Skocz do zawartości

Autobus czy musi sygnalizować


Hans15336

Rekomendowane odpowiedzi

> a jak to jest z omijaniem autobusu na przystanku? nie jest to w jakis

> sposob usankcjonowane? ze wzgledow bezpieczenstwa pasazerow

> autobusu? nie pamietam

> wg mnie powinien wlaczyc, w pozku wlaczaja

> mimo ze stoi na tej drodze, ale sygnalizuje w ten sposob ze zakonczyl

> manewr wysadzania pasazerow i wlacza sie do dalszej jazdy, to

> chyba logiczne

PoRD to przepisy Ustawowe a jak wiemy Ustawy w naszym państwie tworzą ... posłowie więc do logiki to im jeszcze bardzo bardzo daleko biglaugh.gif

to tak jak w wojsku

po pierwsze - chu...owo ale jednakowo

po drugie - brama z płotem to granica pomiędzy logiką a wojskiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak się sygnalizuje "ruszanie"...?

> Wg mnie nie powinien niczym migać, bo nie zmienia pasa ruchu.

Tak, ale jeśli włączy lewy kierunkowskaz, zabroni tym samym wyprzedzania go przez inne pojazdy ("zabrania się wyprzedzania innego pojazdu z jego lewej strony, jesli kierujący tym pojazdem sygnalizuje zamiar skrętu w lewo", mniej więcej tak mówi PoRD).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, ale jeśli włączy lewy kierunkowskaz, zabroni tym samym

> wyprzedzania go przez inne pojazdy ("zabrania się wyprzedzania

> innego pojazdu z jego lewej strony, jesli kierujący tym pojazdem

> sygnalizuje zamiar skrętu w lewo", mniej więcej tak mówi PoRD).

jestes w błędzie, autobus stojący na przystanku nie uczestniczy w ruchu więc musi się do niego włączyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jestes w błędzie, autobus stojący na przystanku nie uczestniczy w

> ruchu więc musi się do niego włączyć

Tak, masz rację. Jednak przyznasz chyba, że jeśli włączy lewy kierunkowskaz, pohamuje co rozsądniejszych kierowców od próby omijania go, a poza tym umożliwi im zachowanie zgodne z zapisem w art. 18 p. 1 PoRD (na który kilkakrotnie się powoływałeś) i umożliwienie włączenia się do ruchu. Poza tym zasygnalizowanie zamiaru włączenia się do ruchu nie wymaga dużego wysiłku (ot, mały ruch palcem), a znacznie ułatwia ten manewr. Bo na dobrą sprawę skąd kierowca samochodu dojeżdżającego do takiego autobusu ma wiedzieć, że za chwilę on spróbuje ruszyć, i że powinien zaniechać omijania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jest

> nie musi, patrzy w lusterko, jeśli nikt go nie omija, but i jedziemy

Ale cały czas rozmawiamy o sytuacji, kiedy właśnie ktoś go omija. I tutaj: włączenie kierunkowskazu pohamuje innych od próby omijania i umożliwi wpuszczenie autobusu.

Na dobrą sprawę jeśli stojący autobus omija kolumna samochodów, kierowcy NIE WOLNO ruszyć (czyt. włączyć się do ruchu), gdyż spowoduje to:

- nieustąpienie pierwszeństwa innym uczestnikom ruchu;

- bezpośrednio po ruszeniu przyspieszanie w czasie, gdy innym pojazd wykonuje manewr wyprzedzania.

Czy naprawdę włączenie kierunkowskazu jest tak męczące? Niby kodeksowo nie trzeba, ale jak wiele to na drodze wyjaśnia. No chyba że kierowcy autobusów są tak zmęczeni pracą, że ruch palca lewej ręki jest już zbyt dużym wysiłkiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, masz rację. Jednak przyznasz chyba, że jeśli włączy lewy

> kierunkowskaz, pohamuje co rozsądniejszych kierowców od próby

> omijania go, a poza tym umożliwi im zachowanie zgodne z zapisem

> w art. 18 p. 1 PoRD (na który kilkakrotnie się powoływałeś) i

> umożliwienie włączenia się do ruchu. Poza tym zasygnalizowanie

> zamiaru włączenia się do ruchu nie wymaga dużego wysiłku (ot,

> mały ruch palcem), a znacznie ułatwia ten manewr. Bo na dobrą

> sprawę skąd kierowca samochodu dojeżdżającego do takiego

> autobusu ma wiedzieć, że za chwilę on spróbuje ruszyć, i że

> powinien zaniechać omijania?

pisałem też, że co innego przepisy a co innego rzeczywistość

kiedy dochodzi do interwencji policji sprawa jest czarna albo biała /taryfikator/

a życie ma jeszcze różne odcienie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale cały czas rozmawiamy o sytuacji, kiedy właśnie ktoś go omija. I

> tutaj: włączenie kierunkowskazu pohamuje innych od próby

> omijania i umożliwi wpuszczenie autobusu.

> Na dobrą sprawę jeśli stojący autobus omija kolumna samochodów,

> kierowcy NIE WOLNO ruszyć (czyt. włączyć się do ruchu), gdyż

> spowoduje to:

> - nieustąpienie pierwszeństwa innym uczestnikom ruchu;

> - bezpośrednio po ruszeniu przyspieszanie w czasie, gdy innym pojazd

> wykonuje manewr wyprzedzania.

> Czy naprawdę włączenie kierunkowskazu jest tak męczące? Niby

> kodeksowo nie trzeba, ale jak wiele to na drodze wyjaśnia. No

> chyba że kierowcy autobusów są tak zmęczeni pracą, że ruch palca

> lewej ręki jest już zbyt dużym wysiłkiem...

abyśmy się zrozumieli, jastem za ułatwianiem sobie życia a nie przestrzeganiem kropka w kropkę ustanowionych przepisów

ale tak jak już pisałem, policjant=taryfikator /no chyba że w łape bierze.../

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pisałem też, że co innego przepisy a co innego rzeczywistość

> kiedy dochodzi do interwencji policji sprawa jest czarna albo biała

> /taryfikator/

> a życie ma jeszcze różne odcienie

Właśnie. I dlatego, że w przyrodzie występują te "odcienie" jestem za włączeniem w przedmiotowej sytuacji kierunkowskazu przez kierowcę autobusu, nawet jeśli PoRD tego nie wymaga. Podobnie bywa na skrzyżowaniach. Na ewno zdarzyło Ci się stać na podporządkowanej bez szansy zgodnego z przepisami wjazdu na drogę z pierwszeństwem. Zazwyczaj liczysz na pewno na to, że ktoś jadący drogą główną "zlituje się" i wpuści Cię przed siebie, prawda? Ja w każdym razie wpuszczam, jeśli jadę w kolumnie i widzę, że ktoś stojący na pewno szybko nie wyjedzie. Wpuszczam szczególnie autobusy, w nich jedzie i traci czas znacznie więcej ludzi niż w osobówce. Ale przecież PoRD od nas tego nie wymaga, prawda? Podobnie jak nie wymaga np. wjazdu na "zamek błyskawiczny" przy kończącym się pasie, czy innych niesankcjonowanych zachowań ułatwiających i upłynniających ruch. Ale czy w takim razie powinniśmy ich zaniechać? Podobhnie z tym nieszczęsnym kierunkowskazem - włączenie go nie jest wymagane, ale dość zauważalnie ułatwia innym podjęcie decyzji o zaniechaniu ominięcia stojącego autobusu i umożliwieniu mu włączenia się do ruchu, a tak naprawdę praktycznie nic nie kosztuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.