Skocz do zawartości

Focus czasem nie odpala


Josyp

Rekomendowane odpowiedzi

Focus 2006r 2.0 bena z gazem - auto ojca, stąd objaw znam tylko z opowieści niestety.

 

Od czasu do czasu (stało się to już kilka razy ostatnio) gaśnie wyświetlacz przebiegu i auto nie odpala - żadnej reakcji na przekręcenie kluczyka, ojciec wówczas otwierał maskę i jak to określił - pogłaskał tylko kable przy akumulatorze (dziś nawet dopytałem co dokładnie miał na myśli, ale przy mnie też dosłownie pogłaskał, nawet bez szarpania), po tym zabiegu auto odpaliło i znów do następnego razu odpala za każdym razem, ale co najlepsze - trzeba wpisać po tym kod do radia, czyli tak jakby odcinało całkiem zasilanie. 

 

Dziś posprawdzałem wizualnie i szarpiąc kable przy aku, wszystko wygląda git, nie gubił prądu nawet przy szarpaniu ostrym, ale aku wymienione w zeszłym roku miało tylko 12,3V, po odpaleniu ładowanie 14,2V i na wolnych i na wyższych obrotach i po włączeniu wszystkiego co możliwe (wahania setnych części volta tylko).

 

Jakies 2 miesiące temu auto też miało problem z odpalaniem i sypało litanią błędów, ale przelutowałem zimne luty w zegarach i problem zniknął (immobiliser). Specjalnie jedzcze uczuliłem ojca, żeby spojrzał, czy gaśnie wówczas kontrolka od immo, kiedy to się dzieje, ale mówił, że gaśnie i po podpięciu kompa żadnych błędów z tym związanych, więc zakładam, że tym razem to inna usterka. 

 

Dziś dobiłem młotkiem jeszcze głębiej klemy i dokręciłem na maksa, ale jeśli problem powróci, gdzie szukać przyczyny? Tak jak mówię - komp nie pokazuje błędów z tym związanych, a objaw występuje totalnie losowo, szybkie szukanie w google też nie daje rezultatów - nie znalazłem problemów związanych z brakiem odpalania i jednoczesną koniecznością wpisania kodu do radia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ghost2255 napisał(a):

Standardowa usterka Forda-zimne luty w liczniku.

Dasz sobie radę. :oki:

No ale piszę właśnie, że to już zrobione 2 miesiące temu. Wówczas były inne objawy i kupa błędów z tym związanych, ogarnąłem i teraz problem innej natury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, ochkarol napisał(a):

U mojego ojca winna była masa akumulatora. Założono bypass i hula bez problemów. 

A te same objawy? Czyściłem dziś masę, ale ciężko stwierdzić jej stan, bo calusieńka w izolacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w fokusie 2009r 3 razy zdarzyło sie tak ,że po jeżdzie,zgasiłem auto ,za 5-6 min chcę odpalic i cisza .licznik,kontrolki świeca jak zwykle  ,przekręcam  kluczyk na zapłon i echo ,po parokrotnych kręceniu rozrusznik kręci ,odpala..narazie odpala normalnie ,nie wiem ..aku pokazuje 11,9V po nocy .ładowanie jest dobre ogólnie .Podładowałem aku i jezdzi normalnie .z tym ze nie wiem czy to od aku jest .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak te dobre 10 lat temu miałem focusa mk2 1.6 to pamiętam w zimie kilka razy tak miał, że po nocy nie chciał odpalić (w ogóle nie kręcił) ale po otwarciu i zamknięciu maski odpalał ;) 

nigdy nie zdiagnozowałem co to a i braciak jak później nim jeździł kilka lat nie zgłaszał problemów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.04.2024 o 18:34, ochkarol napisał(a):

U mojego ojca winna była masa akumulatora. Założono bypass i hula bez problemów. 

Ja tak miałem z masą, po wymianie silnika nie dokręcili dobrze takiej plecionki grubej i się wzięło poluzowało na autostradzie w korku ;] Zgasło wszystko. Po paru zaklęciach na 'K' jak gdyby nigdy nic odpalił i pojechał ;] Mechanik obejrzał i mówił że się zaspawało na amen i teraz nic już tego nie ruszy ;]. Faktycznie, nigdy więcej problem nie wrócił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.04.2024 o 18:11, Josyp napisał(a):

Focus 2006r 2.0 bena z gazem - auto ojca, stąd objaw znam tylko z opowieści niestety.

 

Od czasu do czasu (stało się to już kilka razy ostatnio) gaśnie wyświetlacz przebiegu i auto nie odpala - żadnej reakcji na przekręcenie kluczyka, ojciec wówczas otwierał maskę i jak to określił - pogłaskał tylko kable przy akumulatorze (dziś nawet dopytałem co dokładnie miał na myśli, ale przy mnie też dosłownie pogłaskał, nawet bez szarpania), po tym zabiegu auto odpaliło i znów do następnego razu odpala za każdym razem, ale co najlepsze - trzeba wpisać po tym kod do radia, czyli tak jakby odcinało całkiem zasilanie. 

 

Dziś posprawdzałem wizualnie i szarpiąc kable przy aku, wszystko wygląda git, nie gubił prądu nawet przy szarpaniu ostrym, ale aku wymienione w zeszłym roku miało tylko 12,3V, po odpaleniu ładowanie 14,2V i na wolnych i na wyższych obrotach i po włączeniu wszystkiego co możliwe (wahania setnych części volta tylko).

 

Jakies 2 miesiące temu auto też miało problem z odpalaniem i sypało litanią błędów, ale przelutowałem zimne luty w zegarach i problem zniknął (immobiliser). Specjalnie jedzcze uczuliłem ojca, żeby spojrzał, czy gaśnie wówczas kontrolka od immo, kiedy to się dzieje, ale mówił, że gaśnie i po podpięciu kompa żadnych błędów z tym związanych, więc zakładam, że tym razem to inna usterka. 

 

Dziś dobiłem młotkiem jeszcze głębiej klemy i dokręciłem na maksa, ale jeśli problem powróci, gdzie szukać przyczyny? Tak jak mówię - komp nie pokazuje błędów z tym związanych, a objaw występuje totalnie losowo, szybkie szukanie w google też nie daje rezultatów - nie znalazłem problemów związanych z brakiem odpalania i jednoczesną koniecznością wpisania kodu do radia.

 

W Punto miałem podobny objaw - sprawdź kabel masowy. U mnie przegniło przy "oczku" którym ten kabel był przykręcony do silnika. Od strony akumulatora, wyglądał dobrze. Kupiłem jakiś miedziany pleciony i przez kilka lat był spokój,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.