skrot Napisano 8 Maja 2005 Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 Jeszcze w czwartek, kiedy wracalem z Bieszczad bylo wszystko w porzadku... Miejscami niezle lalo, a wszystkie rzeczy, torby, spiwory wyjalem pod domem suchutkie... A dzisiaj bylem na zakupach (na dworze leje jak z cebra) i jak przyjechalem pod dom i zaczalem wyjmowac torby z zakupami z bagaznika to sie przerazilem... W bagazniku powodz mi sie zrobila... Oblookalem uszczelke i wyglada OK... Wydaje mi sie, ze cieknie gdzies z dolu, bo tylna polka i wykladzina na bokach (nadkolach) jest suchutka... Natomiast wykladzina na podlodze bagaznika kompletnie zalana, jakby ktos z pol wiadra wody wlal... Pomocy, ktoredy moze sie wlewac woda do kufra... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawny7 Napisano 8 Maja 2005 Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 > W bagazniku powodz mi sie zrobila... > Oblookalem uszczelke i wyglada OK... Wydaje mi sie, ze cieknie > gdzies z dolu, bo tylna polka i wykladzina na bokach (nadkolach) > jest suchutka... Natomiast wykladzina na podlodze bagaznika > kompletnie zalana, jakby ktos z pol wiadra wody wlal... > Pomocy, ktoredy moze sie wlewac woda do kufra... Witaj w klubie... Też miałem częstą powódź w bagażniku, ale do czasu... Z racji wieku ruda wygryzła mi dziurkę na wewnętrznej stronie styku błotnika z podłogą. Tam pod lampą, w tej jaskini... Piana rozwiązała ten problem. Za jakiś czas historia sie potórzyla, ale tym razem cieklo pod tą poczną wykładziną, na kielichu, w miejscu szwu blach. Tam pomogła spawarka. Do dziś w bagażniku jest sucho. Może też lać sie pod uszczelką szyby... Obejrzyj drzwi, czy nosza ślady zacieków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Unoman Napisano 8 Maja 2005 Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 > Jeszcze w czwartek, kiedy wracalem z Bieszczad bylo wszystko w > porzadku... Miejscami niezle lalo, a wszystkie rzeczy, torby, > spiwory wyjalem pod domem suchutkie... A dzisiaj bylem na > zakupach (na dworze leje jak z cebra) i jak przyjechalem pod dom > i zaczalem wyjmowac torby z zakupami z bagaznika to sie > przerazilem... W bagazniku powodz mi sie zrobila... > Oblookalem uszczelke i wyglada OK... Wydaje mi sie, ze cieknie > gdzies z dolu, bo tylna polka i wykladzina na bokach (nadkolach) > jest suchutka... Natomiast wykladzina na podlodze bagaznika > kompletnie zalana, jakby ktos z pol wiadra wody wlal... > Pomocy, ktoredy moze sie wlewac woda do kufra... Zobacz na lampach. Zdejmij klosz z tyłu a potem obadaj pod czarnym plastikiem. Nie przeraź się rudego koloru, który tam zobaczysz Ja miałem przedwczoraj pobudkę o 2 w nocy bo sie alarm włączył. Wybiegam, spokój. Wyłączyłem alarm, chcę otworzyć centrala i nic. Zblokował się franca. Żadnych drzwi nie mogłem otworzyć. Jakoś się w końcu udało. Rano patrzę a tam mkokro pod nogami kierowcy pod wykładziną. Chyba nakapało na centralkę od centralnego bo nie działa tylko piszczy. A ten filc wygłuszający cały już po tej stronie wywaliłem bo istny gnój i woda stała. Musze szybko czymś tam maznąć i zlokalizować skąd kapie wq... mnie już trochę ten samochód. A jeszcze jak się naoglądam w tvn turbo nawet o starych, lae jarych wozikach to aż żal patrzeć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 8 Maja 2005 Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 sprawdź czy woda nie wcieka przez otwory na tylne lampy pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemas Napisano 8 Maja 2005 Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 > sprawdź czy woda nie wcieka przez otwory na tylne lampy ewentualnie przez otwory na sruby do mocowania zderzaka (srodkowy) ktory wchodzi pod kolo zapasowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jadoa Napisano 8 Maja 2005 Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 > Jeszcze w czwartek, kiedy wracalem z Bieszczad bylo wszystko w > porzadku... Miejscami niezle lalo, a wszystkie rzeczy, torby, > spiwory wyjalem pod domem suchutkie... A dzisiaj bylem na > zakupach (na dworze leje jak z cebra) i jak przyjechalem pod dom > i zaczalem wyjmowac torby z zakupami z bagaznika to sie > przerazilem... W bagazniku powodz mi sie zrobila... > Oblookalem uszczelke i wyglada OK... Wydaje mi sie, ze cieknie > gdzies z dolu, bo tylna polka i wykladzina na bokach (nadkolach) > jest suchutka... Natomiast wykladzina na podlodze bagaznika > kompletnie zalana, jakby ktos z pol wiadra wody wlal... > Pomocy, ktoredy moze sie wlewac woda do kufra... Cześć. U mnie poluzowała się ta klapka nad pompą paliwa i tamtędy lało mi się do środka (tylko w czasie jazdy). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skrot Napisano 8 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 > sprawdź czy woda nie wcieka przez otwory na tylne lampy Moze faktycznie to przez lampe... Jakis czas temu wymienialem cala tylna lewa po malym bum na parkingu... Moze cos zle poskrecalem... Ale dlaczego nie lalo sie jeszcze w czwartek, a dzisiaj nagle zaczelo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skrot Napisano 8 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 > ewentualnie przez otwory na sruby do mocowania zderzaka (srodkowy) > ktory wchodzi pod kolo zapasowe. Ale we wnece na kolo zapasowe jest sucho, tylko wykladzina mokra... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemas Napisano 8 Maja 2005 Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 > Ale we wnece na kolo zapasowe jest sucho, tylko wykladzina mokra... a to sorki u mnie tamtedy sie lalo po uprzednim wymatowaniu sruby i nie zabezpieczeniu dziury Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawelli40 Napisano 8 Maja 2005 Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 Pewnie sie "dziura zrobiła' ....... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skrot Napisano 8 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 > Pewnie sie "dziura zrobiła' ....... No to mi kolega pomogl... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemas Napisano 8 Maja 2005 Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 > Pewnie sie "dziura zrobiła' ....... kiepski zart Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawny7 Napisano 8 Maja 2005 Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 > kiepski zart Panie banan coście tacy zresocjalizowani? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemas Napisano 8 Maja 2005 Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 > Panie banan coście tacy zresocjalizowani? po takim bananie stwierdzilem ze AK uzaleznia moze kiedys skusze sie na jeszcze jednego banana ale poki co porzadek musi byc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skrot Napisano 9 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 9 Maja 2005 No to sie dzisiaj zabralem za lokalizacje przecieku... Po krotkich, acz wnikliwych ogledzinach, okazalo sie, ze leje mi sie do kufra przez mocowanie tylnej lewej lampy, tej ktora wymienialem czas jakis temu... Musiale widac dac przy montazu... Poczyscilem miejsca styku gumowych uszczelek z blacha, dodatkowo wszystko zabezpieczylem duza iloscia smaru... Mam nadzieje, ze bedzie OK, bo poki co nie pada i nie mam jak sprawdzic, a i weza z woda pod reka nie mam, co by zrobic probe deszczowa... Okaze sie wiec przy najblizszych opadach, co patrzac na prognoze pogody nastapi raczej szybko... Przy okazji grzebania w bagazniku zauwazylem, ze mam kompletnie poluzowany zamek tylnej klapy... Zarowno czesc w klapie jak i przy tylnej belce... Podokrecalem nakretki (klucz 10) i powiem Wam, ze jakby ciszej sie zrobilo a autku z tylu przy jezdzie po dziurach... Widac przez luzny zamek klapa sobie do tej pory z leksza napi... Polecam, operacja prosta jak drut, a moze pomoc na denerwujace stukanie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemas Napisano 9 Maja 2005 Udostępnij Napisano 9 Maja 2005 szukasz deszczu przyjedz do centrum co do zameczka to i ja spawdze swojego choc u mnie winowajca pukania jest zderzak trzymajacy sie na 4 srubach u gory 3 i po prawej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaudi0 Napisano 9 Maja 2005 Udostępnij Napisano 9 Maja 2005 a mnie leje do wnętrza przez ziurkę odwadniającą tam gdzie koło jest zapasow (miało być bo jest butla) a co jakiś czas musiałem czyścić gumowy przewód który odprowadza wode z podszybia ale jak go chlasłem o 3 cm to mam spokuj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.