodatnie)" - obecny.

 

Silnik nie odpala, bo ciśnienie paliwa jest zbyt niskie. Ponoć pomaga obstukanie zaworka, bo się w nim grzybek mógł zawiesić. Mozna też obejrzeć połączenia elektryczne. Jak nie pomaga, to porządny warsztat znający się na pompach paliwa, który to rozbierze i naprawi lub wymieni.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno?

No ale skąd tak nagle? Przez dwa dni mrozów nic się nie działo, odpalal normalnie. Tak jak się zastanowić to po włączeniu zapłonu pompa jakby faktycznie trochę inny dźwięk dawała. Może jednak ten zawór. Gdzie on siedzi?

A jeżeli opukanie nic nie da to w warunkach blokowych coś da radę z tą parafina zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w warunkach blokowych coś da radę z tą parafina zrobić?

 

Przy tych temperaturach nie. Ciepły garaż na dobę załatwi sprawę. Dwa lata temu z Corsą znajomej były takie problemy. Postała dobę na świeżym powietrzu i kiszka. Holowanie do garażu i na drugi dzień zapaliła od strzała. Aha, w Corsie w zbiorniku tylko rezerwa paliwa. A teraz zięcia to dopadło w Audi. Paliwa w zbiorniku ok. 10 l., pompa paliwa wydaje dziwne odgłosy i nie odpala więc laweta (bo to automat i napęd na cztery łapy) i do garażu żeby odtajała. Podejrzewam że diselki nie lubią małej ilości paliwa w zbiorniku przy temp. ok. -15*C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciepły garaż na dobę załatwi sprawę. Dwa lata temu z Corsą znajomej były takie problemy. Postała dobę na świeżym powietrzu i kiszka. Holowanie do garażu i na drugi dzień zapaliła od strzała. Aha, w Corsie w zbiorniku tylko rezerwa paliwa.

 

Tylko, że problem pojawił się dopiero w trzecim dniu, paradoksalnie po najkrótszym postoju.

Z ciepłym garażem to niestety będzie problem :(

A paliwka to ze 20l będzie w baku, także tragedii nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U zięcia też nie od razu. Najpierw zasygnalizował spadkiem mocy ale zaraz ją odzyskał i jeszcze pojeździł. Na drugi dzień to samo i dobrze że koło domu to się dociągnął. Nazajutrz było już po ptakach. Od sylwestra stoi do dziś zmrożona. Może korek lodowy w przewodzie paliwowym :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.