CRAZY_Wroc

u mnie właśnie po takim czasie kosiarka z Brigsem poległa (już nie wspominąc o wyskakującym bagnecie oleju, czy odkręcającym się korku paliwa) - kupiłem Riwala z silnikiem Loncina - kosztowała 1100 zł - wcześniej widziałem ją w akcji - i porównania nie ma - idzie jak dzik w szyszki

i tutaj jest klucz - niestety - współczesny briggs może Loncinowi sandały wiązać...

Moduł radia jest dość dobrze dostępny - wymontowujesz schowek i po prawej stronie przy nogach pasażera masz radio

Jest sobie blacha trapezowa na dachu, niestety ekipa "dekarska" która miała zrobić przegląd - dociągając farmery w wielu miejscach zdarła farbę - śladów korozji nie ma - prawdopodobnie przez ocynk nie przeszli - ale zabezpieczyć trzeba. Czy ktoś poleci czym najlepiej? Jakiś dobry podkład? Estetyka nie ma znaczenia - dach nie jest widoczny

w skuterze mam żelowy - daje radę - brać

nawet ASO wymieniało tylko widoczny - jedno z aut firmowych zaliczyło strzał paska w kasecie - okazało się że ASO nie wymieniało - bo po co

u mnie po czasie przyciski przestały działać - wymiana na tact switche pomogła. Ale czasami zdarzają się też zawiechy

Da się wybrac 250mA Wysłane z mojego SM-T870 przy użyciu Tapatalka

Liitokala III-600

a jak ktoś preferuje Tuya i Zigbee - to też spokojnie zadziałają po zmianie softu

sądząc po tej dwójce - to wybitnie reklamowy

na pewno 1.4 bez turbo?

nie zdziw się jak będziesz bardzo zawiedziony kluczem udarowym - będzie brakowało mocy - rozwiązaniem jest bateria 4Ah. On potrzebuje dużej wydajności prądowej - a 2Ah może jej nie zapewnić. Tak samo jest ze szlifierką kątową - na 2Ah potrafi wyłączyć po 1 minucie, na 4Ah - do końca baterii

ta droższa ma inny uchwyt wiertarski - dużo lepszy - mam podobną tylko z udarem i naprawdę sensowny sprzęt. Dodatkowo w zestawie masz akumulatory w nowej wersji - cell balancing. Poszukaj czy w sklepie lidla nie kupisz taniej

IMHO martwe przepisy - jeżeli wszyscy mówią o dopuszczalnym ubytku 10% (nawet 15%) ilości czynnika rocznie - to już "normalne" zużycie kwalifikuje do naprawy. Nie wykluczam też "niedokładności" wagi odessanego czynnika. W każdym razie - nie chciałbym być zaskoczony przez rodzaj czynnika w kupowanym aucie - i w związku z tym nie chcę zaskakiwać potencjalnego nabywcę (za X lat) mojego auta