Skocz do zawartości

marcin77

użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 040
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez marcin77

  1. > Ja bym tego nie naprawiał bo z wierzchu zawsze to wygląda lekko a potem jak zaczniesz wnikać to się > okaże że buda zwichrowana. Tym bardziej jak drzwi się ledwo zamykają. tego się obawiam, czy jak naprawią to potem nie wyjdą kwiatki typu ruda, szumy, przecieki, ściąganie itp.
  2. narazie wstawione do aso chevroleta na wycenę , z drugiej strony nie chcę jeździć autem naprawionym w warsztacie gdzieś w "stodole" , też nie wiem jak będzie trwałe (rdza, wytrzymałość)
  3. wściekła toyota yaris zaatakowała nasze lacetti i o to skutki opis zakładam że szkoda całkowita, wartość auta (wg. ubezpieczenia) 12tyś. i tutaj pytanie, auto z salonu i jestem 1 właścicielem, ile zechcą wypłacić i czy coś takiego naprawia się ? (laweciarze już składali chęć zakupu), szkoda auta bo zadbane i za te 10tyś. to pewnie szrot kupie , mam otrzymać zastępcze auto (podobno na czas naprawy lub zakończenie spaw likwidacyjnych,
  4. dziadek 80 lat wjechał w kufer (wina dziadka najechał na auto stojące w korku), nawet nie hamował.... oba błotniki tylne pogięte, zderzak, hak z wiązką, podłoga harmonijka, tylna klapa nie zamyka się, czworo drzwi ledwo zamyka się..., żona do szpitala na rtg i tomo (całe "szczęście" tylko poobijana i wiązadła ponaciągane, klatka piersiowa boli, tyłek) wg. mnie szkoda całkowita ale wyceny jeszcze nie było, szkoda auta , naprawiać nie wiem czy jest sens bagażnik od środka
  5. z AC nie należy się auto zastępcze (chyba że laweta zabrała), z OC sprawcy zawsze należy się zastępczak, chyba że masz AC z opcją zastępczaka
  6. jeździłem kilka dni tym modelem z takim samym silnikiem ale bez gazu, dynamika kiepska czyli do spokojnego turlania się, spalanie w mieście 7-8 l benzyny, w trasie 6-6,5, nie wiem jak uzyskuje na lpg te 6 l, z praktycznych rzeczy to za niski przedni zderzak (krawężniki, podjazdy itp.)
  7. > Uporales sie? narazie odpuściłem, urlop skończył się i żona niech się "męczy" z tym problemem , będę robił rozrząd z pompą wody to mechanik niech przyjrzy się problemowi
  8. tylko u mnie nic nie pokazuje komputer, chyba że "magiczny" z aso komp pomoże, ale jak byłem parę miesięcy temu to ich cudo pokazało to co mój może kable wn dają taki objaw
  9. > Wykrywa. > Znana była akcja serwisowa z zaworami wydechowymi - wymieniane przez wypadające zapłony właśnie. komputer nic nie pokazuje, czyli nie zapłon - tak myślę
  10. > I takie mają być. > Nie widzę potrzeby wkręcania innych świec niż zalecane przez fabrykę, ale jeśli ktoś musi mieć > "specjalne" jest skłonny za to zapłacić, to z pewnością rynek zaspokoi jego zachciankę. > Czy komputer w Lacetti wykryje "wypadające zapłony" tego nie miałem okazji sprawdzić, ale myślę że > powinien. Inne auta wykrywają... no to następna zagwozdka, czemu przy dodawaniu gazu dławi się, w skrajnym przypadku gaśnie (narazie pojawiło się chyba 3-4 razy)
  11. witam, jakie polecacie sprawdzone świece, najlepiej kodem albo ze wskazaniem "palcem" , auto zaczyna mnie stresować , czasem potrafi dławić się przy przyspieszaniu (lpg i pb to samo), elm nie pokazuje błędów, gdzieś czytałem że uszkodzone świece komputer nie "wychwyci"
  12. pokrowce po 6 latach wymieniłem na ten sam model, materiał nie pochłania wilgoci i łatwo czyści się (kilka razy prałem), wymieniłem bo po tylu latach porobiły się zadziory i wygląda nie estetycznie
  13. znając życie podepną pod komputer (100zł) i błędu nie ma, ale może akurat trafisz na kogoś ogarniętego
  14. w zeszły weekend zrobiłem koło 1tyś. w trasie i prawy przód końcówka odezwała się, podejrzewam że "ekstra" droga na mierzei wiślanej "4 razy pokonana" dała w kość, ale koszt naprawy niewielki
  15. > U mnie to samo, ale co z tym robić? Bo wygląda szpetnie. Chyba nie da się polakierować bez > wjmowania klamek, a to trochę roboty... > kwa miałem malowany przód zderzak w aso i chciałem przy okazji klamkę pomalować (chyba koło 200-300 policzyć chcieli) - napewno tapicerkę trzeba demontować , czyli trochę roboty jest więc darowałem sobie,
  16. > Sprawdz kolego wężyk od czujnika podciśnienia a dokladniej kolanko w moim popękało po czterech > latach.Podłączyć auto pod ruski soft i tam będzie podane podciśnienie w kolektorze ssącym.W > moim było cały czas ok 70 a powinno być w sprawnym ok 35. Jednostek nie pamiętam pozdr. potwierdzam, też miał uszkodzony wężyk, po naprawie wszystko wróciło do normy
  17. > Pozwolę sobie na odrobinę prywaty Mam nową oryginalną na zbyciu z FVAT do gwarancji. odpukać, narazie działa , możesz napisać ile cenisz
  18. > Tak to jest ta pierwsza co widać ją zaraz po otwarciu maski. Osobiście bym najpierw jeszcze ją > sprawdził albo zamieniając z drugą albo co najmniej obserwując jej charakterystykę (wykresy).
  19. > http://forum.autokacik.pl/showflat.php?Cat=0&Number=286878990&an=0&page=1#Post286878990 , obecnie zdjąłem wtyczkę z kostki i wyczyściłem i problem znikł (mam nadzieje że na stałe), ps. ta sonda faktycznie z zagranicy idzie ?
  20. witam, może dziwne pytanie, ale będę sam wymieniał sondę i wg. elma szwankuje "sensor 1 bank 1", czyli rozumiem że jest to sonda wkręcona przy kolektorze z przodu auta (4 przewodowa z żółtą wtyczką) , dobrze myślę błąd kasuje ale po jakimś czasie znowu pojawia się, dodatkowo check engine zapala się w zegarach
  21. felicia-ML-286951737-ML-
  22. > Ło matko jedyna a ja właśnie auto do blacharni przy ASO oddałem > Mam nadzieję że nie zrobią mu krzywdy... dokładnie obejrzyj przy odbiorze , ja miałem gratisy przy odbiorze
  23. zdarza się coraz częściej (ale 300 za diagnostykę ), miałem ostatnio naprawę lakierniczą w ASO i też nieciekawie było jak odbierałem, ale powiedzmy że skończyło się ok
  24. > jakieś konkretne roczniki ruda zjadała ? tego nie wiem, ale ocynku zdaje się że nie ma, akurat znajomy ma 2006 to naocznie widziałem rudą na błotniku i drzwiach dół
  25. 2006 , ostatnio znajomy był loganem 2006 i rdzewiał, ale mechanicznie ok
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.