Kovic Napisano 3 Października 2020 Udostępnij Napisano 3 Października 2020 W nowo zakupionym mieszkaniu zaczął się sezon grzewczy, blok jest nowy, większość sąsiadów miała pozdejmowane grzejniki do wykonania prac wykończeniowych. Mieszkam na ostatnim piętrze i cały czas grzejniki mi bulgoczą i się zapowietrzają. Norma przy pierwszym wypełnieniu czy wada instalacji ? Kupować automaty czy cierpliwie poczekać odpowietrzając grzejniki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MeMpHiS Napisano 3 Października 2020 Udostępnij Napisano 3 Października 2020 Wygląda jak by bylo zbyt mało wody w ukladzie C.O. w bloku. Zglosic, moze muszą coś ustawić 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kovic Napisano 3 Października 2020 Autor Udostępnij Napisano 3 Października 2020 Wygląda jak by bylo zbyt mało wody w ukladzie C.O. w bloku. Zglosic, moze muszą coś ustawićWydaje mi się że dopiero napełniają więc może trochę za wcześnie...Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szpyrek Napisano 3 Października 2020 Udostępnij Napisano 3 Października 2020 Mi się zapowietrzal co roku grzejnik drabinkowy w łazience, tak z jedną trzecia jego wysokości. Też mieszkam na ostatnim piętrze. Wina była nieszczelność przy zaworze. Nie kapało ale na tyle się pocił ,że w ciągu reszty roku powietrze się dostawało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4thelement Napisano 3 Października 2020 Udostępnij Napisano 3 Października 2020 4 godziny temu, szpyrek napisał: Nie kapało ale na tyle się pocił ,że w ciągu reszty roku powietrze się dostawało. Ja się pytam jak? Musiałby być poniżej innego grzejnika. W takim przypadku jak opisujesz to w układzie otwartym c.o. Wiecznie bylby problem z zapowietrzaniem się układu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szpyrek Napisano 3 Października 2020 Udostępnij Napisano 3 Października 2020 Mam dwa zawory kulowe a pomiędzy nimi licznik. Piętro niżej jak grzejnik w łazience, tam się pociło, choćby pakuły czy teflon przepuszczał na gwincie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur_W_wa Napisano 4 Października 2020 Udostępnij Napisano 4 Października 2020 Zgłaszać, nie czekaj aż przyjdzie -20 i będzie potrzebna ewakuacja. U mnie problemem był nieodpowietrzony rozdzielacz. Na bieżąco zglaszaj za każdym razem jak będzie bulgotało, i tak do skutku. Większość wykończeniowców uważa że grzejnik wystarczy podłączyć ponownie i woda się sama uzupełni. A nie jest tak do końca to takie proste, a potem my na ostatnich piętrach mamy chłodno. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 5 Października 2020 Udostępnij Napisano 5 Października 2020 18 godzin temu, Artur_W_wa napisał: Większość wykończeniowców uważa że grzejnik wystarczy podłączyć ponownie i woda się sama uzupełni. A to zależy, czy w węźle CO jest układ automatycznego uzupełniania zładu i czy jest on włączony. Bo wystarczy, że jeden zawór zamkną i już nie działa. A zamykają, bo np. w blokach, które znam, woda w zładzie jest uzupełniana z wody technologicznej dostawcy ciepła i ten sobie za nią słono liczy, więc taka "oszczędność". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kovic Napisano 5 Października 2020 Autor Udostępnij Napisano 5 Października 2020 1 minutę temu, Lucyfer napisał: A to zależy, czy w węźle CO jest układ automatycznego uzupełniania zładu i czy jest on włączony. Bo wystarczy, że jeden zawór zamkną i już nie działa. A zamykają, bo np. w blokach, które znam, woda w zładzie jest uzupełniana z wody technologicznej dostawcy ciepła i ten sobie za nią słono liczy, więc taka "oszczędność". Domyślam się że z racji tego że to nowy blok i dopiero po raz pierwszy uzupełniają zład, powinno to działać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur_W_wa Napisano 5 Października 2020 Udostępnij Napisano 5 Października 2020 2 godziny temu, Kovic napisał: Domyślam się że z racji tego że to nowy blok i dopiero po raz pierwszy uzupełniają zład, powinno to działać. Nie zawsze jest, u mnie po 6 latach uzupełniono instalację o automatyczny dopust. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 6 Października 2020 Udostępnij Napisano 6 Października 2020 21 godzin temu, Kovic napisał: Domyślam się że z racji tego że to nowy blok i dopiero po raz pierwszy uzupełniają zład, powinno to działać. No właśnie u mnie w blokach, w których wymieniono węzły na nowe, pierwsze co zrobili po pierwszym napełnieniu latem, to zamknęli zawory automatycznego uzupełniania Jeżeli fizycznie na węźle nie sprawdzisz, nie będziesz wiedział. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur_W_wa Napisano 6 Października 2020 Udostępnij Napisano 6 Października 2020 33 minuty temu, Lucyfer napisał: No właśnie u mnie w blokach, w których wymieniono węzły na nowe, pierwsze co zrobili po pierwszym napełnieniu latem, to zamknęli zawory automatycznego uzupełniania Jeżeli fizycznie na węźle nie sprawdzisz, nie będziesz wiedział. No i latem faktycznie powinien być zamknięty, a w trakcie sezonu grzewczego to już chyba zależy jak często konserwator ma zaglądać. W przypadku awarii tali zawór by ciągle napełnieniał dziurawą instalację. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 7 Października 2020 Udostępnij Napisano 7 Października 2020 W dniu 6.10.2020 o 13:38, Artur_W_wa napisał: No i latem faktycznie powinien być zamknięty, a w trakcie sezonu grzewczego to już chyba zależy jak często konserwator ma zaglądać. W przypadku awarii tali zawór by ciągle napełnieniał dziurawą instalację. No właśnie mi znajomy zadzwonił, że w pionie łazienek całej klatki nie ma grzania. Wiosną na ostatnim piętrze zdejmowano grzejnik do remontu i taki jest skutek i ów dozór konserwatora. A grzejnik był właśnie przez konserwatora CO zdejmowany i zakładany, tylko coś jakoś pewnie zapomniał pionu w piwnicy otworzyć, odpowietrzyć i zalać Tak to w praktyce wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur_W_wa Napisano 8 Października 2020 Udostępnij Napisano 8 Października 2020 7 godzin temu, Lucyfer napisał: No właśnie mi znajomy zadzwonił, że w pionie łazienek całej klatki nie ma grzania. Wiosną na ostatnim piętrze zdejmowano grzejnik do remontu i taki jest skutek i ów dozór konserwatora. A grzejnik był właśnie przez konserwatora CO zdejmowany i zakładany, tylko coś jakoś pewnie zapomniał pionu w piwnicy otworzyć, odpowietrzyć i zalać Tak to w praktyce wygląda. To chyba konserwator ten pion odciął kompletnie, bo zdjęcie najwyższego grzejnika, pozbawia grzania raczej tylko ostatnie piętro a nie caly pion. Chyba że cały pion opróżniał dla najwyżej powieszonego 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 9 Października 2020 Udostępnij Napisano 9 Października 2020 W dniu 8.10.2020 o 07:56, Artur_W_wa napisał: To chyba konserwator ten pion odciął kompletnie, bo zdjęcie najwyższego grzejnika, pozbawia grzania raczej tylko ostatnie piętro a nie caly pion. Chyba że cały pion opróżniał dla najwyżej powieszonego No właśnie zamknął cały pion, żeby przy zdejmowaniu grzejnika nie zeszła woda ze wszystkich grzejników najwyższych pięter, bo piony są układem naczyń połączonych. A potem pewnie zapomniał otworzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.