Ruch lewostronny w UK

[Miklas]

Mam pytanko jakie roznice oprocz tego, ze jezdzi sie lewa strona a nie prawa sa miedzy naszym KD a ichnim.

Chodzi mi o sprawy np. tego typu: Kto ma pierwszenstwo na skrzyzowaniu drog rownorzednych? Samochod, ktory dojezdza do skrzyzowania z mojej lewej strony, czy ja bedac po jego prawej?? Podejzewam, ze on, ale moze ktos wie napewno.

No i bardzo prosze o wiecej takich szczegolow, ktore moga mnie zaskoczyc.

Pozdrawiam.

Miklas

P.S. dodam, ze jade na moto, wiec kierownica nie z tej strony mnie nie dotyczy

[wodzu]

Obowiazuje prawa strona jak wszedzie. Roznic w kodeksie nie pamietam natomiast trzeba uwazac na fotoradary, ktorych jest pelno. Bylem kiedys kurierem motocklowym w Londynie i co chwile dostawalem zdjecia. Wystarczy, ze troche przekroczysz predkosc juz masz zdjecie, wiedziesz na pas dla autobusow zdjecie. Trzeba uwazac, tez z parkowaniem, wystarczy, ze dotkniesz zoltej linii juz mozesz dostac mandat.

Pzdr

> Mam pytanko jakie roznice oprocz tego, ze jezdzi sie lewa strona a

> nie prawa sa miedzy naszym KD a ichnim.

> Chodzi mi o sprawy np. tego typu: Kto ma pierwszenstwo na

> skrzyzowaniu drog rownorzednych? Samochod, ktory dojezdza do

> skrzyzowania z mojej lewej strony, czy ja bedac po jego prawej??

> Podejzewam, ze on, ale moze ktos wie napewno.

> No i bardzo prosze o wiecej takich szczegolow, ktore moga mnie

> zaskoczyc.

> Pozdrawiam.

> Miklas

> P.S. dodam, ze jade na moto, wiec kierownica nie z tej strony mnie

> nie dotyczy

[Miklas]

> Obowiazuje prawa strona jak wszedzie.

Hmmm, czyli ja powinienem jechac pierwszy?? Widzisz juz bym sie zamotal, dzieki

> Roznic w kodeksie nie pamietam

> natomiast trzeba uwazac na fotoradary, ktorych jest pelno. Bylem

> kiedys kurierem motocklowym w Londynie i co chwile dostawalem

> zdjecia. Wystarczy, ze troche przekroczysz predkosc juz masz

> zdjecie, wiedziesz na pas dla autobusow zdjecie. Trzeba uwazac,

> tez z parkowaniem, wystarczy, ze dotkniesz zoltej linii juz

> mozesz dostac mandat.

> Pzdr

Ok, dzieki, wlasnie na takie porady czekam

[kokosz]

ronda w druga stronę

generalnie należy nabrać trochę praktyki - przyzwyczaić się do znaków po lewej stronie, zajmowania właściwego pasa po skręceniu itp. pierdółki

[Syntek]

a gdzie bedziesz w tym UK ?

[Miklas]

> a gdzie bedziesz w tym UK ?

W Birmingham (czy jakos tak to sie pisze ) Jade do panny, ktora tam pracuje. Tam bedzie baza, a planuje porobic troche wypadow po calej wyspie z namiocikiem. Chcialbym pojechac obejzec te Szkockie krajobrazy z filmow, zobaczyc jezioro Lohness (znowu nie wiem czy tak sie to pisze) Zrobic sobie fotki w stonehenge, moze skoczyc do Londynu zobaczyc jak zyja krolowie itp. Moze udaloby mi sie zrobic wypad na wyspe Man, ale to sie okaze ile bedzie czasu.

[HelixSv]

> W Birmingham (czy jakos tak to sie pisze ) Jade do panny, ktora tam

> pracuje. Tam bedzie baza, a planuje porobic troche wypadow po

> calej wyspie z namiocikiem. Chcialbym pojechac obejzec te

> Szkockie krajobrazy z filmow, zobaczyc jezioro Lohness (znowu

> nie wiem czy tak sie to pisze) Zrobic sobie fotki w stonehenge,

> moze skoczyc do Londynu zobaczyc jak zyja krolowie itp. Moze

> udaloby mi sie zrobic wypad na wyspe Man, ale to sie okaze ile

> bedzie czasu.

a trasę i prom masz już obcykane?

tydzień temu robiłem angla-polska-francja-polska-anglia , więc coś tam wiem, służę pomocą.

fajnie, że spory kawałek a2 właśnie otworzyli...

[Radson]

> ronda w druga stronę

pod warunkiem ze wogole zauwazysz ze masz doczynienie z rondem

[Miklas]

> a trasę i prom masz już obcykane?

> tydzień temu robiłem angla-polska-francja-polska-anglia , więc coś

> tam wiem, służę pomocą.

> fajnie, że spory kawałek a2 właśnie otworzyli...

Chce przeplynac promem z boulogne do dover, wiesz cos o tym promie??

Wg moich informacji jest sporo tanszy od tego z Dunkierki.

Co do trasy to lece tak jak mi GPS wyznaczyl droge, praktycznie samymi autostradami

[HelixSv]

wiem, trzy razy miałem przyjemność.

bardzo przyjemny i szybki prom i do przeważnie tańszy niż ten z dunkierki i właściwie zawsze tańszy niż ten z calais.

ja jechałm trasą: warszawa-poznań-świecko-hanover-duisburg-venlo-eindhoven-antwerpia-gent-duknierka-bolougne.

tankować najlepiej w polsce , potem w niemczech i we francji (najlepiej przy supermarketach).

nie wiem, czy planujesz jechać 'longiem' ja w nocowałem w hotelu etap w hanowerze, a wracając w rzepinie pod granicą.

[Miklas]

> wiem, trzy razy miałem przyjemność.

> bardzo przyjemny i szybki prom i do przeważnie tańszy niż ten z

> dunkierki i właściwie zawsze tańszy niż ten z calais.

Dzieki za potwierdzenie info.

Nie wiesz czy trzeba rezerwowac bilet, czy mozna dostac na miejscu??

> ja jechałm trasą:

> warszawa-poznań-świecko-hanover-duisburg-venlo-eindhoven-antwerpia-gent-duknierka-bolougne.

Dokladnie ta trasa polece

> tankować najlepiej w polsce , potem w niemczech i we francji

> (najlepiej przy supermarketach).

Dzieki, wiesz mi wachy w moto starczy na jakies 200 km, wiec bede zmuszony do czestrzych postojow.

> nie wiem, czy planujesz jechać 'longiem' ja w nocowałem w hotelu

> etap w hanowerze, a wracając w rzepinie pod granicą.

Nie, raczej nie bede na sile lecial do konca, ale prawdopodobnie zjade z autostrady i rozloze sobie gdzies w lesie namiot

Co do Etap'u to znam te hotele, kiedys nocowalem w hotelu tej sieci w Pradze

[HelixSv]

> Dzieki za potwierdzenie info.

> Nie wiesz czy trzeba rezerwowac bilet, czy mozna dostac na miejscu??

najlepiej kupić bilet na tej stronie używając karty kredytowej.

można też jechać w ciemno, tym bardziej, że masz namiot, bo często promy są pełne.

> Dokladnie ta trasa polece

> Dzieki, wiesz mi wachy w moto starczy na jakies 200 km, wiec bede

> zmuszony do czestrzych postojow.

> Nie, raczej nie bede na sile lecial do konca, ale prawdopodobnie

> zjade z autostrady i rozloze sobie gdzies w lesie namiot

może ci się uda za jednym zamachem, większość niemieckiej częsci trasy nie ma ograniczenia prędkości. a motocykle wyprzedzały mnie nawet jak jechałem 210 km/h.

[Miklas]

> najlepiej kupić bilet na tej stronie używając karty kredytowej.

> można też jechać w ciemno, tym bardziej, że masz namiot, bo często

> promy są pełne.

Zobaczymy jak bedzie, moze zarezerwuje, ale nie chcialbym byc jakos zwiazany czasowo, a jak kupie bilet, to bede musial sie trzymac czasu.

> może ci się uda za jednym zamachem, większość niemieckiej częsci

> trasy nie ma ograniczenia prędkości. a motocykle wyprzedzały

> mnie nawet jak jechałm 210 km/h.

No moj poleci ze 230 w porywach do 250, ale pewnie tak ze 200 bede trzymal, bo na autostradzie wolniej to idzie zasnac na moto

Nie wiesz czy i jakie jest ograniczenie we Francji na utostradzie??

[HelixSv]

> Nie wiesz czy i jakie jest ograniczenie we Francji na utostradzie??

niemcy - 130 albo brak

holandia - 120

belgia - 120

francja - 130

wielka brytania - 70m/h ~ 113km/h

[Miklas]

> niemcy - 130 albo brak

> holandia - 120

> belgia - 120

> francja - 130

> wielka brytania - 70m/h ~ 113km/h

Dzieki wielkie za wszystkie informacje, napewno bardzo mi sie przydadza

[kolchoz]

A moze ktos podac namiary ma promy plywajace z Francji do Irlandii???

[Mavv]

> Obowiazuje prawa strona jak wszedzie.

A ja słyszałem, że reguła lewej dłoni. Reguła prawej dłoni nie miała by sensu przy ruchu lewostronnym. Jeszcze tu nie jeździłem autem, a opinie polskich kierowców są podzielone.

[nieboraku]

Najlepiej to sobie przejżyj ichniejszy kodeks drogowy. Nawet jesli nie znasz angielskiego, nadal polecam przejżeć choćby obrazki - ot, choćby te, jak się zachować na rondzie i jak użyć kierunkowskazów, etc. Jest tego sporo, ale jesli choć trochę znasz angielski, to lektura tego KD to czysta przyjemność, wszystko jest opisane krok po kroku, przejżyście i przystępnie, czego nie można powiedzieć o naszym KD.

I uważaj na ronda, zwłaszcza w miastach - bardzo często tuż przed czy za rondem są sygnalizatory dla pieszych, a ronda nei są oznaczane znakiem znanym ci z polski (niebiskei kółko ze strzałkami) a tylko biało-czarnymi strzałkami w prawo i czasem znakiem nakazu jazdy w prawo.

Powodzenia - ja za dwa tygonie znowu będę robił traskę Łódź-Dover-Liverpool

Aha, z ciekawostek - limity prędkości nie są sztywne - obowiązuje zasada +10%+2mph. Czyli na autostradzie można śmiało śmigać 79mph (70 limit +10% z 70 to jest 7mph + 2mph). To samo tyczy się bocznych dróg i ogólnie wszystkich dróg. Ale jest mały hak - ta tolerancja nie zawsze może być stosowana, i tak np. koło szkół, w bardzo ruchliwych miejscach w mieście jest sztywno - jak napisane 20mph to tyle trzeba jechać. Jest to taka reguła niepisana, ale uzywana przez brytyjską policję. Aha, jak na autostradzie masz roboty drogowe i jest ograniczenie prędkości, to radzę sztywno się tego ograniczenia trzymać. Policja jest wyczulona na szkoły, miasta, roboty drogowe aż do bólu, i dobrze. Za Londynem w kierunku Birmingham są roboty drogowe (to jest chyba M6 albo M1 nie pamiętam) - są tam ustawione kamery liczące śrędnią prędkość przelotu, także tam podówjnie uważać

[HelixSv]

Za Londynem w kierunku Birmingham są roboty drogowe (to jest chyba M6 albo M1 nie pamiętam) - są tam ustawione kamery liczące śrędnią prędkość przelotu, także tam podówjnie uważać.

to m1, roboty są od m25 (ring londynu) do luton.

w ogóle ta część m1 i m25 to najgorszy fragment całej drogi pl - uk, korki których wielkość prawie nie zależy od pory dnia i nocy.

ostatnio stałem na m25 o drugiej w nocy, bo zebrało im się na szybki remoncik.

[HelixSv]

> A moze ktos podac namiary ma promy plywajace z Francji do Irlandii???

http://www.directferries.co.uk/ireland.htm

[groszek]

> Obowiazuje prawa strona jak wszedzie . Roznic w kodeksie nie pamietam

[zekus]

Wodzu ma rację:

za http://www.highwaycode.gov.uk/17.htm#161 :

Quote:

---

161: When reaching the roundabout you should

* give priority to traffic approaching from your right, unless directed otherwise by signs, road markings or traffic lights

---

[Miklas]

> Najlepiej to sobie przejżyj ichniejszy kodeks drogowy. Nawet jesli

> nie znasz angielskiego, nadal polecam przejżeć choćby obrazki -

> ot, choćby te, jak się zachować na rondzie i jak użyć

> kierunkowskazów, etc. Jest tego sporo, ale jesli choć trochę

> znasz angielski, to lektura tego KD to czysta przyjemność,

> wszystko jest opisane krok po kroku, przejżyście i przystępnie,

> czego nie można powiedzieć o naszym KD.

> I uważaj na ronda, zwłaszcza w miastach - bardzo często tuż przed czy

> za rondem są sygnalizatory dla pieszych, a ronda nei są

> oznaczane znakiem znanym ci z polski (niebiskei kółko ze

> strzałkami) a tylko biało-czarnymi strzałkami w prawo i czasem

> znakiem nakazu jazdy w prawo.

> Powodzenia - ja za dwa tygonie znowu będę robił traskę

> Łódź-Dover-Liverpool

> Aha, z ciekawostek - limity prędkości nie są sztywne - obowiązuje

> zasada +10%+2mph. Czyli na autostradzie można śmiało śmigać

> 79mph (70 limit +10% z 70 to jest 7mph + 2mph). To samo tyczy

> się bocznych dróg i ogólnie wszystkich dróg. Ale jest mały hak -

> ta tolerancja nie zawsze może być stosowana, i tak np. koło

> szkół, w bardzo ruchliwych miejscach w mieście jest sztywno -

> jak napisane 20mph to tyle trzeba jechać. Jest to taka reguła

> niepisana, ale uzywana przez brytyjską policję. Aha, jak na

> autostradzie masz roboty drogowe i jest ograniczenie prędkości,

> to radzę sztywno się tego ograniczenia trzymać. Policja jest

> wyczulona na szkoły, miasta, roboty drogowe aż do bólu, i

> dobrze. Za Londynem w kierunku Birmingham są roboty drogowe (to

> jest chyba M6 albo M1 nie pamiętam) - są tam ustawione kamery

> liczące śrędnią prędkość przelotu, także tam podówjnie uważać

Ok, dzieki wielkie. Ciekawe jak jest z omijaniem korkow przez motocykle , ale pewnie nikt z Was sie tym nie interesowal.

[groszek]

> Wodzu ma rację:

> za http://www.highwaycode.gov.uk/17.htm#161 :

> Quote:

> 161: When reaching the roundabout you should

> * give priority to traffic approaching from your right, unless

> directed otherwise by signs, road markings or traffic lights

no stary, czytajmy dokladnie i myslmy wiecej

[zekus]

> no stary, czytajmy dokladnie i myslmy wiecej

...może i nie czytam dokładnie, może i nie myślę.

Tutaj masz opis z rysunkiem dla 2 mini rond, z których każde masz traktować jako oddzielne rondo. Według niedokładnego i niemyślącego mnie wg strzałek na rysunku (bo na opis po angielsku zbyt niemyślący jestem ;-) ) pierwszeństwo ma ten z prawej.

Zresztą IIRC (z akcentem na if) to reguła prawej dłoni ma tradycje przednapoleońskie, kiedy w całej Europie obowiązywał jeszcze ruch lewostronny.

[CiniO]

> ...może i nie czytam dokładnie, może i nie myślę.

> Tutaj masz opis z rysunkiem dla 2 mini rond, z których każde masz

> traktować jako oddzielne rondo. Według niedokładnego i

> niemyślącego mnie wg strzałek na rysunku (bo na opis po

> angielsku zbyt niemyślący jestem ;-) ) pierwszeństwo ma ten z

> prawej.

> Zresztą IIRC (z akcentem na if) to reguła prawej dłoni ma tradycje

> przednapoleońskie, kiedy w całej Europie obowiązywał jeszcze

> ruch lewostronny.

Tak czy siak nadal sa to przepisy dotyczace rond.

A jak jest na zwyklym skrzyzowaniu rownorzednym???

Swoja droga nie wiem jak w UK, ale w Irlandii jeszcze mi sie takiego nie udalo spotkac. Na kazdym nawet najmniejszym skrzyzowaniu sa znaki okreslajace pierwszenstwo.

[nieboraku]

Nie mam 100% pewności, bo nie mam kogo teraz spytać z angoli, ale z tego co pamiętam na równorzędnym nie obowiązuje żadna zasada - kto pierwszy ten lepszy(w kodeksie UK nie ma znaku drogi równorzędne). Jest (chyba) dokładnie tak samo jak z trzema pasami do jazdy w dwóch kierunkach - masz dokładnie takie samo prawo do pasa środkowego przy wyprzedzaniu, jak jadący ten z przeciwka.

Nie martwiłbym się skrzyżowaniem rónorzędnym, bo to wyjątek. A nawet jak na takie trafisz, to spokojnie możesz pokombinować - to nie Polska, nikt cię od idiotów nie wyzwie i nie będzie trąbić na ciebie, ani nie najedzie ci na dupe z prędkością z autostrady.

Co do motocyklistów - wyprzedzają jak się da, czasem powodując u mnie gęsią skórkę, ale w miastach jeżdżą raczej spokojnie bez szaleństw. Na autostradzie zresztą też. Jak tylko wjedziesz do UK zorientujesz się błyskawicznie co i jak. Angole mają przykazane uważać na motocykl, bo jest sporo wypadków z motorami. Motocykli jest tu cała masa i jeżdżą przez cały rok.

[zekus]

> Tak czy siak nadal sa to przepisy dotyczace rond.

> A jak jest na zwyklym skrzyzowaniu rownorzednym???

Mam nadzieję, że założenie, że reguła pierwszeństwa inaczej wygląda na rondach, a inaczej na innych skrzyżowaniach jest błędna (gdy w obydwu przypadkach brak znaków oczywiście).

> Swoja droga nie wiem jak w UK, ale w Irlandii jeszcze mi sie takiego

> nie udalo spotkac. Na kazdym nawet najmniejszym skrzyzowaniu sa

> znaki okreslajace pierwszenstwo.

Tu mam za małe doświadczenie (zbyt wielu kilometrów w UK nie zrobiłem), ale nie miałem problemów z określeniem pierwszeństwa. Jedynie drapałem na poczatku drzwi chcąc zredukować bieg i pomyliłem pasy po zjeździe ze skrzyżowania.

[wodzu]

Wieksza kultura jazdy. Kierowcy nie zajezdzaja drogi. Angole sa przyzywczajeni do motocykli, jezdzi ich bardzo duzo i jezdza caly rok. Klimat sprzyja jezdzie na motorze. Motocykle jezdza miedzy samochodami ale przewaznie z glowa. Po autostradzie jechalem tylko raz ale po miescie jak podliczylem to jako kurier i rozwoziciel pizzy zrobilem 50 000 km takze moge pwoiedziec ze troche km po Londynie zrobilem

Pozdrawiam

> Ok, dzieki wielkie. Ciekawe jak jest z omijaniem korkow przez

> motocykle , ale pewnie nikt z Was sie tym nie interesowal.

[zekus]

> Mam nadzieję, że założenie, że reguła pierwszeństwa inaczej wygląda

> na rondach, a inaczej na innych skrzyżowaniach jest błędna (gdy

> w obydwu przypadkach brak znaków oczywiście).

Przepraszam za odpowiedź samemu sobie, ale miałem chwilę, byposzperać i znalazłem (tymn razem nadzieją matką głupich nie była):

Quote:

---

Przepisy ruchu drogowego:

* obowiązuje ruch lewostronny;

* pierwszeństwo mają pojazdy nadjeżdżające z prawej strony;

---

źródło: http://www.visitbritain.com/VB3-pl-PL/transport/gettingaround/driving/driving_regulations.aspx

[Miklas]

> Przepraszam za odpowiedź samemu sobie, ale miałem chwilę, byposzperać

> i znalazłem (tymn razem nadzieją matką głupich nie była):

> Quote:

> Przepisy ruchu drogowego:

> * obowiązuje ruch lewostronny;

> * pierwszeństwo mają pojazdy nadjeżdżające z prawej strony;

> źródło:

> http://www.visitbritain.com/VB3-pl-PL/transport/gettingaround/driving/driving_regulations.aspx

Dzieki za linka.

Quote:

---

należy zakładać odblaskową odzież lub opaski, aby zapewnić sobie maksymalną widoczność ze wszystkich stron.

---

Dotyczy motocykli.

To znaczy, ze co?? musze sobie to zalozyc, czy to takie zalecenie, ale nie musze tego zakladac??

Mam dwie kurtki, ta cieplejsza ma odblaski, ale ta z siatka na upaly juz takich nie ma, wiec juz sam nie wiem, a moze wystarcza odblaski na kasku, ktore posiadam??

[Syntek]

> Dzieki za linka.

> Quote:

> należy zakładać odblaskową odzież lub opaski, aby zapewnić sobie

> maksymalną widoczność ze wszystkich stron.

> Dotyczy motocykli.

> To znaczy, ze co?? musze sobie to zalozyc, czy to takie zalecenie,

> ale nie musze tego zakladac??

> Mam dwie kurtki, ta cieplejsza ma odblaski, ale ta z siatka na upaly

> juz takich nie ma, wiec juz sam nie wiem, a moze wystarcza

> odblaski na kasku, ktore posiadam??

nie musisz, ale dla wlasnego bezpieczenstwa warto, tu nawet na rowerach w kamizelkach odblaskowych jezdza

[groszek]

> Przepraszam za odpowiedź samemu sobie, ale miałem chwilę, byposzperać

> i znalazłem (tymn razem nadzieją matką głupich nie była):

> Quote:

> Przepisy ruchu drogowego:

> * obowiązuje ruch lewostronny;

> * pierwszeństwo mają pojazdy nadjeżdżające z prawej strony;

> źródło:

> http://www.visitbritain.com/VB3-pl-PL/transport/gettingaround/driving/driving_regulations.aspx

ciekawi mnie tylko, czy jak spowodujesz wypadek, oczekujac, ze masz pierszenstwo nad pojazdem z prawej, zaskarzysz to "zrodlo" o wprowadzenie w blad i odszkodowanie

[groszek]

> Nie mam 100% pewności, bo nie mam kogo teraz spytać z angoli, ale z

> tego co pamiętam na równorzędnym nie obowiązuje żadna zasada -

> kto pierwszy ten lepszy(w kodeksie UK nie ma znaku drogi

> równorzędne). Jest (chyba) dokładnie tak samo jak z trzema

> pasami do jazdy w dwóch kierunkach - masz dokładnie takie samo

> prawo do pasa środkowego przy wyprzedzaniu, jak jadący ten z

> przeciwka.

> Nie martwiłbym się skrzyżowaniem rónorzędnym, bo to wyjątek. A nawet

> jak na takie trafisz, to spokojnie możesz pokombinować - to nie

> Polska, nikt cię od idiotów nie wyzwie i nie będzie trąbić na

> ciebie, ani nie najedzie ci na dupe z prędkością z autostrady.

na skrzyzowaniach rownorzednych, albo inaczej, gdzie nie ma zadnych przeslanek co do pierszenstwa, mamy podobna sytuacje do tej ze zwezen drogi na osiedlach

skoro ichni kodeks nie zaklada pierszenstwa dla nadjezdzajacych z lewej, to trzeba zachowac nalezyta ostroznosc; osobiscie automatycznie ustepuje temu z lewej (mam takie skrzyzowanie na osiedlu), a on zatrzymuje sie i ustepuje mi

[groszek]

> nie musisz, ale dla wlasnego bezpieczenstwa warto, tu nawet na

> rowerach w kamizelkach odblaskowych jezdza

no, i dzieci i psy wyprowadzane na spacer tez w odblaskowe sa przyodziane, a jak zmierzcha lub leje, to czesc kierowcow nie wlacza swiatel

[zekus]

> ciekawi mnie tylko, czy jak spowodujesz wypadek, oczekujac, ze masz

> pierszenstwo nad pojazdem z prawej, zaskarzysz to "zrodlo" o

> wprowadzenie w blad i odszkodowanie

Wszedłes na tę stronę czy negujesz dla zasady?

Quote:

---

Organizacja VisitBritain zajmuje się promocją Wielkiej Brytanii na świecie oraz promocją Anglii w Wielkiej Brytanii.

(...)

Zagraniczne przedstawicielstwa organizacji VisitBritain współpracują ściśle z brytyjskimi placówkami dyplomatycznymi i kulturalnymi a także z lokalnymi organizacjami handlowymi i mediami w celu popularyzacji Wielkiej Brytanii. W Wielkiej Brytanii organizacja nawiązała strategiczną współpracę z innymi organizacjami takimi jak British Council, British Incoming Tour Operators Association, British Hospitality Association oraz UK Immigration Service.

---

Według mnie jest to wiarygodne źródło.

Nie szperałem długo na stronie z "highway code", może dlatego znalazłem tylko opis pierwszeństwa na rondzie, który podałem we wcześniejszych postach. Wątpię też, by pierwszeństwo było definowane inaczej na różnych rodzajach skrzyżowań. Ta strona też wydaje mi się wiarygodna.

Nie są to jedyne źródła jakie znam.

Wyszperałem kilka innych wczoraj, jednak link, który zamiesciłem wydał mi się najbardziej wiarygodny.

Dawno temu, gdy jeszcze podglądałem pms podobne dyskusje toczyły sie tam wielokrotnie i pewnie nie miałbym problemu, by wygooglać post potwierdzjący, że i w ruchu lewostronnym pierwszeńtwo mają auta z prawej. Ze względu na to, że to grupa dyskusyjna, mozna również traktować takie źródło jako niewiarygodne (podobnie jak i nasz kącik).

Krótko mówiąc poparłem swoją tezę dowodami. Czy Ty masz jakieś kontrargumenty, które pozwoliłyby mi przyznać Ci rację, poza emotikonką: ?

[groszek]

z roznic miedzy PL a UK mozna by wymienic, ze zmieniajac pas z prawego na lewy (na ten wolniejszy ), szczegolnie w miescie, nie upowinno uzywac sie lewego kierunkowskazu, bo wprowadza to w blad kierowcow oczekujacych na wyjazd z podporzadkowanych drog po lewej, mimo ze im kodeks nakazuje upewnic sie, ze taki pojazd skreca w lewo

[groszek]

> Wszedłes na tę stronę czy negujesz dla zasady?

> Quote:

> Organizacja VisitBritain zajmuje się promocją Wielkiej Brytanii na

> świecie oraz promocją Anglii w Wielkiej Brytanii.

> (...)

> Zagraniczne przedstawicielstwa organizacji VisitBritain współpracują

> ściśle z brytyjskimi placówkami dyplomatycznymi i kulturalnymi a

> także z lokalnymi organizacjami handlowymi i mediami w celu

> popularyzacji Wielkiej Brytanii. W Wielkiej Brytanii organizacja

> nawiązała strategiczną współpracę z innymi organizacjami takimi

> jak British Council, British Incoming Tour Operators

> Association, British Hospitality Association oraz UK Immigration

> Service.

> Według mnie jest to wiarygodne źródło.

> Nie szperałem długo na stronie z "highway code", może dlatego

> znalazłem tylko opis pierwszeństwa na rondzie, który podałem we

> wcześniejszych postach. Wątpię też, by pierwszeństwo było

> definowane inaczej na różnych rodzajach skrzyżowań. Ta strona

> też wydaje mi się wiarygodna.

> Nie są to jedyne źródła jakie znam.

> Wyszperałem kilka innych wczoraj, jednak link, który zamiesciłem

> wydał mi się najbardziej wiarygodny.

> Dawno temu, gdy jeszcze podglądałem pms podobne dyskusje toczyły sie

> tam wielokrotnie i pewnie nie miałbym problemu, by wygooglać

> post potwierdzjący, że i w ruchu lewostronnym pierwszeńtwo mają

> auta z prawej. Ze względu na to, że to grupa dyskusyjna, mozna

> również traktować takie źródło jako niewiarygodne (podobnie jak

> i nasz kącik).

> Krótko mówiąc poparłem swoją tezę dowodami. Czy Ty masz jakieś

> kontrargumenty, które pozwoliłyby mi przyznać Ci rację, poza

> emotikonką: ?

NIE MA W UK ZASADY PRAWEJ REKI

POJAZDY NADJEZDZAJACE Z PRAWEJ NIE MAJA PIERSZENSTWA, maja je pojazdy nadjezdzajace z prawej na rondzie

[zekus]

> NIE MA W UK ZASADY PRAWEJ REKI

> POJAZDY NADJEZDZAJACE Z PRAWEJ NIE MAJA PIERSZENSTWA, maja je

> pojazdy nadjezdzajace z prawej na rondzie

hmmm:

Quote:

---

osobiscie automatycznie ustepuje temu z lewej (mam takie skrzyzowanie na osiedlu), a on zatrzymuje sie i ustepuje mi

---

za: http://autokacik.pl/showthreaded.php?Cat=0&Number=277250379&page=0&vc=1

..czyli Wyspiarz ustępuje Tobie, mimo że nie ma pierwszeństwa (ma Cię z prawej) i tłumaczyć to można tylko wiekszą kulturą kierowców?

[subArek]

> Chcialbym pojechac obejzec te Szkockie krajobrazy z filmow, zobaczyc jezioro Lohness (znowu

> nie wiem czy tak sie to pisze)

Loch Ness jest nudne i przereklamowane , jak nie będzies miał za dużo czasu a chcesz obejrzeć szkockie krajobrazy to zachacz o Glen Coe (ale tam ludziów dużo) i jedź na zachód w okolice Kyle of Lochalsh i na wyspę Skye (most już bezpłatny)

[kokosz]

...tłumaczyć to można tylko wiekszą kulturą > kierowców?

---

kultury nie ma nawet porównywać, to jest przepaść nie do przeskoczenia jak narazie dla kierowców w RP

[zekus]

>

...tłumaczyć to można tylko wiekszą kulturą

> kultury nie ma nawet porównywać, to jest przepaść nie do

> przeskoczenia jak narazie dla kierowców w RP

To wiem...

Opisywałem zresztą kiedyś swoje przygody jakie tam miałem (nie pamiętam czy tez na AK):

Quote:

---

Byłem sobie w UK przez dni kilka i o Liverpool zahaczyłem. A że, niestety, nie można tam wjechać od strony Walii bez opłat (tunele) to musiałem zapłacić. Ze miałem papierki tylko, a wjazd kosztował 1Ł30 to nie jechałem do automatycznej bramki, tylko do oznaczonej jako "staffed". Dałem dziadziowi 10-taka, ten resztę wydał, podjeżdżam pod szlaban i czekam aż mi łaskawie go otworzy. Czekam 10 sekund, 20, minutę i nic. Za mną już się zaczyna zbierać kolejka, gdy spojrzałem w prawo (czyli przez okno moich drzwi

, a tam kieszeń wrzutowa na monety. Biorę się, żeby szybko kasę przeliczyć a tu się okazało że dziadek jest zatrudniony tylko do kasy rozmieniania, bo gdyby jeszcze szlaban miał otwierać pewnie za drogi by był. Szybkie przeliczenie żądanej kwoty (bo to tylko automat wrzutowy, nie wydający reszty) jedynka wrzucona lewą reką i szpula do przodu. Co - chyba - ciekawe, nikt nie trąbił (mimo, że byłem autem zarejestrowanym na wyspach, więc niekoniecznie wyglądałem jak turysta z kontynentu).

---

Pytałem jednak całkiem poważnie czy to, że Wyspiarz ustępuje autu z prawej można tylko tłumaczyć kulturą czy przepisami...

[Miklas]

> Loch Ness jest nudne i przereklamowane , jak nie będzies miał za dużo

> czasu a chcesz obejrzeć szkockie krajobrazy to zachacz o Glen

> Coe (ale tam ludziów dużo) i jedź na zachód w okolice Kyle of

> Lochalsh i na wyspę Skye (most już bezpłatny)

Dzieki za info

[HelixSv]

Cię z prawej) i tłumaczyć to można tylko wiekszą kulturą kierowców?

wszystko jedno, czy w uk jest reguła prawej ręki czy nie (ja takiej reguły nie znalazłem, choć wydawało mi się, że jest).

nie spotkałem tu skrzyżowania bez jasnego określenia przez znaki pionowe bądź poziome, która droga ma pierwszeństwo.

w angielskim kodeksie drogowym nie ma nawet znaku - "skrzyżowanie dróg równorzędnych". xxx

[CiniO]

Zaciekawiliscie mnie tematem wiec kupilem ksiazke i juz wiem jak jest w rzeczywistosci.

Wprawdzie ksiazka dotyczy Irlandzkich przepisow, ale jestem prawie pewny ze sa one zgodne w tej kwesti z Brytyjskimi.

Niestety nie mam jak wrzucic skana wiec przepisze fragment o ktory sie tu rozchodzi:

Quote:

---

RIGHT OF WAY AT JUNCTIONS

... - tutaj sa opisy znaku STOP i YIELD RIGHT OF WAY wiec z lenistwa to pomine - ...

Where roads forming a junction are of equal importance you must yield to traffic on your right. In case of T junctions, traffic on the road ending at the junction must give way to traffic from either directions on the other road.

When turning right, you must yield to traffic coming straight through from the opposite direction.

Where two vehicles coming from opposite direction are turning into the same road, the vehicle turning right should give way to the vehicle turning left.

At all times you must yield to:

- Traffic already turining at the junction

- A pedestrian already crossing at a junction

- A pedestrian on the zebra crossing

- A pedestrian on a pelican crossing when the amber light is flashing

- Pedestrians and traffic when you are moving off from a stationary position

- Traffic in another lane when you wish to change lanes

- Traffic on a public road when you are coming out of a private entrance

---

Ksiazka jest raczej zrodlem pewnym bo byla wydana przez Government of Ireland.