Skocz do zawartości

Koniec ery galopującego downsizingu?


gondoljerzy

Rekomendowane odpowiedzi

Zapraszam do Fluence z 1.5 dCi :) Nic nie telepie, nie drży, nie hałasuje na wolnych obrotach. Trochęgo czasem słuchać przez kilka sekund po odpaleniu na zimnym i przy gwałtownym przyspieszaniu. A tak to ciszej niż w benzynowej Corolli. Jeździłem 1.6 dCi i był jeszcze lepszy. 

a wiesz ze akurat tym jechalem... jak mi renault probowalo udowodnic rzecz zupełnie nie zwiazana z silnikiem (mialem wtedy Megane i walczylem z Aso w temacie przekładni)...

 

i w moich kryteriach - kwestia punktu odniesienia... moglbym jezdzic bmw 530d... jakbym musial... ale Fluence... to byla masakra.  wibracje czuć, do tego olaboga - manual to był, a dzwieki dochodzace, ja bym tym nie chcial jezdzic... cóż... zeby przyspieszyc tym, trzeba kręcić i wyć i wachlować...

 

kwestia punktu odniesienia. Megane poprzednie nie bylo jakos genialnie wytlumione, FLuence troszku gorzej...

Edytowane przez jimbo22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.