Skocz do zawartości

Ogrzewanie elektryczne ( akumulacyjne )


Radauskas

Rekomendowane odpowiedzi

Córka mi się wyprowadza na 5 lat studiów. Chce jej kupić małe mieszkanko w nowym mieście. Jest takie jedno fajne i tanie ale ogrzewanie elektryczne. Nie mam pojęcia jakich kosztów sie spodziewać. Chyba najbardziej opłacalne sa piece akumulacyjne ? Mieszkanko 30m2, 2 pokoje, kuchnia, łazienka. Ktos coś wie na ten temat ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to mieszkanko w środku budynku, na poddaszu, na szczycie?

Bo jak w środku, to niewiele potrzeba by ogrzać - znajomy ma zwykłe grzejniki elektryczne i nie narzeka na koszty, bo go sąsiedzi grzeją ;]

Ja mam u siebie w domu ogrzewanie elektryczne - grzejniki panelowe, olejowe. W większych pomieszczeniach 1,5 kW, w mniejszych 1 kW.

Jakie byłyby koszty ogrzewania, to nie wiem, bo grzeję kominkiem, a grzejniki potem podtrzymują, by temp. za bardzo nie spadła.

W omawianym mieszkaniu pewnie by wystarczyło dać po 1kW w każdym pomieszczeniu, chyba, że któreś większe, to 1,5kW.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Radauskas napisał:

Córka mi się wyprowadza na 5 lat studiów. Chce jej kupić małe mieszkanko w nowym mieście. Jest takie jedno fajne i tanie ale ogrzewanie elektryczne. Nie mam pojęcia jakich kosztów sie spodziewać. Chyba najbardziej opłacalne sa piece akumulacyjne ? Mieszkanko 30m2, 2 pokoje, kuchnia, łazienka. Ktos coś wie na ten temat ?

Piece akumulacyjne są opłacalne gdy masz dwutaryfowy prąd.  Mankamentem tego rodzaju pieców, jeśli mają działać zgodnie z założeniami, są spore wymiary i masa.   

Zaproponuję inne rozwiązanie: nowoczesny klimatyzator z cichą jednostką wewnętrzną.  Będzie grzał dużo tańszym kosztem niż grzejniki, a przez 5 lat ma szansę się zwrócić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod tym pojęciem rozumiem efekty działania zgodne ze współczynnikiem wydajności urządzenia (COP).   Grzejnik ma COP=1, a klimatyzator ma średnio np COP=3.

Edit: No dobra, przy dużych mrozach efektywność klimy (Jak każdej innej powietrznej pompy ciepła)  w funkcji grzania słabnie.  Na wszelki wypadek trzeba mieć jakiś grzejnik w zapasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że klimatyzacja grzeje tanio ( mam w domu ) ale ona działa tylko do minus kilkunastu. Jak będzie zimniej to już nie zadziała. Poza tym ze względów awaryjności wolałbym jakieś ogrzewanie, w którym nie ma "pracujących" elementów jak wentylator czy sprężarka. Jak ma chodzić od października do marca to duża szansa, że cos pierdyknie i ogrzewanie stanie. Z grzania klimą korzystamy doraźnie w okresach przejściowych. Rozmawiałem z kimś kto sprzedaje inne mieszkanie ( też w starej kamienicy ) i mówił, że cała kamienica ogrzewa się elektrycznie i w zimie za energię płaci 200,- zł/m-ąc. Wydaje mi sie to mało prawdopodobne, bo 200,- za prąd to ja płaciłem w bloku gdzie było c.o.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Radauskas napisał:

Wiem, że klimatyzacja grzeje tanio ( mam w domu ) ale ona działa tylko do minus kilkunastu. Jak będzie zimniej to już nie zadziała. Poza tym ze względów awaryjności wolałbym jakieś ogrzewanie, w którym nie ma "pracujących" elementów jak wentylator czy sprężarka. Jak ma chodzić od października do marca to duża szansa, że cos pierdyknie i ogrzewanie stanie. Z grzania klimą korzystamy doraźnie w okresach przejściowych. Rozmawiałem z kimś kto sprzedaje inne mieszkanie ( też w starej kamienicy ) i mówił, że cała kamienica ogrzewa się elektrycznie i w zimie za energię płaci 200,- zł/m-ąc. Wydaje mi sie to mało prawdopodobne, bo 200,- za prąd to ja płaciłem w bloku gdzie było c.o.

Przez ile godzin w roku masz te minus kilkanaście? Aż tak często psuja się klimatyzatory?

Jeśli dom jest ocieplony, to nie bałbym się prądu. Rodzice przez blisko 30 lat ogrzewali prądem (wkłady do pieców kaflowych) mieszkanie w starej kamienicy (wielkie i wysokie pokoje) i z pensji naukowców starczało ;) Obecnie mama mieszka sama w sporym domu, również grzanym akumulacyjnie i jak na powierzchnię, nie płaci jakoś dużo. przy tak małym mieszkaniu, nie powinno być problemów.

Akumulacyjne są fajne, ale duże - pytanie czy nie szkoda miejsca, którego nie ma za wiele. Klimatyzator będzie tańszy w utrzymaniu, osobiście zamontowałbym właśnie klimatyzator (latem też się przyda), a do tego dokupił jakiś grzejnik olejowy (taki kaloryfer z kablem), żeby był zapas na największe mrozy albo ogrzewanie awaryjne. Chyba że nie można tam zamontować jednostki zewnętrznej - wówczas chyba najlepiej pójść w akumulację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.