Skocz do zawartości

tarczowe z kredensa na tyle - pytania


KROPKA21

Rekomendowane odpowiedzi

> robił juz ktos hamulce tarczowe z kredensa/poldasa na tył do CC?

> moze jakieś podpowiedzi macie, manualik, co potrzebne?

> w tym tygodniu będę miał jażma z poldasa tył i tarcze

> dzieki za pomoc

Poszukaj w archiwum, kiedyś ktoś wrzucał manual z fotkami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poszukaj w archiwum, kiedyś ktoś wrzucał manual z fotkami

szukam i szukam ale tylko o uno T jest mowa, albo ja nie widzę

a mnie o hamulce z kredensa/poldas chodzi

dajcie prosze jakiegoś linka jak ktoś ma po reką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> robił juz ktos hamulce tarczowe z kredensa/poldasa na tył do CC?

> moze jakieś podpowiedzi macie, manualik, co potrzebne?

> w tym tygodniu będę miał jażma z poldasa tył i tarcze

> dzieki za pomoc

Warto to to? Przecież te stare gówna się zapiekają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Peffno szczęście . Po co by potem zmieniali na bębny gdyby tarcze

> były dobre?

to tak samo mozna powiedzec ze np. kaszle 700 bisy teoretycznie byly lepsze mocniejsze od 650. I co byla krotka seria i sie skonczyla szybciej niz zaczela.

a tak naprawde to pewnie chodzilo o KOSZTY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie mówię, że są złe bo przestali produkować (przykład z bisem itak do mnie nie trafia wink.gif ). Chciałem zakłądać tarcze na przód od poldka i wszyscy mi odradzali. Podobno zapiekały się maskarycznie. I w końcu założyłem hample od polówki. Wolałem nie ryzykować. Piszę to z życzliwości a nie z nudów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uwazasz,ze bebny sa przystepniejsze i tansze w eksploatacji niz tarcza?

w poldach pozniej byly heble lucasa i skonczyly sie problemy z zapiekajacymi sie heblami.mam polda i wiem co mowie.zrobilem porzadnie,to sie nie zapiekaja,ale sila hamowania pozostawia wiele do zyczenia.osobiscie nie zalozylbym starego gowna z majoneza do sejka na tyl.lyudzie zakladaja i jezdza.wiec moze jestem uprzedzony ale coz.bywa smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> robił juz ktos hamulce tarczowe z kredensa/poldasa na tył do CC?

> moze jakieś podpowiedzi macie, manualik, co potrzebne?

> w tym tygodniu będę miał jażma z poldasa tył i tarcze

> dzieki za pomoc

Mialem kiedys 125p i powiem Ci ze hamulce tylne to byla prawdziwa zmora tego samochodu. Wymienialem srednio co max pół roku któryś tylni zacisk bo tak sie zacieraly - no chyba ze masz nówki sztuki z polmozbytu to moze z 2-3 sezony beda sie trzymac - w innym wypadku nawet bym o tym nie myslał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mialem kiedys 125p i powiem Ci ze hamulce tylne to byla prawdziwa

> zmora tego samochodu. Wymienialem srednio co max pół roku któryś

> tylni zacisk bo tak sie zacieraly - no chyba ze masz nówki

> sztuki z polmozbytu to moze z 2-3 sezony beda sie trzymac - w

> innym wypadku nawet bym o tym nie myslał.

to w 125 były z tyłu tarcze????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to w 125 były z tyłu tarcze????

W kazdym 125p byly z tylu tarcze, w moim egzemplarzu pod maska byl silnik 2.0 8V DOHC i to seryjnie - wtedy to sie nikomu o swapach nie snilo hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> robił juz ktos hamulce tarczowe z kredensa/poldasa na tył do CC?

> moze jakieś podpowiedzi macie, manualik, co potrzebne?

> w tym tygodniu będę miał jażma z poldasa tył i tarcze

> dzieki za pomoc

z tego co pamietam, to ktos pisal o tych tarczach na tyle, ale bylo to dosc dwano (na pewno wiecej niz pol roku), ale ogolnie wypowiadajacy sie w watku nie polecali tych tarcz, bo ponoc duzo problemow z nimi jest, ale znajac Ciebie i tak zrobisz po swojemu biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem takie hamulce okolo 2 lata z fiata 125p jak masz dostep do tokarki to prosta sprawa mianowicie

1 w jażmach jest inny rozstaw śrub i trzeba rozwieracac chodzi o mocowania te 4 sruby do belki

2 delikatnie podtoczyc jazmo bo piasta bedzie tarła

3 u mnie pod tarcze musiałem dac mały dystans ok 4-5 mm żeby było OK

4 zeby miec reczny musisz zamontowac prawy zacisk na lewej straonie i odwrotnie

to tyle jesli chodzi o montarz

plusy

satysfakcja że masz tarcze

minusy

tył bierze szybciej jak przód(tragedia w zimie jak dupa cie wyprzedza na zakręcie)

słaby reczny

co do trwałaosci ja nie narzekałem raz chyba wymieniłem uszczelniacze za 5 czy 7 pln i to wszystko

osobiscie zrezygnowałem mam z przodu od uno T tył bebny brembo i szczęki ferodo i niech tak zostanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to w 125 były z tyłu tarcze????

oczywiscie! wszystkie kanciaki i poldki ( do ktoregos rocznika caro - pozniej lucasy mialy z tylu bebny) mialy tarcze na wszystkich 4 kolach. Pamietam ze widzialem kiedys fiaciora w początku produkcji z wyplowiałą nalepką na tylnej szybie :

" uwaga ! hamulce tarczowe ze wspomaganiem" - pewnei po to zeby warszawki i syreny nie wjechaly im w d.. jak zaczną hamować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Uwaga hamulce tarczowe to nalepka z czasów wojennych tylko nie

> pamiętam co to za sprzęcior je miał

i tu sie mylisz:

http://www.fiat-furious.pl/html/artykuly/35lecie.htm

cytat:

" Dotychczasowy układ hamulcowy jednoobwodowy zastąpiono dwuobwodowym z korektorem siły hamowania. Starsi czytelnicy z pewnością pamiętają Polskie Fiaty 125p z umieszczoną na tylnej szybie nalepką "Uwaga! Hamulce tarczowe ze wspomaganiem". Otóż kiedy pojawiły się na polskich drogach, zarówno ich pierwsi użytkownicy jak i kierowcy innych aut zszokowani byli skutecznością hamulców. Niestety przypadło to na czas zimy i częstymi były wypadki, kiedy na bagażniku zatrzymującego się nagle PF 125p hamował inny samochód. Równie często dochodziło do sytuacji obrócenia samochodu na śliskiej drodze. Włoska konstrukcja hamulców tarczowych na 4 koła obliczana była na włoskie warunki, gdzie zimy nie sprawiały tylu kłopotów drogowcom, a drogi były co najwyżej mokre. Siła hamowania tylnej osi na polskie warunki okazywała się zbyt duża. Stąd też prace polskich konstruktorów i w efekcie opracowanie korektora siły hamowania. "

i jeszcze kilka linków:

http://www.autocentrum.pl/?FF=124&type=1&id=1019116094

http://www.motonet.com.pl/newshistoria/fullnews.php?id=35

http://autoswiat.redakcja.pl/forum/forum.asp?Artykul=9902

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i tu sie mylisz:

> http://www.fiat-furious.pl/html/artykuly/35lecie.htm

> cytat:

> " Dotychczasowy układ hamulcowy jednoobwodowy zastąpiono

> dwuobwodowym z korektorem siły hamowania. Starsi czytelnicy z

> pewnością pamiętają Polskie Fiaty 125p z umieszczoną na tylnej

> szybie nalepką "Uwaga! Hamulce tarczowe ze wspomaganiem". Otóż

> kiedy pojawiły się na polskich drogach, zarówno ich pierwsi

> użytkownicy jak i kierowcy innych aut zszokowani byli

> skutecznością hamulców. Niestety przypadło to na czas zimy i

> częstymi były wypadki, kiedy na bagażniku zatrzymującego się

> nagle PF 125p hamował inny samochód. Równie często dochodziło do

> sytuacji obrócenia samochodu na śliskiej drodze. Włoska

> konstrukcja hamulców tarczowych na 4 koła obliczana była na

> włoskie warunki, gdzie zimy nie sprawiały tylu kłopotów

> drogowcom, a drogi były co najwyżej mokre. Siła hamowania tylnej

> osi na polskie warunki okazywała się zbyt duża. Stąd też prace

> polskich konstruktorów i w efekcie opracowanie korektora siły

> hamowania. "

> i jeszcze kilka linków:

> http://www.autocentrum.pl/?FF=124&type=1&id=1019116094

> http://www.motonet.com.pl/newshistoria/fullnews.php?id=35

> http://autoswiat.redakcja.pl/forum/forum.asp?Artykul=9902

Nie mogę teraz tego znaleść ale w książce "na czterech kołach" Dobiesława Wielińskiego napewno jest, że pierwsza tego typu lepka była na jakimś starociu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W kazdym 125p byly z tylu tarcze, w moim egzemplarzu pod maska byl

> silnik 2.0 8V DOHC i to seryjnie - wtedy to sie nikomu o swapach

> nie snilo

To widzę że mamy podobne korzenie zlosnik.gif

ja swoim pierwszym samochodem (fiatem 125p) jeździłem 3,5 roku i jedyne co się działo to stawały mi tłoczki przy heblach z przodu.............. sick.gif

ale fura na tamte czasy była zajebista zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To widzę że mamy podobne korzenie

> ja swoim pierwszym samochodem (fiatem 125p) jeździłem 3,5 roku i

> jedyne co się działo to stawały mi tłoczki przy heblach z

> przodu..............

> ale fura na tamte czasy była zajebista

ja mialem poldka z silnikiem 2000 , bodajze z fiata argenty, 2 walki rozrządu w glowicy... pieknie to chodzilo, problem byl na stacji benzynowej....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poszukaj na fiat and furios jest taka stronka - parafraza fast and f zlosnik.gif tam do malucha zakladane byly tarcze . pomyssl git tarczki tyl i przod. sam myslalem ale jakos nie mam czasu. jak znajde to zapodam 257 wentyle na przod i serie cc na tyl. powodzenia w modach zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> robił juz ktos hamulce tarczowe z kredensa/poldasa na tył do CC?

> moze jakieś podpowiedzi macie, manualik, co potrzebne?

> w tym tygodniu będę miał jażma z poldasa tył i tarcze

> dzieki za pomoc

soko ma rację - oto ten artykuł:

http://www.fiat-furious.pl/html/tuning_a/ham_tarczowe_126/ham_tarczowe_126.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.