Skocz do zawartości

Zapowietrzona kanalizacja.


Majkiel

Rekomendowane odpowiedzi

Jakiś czas temu praktycznie przestała spływać woda ze zlewu u mamy. W tym samym pionie są jeszcze umywalka i jeden z kibli na dole oraz chyba prysznic i pralnia na górze - tam nie ma problemów.

Brat próbował coś spiralą - zero poprawy. Syfon czysty jakby co.

Dziś ja cosik walczyłem i nic, ale zauważyłem jedną rzecz - jak nalałem wody i powoli schodziła, to po jakimś czasie zaczęło bulgotać. Ewidentnie "pod prąd" próbowało wydostać się powietrze. Podłączyłem więc odpływ ze zlewu bezpośrednio, bez syfonu tylko samo kolanko i co - woda spływa jak należy. No i pytanie - są jakieś odpowietrzniki do kanalizacji? Szukam i widzę napowietrzacze. 

Przypuszczam, że z kuchni jest trochę dalej i dlatego tak się dzieje. Tylko jak temu teraz zaradzić? Macie jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Majkiel napisał(a):

Jakiś czas temu praktycznie przestała spływać woda ze zlewu u mamy. W tym samym pionie są jeszcze umywalka i jeden z kibli na dole oraz chyba prysznic i pralnia na górze - tam nie ma problemów.

Brat próbował coś spiralą - zero poprawy. Syfon czysty jakby co.

Dziś ja cosik walczyłem i nic, ale zauważyłem jedną rzecz - jak nalałem wody i powoli schodziła, to po jakimś czasie zaczęło bulgotać. Ewidentnie "pod prąd" próbowało wydostać się powietrze. Podłączyłem więc odpływ ze zlewu bezpośrednio, bez syfonu tylko samo kolanko i co - woda spływa jak należy. No i pytanie - są jakieś odpowietrzniki do kanalizacji? Szukam i widzę napowietrzacze. 

Przypuszczam, że z kuchni jest trochę dalej i dlatego tak się dzieje. Tylko jak temu teraz zaradzić? Macie jakieś pomysły?

Generalnie każdy pion kanalizacyjny powinien mieć odpowietrzenie w postaci komina na dachu. Od sprawdzenia tego bym zaczął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Majkiel napisał(a):

Jakiś czas temu praktycznie przestała spływać woda ze zlewu u mamy. W tym samym pionie są jeszcze umywalka i jeden z kibli na dole oraz chyba prysznic i pralnia na górze - tam nie ma problemów.

Brat próbował coś spiralą - zero poprawy. Syfon czysty jakby co.

Dziś ja cosik walczyłem i nic, ale zauważyłem jedną rzecz - jak nalałem wody i powoli schodziła, to po jakimś czasie zaczęło bulgotać. Ewidentnie "pod prąd" próbowało wydostać się powietrze. Podłączyłem więc odpływ ze zlewu bezpośrednio, bez syfonu tylko samo kolanko i co - woda spływa jak należy. No i pytanie - są jakieś odpowietrzniki do kanalizacji? Szukam i widzę napowietrzacze. 

Przypuszczam, że z kuchni jest trochę dalej i dlatego tak się dzieje. Tylko jak temu teraz zaradzić? Macie jakieś pomysły?

Czy gdy spuszczasz wodę w kibelku to w tym zlewie pojawia się nieprzyjemny zapach? Jeśli tak to masz winowajcę tj. zapchany odpowietrznik. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Majkiel napisał(a):

Jakiś czas temu praktycznie przestała spływać woda ze zlewu u mamy. W tym samym pionie są jeszcze umywalka i jeden z kibli na dole oraz chyba prysznic i pralnia na górze - tam nie ma problemów.

Brat próbował coś spiralą - zero poprawy. Syfon czysty jakby co.

Dziś ja cosik walczyłem i nic, ale zauważyłem jedną rzecz - jak nalałem wody i powoli schodziła, to po jakimś czasie zaczęło bulgotać. Ewidentnie "pod prąd" próbowało wydostać się powietrze. Podłączyłem więc odpływ ze zlewu bezpośrednio, bez syfonu tylko samo kolanko i co - woda spływa jak należy. No i pytanie - są jakieś odpowietrzniki do kanalizacji? Szukam i widzę napowietrzacze. 

Przypuszczam, że z kuchni jest trochę dalej i dlatego tak się dzieje. Tylko jak temu teraz zaradzić? Macie jakieś pomysły?

Jak rura jest drożna, to trzeba zamontować napowietrzacz.

Ja w mieszkaniu, które wynajmuję miałem problem, ze spuszczając wodę ze zlewu wysysało wodę z syfonu w łazience i śmierdziało. I odwrotnie - spuszczając wodę z brodzika wysysało wodę z syfonu w zlewie.

Napowietrzacz przy zlewie rozwiązał problem.

 

Pamiętaj tylko o jednej rzeczy - napowietrzacz pozwala zassać powietrze, ale nie puszcza do pomieszczenia, więc na nadciśnienie nic nie pomoże (i słusznie, bo by śmierdziało)

 

Co do czyszczenia rur - proponuję zbadać kamerą czy jest drożne, albo od razu wezwać hydraulika, aby ciśnieniowo wyczyścił rurę karcherem.

 

W domu miałem problem z rurą od zlewu - 4m rury o małym spadku - sprężyna i chemia nic nie dawała - czyszczenie myjką ciśnieniową załatwiło sprawę na lata.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.07.2023 o 08:40, rwIcIk napisał(a):

Przetykanej rury spirala mogło tylko udrożnić wąski otwór. Trzeba porządnie przetkac całe światło rury. 

 

Światło rury nie jest zatkane - przy braku syfonu, woda schodzi ze zlewu bardzo szybko.

 

23 godziny temu, wojteq85 napisał(a):

Czy gdy spuszczasz wodę w kibelku to w tym zlewie pojawia się nieprzyjemny zapach? Jeśli tak to masz winowajcę tj. zapchany odpowietrznik. 

 

Takiego efektu nie ma, z kibla czy z umywalki woda schodzi bez zarzutu - czy w przypadku zapchanej wywiewki w innych punktach też nie powinno być problemów?

Aczkolwiek wywiewka do przeglądu, bo jakiś czas temu uszkodzony był kominek wentylacyjny i mogło coś wpaść do środka albo jakieś ptaszysko coś tam naśmieciło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Majkiel napisał(a):

 

Światło rury nie jest zatkane - przy braku syfonu, woda schodzi ze zlewu bardzo szybko.

 

 

Takiego efektu nie ma, z kibla czy z umywalki woda schodzi bez zarzutu - czy w przypadku zapchanej wywiewki w innych punktach też nie powinno być problemów?

Aczkolwiek wywiewka do przeglądu, bo jakiś czas temu uszkodzony był kominek wentylacyjny i mogło coś wpaść do środka albo jakieś ptaszysko coś tam naśmieciło.

Sam zawalony syfon może ostro śmierdzieć. Generalnie jak masz wywiewki czy kominy wentylacyjne wszystko musi być drożne. W moim domu rodzinnym przy wannie jest odpowietrznik, drugi jest przy wyjściu z domu do szamba. Gdy ten drugi się zapchał smród by niesamowity. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.