DeviLLL Napisano 19 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2006 > haha > oswiadzczam wszem i wobec ze część odpowiedzialnosci spoczywa na was > bo mi doradzacie co i jak zrobic To jest wliczone w zaklady W sumi na jakies 80% mysle ,ze walnie Ci gaz przy pierwszym odpaleniu , chyba ze bedziesz madry i moze zaczniesz od strojenia na benzynie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misior Napisano 20 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 A powiedzcie mi jeszcze jak to jest z cisnieniem w IC. Bo jesli doladowanie bedzie powiedzmy 0,5bara (przykladowo) to w IC tez bedzie 0,5 bara czyli to bedzie około 0,5 atmosfery. A pytam dlatego bo zadziwił mnie ostatnio koles co zajmuje sie spawaniem plastikow. Mianowicie potrzebuje przerobic wylot z IC a on mi mowi ze nie daje gwary na szczelnosc bo tam jest nawet do 6atm. Wiec jak to jest? Bo mnie zawsze uczono ze 1bar=~1atm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roswell Napisano 20 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 > A powiedzcie mi jeszcze jak to jest z cisnieniem w IC. Bo jesli > doladowanie bedzie powiedzmy 0,5bara (przykladowo) to w IC tez > bedzie 0,5 bara czyli to bedzie około 0,5 atmosfery. > A pytam dlatego bo zadziwił mnie ostatnio koles co zajmuje sie > spawaniem plastikow. Mianowicie potrzebuje przerobic wylot z IC > a on mi mowi ze nie daje gwary na szczelnosc bo tam jest nawet > do 6atm. Wiec jak to jest? Bo mnie zawsze uczono ze 1bar=~1atm. Nie wiem czy dobrze myśle, bo nie przyglądałem się temu jak jest zbudowany IC w środku. Ale jak się zmniejsza średnica przelotu to ciśnienie musi tam chyba wzrosnąć. A 6 atmosfer to nie jest aż tak strasznie dużo, w chłodnicy klimy podobno dochodzi do 25. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lui Napisano 20 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 > A powiedzcie mi jeszcze jak to jest z cisnieniem w IC. Bo jesli > doladowanie bedzie powiedzmy 0,5bara (przykladowo) to w IC tez > bedzie 0,5 bara czyli to bedzie około 0,5 atmosfery. > A pytam dlatego bo zadziwił mnie ostatnio koles co zajmuje sie > spawaniem plastikow. Mianowicie potrzebuje przerobic wylot z IC > a on mi mowi ze nie daje gwary na szczelnosc bo tam jest nawet > do 6atm. Wiec jak to jest? Bo mnie zawsze uczono ze 1bar=~1atm. tam jest 1,5 atm zapomninasz o cisnieniu atmosferycznym większe ciśnienie w układzie robi się jak nie ma sie blow offa i zamykasz przepustnice, ale to i tak daleko raczej do 6atm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misior Napisano 20 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 > tam jest 1,5 atm zapomninasz o cisnieniu atmosferycznym > większe ciśnienie w układzie robi się jak nie ma sie blow offa i > zamykasz przepustnice, ale to i tak daleko raczej do 6atm BOV raczej napewno bedzie wiec oto niema obaw. Czyli moge mu smiało powiedziec niech mi to pospawa i po sprawie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misior Napisano 27 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 Mam jeszcze takie pytanko odnosnie BOV'a W czym tkwi problem w wykonaniu takiego zaworu? Mam wszelkie mozliwosci zeby wykonac taki zawór tylko dziwi mnie czemu one są takie drogie, o firmowych juz nie mowie nawet. Przeciez to tez robia ludzie Wiec moze o czyms niewiem?Taki prosty BOV tez przeciez bedzie dzialal a moge go sam sobie zrobic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lui Napisano 28 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2006 > Mam jeszcze takie pytanko odnosnie BOV'a > W czym tkwi problem w wykonaniu takiego zaworu? Mam wszelkie > mozliwosci zeby wykonac taki zawór tylko dziwi mnie czemu one są > takie drogie, o firmowych juz nie mowie nawet. Przeciez to tez > robia ludzie > Wiec moze o czyms niewiem?Taki prosty BOV tez przeciez bedzie dzialal > a moge go sam sobie zrobic. oczywiście że można zrobić samemu (kolega ma zawor który zrobił jakiś tokarz na wzór innego), tylko czy rzeczywiście jest to takie opłacalne jak można używke zwykłą kupić za 100zł? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misior Napisano 28 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2006 > oczywiście że można zrobić samemu (kolega ma zawor który zrobił jakiś > tokarz na wzór innego), tylko czy rzeczywiście jest to takie > opłacalne jak można używke zwykłą kupić za 100zł? no ale chodzi oto ze poco mam dac 100zl jak moge zrobic za darmo i zrobie dokladnie to bede mial wieksza pewnosc ze bedzie szczelny, tak mi sie wydaje. a te wezyk od podcisnienia co sie podlacza u góry to poco jest, zeby zwiekszyc szybkosc zadzialania zaworu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lui Napisano 28 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2006 > no ale chodzi oto ze poco mam dac 100zl jak moge zrobic za darmo i > zrobie dokladnie to bede mial wieksza pewnosc ze bedzie > szczelny, tak mi sie wydaje. > a te wezyk od podcisnienia co sie podlacza u góry to poco jest, zeby > zwiekszyc szybkosc zadzialania zaworu? widać że nie wiesz jak zawór działa zawór jest otwierany przez różnicę ciśnień z jednej i drugiej strony tłoczka(w praktyce przed i za przepusnicą), tym wężykiem doprowadzanie jest ciśnienie zza przepustnicy, w momencie zmknięcia przepustnicy za nią pojawia się podcisnienie które ciągnie tłoczek do góry, a od dołu tłoczek jest pachany przez ciśnienie z przed przepustnicy które w tym momencie wzrasta bez tego wężyka zawór by nie działał (tzn ma to pewne zastosowanie ale nie o tym temat ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misior Napisano 28 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2006 > widać że nie wiesz jak zawór działa > zawór jest otwierany przez różnicę ciśnień z jednej i drugiej strony > tłoczka(w praktyce przed i za przepusnicą), tym wężykiem > doprowadzanie jest ciśnienie zza przepustnicy, > w momencie zmknięcia przepustnicy za nią pojawia się podcisnienie > które ciągnie tłoczek do góry, a od dołu tłoczek jest pachany > przez ciśnienie z przed przepustnicy które w tym momencie > wzrasta > bez tego wężyka zawór by nie działał (tzn ma to pewne zastosowanie > ale nie o tym temat ) no wlasnie to mialem na mysli tylko niewiedzialem jak to sformulowac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misior Napisano 30 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 Zeby nie zakladan nowego tematu to zapytam tutaj czy ktos wie cos na temat BOV'ów firmy FANGLE F1-Z Nie dla mnie to oczywiscie tylko kumpel prosil mnie zebym zapytal. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misior Napisano 9 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 Witam. No wiec Panowie i Panie oglaszam wszem i wobec ze turbinka wlasnie przyszla do mnie (z austrii) i pomalu sie zacznie moze cos działac. Turbawka wyglada tak: Srednica wlotu i wylotu powietrza (wew) wynosi 39mm, srednica wylotu spalin 44mm. Niema chlodzenia wodą jest tylko smarowanie olejem. I prosze mi teraz powiedziec ladnie czy ten sprzet sie bedzie nadawal? Turbina wyglada jak nówka jednak ma minimalne luzy poprzeczne. Niewiem czy tak powinno byc czy ktos mnie w bambuko zrobil (widzialem pare nówek z luzami, które podobno znikają jak sie pojawi cisnienie oleju). Prosze o jakies porady czy działac czy moze sprzedac i szukac innej dalej. Firma turbiny chyba jakas nieznana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
klonek78 Napisano 9 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 luzy poprzeczne mogą być - wzdłużne raczej nie co do turbiny to na pewno garett tylko nie mam w pracy danych żeby sprawdzić numerki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misior Napisano 9 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 > luzy poprzeczne mogą być - wzdłużne raczej nie > co do turbiny to na pewno garett tylko nie mam w pracy danych żeby > sprawdzić numerki wzdłuznych luzów niema. A czy na kazdym garrecie nie pisalo nazwy firmy na "slimaku' ?? Podam wszystkie numery jakie są na obudowie: na zimnej częsci na płaskim: 2200203/1 49177-04900 0510187 na slimaku gorącej częsci: 377-10-270 Za wszystkie info oczywiscie z góry dziękuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DeviLLL Napisano 9 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 To jest cos pomiedzy td04s-09g a td04-11b , czyli zapewne turbina z jakiegos turbo dizla Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SZCZURS Napisano 9 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 > To jest cos pomiedzy td04s-09g a td04-11b , czyli zapewne turbina z > jakiegos turbo dizla Soki, że sie wtrącę ale przynajmniej wizualnaka podobna jest do tej turbinki z 1.7TD. Ciekawe ile pieniążków taka turbawka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misior Napisano 9 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 > To jest cos pomiedzy td04s-09g a td04-11b , czyli zapewne turbina z > jakiegos turbo dizla Czyli znaczy ze sprzedawac i szukac innej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DeviLLL Napisano 9 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 > Czyli znaczy ze sprzedawac i szukac innej? Nie wiem , szukalem w katalogu turbin mitsubischi , bo ten numer seryjny co masz na to wskazuje i takiej nigdzie nie ma , wiec trudno powiedziec z czego to turbina i jaki ma potencjal , ale zapewne z turbo dizla jest , mozesz zakladac , tylko jesli ma maly a/r to bedzie dmuchac przy 2tys a konczyc przy 4-4.5tys obr i tyle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misior Napisano 9 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 No to chyba bede zakladal. Nowa to nowa, mysle ze powinna troche pochodzic. a ten stosunek a/r da sie jakos sprawdzic, zmierzyc czy to tylko z wykresów dla danego modelu wyjdzie? A czy klapka od WG moze byc luzna? tzn chodzi mi oto ze jak sciagnalem ciegno od bączka z dzwigni to wtedy ta dzwignia luzno goni w obudowie, nawet ma luzu na osi, czy tamtedy nie beda wychodzic spaliny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MiSiak Napisano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2006 ... że tak wtrące, Panowie, a to, że turbakwa jest od TD to poza tym, że dmucha w innym zakresie obr. (np. 2-4,5) ma jakieś znaczenie? Laik na turbawki jestem, a stale śledzę wątek PS. Pytanie: co przemawia na korzyść bi-turbo w silnikach R6 i niskim doładowaniu 0,4 bar na każdej, a pojedyńczej i doładowaniu 0.8 bar'a? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misior Napisano 10 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2006 > ... że tak wtrące, Panowie, a to, że turbakwa jest od TD to poza tym, > że dmucha w innym zakresie obr. (np. 2-4,5) ma jakieś znaczenie? prawdopodobne jest to ze moze nie wytrzymac temperatury oraz ma inny stosunek a/r niz turbawka z benzynki i poprostu bedzie "inaczej" dmuchac. Mam jeszcze odnosnie mojego problemu kilka pytan: 1. sprawdzalem WG (niewiem czy tak mozna) tzn odlaczylem wezyk od slimaka i podlaczylem do kompresora, i zeby uchylic WG gdy jest najbardziej poluzniony, ale jeszcze zamkniety, to potrzeba okolo 0,12MPa (1,2bar) zeby go otworzyc. czy to oznacza ze bede musial zmienic WG czy poprostu takie sprrawdzenie jest nie odekwatne? 2. skad wezme uszczelke pod DP? Czy jesli wykonam to z duza dokladnoscia to moze sie obejdzie bez? 3. czy robiac DP musze zrobic w nim kawałek tej "przegródki" co jest pomiedzy wylotem z "wiatraczka" czesci gorącej a WG, czy wystarczy jak rura bedzie obejmowac tylko zewnętrzne powierchnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lui Napisano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2006 > 1. sprawdzalem WG (niewiem czy tak mozna) tzn odlaczylem wezyk od > slimaka i podlaczylem do kompresora, i zeby uchylic WG gdy jest > najbardziej poluzniony, ale jeszcze zamkniety, to potrzeba okolo > 0,12MPa (1,2bar) zeby go otworzyc. czy to oznacza ze bede musial > zmienic WG czy poprostu takie sprrawdzenie jest nie odekwatne? hmmm, chyba jednak nie zabardzo, bo trzeba pamiętać o tym że na WG podczas pracy działa jeszcze ciśnienie spalin > 2. skad wezme uszczelke pod DP? Czy jesli wykonam to z duza > dokladnoscia to moze sie obejdzie bez? hmm, pod DP to moze już pasta wystrczyć, bo nie ma ryzyka że się skruszy i poleci w wirnik ale lepiej uszczelke np. z miedzi, można popytać np. w sklepach z częściami do auto dostawczych czy by jakaś nie pasowała > 3. czy robiac DP musze zrobic w nim kawałek tej "przegródki" co jest > pomiedzy wylotem z "wiatraczka" czesci gorącej a WG, czy > wystarczy jak rura bedzie obejmowac tylko zewnętrzne > powierchnie? normalnie w większości DP jest tak że obejmuje tylko zewnętrzne powierzchnie, ale z przegródką jest lepiej bo są mniejsze zawirowania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
klonek78 Napisano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2006 > ... że tak wtrące, Panowie, a to, że turbakwa jest od TD to poza tym, > że dmucha w innym zakresie obr. (np. 2-4,5) ma jakieś znaczenie? > Laik na turbawki jestem, a stale śledzę wątek po za tym że pracuje w innych zakresach obrotów to w dodatku turbiny od TD źle znoszą podwyższoną temp. pracy. EGT jest znacznie wyższe w autach benzynowych > PS. Pytanie: co przemawia na korzyść bi-turbo w silnikach R6 i niskim > doładowaniu 0,4 bar na każdej, a pojedyńczej i doładowaniu 0.8 > bar'a? tak to ta arytmetyka nie działa..... a do R6 to założyłbym raczej jedną turbinę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misior Napisano 10 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2006 > hmmm, chyba jednak nie zabardzo, bo trzeba pamiętać o tym że na WG > podczas pracy działa jeszcze ciśnienie spalin widzisz, zupelnie o tym zapomnialem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MiSiak Napisano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 Quote: PS. Pytanie: co przemawia na korzyść bi-turbo w silnikach R6 i niskim doładowaniu 0,4 bar na każdej, a pojedyńczej i doładowaniu 0.8 bar'a? >Tak to ta arytmetyka nie działa Oki, no to jak to liczyć... Np. w Oplu Omega wersja EVO500 montowano silnik R6 na bi-turbo o niskim ciśnieniu doładowaniu na każdą z nich dlatego zastanawiam się co przemawia na korzyść bi-turbo w porównaniiu do pojedyńczego? Ilość cylindrów, czy jak to rozumieć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
klonek78 Napisano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 > Quote: > PS. Pytanie: co przemawia na korzyść bi-turbo w silnikach R6 i > niskim doładowaniu 0,4 bar na każdej, a pojedyńczej i > doładowaniu 0.8 bar'a? > Oki, no to jak to liczyć... Np. w Oplu Omega wersja EVO500 montowano > silnik R6 na bi-turbo o niskim ciśnieniu doładowaniu na każdą z > nich dlatego zastanawiam się co przemawia na korzyść bi-turbo w > porównaniiu do pojedyńczego? Ilość cylindrów, czy jak to > rozumieć? na korzyść biturbo zawsze przemawia elastyczność silnika - małe turbinki dużo szybciej się rozpędzają, praktycznie zero laga i dają wysoki moment od samego "dołu". wadą jest często niższa max. moc oraz dużo wyższy koszt budowy takiego biturbo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.