Foxtrot Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 jak w temacie - cuś mi zaczęło capić w aucie ... po pobieżnych oględzinach zauważyłem , że wykładzina pod wycieraczką pasażera jest lekko wilgotna ... rozpoczałem akcję irygacji - za pomocą odsączania papierowymi ręcznikami i zdjąłem wycieraczkę celem lepszej wentylacji ... pojawia się jednak pytanie skąd się tam wzięła woda ? czyżby siakiś odpływ się przytkał cyco? co Wy na to ? - any sugeszczyns ? pozdro 4all Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rome Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > jak w temacie - cuś mi zaczęło capić w aucie ... > po pobieżnych oględzinach zauważyłem , że wykładzina pod wycieraczką > pasażera jest lekko wilgotna ... > rozpoczałem akcję irygacji - za pomocą odsączania papierowymi > ręcznikami i zdjąłem wycieraczkę celem lepszej wentylacji ... > pojawia się jednak pytanie skąd się tam wzięła woda ? > czyżby siakiś odpływ się przytkał cyco? > co Wy na to ? - any sugeszczyns ? > pozdro 4all woda mogła zostać jeszcze po zimie chociaż raczej do tej pory i przy dodatkich temp powinna już wyparować a może masz dziure w podłodze (czego koledze nie życze) i w zimie wode spod dywanika wyciągałem odkurzaczem na stacji może wystarczy wysuszyć dobrze dywanik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pit_ Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > jak w temacie - cuś mi zaczęło capić w aucie ... > po pobieżnych oględzinach zauważyłem , że wykładzina pod wycieraczką > pasażera jest lekko wilgotna ... > rozpoczałem akcję irygacji - za pomocą odsączania papierowymi > ręcznikami i zdjąłem wycieraczkę celem lepszej wentylacji ... > pojawia się jednak pytanie skąd się tam wzięła woda ? > czyżby siakiś odpływ się przytkał cyco? > co Wy na to ? - any sugeszczyns ? > pozdro 4all oj przerabiałem to - koszt nowego wytłumienia całej podłogi 70 zł - ale warto wymienić bo jak już śmierdzi to będzie śmierdzieć latem - poźniej napisze coś więcej jak chcesz wiedzieć. Parkujesz w garażu? czy na dworze przejeżdzałeś przez jakąś "głęboką wode" np. w zeszłym roku jesenią po ulewie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Foxtrot Napisano 21 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > oj przerabiałem to - koszt nowego wytłumienia całej podłogi 70 zł a gdzie to robiłeś - w ASO ? > poźniej napisze coś więcej jak chcesz wiedzieć. kcem i to bardzo - poproszem pliz > przejeżdzałeś przez jakąś "głęboką wode" > np. w zeszłym roku jesenią po ulewie? nie przypominam sobie ... - ale hu nołs Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Foxtrot Napisano 21 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > woda mogła zostać jeszcze po zimie chociaż raczej do tej pory i przy > dodatkich temp powinna już wyparować no właśnie ... > a może masz dziure w podłodze (czego koledze nie życze) bez takich proszę ... > może wystarczy wysuszyć dobrze dywanik oby ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chris_magic Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 A moze nagrzewnica przecieka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Foxtrot Napisano 21 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > A moze nagrzewnica przecieka a jak to sprawdzić ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roadkiller Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 rzuć okiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chris_magic Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > a jak to sprawdzić ? Ja jezdze Kropkiem I z ubogim wyposazeniem wiec nie mam zabudowanego tunelu miedzy pasazerem a kierowcą wiec wystarczy ,że włoże ręke pod deskę na wysokości aparatury ogrzewającej ,a jeszcze lepiej tam zerknąć. Jak kolega nie ma tez zabudowy to zaden problem. Albo nagrzac silnik włączyć ogrzewanie i obserwowac czy z wylotów powietrza nie wydobywa sie tajemnicza s-śmierdząca para. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pit_ Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > a gdzie to robiłeś - w ASO ? kupiłem w Aso -wymieniałem sam - około 3-4 godzin w ASO za wymiane powiedzieli 1000 zł już wiesz dlaczego robiłem sam? > kcem i to bardzo - poproszem pliz później - please > nie przypominam sobie ... - ale hu nołs bo w podłodze są otwory wypływowe - przez które może wpłynać woda.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gandzik Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 Z reguły stęchlizną wali klima ale miejsce wycieku wskazuje na 100% na nagrzewnicę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PMR Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > skąd się tam wzięła woda ? Byl kiedyś taki wątek: "Mała powódź w HGT" - pamiętasz? Jeśli przyczyna jest (odpukać) podobna, to nie chcę Cię straszyć, ale masz przerąbane. U mnie skończyło się (przy mniej więcej dziesiątej wizycie w (nieautoryzowanym już dzisiaj :->) serwisie) demontażem tablicy przyrządów i kompleksowym uszczelnianiem łączeń blach przy przegrodzie czołowej i słupkach. Udrożnienie otworów odpływowych nalezy sprawdzić, ale jeśli woda nadal ma możliwość wciekania tam, to to na pewno nie pomoże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pit_ Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > Byl kiedyś taki wątek: "Mała powódź w HGT" - pamiętasz? > Jeśli przyczyna jest (odpukać) podobna, to nie chcę Cię straszyć, ale > masz przerąbane. U mnie skończyło się (przy mniej więcej > dziesiątej wizycie w (nieautoryzowanym już dzisiaj :- > Udrożnienie otworów odpływowych nalezy sprawdzić, ale jeśli woda > nadal ma możliwość wciekania tam, to to na pewno nie pomoże. mam złe przeczucia - bo u mnie było to samo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Foxtrot Napisano 21 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > Albo nagrzac silnik włączyć ogrzewanie i obserwowac czy z > wylotów powietrza nie wydobywa sie tajemnicza s-śmierdząca para. w zimie jak grzałem było git - ale ... thx za hint - sprawdzę ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Foxtrot Napisano 21 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > kupiłem w Aso a co dokładnie cza kupić ? -wymieniałem sam - około 3-4 godzin > w ASO za wymiane powiedzieli 1000 zł > już wiesz dlaczego robiłem sam? a u Ciebie ile browców ? - siriez kłeszczyn Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Foxtrot Napisano 21 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > Byl kiedyś taki wątek: "Mała powódź w HGT" - pamiętasz? tak - przypominam coś sobie ... ale u Ciebie chyba normalnie "stała" woda ... i tak chyba było po każdych opadach - tak ? > Jeśli przyczyna jest (odpukać) podobna, to nie chcę Cię straszyć, ale > masz przerąbane. U mnie skończyło się (przy mniej więcej > dziesiątej wizycie w (nieautoryzowanym już dzisiaj :- > Udrożnienie otworów odpływowych nalezy sprawdzić, ale jeśli woda > nadal ma możliwość wciekania tam, to to na pewno nie pomoże. dzizas - nie przeginaj - nie strasz mnie nawet ... - a wiela Cię to kosztowało i skąd dokładnie ciekło ? acha - o jakich otworach odpływowych mówisz ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Foxtrot Napisano 21 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > mam złe przeczucia - bo u mnie było to samo no tak ale co konkretnie i gdzie trzeba było uszczelnić ? mieliście tak "od nowości" ? bo mojemu stuknął 4-ty roczek i do tej pory nie miałem takich problemów ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Foxtrot Napisano 21 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > Z reguły stęchlizną wali klima ale miejsce wycieku wskazuje na 100% > na nagrzewnicę ok - czyli wentylator na maxa ogrzewanie i paszli - niuchać - tak ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pit_ Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > a co dokładnie cza kupić ? wytłumienie podłogi - odkręć 2 śruby mocujące platikowy próg odchyl tapicerke podłogi i zobacz czy tam śmierdzi i czy jest wilgotno.... napisze ci wiecej po pracy... > -wymieniałem sam - około 3-4 godzin > a u Ciebie ile browców ? - siriez kłeszczyn na trzeźwo robiłem bo mi się śpieszyło na wycieczke rowerową - czyli robiłem to dokładnie rok temu.... 30 kwietnia albo jakoś tak (1 maj???) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Foxtrot Napisano 21 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > rzuć okiem thx za garść konstruktywnych pomysłów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roadkiller Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > thx za garść konstruktywnych pomysłów sie nie śmiej, ja do żwirku dla kota podszedłem bardzo poważnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pit_ Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > sie nie śmiej, ja do żwirku dla kota podszedłem bardzo poważnie ty go serio sypałeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Foxtrot Napisano 21 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > sie nie śmiej, ja do żwirku dla kota podszedłem bardzo poważnie ja też - tylko gdzie to zanabyć drogą kupna ... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawcio Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > ty go serio sypałeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roadkiller Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > ja też - tylko gdzie to zanabyć drogą kupna ... ? na każdym stoisku z gadżetami dla zwierząt albo sklepach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PMR Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > ale u Ciebie chyba normalnie "stała" woda ... > i tak chyba było po każdych opadach - tak ? Woda nie stała ale było mokro pod wykładziną po każdym deszczu. Zauważyłem to chyba w półtora roku po zakupie. > a wiela Cię to kosztowało Dużo czasu i nerwów. Było jeszcze objęte gwarancją. > i skąd dokładnie ciekło ? _Podobno_ w okolicy łączenia przegrody czołowej i błotnika (?) > acha - o jakich otworach odpływowych mówisz ? Pod podłogą, pod nogami pasażerów. Takie "klapki". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roadkiller Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > ty go serio sypałeś? a co, miałem srajtaśme rozwijać kilometry w aucie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Foxtrot Napisano 21 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > Woda nie stała ale było mokro pod wykładziną po każdym deszczu. > Zauważyłem to chyba w półtora roku po zakupie. aj si ... > Dużo czasu i nerwów. Było jeszcze objęte gwarancją. laki men > _Podobno_ w okolicy łączenia przegrody czołowej i błotnika (?) thx za hint > Pod podłogą, pod nogami pasażerów. Takie "klapki". oki a czym i jak "to" uszczelniali - wiesz ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PMR Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > a czym i jak "to" uszczelniali - wiesz ? Nie wiem. Widać jakąś szarą pastę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pit_ Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > a co, miałem srajtaśme rozwijać kilometry w aucie ? żądam i wyjaśnień???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roadkiller Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > żądam i wyjaśnień???? myślałem że Ty stawiasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pit_ Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > myślałem że Ty stawiasz ja też stawiam - za lepy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Foxtrot Napisano 21 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > Nie wiem. Widać jakąś szarą pastę. a gdzie to widać ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PMR Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > a gdzie to widać ? Po podniesieni maski, w poblizu jej zawiasów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gandzik Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > ok - czyli wentylator na maxa ogrzewanie i paszli - niuchać - tak ? Najpierw sprawdź czy Ci płynu nie ubyło. Jak ubyło - to nagrzewnica. Jak nie - może masz dziurę od spodu, naszła woda i tak sobie śmierdzi psując się z wykładzinką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Foxtrot Napisano 21 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > Po podniesieni maski, w poblizu jej zawiasów. ok - thx Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Foxtrot Napisano 21 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > Najpierw sprawdź czy Ci płynu nie ubyło. Jak ubyło - to > nagrzewnica. oki - sprawdzę ... Jak nie - może masz dziurę od spodu, naszła woda i > tak sobie śmierdzi psując się z wykładzinką od spodu ? - tzn gdzie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pit_ Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 I dywaniki mam wilgotne - jak szybko tego nie wysusze to bedzie capić stęchlizną. Już sam nie wiem jak z tym walczyć na 99% jest wilgoć z czasów zimy, 1% że to nagrzewnica w ciągu roku ubywa płynu około 0,5 l tj. pomiędzy prawie max, a prawie min - chyba odparowuje??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pit_ Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > Byl kiedyś taki wątek: "Mała powódź w HGT" - pamiętasz? > Jeśli przyczyna jest (odpukać) podobna, to nie chcę Cię straszyć, ale > masz przerąbane. U mnie skończyło się (przy mniej więcej > dziesiątej wizycie w (nieautoryzowanym już dzisiaj :- > Udrożnienie otworów odpływowych nalezy sprawdzić, ale jeśli woda > nadal ma możliwość wciekania tam, to to na pewno nie pomoże. a czy teraz masz zawsze sucho? (zawsze pewnie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PMR Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > a czy teraz masz zawsze sucho? (zawsze pewnie) Zawsze ;-P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pit_ Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > Zawsze ;-P a samochód trzymasz w garażu, czy na dworze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PMR Napisano 21 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 > a samochód trzymasz w garażu, czy na dworze? Na dworze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pit_ Napisano 22 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2004 > Na dworze. właśnie a czy był byś wstanie poświęcić około 15 min i odkręcić 2 śruby mocująca platikowy próg, zajrzeć pod taicerke podłogi i powiedzieć nam czy tam jest idealnie sucho, czy lekko wilgono? ja wczoraj zajrzałem (dzięki Foxtrotowi ) i moje wytłumienie jest jak "pranie nie wysuszone do końca" - znowu jest wilgoć - jak co roku w kwietniu - pewnie w pierwszym roku tez była, ale przegapiłem, a upały na Węgrzech i w Chorwacji wysuszyły wszystko dokońca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawcio Napisano 22 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2004 Co do wilgoci to czeka mnie pranie fotela kierowcy Kiedys po nartach nie wytrzepalem sniegu ze spodni (no coz, zaliczylem glebe tuz przed zakonczeniem dnia ) i jak sie topil to narobil plam na siedzeniu (dwa lata temu mialem ten sam numer na tylnym siedzeniu - wiozlem znajoma z dzieckiem, ktorzy wsiedli podczas sniezycy ) Czekam na upaly, zeby szybko schlo PS Zagladnalem do reflektorka i jest do wymiany Kruszy sie odblysnik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pit_ Napisano 22 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2004 > Zagladnalem do reflektorka i jest do wymiany > Kruszy sie odblysnik fuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawcio Napisano 22 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2004 Na razie mi sie nie pali, bo reflektor jakos swieci (slabiej niestety ) ale powoli sie rozgladam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Foxtrot Napisano 23 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2004 > I dywaniki mam wilgotne - jak szybko tego nie wysusze to bedzie capić > stęchlizną. > Już sam nie wiem jak z tym walczyć > na 99% jest wilgoć z czasów zimy, a masz po tej samej stronie co ja ? > 1% że to nagrzewnica w ciągu roku ubywa płynu około 0,5 l > tj. pomiędzy prawie max, a prawie min - chyba odparowuje??? u mnie nagrzewnica odpada - wczoraj sprawdzałem - nic nie capi przy nawiewie i włączinym grzaniu ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Foxtrot Napisano 23 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2004 > Najpierw sprawdź czy Ci płynu nie ubyło. Jak ubyło - to > nagrzewnica. niestety - nie ubyło ... - to nie nagrzewnica ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kl.marek Napisano 23 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2004 > niestety - nie ubyło ... - to nie nagrzewnica ... moze niedomkniete okno miales i jak padało ostatnio - poszukaj moze widoczna jest gdzies struzka po wodzie na lakierze, na plastikach; moze po myciu weszla ci woda posprawdzaj wszytske dywaniki - jak nie znajdziesz przyczyny to trzeba sciagnac dywanik caly i popatrzec - moze wowczas zobaczysz skad cieknie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pit_ Napisano 23 Kwietnia 2004 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2004 > a masz po tej samej stronie co ja ? tak 5 cm pas mokrego wytłumienia po stronie pasażera. wg. mnie powódem jest żle zaprojektowane wentylowanie tej części samochodu i każdy w mniejszym lub większym stopniu ma to wytłumienie lekko wilgotne. no chyba ze stoi na pełnym słoneczku, albo w ciepłym garażu. Zastosowałem metode Kylera "kocią tolatete należy zasypać do grubości 5 cm " "zbrylone zerbrać łopatką , a w tym przypadku odkurzaczem. Przewietrz samochód na pełny słońcu, zastosuj środki w postaci, ręczników badź gazet dobrze wpijających wilgoć i za tydzień bedzie bez smrodka - warto mieć w saochodzie jakiś delikatny środek zapachowy > u mnie nagrzewnica odpada - wczoraj sprawdzałem - nic nie capi przy > nawiewie i włączinym grzaniu ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.