Skocz do zawartości

Stojąca woda we wlewie paliwa


elciapek

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj walczyłem z rdzą wlewu paliwa, ale zamiast usuwać skutki zbierającej się tam wody wolałbym znaleźć jakiś sposób, żeby ta woda się w tym miejscu nie zbierała. Macie jakieś pomysły?

Najprościej chyba jest zrobić w najniższym miejscu wnęki wlewu otwór - ale to raczej ostateczność. nono.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież Astry G NIE RDZEWIEJĄ 270635636-JUMP2.gifjump.gif

- dobry dowcip ...

a na poważnie - dziwne, że zbiera Ci się tam woda bo nie powinna. Spróbuj tą uszczelkę a właściwie kołnierz gumowy wokół rury pociągnąć do siebie i zrobi sie tam szczelina pomiedzy gumą a blachą. U mnie też tam gnije ale nie stoi woda - dziwne niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie przyczyna stania wody nie tkwiła w klapce ile w uszczelce wewnatrz wlewu taki gumowy twór zapiety na rurę wlewu za pomoca opaski po wymianie tej poaski jak reka odjął ani wody ani piachu bo wcześniej to miałem tego osłownie tony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... dziwne, że zbiera Ci się tam woda bo nie powinna.

...tyle to ja wiem, tylko ja ją stamtąd pogonić

>U mnie też tam gnije ale nie stoi woda - dziwne

Dziwne to jest to, że Tobie gnije a wody nie ma. To niby od czego Ci gnije???

A więc tak:

- jak widać na załączonych zdjęciach woda zbiera się tam ponieważ jest krawędź, która nie pozwala jej spłynąc zgodnie z grawitacją

- guma nakładana na przewód wlewowy jest raczej OK, ale wątpliwe jest dla mnie, aby stanowiła ona całkowite uszczelnienie dla wody !!!

- uszczelkę na klapce mam, ale wydaje mi się, że to właśnie klapka jest przyczyną zbierania się tam wody - u góry jakby trochę odstaje i najprawdopodobniej woda spływając po karoserii "ładuje się z butami" do wlewu mad.gif

277943203-IMG_0033_a.JPG

277943203-IMG_0036_a.JPG

277943203-IMG_0038_a.JPG

277943203-IMG_0041_a.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie śmiej się bo z postów na kąciku można wywnioskować, że GM

> sprzedając klientowi swój produkt czyni go niewolnikiem rdzy

mam prawie 13 letnią astre i żadna rdza jej nie dukucza (przynajmniej na zewnątrz). Rozmawiałem kiedyś w pracy i zgodził się ze mną że przed 94 poszła jakaś słaba albo słabo zanezpieczona seria blachy na astrę. I chyba mam szczęście bo moja się nie załapała. Zresztą widuje sie astry rocznikowo niedużo młodsze bo o 1- 2 lata a nie mają już nadkoli, połowe klapy i wspomniany wlew paliwa.

Zaraz powiesz: Twoja też była malowana. Nie kolego. Sprawdzałem ją specjalistycznym testerem grubości lakieru. W końcu pracowało się 3 miesiące na lakierni grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zaraz powiesz: Twoja też była malowana. Nie kolego. Sprawdzałem ją

> specjalistycznym testerem grubości lakieru. W końcu pracowało

> się 3 miesiące na lakierni

Dlaczego mam tak powiedzieć ??? Chyba pomyliłeś kąckikowicza oslabiony.gif

Akurat nigdy nie wciskałem komuś na kąciku takich opinii i do białej gorączki doprowadza mnie stwierdzenie "widocznie był bity i jest źle zrobiony". Jeżeli piszę, że rdzewieje i nigdy nie był nawet draśnięty to wiem co piszę ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.