elciapek Napisano 9 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 Dzisiaj walczyłem z rdzą wlewu paliwa, ale zamiast usuwać skutki zbierającej się tam wody wolałbym znaleźć jakiś sposób, żeby ta woda się w tym miejscu nie zbierała. Macie jakieś pomysły? Najprościej chyba jest zrobić w najniższym miejscu wnęki wlewu otwór - ale to raczej ostateczność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrre Napisano 9 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 jak zrobisz otwór to zacznie ci rdzewieć. Ja co kilka dni wycieram szmatką wlew i narazie jest spoko. Wogóle to woda nie powinna się dostawać jeśli uszczelka przy klapce od wlewy jest cała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elciapek Napisano 9 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 Czy tę uszczelkę można dostać/kupić czy trzeba kombinować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrre Napisano 9 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 > Czy tę uszczelkę można dostać/kupić czy trzeba kombinować? a to nie masz jej? Wydaje mi się że jest przyczepiona na stałe do klapki ale nie powiem Ci na 100% bo musiłbym iść sprawdzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xymox Napisano 9 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 przecież Astry G NIE RDZEWIEJĄ - dobry dowcip ... a na poważnie - dziwne, że zbiera Ci się tam woda bo nie powinna. Spróbuj tą uszczelkę a właściwie kołnierz gumowy wokół rury pociągnąć do siebie i zrobi sie tam szczelina pomiedzy gumą a blachą. U mnie też tam gnije ale nie stoi woda - dziwne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Makar25 Napisano 9 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 u mnie przyczyna stania wody nie tkwiła w klapce ile w uszczelce wewnatrz wlewu taki gumowy twór zapiety na rurę wlewu za pomoca opaski po wymianie tej poaski jak reka odjął ani wody ani piachu bo wcześniej to miałem tego osłownie tony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrre Napisano 9 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 nawet nie spojżałem że kolega ma problem z astra G. Myślałem że ten problem dotyczy F. Sprawdź tą uszczelkę a jak nie to pozostaje ci wycieranie do sucha co 3 dzień Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oberon Napisano 9 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 > a jak nie to pozostaje ci wycieranie do sucha co > 3 dzień Nie przesadzajmy .... być niewolnikiem samochodu... czolem Oberon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrre Napisano 9 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 > Nie przesadzajmy .... być niewolnikiem samochodu... > czolem > Oberon być niewolnikiem rdzy hehehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elciapek Napisano 9 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 > ... dziwne, że zbiera Ci się tam woda bo nie powinna. ...tyle to ja wiem, tylko ja ją stamtąd pogonić >U mnie też tam gnije ale nie stoi woda - dziwne Dziwne to jest to, że Tobie gnije a wody nie ma. To niby od czego Ci gnije??? A więc tak: - jak widać na załączonych zdjęciach woda zbiera się tam ponieważ jest krawędź, która nie pozwala jej spłynąc zgodnie z grawitacją - guma nakładana na przewód wlewowy jest raczej OK, ale wątpliwe jest dla mnie, aby stanowiła ona całkowite uszczelnienie dla wody !!! - uszczelkę na klapce mam, ale wydaje mi się, że to właśnie klapka jest przyczyną zbierania się tam wody - u góry jakby trochę odstaje i najprawdopodobniej woda spływając po karoserii "ładuje się z butami" do wlewu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 9 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 U mnie też odstaje tak jak u ciebie. Tak jakby klapkę trzeba było zaokrąglić Czyżby kolejne niedopatrzenie fabryki? Otworek można zrobić tylko trzeba go później zabezpieczyć (np klejem epoksydowym ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xymox Napisano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2006 > być niewolnikiem rdzy hehehe nie śmiej się bo z postów na kąciku można wywnioskować, że GM sprzedając klientowi swój produkt czyni go niewolnikiem rdzy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrre Napisano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2006 > nie śmiej się bo z postów na kąciku można wywnioskować, że GM > sprzedając klientowi swój produkt czyni go niewolnikiem rdzy mam prawie 13 letnią astre i żadna rdza jej nie dukucza (przynajmniej na zewnątrz). Rozmawiałem kiedyś w pracy i zgodził się ze mną że przed 94 poszła jakaś słaba albo słabo zanezpieczona seria blachy na astrę. I chyba mam szczęście bo moja się nie załapała. Zresztą widuje sie astry rocznikowo niedużo młodsze bo o 1- 2 lata a nie mają już nadkoli, połowe klapy i wspomniany wlew paliwa. Zaraz powiesz: Twoja też była malowana. Nie kolego. Sprawdzałem ją specjalistycznym testerem grubości lakieru. W końcu pracowało się 3 miesiące na lakierni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xymox Napisano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 > Zaraz powiesz: Twoja też była malowana. Nie kolego. Sprawdzałem ją > specjalistycznym testerem grubości lakieru. W końcu pracowało > się 3 miesiące na lakierni Dlaczego mam tak powiedzieć ??? Chyba pomyliłeś kąckikowicza Akurat nigdy nie wciskałem komuś na kąciku takich opinii i do białej gorączki doprowadza mnie stwierdzenie "widocznie był bity i jest źle zrobiony". Jeżeli piszę, że rdzewieje i nigdy nie był nawet draśnięty to wiem co piszę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.