dwael Napisano 12 Października 2006 Udostępnij Napisano 12 Października 2006 mam w planie pozbycie sie uciazliwych piskow dochodzacych z uszczelki szyberdachu, a takze (drugoplanowo) konserwacje uszczelek w drzwiach, jednakze nie mam w planie wydawania 11 pln na preparat silikonowy do tego celu. pytanie brzmi: czy ktos uzywal juz kiedys z powodzeniem wazeliny technicznej do gumowych elementow i nie mial problemow z tymi ostatnimi po takiej konserwacji? pytanie kieruje tylko i wylacznie do osob, ktore maja osobiste doswiadczenia w powyzszej materii, a nie 'ktos mi powiedzial, ze jego wujka brata ciotecznej siostry ojca synowi chyba sie rozeszly uszczelki po wazelinie, albo po jakims innym smarze'. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vikal Napisano 12 Października 2006 Udostępnij Napisano 12 Października 2006 > mam w planie pozbycie sie uciazliwych piskow dochodzacych z uszczelki > szyberdachu, a takze (drugoplanowo) konserwacje uszczelek w > drzwiach, jednakze nie mam w planie wydawania 11 pln na preparat > silikonowy do tego celu. pytanie brzmi: czy ktos uzywal juz > kiedys z powodzeniem wazeliny technicznej do gumowych elementow > i nie mial problemow z tymi ostatnimi po takiej konserwacji? > pytanie kieruje tylko i wylacznie do osob, ktore maja osobiste > doswiadczenia w powyzszej materii, a nie 'ktos mi powiedzial, ze > jego wujka brata ciotecznej siostry ojca synowi chyba sie > rozeszly uszczelki po wazelinie, albo po jakims innym smarze'. Jeśli chcesz używać wazeliny technicznej to można, ale..... 1. trzeba smarować gdy uszczelki są zupełnie suche - przynajmniej kilka dni bez deszczu. 2. smarowanie jest kilka razy w odstępach m.in. co godzine - aby to co wsmarowałeś weszło w gume. 3. nie daje 100 % pewności że ci nie zamarźnie, bo jeśli będzie dużo deszczu lub śniegu woda i wilgoć "przeżrą" wazeline. 4. wadą wazeliny jest że pracuje i czasami wychodzi z uszczelki pod naciskiem drzwi lub użytkownika, wtedy te miejsce gdzie została starta może zaamarznąć To takie moje spostrzeżenia - użytkownika wazeliny przez 4 lata 11 zł to niedużo a masz pewnośc że otworzysz drzwi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dwael Napisano 12 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 12 Października 2006 > Jeśli chcesz używać wazeliny technicznej to można, ale..... > 1. trzeba smarować gdy uszczelki są zupełnie suche - przynajmniej > kilka dni bez deszczu. > 2. smarowanie jest kilka razy w odstępach m.in. co godzine - aby to > co wsmarowałeś weszło w gume. > 3. nie daje 100 % pewności że ci nie zamarźnie, bo jeśli będzie dużo > deszczu lub śniegu woda i wilgoć "przeżrą" wazeline. > 4. wadą wazeliny jest że pracuje i czasami wychodzi z uszczelki pod > naciskiem drzwi lub użytkownika, wtedy te miejsce gdzie została > starta może zaamarznąć > To takie moje spostrzeżenia - użytkownika wazeliny przez 4 lata > 11 zł to niedużo a masz pewnośc że otworzysz drzwi dzieki ogromne za te informacje - moze 11 pln to nieduzo, ale wazeline mam, a 11 pln juz nie bardzo, a wrecz mocno jestem juz na minusie - a zabezpieczyc uszczelki jakos powinienem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 12 Października 2006 Udostępnij Napisano 12 Października 2006 > pytanie kieruje tylko i wylacznie do osob, ktore maja osobiste > doswiadczenia w powyzszej materii, a nie 'ktos mi powiedzial, ze > jego wujka brata ciotecznej siostry ojca synowi chyba sie > rozeszly uszczelki po wazelinie, albo po jakims innym smarze'. Posłuchaj rady chemika... Smaruj gliceryną. Posmarujesz raz a nie: Quote: kilka razy w odstępach m.in. co godzine - aby to co wsmarowałeś weszło w gume i całą zimę masz spokój a nie: Quote: 3. nie daje 100 % pewności że ci nie zamarźnie, bo jeśli będzie dużo deszczu lub śniegu woda i wilgoć "przeżrą" wazeline. 4. wadą wazeliny jest że pracuje i czasami wychodzi z uszczelki pod naciskiem drzwi lub użytkownika, wtedy te miejsce gdzie została starta może zaamarznąć Mówię o glicerynie dostepnej w sklepach z odczynnikami a nie glicerynowym kremie do rąk (choć myslę, że od biedy też się nada). Gliceryna jest cieczą i pięknie wsiąka w gumę uszczelki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 12 Października 2006 Udostępnij Napisano 12 Października 2006 Racja, kolega lelek jest tu Masterem w sprawach chemii . Aczkolwiek ja smarowałem wazeliną techniczną i uszczelki są w dobrym stanie i nie przymarzały w zimie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubus30lbn Napisano 12 Października 2006 Udostępnij Napisano 12 Października 2006 >w ubieglym roku cala zime smarowalem 1 x w miesiacu jakims sprayem do uszczelek z serii car jack i bylo ok nigdy nie mialem problemu z otworzeniem drzwi a i latwo sie nakladalo z uwagi na spray koszt okolo 7 pln i zostalo jeszcze na obecna zime Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sj64 Napisano 12 Października 2006 Udostępnij Napisano 12 Października 2006 Ja również (śmiem sie przyznać) raczej zawsze wazelinowałem. Przeważnie raz przed zimą . Raczej wad wazelinowania nie zauważyłem . Ale może aż tak bardzo nie przykładałem sie do tego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 12 Października 2006 Udostępnij Napisano 12 Października 2006 > Racja, kolega lelek jest tu Masterem w sprawach chemii . Trza zadbać o opinię i się trochę powymądrzać... Na czym polega wyższość gliceryny nad smarem silikonowym czy wazeliną? Smarujemy wazeliną lub silikonem. Pomijając uciążliwośc tego zabiegu (guma nie za bardzo chce przyjmować te specyfiki) mamy następującą sytuację: Dostaje się woda pomiędzy uszczelkę a drzwi. Jest to nieuniknione bo drzwi trzeba co jakiś czas otworzyć I co się dzieje? Gdzie ma się biedna woda podziać? W lakier nie wsiąknie, w uszczelkę też nie, bo silikon i wazelina jako substancje nierozpuszczalne w wodzie nie dopuszczą do tego. Poza tym tworzą powierchnię hydrofobową a więc niezwilżalną. W związku z tym woda między drzwiami i uszczelką zostanie, zamarznie i będzie problem z otwarciem drzwi. Smarujemy gliceryną. Gliceryna jest cieczą, dośc gęstą ale łatwo daje się wetrzeć w gumę wsiąkając w nią. Znów dostaje się woda między uszczelkę i drzwi. Co się dzieje tym razem? Otóż woda doskonale miesza się z gliceryną wsiąknietą w gumę, a powstały roztwór nie zamarza nawet przy -30*C (gliceryna ma właściwości podobne do glikolu, w koncu oba związki to alkohole wielowodorotlenowe). Nawet przy -40* gliceryna doskonale wchłania wodę tworząc roztwór aż 63,2% Dodam tylko, że nawet smarowanie silikonem czy wazeliną jest lepsze niż nie smarowanie niczym Dzięki temu woda nie wsiąka w pory w gumie i pozostaje na jej powierzchni. Nawet jesli przymrozi drzwi do uszczelki, to znacznie łatwiej będzie je otworzyć bo nasze działanie polegajace na ciągnięciu drzwi ograniczy się tylko na oderwaniu warstewki lodu z powierzchni uszczelki (co dla tych, którzy nie znają komfortu gliceryny oznacza, że "jest super, nie ma problemu z otwarciem" ) a nie (jak to będzie w przypadku nie smarowania niczym) na wyrwaniu bryły lodu w wnętrza struktury gumy. To ja tyle.... Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konda Napisano 12 Października 2006 Udostępnij Napisano 12 Października 2006 > Mówię o glicerynie dostepnej w sklepach z odczynnikami a nie > glicerynowym kremie do rąk Gliceryna jest cieczą i pięknie wsiąka w gumę uszczelki. Lelek napisz co to za cudo, gdzie i jak tego szukać, bo u mnie w mieście to są trzy sklepy na krzyż... Wole kupić coś raz, niż kupować marketowe wynalazki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 12 Października 2006 Udostępnij Napisano 12 Października 2006 > Lelek napisz co to za cudo Gliceryna czyli propanotriol C3H5(OH)3 > gdzie i jak tego szukać W sklepach z odczynnikami chemicznymi, pytaj o glicerynę. Powinna też być dostępna w aptece (podobno 50 ml kosztuje 2 zł). Może masz jakiegoś znajomego nauczyciela chemii, w każdym szkolnym laboratorium powinno być. Możesz też popytać znajomej/go laborantki w szpitalu albo w jakimś zakładzie gdzie mają laboratorium, powinni mieć. Mam buteleczkę w samochodzie, niestety aparat w zostawiłem w robocie, więc dopiero jutro zrobię fotę i Ci zapodam. Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konda Napisano 12 Października 2006 Udostępnij Napisano 12 Października 2006 OK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dwael Napisano 13 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 13 Października 2006 > Gliceryna czyli propanotriol C3H5(OH)3 > W sklepach z odczynnikami chemicznymi, pytaj o glicerynę. Powinna też > być dostępna w aptece (podobno 50 ml kosztuje 2 zł). Może masz > jakiegoś znajomego nauczyciela chemii, w każdym szkolnym > laboratorium powinno być. Możesz też popytać znajomej/go > laborantki w szpitalu albo w jakimś zakładzie gdzie mają > laboratorium, powinni mieć. > Mam buteleczkę w samochodzie, niestety aparat w zostawiłem w robocie, > więc dopiero jutro zrobię fotę i Ci zapodam. dzieki wszystkim za informacje, a najbardziej lelkowi - nie da sie ukryc, ze chemicznie jestes wielki - bez mala czuje juz do Ciebie chemie . w twoja strone i biegne do apteki po glicerynke. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 13 Października 2006 Udostępnij Napisano 13 Października 2006 Proponuję dla kolegi lelka rangę Nadworny alchemik Sensei nauczaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 14 Października 2006 Udostępnij Napisano 14 Października 2006 Czubki jesteśta i tyle.... Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 30 Października 2006 Udostępnij Napisano 30 Października 2006 > OK Odświeżam temat bo mróż dziś mnie przyłapał na gapiostwie. Miałem wczoraj posmarować uszczelki glicerynką, powędrowałem więc do piwnicy a tam w buteleczce ledwo na dnie. Starczyło tylko na jedne drzwi. Chyba zrobiłem błąd po zacząłem smarować od tylnych . Efekt był taki, że rano wchodziłem do auta właśnie przez te tylne drzwi Po robocie udałem się do apteki celem nabycia drogą zakupu. Była bez problemu. Z tym, że moja poprzednia była kupiona w sklepie z odczynnikami czyli w czystej postaci 100% Ta z apteki jest to roztwór 86%. Ale też się nadaje. Nawet łatwiej ją rozprowadzić po uszczelce bo nie jest gęsta jak czysta (czysta jest jak syrop) Cena też jest przystępna - 4,55zł. Buteleczka wystarczy na kilka lat (i kilka samochodów ) Załączam fotę. Jakosć marna bo z telefonu. Pod napisem "Gliceryna FPV" jest napisane: "Glycerolum 86%" Mam nadzieję, że uda się dodać tego posta, bo serwer MySQLa ciągle przeciążony i forum kuleje Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_ Napisano 30 Października 2006 Udostępnij Napisano 30 Października 2006 > . Efekt był taki, że rano wchodziłem do auta właśnie przez te > tylne drzwi Jutro ide kupic ta glicerynke do apteki:) A co kolega proponuje na zamarzajace zamki? Cos na bazie teeflonu czy moze cos innego? Mialem kiedyc tai specyfik na bazie teflonu ale nie pamietam nazwy, sprawdzal sie dobrze. Moze kolega ma cos sprawdzonego i moze polecic? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dwael Napisano 30 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 30 Października 2006 > Ta z apteki jest to roztwór 86%. Ale też się nadaje. Nawet łatwiej ją > rozprowadzić po uszczelce bo nie jest gęsta jak czysta (czysta > jest jak syrop) > Cena też jest przystępna - 4,55zł. Buteleczka wystarczy na kilka lat > (i kilka samochodów ) > Załączam fotę. Jakosć marna bo z telefonu. Pod napisem "Gliceryna > FPV" jest napisane: "Glycerolum 86%" moja gliceryna jest w szklanej buteleczce 50g - takze jest to roztwor 86%, ale w podpisie mam FPVI - moze jakas lepsiejsza jest od twojej? - w kazdym badz razie obsmarowalem wszystkie uszczelki w swojej 3d i zostalo jeszcze towaru na kilka lat, tak mysle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 30 Października 2006 Udostępnij Napisano 30 Października 2006 > Jutro ide kupic ta glicerynke do apteki:) > A co kolega proponuje na zamarzajace zamki? > Cos na bazie teeflonu czy moze cos innego? > Mialem kiedyc tai specyfik na bazie teflonu ale nie pamietam nazwy, > sprawdzal sie dobrze. Moze kolega ma cos sprawdzonego i moze > polecic? Zaproponuję cos przewrotnie... W zasadzie nie ma skutecznego preparatu na zamki. Wszystkie dostepne na rynku działają na krótka metę - mówię o tych wtryskiwanych do wnętrza zamka. Owszem rozmrożą, niektóre nawet przez jakiś dłuższy lub krótszy czas skutecznie zabezpieczą przed ponownym zamarznieciem. A może coś takiego? http://www.allegro.pl/item135677915_odmrazacz_do_zamkow_mega_hit.html Nie ma leprzego sposobu na lód niż temperatura. Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_ Napisano 30 Października 2006 Udostępnij Napisano 30 Października 2006 > Zaproponuję cos przewrotnie... W zasadzie nie ma skutecznego > preparatu na zamki. Wszystkie dostepne na rynku działają na > krótka metę - mówię o tych wtryskiwanych do wnętrza zamka. > Owszem rozmrożą, niektóre nawet przez jakiś dłuższy lub krótszy > czas skutecznie zabezpieczą przed ponownym zamarznieciem. > A może coś takiego? > http://www.allegro.pl/item135677915_odmrazacz_do_zamkow_mega_hit.html > Nie ma leprzego sposobu na lód niż temperatura. > Pozdroofka Dzieki:) Ale mi wlasnie chodzi nie o odmrazacz jak juz zamarznie zamek, lecz cos co zapobiega zamarzaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eRd Napisano 30 Października 2006 Udostępnij Napisano 30 Października 2006 > Zaproponuję cos przewrotnie... W zasadzie nie ma skutecznego > preparatu na zamki. Wszystkie dostepne na rynku działają na > krótka metę - mówię o tych wtryskiwanych do wnętrza zamka. > Owszem rozmrożą, niektóre nawet przez jakiś dłuższy lub krótszy > czas skutecznie zabezpieczą przed ponownym zamarznieciem. > A może coś takiego? > http://www.allegro.pl/item135677915_odmrazacz_do_zamkow_mega_hit.html > Nie ma leprzego sposobu na lód niż temperatura. > Pozdroofka y przewrotnie proponuje rowniez montaz centralnego zamka ze sterowaniem pilotem, wtedy pozostaje jedynie problem uszczelek, no chyba ze i z tym sie uporamy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_ Napisano 30 Października 2006 Udostępnij Napisano 30 Października 2006 > y przewrotnie proponuje rowniez montaz centralnego zamka, wtedy > pozostaje jedynie problem uszczelek, no chyba ze i z tym sie > uporamy Centralny akurat jest:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eRd Napisano 30 Października 2006 Udostępnij Napisano 30 Października 2006 > Centralny akurat jest:) wlasnie przeczytalem swojego posta jeszcze raz i juz jest wyedytowany bo znalazlem niedociagniecie w swojej wypowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj_205 Napisano 30 Października 2006 Udostępnij Napisano 30 Października 2006 Żeby zamek nie zamarzł proponuje WD 40 ja od kilku lat przed zimą psikam do wszystkich zamków - narazie skutecznie nie zamarzły pozdrawiam ------------------------------------------ asterka kombi 1.6 16 v zagazowana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konda Napisano 30 Października 2006 Udostępnij Napisano 30 Października 2006 > A co kolega proponuje na zamarzajace zamki? Może coś takiego pomoże??? http://www.brunox.com.pl/nowosci2.htm do zamków lepiej nie lać byle czego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 1 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2006 > moja gliceryna jest w szklanej buteleczce 50g - takze jest to roztwor > 86%, ale w podpisie mam FPVI - moze jakas lepsiejsza jest od > twojej? - Kurna, dopiero teraz zobaczyłem Twój post. To FPV i FPVI oznacza stopień czystości. FP oznacza "Farmakopea Polska". Farmakopea to urzędowy spis leków dopuszczonych w danym kraju zwany często Kodeksem aptecznym. Tych farmakopei było kilka wydań, poczawszy od nr-u II z 1937 roku. Twoja gliceryna jest zgodna z Farmakopeą Polską wydanie VI a moja z wydaniem V. Zapewniam Cię, że nie ma to wpływu na nasze uszczelki A wracając do przymarzania drzwi. Dziś rano było u nas -4* i ja otworzyłem drzwi jak w lecie a sąsiad zamiat swoim Seicento smignął do roboty taksówką z karteczką ode mnie w portfelu z napisem: Gliceryna A warunki były kiepskie, bo wieczorkiem pokropił deszcz, który nastepnie zamarzł na autkach > w kazdym badz razie obsmarowalem wszystkie uszczelki Oczywiście zauważyłeś, że "uszczelki" to nie tylko ta która jest na karoserii ale takż jest guma na drzwiach oraz (o ile masz) taka długaśna guma na metalowej szynie, która idzie tuż nad progami od przedniego błotnika do tylnego. Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zielik Napisano 1 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2006 > Ale mi wlasnie chodzi nie o odmrazacz jak juz zamarznie zamek, lecz cos co zapobiega zamarzaniu. Proponuję INHIBOL. Nie jest to żaden "teflon" tylko specjalna oliwka m.in. do zamków, kłódek itp, itd. Osobiście stosuję od kilku lat przed zimą i zaręczam nie muszę używać żadnych "odmrażaczy". WD-40 to nic innego jak nafta w spray'u (lub coś podobnego) - w każdym razie środek lotny - a co za tym idzie jego smarność jest na krótką metę i niewiele z niego zostaje. Inhibol kosztuje 11 zł - jest to dość duża butelka i starczy na długo. BTW "naprawił" moją zacinającą się stacyjkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
klaudio Napisano 1 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2006 > moja gliceryna jest w szklanej buteleczce 50g - takze jest to roztwor > 86%, ale w podpisie mam FPVI - moze jakas lepsiejsza jest od > twojej? Ostatnia litera sugeruje zastosowanie do samochodów z silnikami zasilanymi elektronicznym wtryskiem paliwa - w kazdym badz razie obsmarowalem wszystkie uszczelki > w swojej 3d i zostalo jeszcze towaru na kilka lat, tak mysle. Tak na poważnie, to ja też dzisiaj nabyłem. 30 g za całe 1.60 zł. Jutro zastosuję, tylko nie wiem jaką techniką rozprowadzać, czy to trzeba wcierać, czy tylko posmarować? Ma wyschnąć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 1 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2006 > Ostatnia litera sugeruje zastosowanie do samochodów z silnikami > zasilanymi elektronicznym wtryskiem paliwa > Jutro zastosuję, tylko nie wiem jaką techniką rozprowadzać, czy to > trzeba wcierać, czy tylko posmarować? Ma wyschnąć? Może lepiej dziś, zapowiadają przymrozek w nocy. Szmatka i smarujesz wcierając trochę. Gliceryna nie wysycha tylko wsiąka. Zobaczysz sam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_ Napisano 1 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2006 > Proponuję INHIBOL. Nie jest to żaden "teflon" tylko specjalna oliwka > m.in. do zamków, kłódek itp, itd. Osobiście stosuję od kilku lat > przed zimą i zaręczam nie muszę używać żadnych "odmrażaczy". > WD-40 to nic innego jak nafta w spray'u (lub coś podobnego) - w > każdym razie środek lotny - a co za tym idzie jego smarność jest > na krótką metę i niewiele z niego zostaje. > Inhibol kosztuje 11 zł - jest to dość duża butelka i starczy na > długo. BTW "naprawił" moją zacinającą się stacyjkę A w jakich sklepach mozna kupic ten INHIBOL? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 1 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2006 > A w jakich sklepach mozna kupic ten INHIBOL? Google, kolego google... Np: http://www.rimkowalczyk.pl/product/188.html Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zielik Napisano 1 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2006 > Google, kolego google... > Np: http://www.rimkowalczyk.pl/product/188.html > Pozdroofka Albo u Zielika pocztą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zielik Napisano 1 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2006 > Może lepiej dziś, zapowiadają przymrozek w nocy. > Szmatka i smarujesz wcierając trochę. Gliceryna nie wysycha tylko > wsiąka. Zobaczysz sam. Kolego Lelek - ukłony wielkie ślę. Glicerynka tak wogóle działa jak należy. Widziałem przedwczoraj jak gość się z drzwiami siłował obok mojego asterixa, a mi bez problemacji drzwiory się otworzyły. Ciekawą miał minę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 1 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2006 > Kolego Lelek - ukłony wielkie ślę. Cała przyjemność po mojej stronie. > Glicerynka tak wogóle działa jak należy. > Widziałem przedwczoraj jak > gość się z drzwiami siłował obok mojego asterixa, a mi bez > problemacji drzwiory się otworzyły. Ciekawą miał minę... Trza mu było zapodać linka do naszego forum Wyobrażam sobie Twoją satysfakcję i ręce złożone do nieba: "dzięki ci Panie że istnieje forum" Taką samą miałem kiedy sąsiad dzwonił po taksówkę bo nie mógł wsiąść do Seicento Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
klaudio Napisano 1 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2006 > Może lepiej dziś, zapowiadają przymrozek w nocy. > Szmatka i smarujesz wcierając trochę. Gliceryna nie wysycha tylko > wsiąka. Zobaczysz sam. Zrobione Test jutro o 5.30, zobaczymy jak się to sprawdzi, jak deszczyk zamarznie. Dzięki za radę, a już miałem kupować jakieś silikony po kilkanaście złotych... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_ Napisano 2 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 > Google, kolego google... > Np: http://www.rimkowalczyk.pl/product/188.html > Pozdroofka Google to ja przegladalem i wiem ale mi chodzi w jakich sklepach mozna ten specyfik dostac. Czy w motoryzacyjnym czy jakims innym? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 3 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2006 Odświeżam temat, myślę że z istotnego powodu Napisałem, że smarowanie gliceryną wystarcza na calą zimę, ale to ma być ZIMA czyli temperatury poniżej 0* Kiedy ten wątek się rozpoczął mieliśmy akurat opady śniegu i przymrozki ale potem przez miesiąc pogoda nas rozpieszczała, było powyżej 0* i padały deszcze. Obawiam się, że z naszej gliceryny w uszczelkach niewiele pozostało w takich warunkach, więc proponuję aby zabieg powtórzyć, gdyż zapowiadają nocne przymrozki. Piszę o tym aby kogoś nie zaskoczył rano problemik z otwarciem drzwi i nie pisał potem na forum, że gliceryna jest do d... Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
celius Napisano 3 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2006 > Odświeżam temat, myślę że z istotnego powodu > Napisałem, że smarowanie gliceryną wystarcza na calą zimę, ale to ma > być ZIMA czyli temperatury poniżej 0* > Kiedy ten wątek się rozpoczął mieliśmy akurat opady śniegu i > przymrozki ale potem przez miesiąc pogoda nas rozpieszczała, > było powyżej 0* i padały deszcze. Obawiam się, że z naszej > gliceryny w uszczelkach niewiele pozostało w takich warunkach, > więc proponuję aby zabieg powtórzyć, gdyż zapowiadają nocne > przymrozki. > Piszę o tym aby kogoś nie zaskoczył rano problemik z otwarciem drzwi > i nie pisał potem na forum, że gliceryna jest do d... > Pozdroofka lelek a Ty spać nie możesz ?? Bo ja niestety nie mogę bo w pracy jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.