el_diablo Napisano 2 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2018 Na początku tego roku robiłem całkowity remont łazienki (tzn. fachowiec robił). No i zaczynają płytki podłogowe chodzić, w ogóle w niektórych miejscach tak jakby podłoga zapadła się, ugina się, pojawiły się szczeliny na styku płytek podłogowych i ściennych. Łazienka jest na piętrze. Podłoga można powiedzieć była robiona całkowicie od zera: styropian, instalacje, wylewka, siatka, płytki. Ogrzewania podłogowego nie ma, ale są rury do ciepłej wody i grzejnika. Czego mogę się spodziewać? Złego styropianu, za cienkiej wylewki, jakichś wycieków? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 2 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2018 Zbyt miękki styropian, słabo ułożony, szczególnie, gdzie szły rury? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
el_diablo Napisano 2 Listopada 2018 Autor Udostępnij Napisano 2 Listopada 2018 Z tego co widziałem na fakturze to styropian EPS 100-037. Nie znam się, trudno mi ocenić wykonanie. Na pewno fachowiec chciał dopasował się do poziomu korytarza - może mu wyszły za cienkie warstwy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4thelement Napisano 2 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2018 2 godziny temu, el_diablo napisał: Z tego co widziałem na fakturze to styropian EPS 100-037. Nie znam się, trudno mi ocenić wykonanie. Na pewno fachowiec chciał dopasował się do poziomu korytarza - może mu wyszły za cienkie warstwy... obawiam się że problem leży jednocześnie w dwóch aspektach mianowicie kiepskiej gęstość i styro pod posadzka który zaczął naturalnie siadać oraz zbyt cienka posadzka i pewnie nawet nie zazbrojona uratować tego nijak nie uratujesz ...jedynie skucie i zrobienie na nowo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
el_diablo Napisano 2 Listopada 2018 Autor Udostępnij Napisano 2 Listopada 2018 14 minut temu, 4thelement napisał: uratować tego nijak nie uratujesz ...jedynie skucie i zrobienie na nowo Tak podejrzewam. Już mnie coś trafia na myśl o kolejnym sprzątaniu i dodatkowych szkodach przy okazji remontu poremontowego. No i kwestia czy tym razem majstrowi się uda... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4thelement Napisano 2 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2018 10 minut temu, el_diablo napisał: Tak podejrzewam. Już mnie coś trafia na myśl o kolejnym sprzątaniu i dodatkowych szkodach przy okazji remontu poremontowego. No i kwestia czy tym razem majstrowi się uda... przy okazji remontu miałem okazję zauważyć różnicę pomiędzy styro podłogowym Austrotherm a styro z marketu po pierwszym można było spokojnie chodzić nie pozostawiając śladów ...po drugim....styro zapadał się pod stopami przy kladzeniu styro w kuchni w 2/3 zabrakło mi materiału a że godzina była późna to pozostał zakup yetico z marketu... jak na razie nie widzę problemu który występował u Ciebie ale raz że zazbroilem posadzkę, dwa..min.grubosc to 6cm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 2 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2018 A szpary od ścian zostawił czy na styk płytki położył? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 3 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2018 Skuć i zrobić samemu, ewentualnie innego majstra wziąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
el_diablo Napisano 5 Listopada 2018 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Dnia 2018-11-03 o 01:53, mayster_tcz napisał: Skuć i zrobić samemu, ewentualnie innego majstra wziąć. Samemu zrobić to trzeba umieć. Zamierzam jednak tego co robił cisnąć, żeby poprawiał w ramach gwarancji. Nie widzę sensu płacić drugi raz za tą samą robotę, zwłaszcza że ryzyko dodatkowych zniszczeń jest, bo pewnie bez rozebrania kabiny prysznicowej się nie obejdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4thelement Napisano 5 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 13 minut temu, el_diablo napisał: Samemu zrobić to trzeba umieć. Zamierzam jednak tego co robił cisnąć, żeby poprawiał w ramach gwarancji. Nie widzę sensu płacić drugi raz za tą samą robotę, zwłaszcza że ryzyko dodatkowych zniszczeń jest, bo pewnie bez rozebrania kabiny prysznicowej się nie obejdzie. jeśli on kupował materiał to myślę że spokojnie nie będziesz musiał go zbytnio cisnął Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
el_diablo Napisano 5 Listopada 2018 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 4 minuty temu, 4thelement napisał: jeśli on kupował materiał to myślę że spokojnie nie będziesz musiał go zbytnio cisnął Na szczęście wszystkie materiały kupował sam. Sam jestem ciekawy jak podejdzie do sprawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 5 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Godzinę temu, el_diablo napisał: Samemu zrobić to trzeba umieć. Zamierzam jednak tego co robił cisnąć, żeby poprawiał w ramach gwarancji. Nie widzę sensu płacić drugi raz za tą samą robotę, zwłaszcza że ryzyko dodatkowych zniszczeń jest, bo pewnie bez rozebrania kabiny prysznicowej się nie obejdzie. Nie taki diabeł straszny. Trzeba kupić dobre styropian, np. eps 150, zrobić wylewkę i nic nie ma prawa siadać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
el_diablo Napisano 22 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2019 Epilog: Naprawione w ramach gwarancji. Wylewka była ok, okazało się, że klej praktycznie nie trzymał się płytek, a podłoża słabo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_ Napisano 22 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2019 Nie zagruntowane? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
el_diablo Napisano 22 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2019 2 godziny temu, blue_ napisał: Nie zagruntowane? Podobno gruntowane. Zagadka chyba już nie do wyjaśnienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 22 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2019 3 godziny temu, el_diablo napisał: Epilog: Naprawione w ramach gwarancji. Wylewka była ok, okazało się, że klej praktycznie nie trzymał się płytek, a podłoża słabo. Szczęście w nieszczęściu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafcio Napisano 28 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2019 A jaki czas minął od wylania posadzki do położenia płytek? I jaka była temp. podczas prac. Jakiej firmy wylewka posadzkowa i klej do płytek. Jak szybko płytki zostały zafugowane po położeniu? I jak szybko było wchodzone na podłogę po jej położeniu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lessero Napisano 29 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2019 Dnia 2.11.2018 o 14:50, 4thelement napisał: przy okazji remontu miałem okazję zauważyć różnicę pomiędzy styro podłogowym Austrotherm Jak ocieplałem dom, to specjalnie z przedstawicielstwa do mnie transport załatwiałem, bo nikt tym nie handlował w okolicy. Powodem tego było przeświadczenie, że jako jedyny trzymał kąty proste i elegancko płyty do siebie pasowały Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4thelement Napisano 29 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2019 26 minut temu, lessero napisał: Jak ocieplałem dom, to specjalnie z przedstawicielstwa do mnie transport załatwiałem, bo nikt tym nie handlował w okolicy. Powodem tego było przeświadczenie, że jako jedyny trzymał kąty proste i elegancko płyty do siebie pasowały Ja miałem w ub roku Austrotherm fasada wprost z fabryki i porównałem to ze styro sprzed 15 lat który u mnie ma strychu jest zmagazynowany i potwierdziło się to co mówili mi dociepleniowcy że to już nie ten Austrotherm co kiedyś ...obecnie część płyt miała banana ...ten który mam nawet po tych 15 latach jest w sumie nieporownywalnie rowniejszy tyle że nie wiem na ile ma wpływ tak długi czas magazynowania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lessero Napisano 29 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2019 39 minut temu, 4thelement napisał: Ja miałem w ub roku Austrotherm fasada wprost z fabryki i porównałem to ze styro sprzed 15 lat który u mnie ma strychu jest zmagazynowany i potwierdziło się to co mówili mi dociepleniowcy że to już nie ten Austrotherm co kiedyś ...obecnie część płyt miała banana ...ten który mam nawet po tych 15 latach jest w sumie nieporownywalnie rowniejszy tyle że nie wiem na ile ma wpływ tak długi czas magazynowania Ocieplałem w latach 2008-2009, trzeba zaznaczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.