Skocz do zawartości

Kupno wadliwych nowych opon - prośba o sugestie


Artur S.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

jakieś 2 m-ce temu kupiłem od dealera samochodów komplet nowych kół zimowych (zestaw alufelgi+opony był w promocyjnej cenie). Przez miesiąc leżały u niego w magazynie po czym przyjechałem na ich wymianę. Do dzisiaj zrobiłem na nich 1000-1200km i w zasadzie od samego początku coś mi nie pasowało - czuć było drżenie nadwozia, ale nie na kolumnie kierownicy. Tym niemniej pojechałem na doważenie kół, co oczywiście nic nie dało. Z czasem drgania zaczęły być coraz bardziej odczuwalne, więc w ub. tygodniu podskoczyłem do zakładu wulkanizacyjnego. Tam zdjęli dwie tylne opony i stwierdzili minimalny guzek/wybrzuszenie na każdej z nich, co wygląda na wadę fabryczną i być może wadliwą serię opon.

W poniedziałek jestem umówiony u dealera, wstępnie ustaliliśmy że tymczasowo założą mi oryginalne letnie koła które u nich przechowuję, a zimowe pójdą do reklamacji. I teraz mam pytania:

- czy na czas rozpatrywania reklamacji dealer nie jest prawnie zobowiązany dostarczyć mi zastępczy komplet zimowych opon? W końcu jest zima...

- jak radzicie reklamować opony: z tytułu gwarancji czy rękojmi? AFAIK w przypadku rękojmi gwarantem jest dealer, w przypadku gwarancji producent, zgadza się? Jeżeli tak - jakie to ma dla mnie znaczenie w praktyce...?

- co jeżeli dealer stwierdzi, że według niego opony są OK? Coś w stylu "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi?"

 

Celowo pomijam nazwę dealera, markę samochodu czy np. nazwę opon bo raczej chodzi mi Wasze sugestie jak rozmawiać i co mi się ewentualnie prawnie należy. Mam nadzieję, że dealer u którego od wielu lat serwisuję auta podejdzie do tematu profesjonalnie, ale wolę być przygotowany gdyby tak się nie stało.

 

Z góry THX i pzdr - Artur S.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Artur S. napisał:

Witam,

jakieś 2 m-ce temu kupiłem od dealera samochodów komplet nowych kół zimowych (zestaw alufelgi+opony był w promocyjnej cenie). Przez miesiąc leżały u niego w magazynie po czym przyjechałem na ich wymianę. Do dzisiaj zrobiłem na nich 1000-1200km i w zasadzie od samego początku coś mi nie pasowało - czuć było drżenie nadwozia, ale nie na kolumnie kierownicy. Tym niemniej pojechałem na doważenie kół, co oczywiście nic nie dało. Z czasem drgania zaczęły być coraz bardziej odczuwalne, więc w ub. tygodniu podskoczyłem do zakładu wulkanizacyjnego. Tam zdjęli dwie tylne opony i stwierdzili minimalny guzek/wybrzuszenie na każdej z nich, co wygląda na wadę fabryczną i być może wadliwą serię opon.

W poniedziałek jestem umówiony u dealera, wstępnie ustaliliśmy że tymczasowo założą mi oryginalne letnie koła które u nich przechowuję, a zimowe pójdą do reklamacji. I teraz mam pytania:

- czy na czas rozpatrywania reklamacji dealer nie jest prawnie zobowiązany dostarczyć mi zastępczy komplet zimowych opon? W końcu jest zima...

- jak radzicie reklamować opony: z tytułu gwarancji czy rękojmi? AFAIK w przypadku rękojmi gwarantem jest dealer, w przypadku gwarancji producent, zgadza się? Jeżeli tak - jakie to ma dla mnie znaczenie w praktyce...?

- co jeżeli dealer stwierdzi, że według niego opony są OK? Coś w stylu "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi?"

 

Celowo pomijam nazwę dealera, markę samochodu czy np. nazwę opon bo raczej chodzi mi Wasze sugestie jak rozmawiać i co mi się ewentualnie prawnie należy. Mam nadzieję, że dealer u którego od wielu lat serwisuję auta podejdzie do tematu profesjonalnie, ale wolę być przygotowany gdyby tak się nie stało.

 

Z góry THX i pzdr - Artur S.

 

Reklamacja z tytułu rekojmi-masz większe możliwości niż gwarancja-szczególnie w takim przypadku. Zaraz może się zacząć wyliczana, ze to felgi itp.


Co do zestawu zastępczego na czas naprawy się nie wypowiem-może ktos inny zaproponuje rozwiązanie prawne. W Polsce „zimówki” nie są obowiązkowe wiec pewnie będzie problem, jednak możesz zapytać, co w przypadku jeśli coś sie wydarzy, czy biorą na siebie odpowiedzialność sugerując jazdę na „letnich”?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO domagaj  

Godzinę temu, kondziu napisał:

Co do zestawu zastępczego na czas naprawy się nie wypowiem-może ktos inny zaproponuje rozwiązanie prawne. W Polsce „zimówki” nie są obowiązkowe wiec pewnie będzie problem, jednak możesz zapytać, co w przypadku jeśli coś sie wydarzy, czy biorą na siebie odpowiedzialność sugerując jazdę na „letnich”?

 

 

O ile opony nie są objęte jakimś dodatkowym assistance producenta opon, nie ma szans żeby dostać zastępcze.

 

Najszybsze rozwiązanie to kupno nowego kompletu oraz żądanie od dealera zwrot kasy po uznaniu reklamacji. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Reklamacja z tytułu rekojmi-masz większe możliwości niż gwarancja-szczególnie w takim przypadku

No tak, ale na czym dokładnie polegają te "większe możliwości"...?

 

Cytat

O ile opony nie są objęte jakimś dodatkowym assistance producenta opon, nie ma szans żeby dostać zastępcze.

Tego się właśnie obawiam i to tym bardziej, że jak zauważył "kondziu" zimówki nie są u nas obowiązkowe...

 

Pzdr - Artur S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Artur S. napisał:

No tak, ale na czym dokładnie polegają te "większe możliwości"...?

 

Tego się właśnie obawiam i to tym bardziej, że jak zauważył "kondziu" zimówki nie są u nas obowiązkowe...

 

Pzdr - Artur S.

Za duzo do opisania;

w skrócie-gwarancja to „Widzimisie” producenta i może tam wpisać co chce i setki wyłączeń. 
Rękojmia wynika z K.C. i chroni kupującego - to sprzedawca odpowiada za produkt i to on musi udowodnić, ze produkt nie jest wadliwy a nie a Ty.

Imo zgłoszenie reklamacji do serwisu poprzez rękojmie - serwisowi będzie zależało aby temat załatwić aby nie zostać z problemem-ale wybór należy do Ciebie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Artur S. napisał:

Celowo pomijam nazwę dealera, markę samochodu czy np. nazwę opon bo raczej chodzi mi Wasze sugestie jak rozmawiać i co mi się ewentualnie prawnie należy.

 

dealer i marka samochodu są mało ciekawe, ale markę i model opon mógłbyś podać, żeby ludzie wiedzieli czego unikać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hasło klucz: domniemanie niezgodności towaru z umową gdy wada ujawnia się w ciągu 6 miesięcy od dnia wydania. Cokolwiek stwierdzi rzeczoznawca dealera, i Twój pokaże (w razie czego) inną opinię, to sąd przyjmuje domniemanie winy ze strony sprzedającego. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Artur S. napisał:

W poniedziałek jestem umówiony u dealera, wstępnie ustaliliśmy że tymczasowo założą mi oryginalne letnie koła które u nich przechowuję, a zimowe pójdą do reklamacji. I teraz mam pytania:

- czy na czas rozpatrywania reklamacji dealer nie jest prawnie zobowiązany dostarczyć mi zastępczy komplet zimowych opon? W końcu jest zima...

- jak radzicie reklamować opony: z tytułu gwarancji czy rękojmi? AFAIK w przypadku rękojmi gwarantem jest dealer, w przypadku gwarancji producent, zgadza się? Jeżeli tak - jakie to ma dla mnie znaczenie w praktyce...?

- co jeżeli dealer stwierdzi, że według niego opony są OK? Coś w stylu "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi?"

 

Tylko rękojmia, z gwarancją będziesz się długo bijać i pewnie tak gdzieś producent przeżuci winę na sprzedającego.  Zastępcze opony? Ludzie mają problem żeby auto zastępcze otrzymać, nie żartuj ;] Dealer może stwierdzić, że to nie jego wina a producenta, zwalanie na inny podmiot to najłatwiejsza metoda. Pisz pismo z rękojmią, weź dla siebie kopie z potwierdzeniem odbioru, masz wtedy termin rozpatrzenia Twojego wniosku, wszystko załatwiaj oficjalnie. Możesz od razu zasugerować, że drżenie może być spowodowane np. złym przechowywaniem opon i z tego powodu występujesz do sprzedającego z tytułu rękojmi.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, komor napisał:

Możesz od razu zasugerować, że drżenie może być spowodowane np. złym przechowywaniem opon i z tego powodu występujesz do sprzedającego z tytułu rękojmi.

Podstawą w takich pismach jest absolutne to aby nie sugerować przyczyny wady, bo sprzedający odpisze Ci że przechowuje opony w sterylnych warunkach, w magazynie klasy A, ułożone w jodełkę zgodnie z zaleceniami producenta i będziesz musiał pisać kolejne pismo.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.