yoziom Napisano 12 Maja 2005 Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 Ludzie co znaczy odchudzic kolo zamachowe i jak to zrobic nie smiac sie ze mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris73 Napisano 12 Maja 2005 Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 > Ludzie co znaczy odchudzic kolo zamachowe i jak to zrobic > nie smiac sie ze mnie odchudzić, czyli wymontować z silnika tj. odkręcić od wału korbowego. następnie zapodać na tokarkę i przy pomocy obróbki skrawaniem zdjąć trochę materiału z tego koła aby było lżejsze. W ten sposób zmniejsza się masowy moment bezwładności koła co ma korzystny wpływ na przyspieszanie wału korbowego silnika, a więc i pojazdu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris73 Napisano 12 Maja 2005 Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 > Ludzie co znaczy odchudzic kolo zamachowe i jak to zrobic > nie smiac sie ze mnie i jeszcze jedno. jak za dużo masy zdejmiesz z koła zamachowego, to na biegu jałowym silnika będzie on bardziej nierównomiernie pracował (większe drgania) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yoziom Napisano 12 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 > odchudzić, czyli wymontować z silnika tj. odkręcić od wału korbowego. > następnie zapodać na tokarkę i przy pomocy obróbki skrawaniem > zdjąć trochę materiału z tego koła aby było lżejsze. W ten > sposób zmniejsza się masowy moment bezwładności koła co ma > korzystny wpływ na przyspieszanie wału korbowego silnika, a więc > i pojazdu. aaaaa... a jak to u tokarza trzeba zrobic i ile to kasy kosztowac??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BLiTZZKRiG Napisano 12 Maja 2005 Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 > Ludzie co znaczy odchudzic kolo zamachowe i jak to zrobic > nie smiac sie ze mnie dokladnie tak jak napisak kris, ja mam takie kolko i tak: plusy: - zaejbista gora obrotow - ciagnie jak glupi z gorki [ nafet malej] minusy: - jalowy czasem nie rowny - pod wieksze gorki na 5tce zwalania - ogromny wplwy na przyspiesznie ma masa [dodanie\odjecie] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yoziom Napisano 12 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 > i jeszcze jedno. jak za dużo masy zdejmiesz z koła zamachowego, to na > biegu jałowym silnika będzie on bardziej nierównomiernie > pracował (większe drgania) to ile trzeba odchudzic zeby bylo oki??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris73 Napisano 12 Maja 2005 Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 > to ile trzeba odchudzic zeby bylo oki??? jak najmniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yoziom Napisano 12 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 > to ile trzeba odchudzic zeby bylo oki??? znalazlem juz wiem ze 1 kilo. dziekowka wszystkim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
electrix Napisano 12 Maja 2005 Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 > odchudzić, czyli wymontować z silnika tj. odkręcić od wału korbowego. > następnie zapodać na tokarkę i przy pomocy obróbki skrawaniem > zdjąć trochę materiału z tego koła aby było lżejsze. > W ten sposób zmniejsza się masowy moment bezwładności koła > co ma korzystny wpływ na przyspieszanie wału korbowego silnika, a więc i pojazdu. Znaczy siem, przyspieszenie zalezy chyba od momentu obrotowego ktorego nie zwiekszysz odchudzeniem kola zamachowego Ewentualnie jego wartosc maksymalna przesuniesz w wyzszy zakres obrotow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris73 Napisano 12 Maja 2005 Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 > Znaczy siem, przyspieszenie zalezy chyba od momentu obrotowego > ktorego nie zwiekszysz odchudzeniem kola zamachowego > Ewentualnie jego wartosc maksymalna przesuniesz w wyzszy zakres > obrotow Moment obrotowy silnika podczas swobodnego przyspieszania = J*e; gdzie: J- masowy moment bezwładności ruchomych elementów silnika (największy udział przypada na wał korbowy i koło zamachowe), e - przyspieszenie kątowe wału korbowego Jeśli moment obrotowy silnika pozostaje niezmieniony to zmieniając J oddziałujemy na e Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
electrix Napisano 12 Maja 2005 Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 > Moment obrotowy silnika podczas swobodnego przyspieszania = J*e; > gdzie: > J- masowy moment bezwładności ruchomych elementów silnika (największy > udział przypada na wał korbowy i koło zamachowe), > e - przyspieszenie kątowe wału korbowego > Jeśli moment obrotowy silnika pozostaje niezmieniony to zmieniając J > oddziałujemy na e TU jeden kolega to ladnie opisal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris73 Napisano 12 Maja 2005 Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 > TU jeden kolega to ladnie opisal kolega informatyk opisał to co na chłopski rozum wie w temacie. Ja jestem mechanikiem i to co napisałem jest ułamkiem podstawowej wiedzy o pracy silnika w warunkach nieustalonych. Przyspieszanie wału korbowego silnika sformułowane jest tym uproszczonym równaniem, które podałem i nie potrzeba czegokolwiek tu więcej udziwniać. Zmniejszasz J to wzrsta Ci przyspieszenie i na odwrót. Nie ma w teorii silników spalinowych czegoś takiego jak odzysk mocy, ale rozumiem co tamten kolega miał na myśli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CGsejacz Napisano 12 Maja 2005 Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 a jak wygladaja zmiany jezeli chodzi o przyspieszenie, sa jakies?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bolekatepl Napisano 12 Maja 2005 Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 Kiedys juz pytałem na forum o koło i koledzy napisali mi jeszcze jedna ważną rzecz że po odchudzeniu koło trzeba wyważyc to jak wkońcu z tym wyważaniem jest trzeba czy nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pinki Napisano 12 Maja 2005 Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 > Kiedys juz pytałem na forum o koło i koledzy napisali mi jeszcze > jedna ważną rzecz że po odchudzeniu koło trzeba wyważyc to jak > wkońcu z tym wyważaniem jest trzeba czy nie podobno trza wywazac z calosc razem z walem ale ja sie nie znam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 12 Maja 2005 Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 > Kiedys juz pytałem na forum o koło i koledzy napisali mi jeszcze > jedna ważną rzecz że po odchudzeniu koło trzeba wyważyc to jak > wkońcu z tym wyważaniem jest trzeba czy nie ...a kolo w samochodzie masz wywazone?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pinki Napisano 12 Maja 2005 Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 > ...a kolo w samochodzie masz wywazone?? moze nie ma lub nie wie ze ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misiu_gd Napisano 12 Maja 2005 Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 > Kiedys juz pytałem na forum o koło i koledzy napisali mi jeszcze > jedna ważną rzecz że po odchudzeniu koło trzeba wyważyc to jak > wkońcu z tym wyważaniem jest trzeba czy nie Trza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DZIDA Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > Ludzie co znaczy odchudzic kolo zamachowe i jak to zrobic > nie smiac sie ze mnie ja mam zdjęte prawie 2 kg stoczone i zfrezowane wyważane u Świątka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamec1 Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > ja mam zdjęte prawie 2 kg stoczone i zfrezowane > wyważane u Świątka Dzidek, ale kolega pyta co to daje a nie kto ma zrobione zaspany jesteś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bey Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > ja mam zdjęte prawie 2 kg stoczone i zfrezowane > wyważane u Świątka a ceny ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lepo78 Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > ja mam zdjęte prawie 2 kg stoczone i zfrezowane > wyważane u Świątka bo wlasnie tyle nalezy zdjac, tylko trzeba hiper dokaldnie wywazyc zeby budy nie rozwalilo gdzies po drodze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris73 Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > Kiedys juz pytałem na forum o koło i koledzy napisali mi jeszcze > jedna ważną rzecz że po odchudzeniu koło trzeba wyważyc to jak > wkońcu z tym wyważaniem jest trzeba czy nie tak byłoby idealnie. może się przecież zdarzyć, że oryginalne koło będzie nieznacznie krzywo zamocowane w uchwycie tokarki i podczas skrawania zostanie zdjęta nierówna ilość materiału. Doświadczony tokarz potrafi jednak zrobić to dobrze i wtedy szansa na to, że gdzieś wystąpi niewyważenie jest znikoma. Osobiście zakładałem na pewien silnik koła zamachowe o masie nawet ok. 8 krotnie większej niż te które są w zwykłych samochodach osobowych, były to koła niewyważone i kręcone do ponad 4 tysięcy rpm i obyło się bez tragedii. Jeśli masz możliwość wyważenia to zrób to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris73 Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > a jak wygladaja zmiany jezeli chodzi o przyspieszenie, sa jakies?? oczywiście że są, ale jakie w konkretnych wartościach dla SC tego nie wiem, powinni wypowiedzieć się ci, którzy już to zrobili Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bey Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > oczywiście że są, ale jakie w konkretnych wartościach dla SC tego nie > wiem, powinni wypowiedzieć się ci, którzy już to zrobili to chyba zalezy od innych rzeczy ktore masz w silniku zrobione ? bo same kolo nic nie da ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szary Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > ...a kolo w samochodzie masz wywazone?? A sprzeglo masz wywazone ? Koło powinno sie wyważac razem z wałem bo fabrycznie te dwa elementy sa wywazane razem ze sobą, jesli wywazysz samo kolo to calosc moze stracic wywazenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bey Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > A sprzeglo masz wywazone ? Koło powinno sie wyważac razem z wałem > bo fabrycznie te dwa elementy sa wywazane razem ze sobą, jesli > wywazysz samo kolo to calosc moze stracic wywazenie. a ile takie wywazanie kosztuje ? i czy ciezko znalesc warsztat specjalizujacy sie tym ? i jakie ksozty kola i wywazania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris73 Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > to chyba zalezy od innych rzeczy ktore masz w silniku zrobione ? bo > same kolo nic nie da ... owszem da i jest to już sprawdzone doświadczalnie. Plus zdjęcia masy to lepsze przyspieszenie i szybsze hamowanie silnikiem. Minusem jest mniejsza "kultura" pracy silnika na biegu jałowym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tommi Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > owszem da i jest to już sprawdzone doświadczalnie. Plus zdjęcia masy > to lepsze przyspieszenie i szybsze hamowanie silnikiem. Minusem > jest mniejsza "kultura" pracy silnika na biegu jałowym szybsze hamowanie silnikem ... chyba niewiesz o czym mówisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris73 Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > szybsze hamowanie silnikem ... chyba niewiesz o czym mówisz a o co zakład? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > A sprzeglo masz wywazone ? Koło powinno sie wyważac razem z wałem > bo fabrycznie te dwa elementy sa wywazane razem ze sobą, jesli > wywazysz samo kolo to calosc moze stracic wywazenie. ..to juz skrotow myslowych nie mozna uzyc pozatym...jak nie wywazysz to tez moze byc kiepawo ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tommi Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > a o co zakład? o twój samochód Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris73 Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > o twój samochód a ty co postawisz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tommi Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > a ty co postawisz? flaszke bo wiem że wygram Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris73 Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > flaszke bo wiem że wygram co byś nie postawił i tak byłbyś stratny ale Ci wytłumaczę o co w tym biega. Mamy doczynienia z hamowaniem silnika wyposażonego w dwa rózne koła zamachowe. Jedno standard, a drugie lżejsze. Który pojazd zatrzyma się wcześniej hamując silnikiem? Ten pierwszy czy drugi? Zakładamy jednakowe warunki początkowe, tj. pojazdy poruszają się z taką samą prędkością i w tej samej chwili zaczynają hamować silnikiem. To który pojedzie dalej zależy od tego, jaka wartość energii kinetycznej jest w nich "zmagazynowana" i zostanie ona wykorzystana na pokonanie tych samych oporów ruchu. Naturalnie pojazd wyposażony w lżejsze koło zamachowe ma tej energii mniej bo obraca się mniejsza masa koła zamachowego. Zatem mniej energii zgromadzonej w pojeździe przełoży się w sposób oczywisty na krótszą drogę hamowania silnikiem. Gdybyśmy zapakowali do SC słonia i znowu zrobili ten test to pojazd pojedzie dalej bo ma więcej energii kinetycznej, która jest wykorzystywana na pokonanie oporów ruchu. Jak z SC wyrzucisz wszystko co się da i w przesadzie niech te auto waży wtedy 100 kg to po rozpoczęciu hamowania silnikiem zatrzyma się prawie natychmiast. Życzę koledze na przyszłość więcej pokory i życzliwości w stosunku do innych kolegów, a flaszkę wypije za moje zdrowie w swoim najbliższym gronie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bey Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > co byś nie postawił i tak byłbyś stratny ale Ci wytłumaczę o co w tym > biega. > Mamy doczynienia z hamowaniem silnika wyposażonego w dwa rózne koła > zamachowe. Jedno standard, a drugie lżejsze. Który pojazd > zatrzyma się wcześniej hamując silnikiem? Ten pierwszy czy > drugi? Zakładamy jednakowe warunki początkowe, tj. pojazdy > poruszają się z taką samą prędkością i w tej samej chwili > zaczynają hamować silnikiem. To który pojedzie dalej zależy od > tego, jaka wartość energii kinetycznej jest w nich > "zmagazynowana" i zostanie ona wykorzystana na pokonanie tych > samych oporów ruchu. Naturalnie pojazd wyposażony w lżejsze koło > zamachowe ma tej energii mniej bo obraca się mniejsza masa koła > zamachowego. Zatem mniej energii zgromadzonej w pojeździe > przełoży się w sposób oczywisty na krótszą drogę hamowania > silnikiem. Gdybyśmy zapakowali do SC słonia i znowu zrobili ten > test to pojazd pojedzie dalej bo ma więcej energii kinetycznej, > która jest wykorzystywana na pokonanie oporów ruchu. Jak z SC > wyrzucisz wszystko co się da i w przesadzie niech te auto waży > wtedy 100 kg to po rozpoczęciu hamowania silnikiem zatrzyma się > prawie natychmiast. Życzę koledze na przyszłość więcej pokory i > życzliwości w stosunku do innych kolegów, a flaszkę wypije za > moje zdrowie w swoim najbliższym gronie masz racje ) ale teraz odpowiedzcie mi na pytania drodzy koledzy cena takiego kola ? i czy trzeba wywazac kolo z walkiem w specjalizujacych sie do tego warsztatach ? i jaka cena wywarzenia ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokrates Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 ja nie wiem jak tam z cenami ale czy to na 100% sie oplaci? samo kolo lzejsze i do tego wyciaganie korbowodu zeby to razem wywazyc. czy to ostatecznie da taki power ze oplaca sie to wogole robic ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
electrix Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 No to w takim razie powracajac do wczorajszej rozmowy niech mi kolega dokladnie wytlumaczy jak to jest z tym momentem obrotowym. Z tego co kolega przed chwila napisal wynika, ze czym mniejsza masa kola zamachowego tym mniejsza energia kinetyczna. A przeciez wartosc tej energii kola zamachowego odbija sie jakos na momencie obrotowym przenoszonym na uklad napedowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bey Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > ja nie wiem jak tam z cenami ale czy to na 100% sie oplaci? samo kolo > lzejsze i do tego wyciaganie korbowodu zeby to razem wywazyc. > czy to ostatecznie da taki power ze oplaca sie to wogole robic ? tutaj zrobisz szczegol , tam zrobisz szczegol i da ci wkoncu kopa ja to tak odbieram ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tommi Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 przestań wykręcać się mówimy o dwóch jednakowych samochodach (CC/SC) z dwoma jednakowymi silnikami a różniącymi się tylko mniejszą masą koła zamachowego więc ten który ma mniejszą mase koła hamując silnikiem zatrzyma się szybciej ot i nic więcej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tommi Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > No to w takim razie powracajac do wczorajszej rozmowy niech mi kolega > dokladnie wytlumaczy jak to jest z tym momentem obrotowym. > Z tego co kolega przed chwila napisal wynika, ze czym mniejsza masa > kola zamachowego tym mniejsza energia kinetyczna. A przeciez > wartosc tej energii kola zamachowego odbija sie jakos na > momencie obrotowym przenoszonym na uklad napedowy. ups dwie rzeczy trzeba jeszcze zaznaczyć ..... nasze hamownie nie mierzą momentu obrotowego tylko go szacują (wyliczają) z wartości konióf i oporóf a co do wartości momentu w realnych warunkach.... lzejsze koło... szybsze wkręcanie..... mniejszy moment Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bey Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > ups > dwie rzeczy trzeba jeszcze zaznaczyć ..... nasze hamownie nie mierzą > momentu obrotowego tylko go szacują (wyliczają) z wartości > konióf i oporóf > a co do wartości momentu w realnych warunkach.... lzejsze koło... > szybsze wkręcanie..... mniejszy moment czyli jak sie zaduzo je odchudzi to tez zle..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokrates Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 no w sumie racja ale jak tak sobie mysle ze ktyos tam glowkowal nad takim motorem i zapodal kolo jakie zapodal to mial cos na celu no i mowimy o milionach samochodow gdzie jednak 1kg na kole zamachowym robi gigantyczne koszty dla firmy a jednak to zrobili nie dali lzejszego kola tylko wlasnie takie a mogli zaoszczedzic przeciez kupe kasy gdyby dawali lzejsze kolo od nowosci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
electrix Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > ups > dwie rzeczy trzeba jeszcze zaznaczyć ..... nasze hamownie nie mierzą > momentu obrotowego tylko go szacują (wyliczają) z wartości > konióf i oporóf Nie odwolywalem sie do hamowania > a co do wartości momentu w realnych warunkach.... lzejsze koło... > szybsze wkręcanie..... mniejszy moment No i w koncu znalazl siem ktos kto to kuma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
electrix Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > czyli jak sie zaduzo je odchudzi to tez zle..... No to jest oczywiste. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tommi Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > czyli jak sie zaduzo je odchudzi to tez zle..... tesz źle bo możesz dojść do takiego momentu że żeby podjechać pod górkę będziesz musial redukować jak zdejmiesz koło 2kg (trochę mniej) to wystarczy.... odczujesz poprawę we wkręcaniu się silniczka i niepoczujesz mocno spadku momentu ale zapamiętaj żeby były naprawde widoczne rezultaty to trzeba wszystko robić a nie tylko koło.... co z tego że zrobisz koło i silnik będzie się chciał szybciej wkręcać jak przepływ kanałów w głowicy na to niepozwoli... co z tego że będzie głowica ok ..... koło ok a wydech zatkany.... co z tego że później zapodasz wałek jak elektronika tego nieogarnie.... co z tego że już silnik chce się wkręcać wściekle a wał jest seria i przydało by się go tesz odelzyć i wywazyć.... koło zamknięte .. pamiętaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bey Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 wiec twoim zdaniem jaka powinna byc kolejnosc setow w silniku ? bo ty tez pewnie nie miales wszystkiego odrazu mam juz kolektor ssacy 1.2 a wydech juz zamowiony z kalurzy 421 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tommi Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > Nie odwolywalem sie do hamowania no to spox > No i w koncu znalazl siem ktos kto to kuma bo to fizyka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tommi Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > wiec twoim zdaniem jaka powinna byc kolejnosc setow w silniku ? > bo ty tez pewnie nie miales wszystkiego odrazu ja do tej pory nieruszyłem dołu > mam juz kolektor ssacy 1.2 a wydech juz zamowiony z kalurzy 421 w głowicy jest sporo do poprawienia więc jeśli jusz zabrałes się za wydech to zrób wydech ... popraw głowice.... popraw dolot....później weź się za dół ... wał z kołem .... wałek(na końcu wałek bo trzeba zrobić odrazu potem soft bo na seryjnym już niebędzie fajnej jazdy:(), program pod to i będzie dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bolo Napisano 13 Maja 2005 Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 > flaszke bo wiem że wygram Ale to on wygra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.