michuu Napisano 11 Marca 2007 Udostępnij Napisano 11 Marca 2007 Witam wszystkich mam prośbę, miałem słtuczkę 5 lutego, drobnostka, szkody na 950 zl. Likwidator zebrał wszystkie potrzebne dokumenty do 07 lutego. Powiedział ze teraz tylko czekać max 3-4 tygodnie na wypłatę odszkodowania. Ide do nich 7 - go marca i pytam co z odszkodowaniem, okazało się że mają nowego likwidatora, który pracuje u nich dwa dni... Nowy powiedział że nie ma notaki z policji... No to pytam dlaczego tak długo? Odpowiada ze nie wie, to nie jego sprawa itp, itd, bo on tu nowy. Mówie mu że nie bardzo mnie to interesuje że jest obowiązek wypłaty odszkodowania w ciągu 30 dni. No to się bardzo uniósł i zaczął odpyskiwać. No to ja mu mówie że jeżeli TUW nie potrawi w ciągu 30 dni załatwić notatki to sam to zrobie - po 3 godzinach dałem mu ową notatkę z policji. Nawet nie podziękował, a na pytanie czy oddadzą mi 17 zl za koszty poniesione z ową notatką, uslyszałem ze moge sie "pocałować w pompkę" No to pytam go kiego moge kase dostać? i to pytanie padło chyba z 5 razy, za każdym razem likwidator mówił że nie ma pojęcia... Pytam dalej, co trzeba jeszcze zrobic, by kasa do mnie trafila? Mówi, że trzeba wysłac dokumenty do centrali. No to ja w złości go pytam, że może ja sam to wysłe. A on : pan jest beszczelny, ty młody człowieku nic jeszcze nie wiesz o życiu, co ty sobie myslisz... Zagotowalo sie we mnie, na szczęscie stała przy mnie żona, która zabrała mnie z tamtąd, bo nerwy mi puszczały... Kochani, powiedzcie mi co moge zrobić w tej sprawie, likwidator okazał się kawałkiem h... mającym system w dupie.Ja kasy nie dostałem, 30 dni mineło. Pisać skargę na niego, a jak tak to poproszę o jakieś sugestie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 11 Marca 2007 Udostępnij Napisano 11 Marca 2007 Pisać skargę na niego, a jak tak to > poproszę o jakieś sugestie... Jakby mi zaczal pyskowac odrazu bym poprosil o namiary jego przelozonego w trybie natychmiastowym... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BoRuCh Napisano 11 Marca 2007 Udostępnij Napisano 11 Marca 2007 > poproszę o jakieś sugestie... widzisz, oni mają 30dni lub 14 dni od dostarczenia ostatnich niezbędnych dokumentów i takim sposobem można czekać w nieskończoność, ja czekałem od 22 grudnia do 25 lutego , ale to też z powodu sprawcy notkę z policji muszą oni sobie wziąć, Ty nic nie musisz dostarczać jeszcze pytanie co to za ubezpieczyciel zreszta kazdy to jeden wielki przekret... Ja bym to z samego poczatku troche inaczej rozwiazal, ale teraz to mozesz do nich zadzwonic i sie zapytac, czy maja wszystkie dokumenty, jesli tak, to spytaj sie kiedy ostatnie wplynely (nagraj rozmowe etc), i licz od tego dnia 14 dni, jesli mina i dalej nic to mozesz male pisemko wyskrobac, na podstawie art 415 KC i ze ich czas juz minął i co zamierzaja dale robic, bo w Twoim mniemaniu, za dni zwłoki są naliczane odsetki i pojdziesz z tym wyzej... ja to bym tak rozwiazał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michuu Napisano 12 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 > Pisać skargę na niego, a jak tak to > Jakby mi zaczal pyskowac odrazu bym poprosil o namiary jego > przelozonego w trybie natychmiastowym... namiar na przełożonego jest. Generalnie chodzi o samo podejście do klienta, likwidator olał totalnie mnie i zaczął pyskować, a wręcz obrażać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natek Napisano 12 Marca 2007 Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 > Witam wszystkich > mam prośbę, miałem słtuczkę 5 lutego, drobnostka, szkody na 950 zl. > Likwidator zebrał wszystkie potrzebne dokumenty do 07 lutego. > Powiedział ze teraz tylko czekać max 3-4 tygodnie na wypłatę > odszkodowania. > Ide do nich 7 - go marca i pytam co z odszkodowaniem, okazało się że > mają nowego likwidatora, który pracuje u nich dwa dni... > Nowy powiedział że nie ma notaki z policji... No to pytam dlaczego > tak długo? Odpowiada ze nie wie, to nie jego sprawa itp, itd, bo > on tu nowy. Mówie mu że nie bardzo mnie to interesuje że jest > obowiązek wypłaty odszkodowania w ciągu 30 dni. No to się bardzo > uniósł i zaczął odpyskiwać. No to ja mu mówie że jeżeli TUW nie > potrawi w ciągu 30 dni załatwić notatki to sam to zrobie - po 3 > godzinach dałem mu ową notatkę z policji. > Nawet nie podziękował, a na pytanie czy oddadzą mi 17 zl za koszty > poniesione z ową notatką, uslyszałem ze moge sie "pocałować w > pompkę" > No to pytam go kiego moge kase dostać? i to pytanie padło chyba z 5 > razy, za każdym razem likwidator mówił że nie ma pojęcia... > Pytam dalej, co trzeba jeszcze zrobic, by kasa do mnie trafila? > Mówi, że trzeba wysłac dokumenty do centrali. > No to ja w złości go pytam, że może ja sam to wysłe. > A on : pan jest beszczelny, ty młody człowieku nic jeszcze nie wiesz > o życiu, co ty sobie myslisz... > Zagotowalo sie we mnie, na szczęscie stała przy mnie żona, która > zabrała mnie z tamtąd, bo nerwy mi puszczały... > Kochani, powiedzcie mi co moge zrobić w tej sprawie, likwidator > okazał się kawałkiem h... mającym system w dupie.Ja kasy nie > dostałem, 30 dni mineło. Pisać skargę na niego, a jak tak to > poproszę o jakieś sugestie... napisałbym skarge do naczelnika/kierownika inspektoratu na tego pracownika + jeszcze że musiałeś tak długo czekac (jeśli mineło już 30 dni) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franekrob Napisano 12 Marca 2007 Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 złóż rekalmację. jeśli się nie odezwą w ciągu 14 dni ( a bankowo sie nie odezwą bo to klient zawsze biega) uważa się że masz rację i i muszą ci wypłacić odszkodowanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 12 Marca 2007 Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 Ludzie tnijcie te cytaty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natek Napisano 12 Marca 2007 Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 > złóż rekalmację. jeśli się nie odezwą w ciągu 14 dni ( a bankowo sie > nie odezwą bo to klient zawsze biega) uważa się że masz rację i > i muszą ci wypłacić odszkodowanie ...w ciągu 30 dni, nie wypłacą, znów napiszesz reklamacje, nie odpowiedzą i beda musiueli wyplacić w ciągu 30 dni i tak w kółko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franekrob Napisano 12 Marca 2007 Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 > ...w ciągu 30 dni, nie wypłacą, znów napiszesz reklamacje, nie > odpowiedzą i beda musiueli wyplacić w ciągu 30 dni i tak w kółko uważa się wtedy za przyznanie racji klientowi, a jak nie wypłacą to sąd i egzekucja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michuu Napisano 12 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 Dla informacji chodzi o Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych Tuz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 12 Marca 2007 Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 Pierwsze pyt OC, czy AC? Jeśli OC, to już możesz ich pozywać, bo mają 30 dni zapisane w ustawie i przedłużanie terminu jest bezprawne i od razu wygrywasz sprawę w sądzie. A jeśli AC, to gorzej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lfn Napisano 13 Marca 2007 Udostępnij Napisano 13 Marca 2007 > złóż rekalmację. jeśli się nie odezwą w ciągu 14 dni ( a bankowo sie > nie odezwą bo to klient zawsze biega) uważa się że masz rację i > i muszą ci wypłacić odszkodowanie A to na podstawie jakiego przepisu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franekrob Napisano 13 Marca 2007 Udostępnij Napisano 13 Marca 2007 > A to na podstawie jakiego przepisu? art.8.3. Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za uzasadnione. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gordon_Shumway Napisano 14 Marca 2007 Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 "Ustawa konsumencka" w dochodzeniu odszkodowań / świadczeń ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michuu Napisano 15 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 15 Marca 2007 pismo + skarga na likwidatora zaniosłem 12 go w poniedziałek. Dodatkowo puściłem je FAX'em do centrali w warszawie. Wczoraj dostałem pismo on nich, nie była to co prawda odpowiedź na moje pismo, ale informacja że odszkodowanie zostanie przyznane (tylko kiedy?) Byłem tego samego dnia tam osobiście bo nie zgadzał mi się numer szkody, likwidator tym razem w miły sposób wytłumaczył mi co i jak. Na zakończenie powiedziałem mu ładnie dowidzenia, podając mu dłoń. Zrobiłem trzy kroki w kierunku drzwi i słysze od niego ... "przepraszam Pana za moje obraźliwe słowa w stosunku co do Pana " Zdziwienie moje było przeokrutne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 15 Marca 2007 Udostępnij Napisano 15 Marca 2007 > "Ustawa konsumencka" w dochodzeniu odszkodowań / świadczeń ? Dlaczego nie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gordon_Shumway Napisano 16 Marca 2007 Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 >> "Ustawa konsumencka" w dochodzeniu odszkodowań / świadczeń ? > Dlaczego nie? Czy poszkodowany umawia się z ubezpieczycielem sprawcy ? Na siłę można podciągać pod Casco, nie mniej rzeźba K.c., k.p.c., pakiet czterech ustaw ubezpieczeniowych, o.w.u., orzecznictwo = alles. No może jeszcze Konstytucja i Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.