Skocz do zawartości

Jaki samochód kupić - odsłona 23456/2023. ;)


delco

Rekomendowane odpowiedzi

13 godzin temu, GoldFinger napisał(a):

 

Chyba, że z byłą żoną ma dogadane inne dni tygodnia i wówczas cały misterny powyższy plan poszedł się paść.

 

wtedy co to za gosc.

w pracy ustawia go prezes, mimo ze teraz wszystkie karty sa po jego stronie, w zyciu ustawia go zona.

to co pisza to najrozsadniejsze podejscie, a nie jazda codziennie na zmeczeniu* i nie bedzie mial sily na spotkania.

 

*) chyba ze tesla na autopilocie na esce wtedy moze nawet pracowac podczas jazdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i kuzyn wybral - w sumie dzieki podpowiedziom z MK.

Zdecydowal się na Seata Leona 1,5 TSI  z automatem - częściowo dlatego że: po pierwsze by dostepny od ręki w pasującej konfiguracji i kolorze ;) a po drugie jako że by zarejestrowany na dealera w ub roku dostal go na dużą (kilkugodzinną) jazdę próbną i by zadowolony z jazdy ogólnie i ze spalania w szczególności. Zaplacil 129900 zl za wersję excellene z jakimiś dodatkami. 

Dziekuje wszystkim ;) 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.04.2023 o 23:28, delco napisał(a):

Kolega 2 czy 3 lata po rozwodzie właśnie przestał drzeć koty z byłą i udało mu się wypracować przyzwoity kontakt z dziećmi - i za żadne pieniądze nie chce tego stracić wiec nie wyprowadzi się z Lublina i będzie codziennie dojeżdżał.

 

IMO to głupie. Dojdzie do tego, że będzie tracił dobę tygodniowo w aucie. A niech coś się stanie (wypadek, zaśnie za kółkiem). Katastrofa.

 

Niech sobie odpuści wyjazd, albo niech jeździ poniedziałek rano na miejsce, wraca w środę czy czwartek po pracy do domu i wtedy ma siłę i czas zajmować się dzieciakami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maxit napisał(a):

IMO to głupie. Dojdzie do tego, że będzie tracił dobę tygodniowo w aucie. A niech coś się stanie (wypadek, zaśnie za kółkiem). Katastrofa.

Generalnie masz rację, ja myślę podobnie - z tym że pytanie byo o auto przy zadanych potrzebach. Rozmowę  z kuzynem o sensowności takiego postępowania odbyem zanim napisaem ten wątek.

Swoją drogą dojeżdzaem kiedyś do pracy przez 4 miesiące na trasie Lublin- Zamośc /( 4 razy w tyg ) i byo zupenie OK - znacznie gorzej wspominam dojazdy 45 km drogami powiatowymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, delco napisał(a):

Generalnie masz rację, ja myślę podobnie - z tym że pytanie byo o auto przy zadanych potrzebach. Rozmowę  z kuzynem o sensowności takiego postępowania odbyem zanim napisaem ten wątek.

 

Może trzeba go zapytać jak się wszyscy mają zachować jak będzie miał wypadek - jak będzie ranny, albo zginie? Bo wiesz.... "Mnie to nigdy nie spotka".

 

59 minut temu, delco napisał(a):

Swoją drogą dojeżdzaem kiedyś do pracy przez 4 miesiące na trasie Lublin- Zamośc /( 4 razy w tyg ) i byo zupenie OK - znacznie gorzej wspominam dojazdy 45 km drogami powiatowymi.

 

Już mi palców na dłoni brakuje, żeby wymienić ludzi (z jakiegoś mojego otoczenia), którzy przez kolejny szybki wypad już nigdy do domu nie wrócili. IMO trzeba eliminować ryzyko.

 

A samochod? Pewnie nawet Citroen, czy inny Peugeot wytrzyma ten projekt...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.