-
Liczba zawartości
2 014 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Kuracjusz
-
2 kilo soli na 5l wody i polewać konewką jakbyś chciał żeby ładnie rosły. Stosować kiedy w ciągu paru następnych dni ma nie padać. Za tydzień po problemie.
-
Jak wywiercić otwór w drewnie 100mm na głębokość 70mm
Kuracjusz odpowiedział Kuracjusz na temat - Zrób to sam
Będzie live z tego zdarzenia, nie martw się -
Jak wywiercić otwór w drewnie 100mm na głębokość 70mm
Kuracjusz odpowiedział Kuracjusz na temat - Zrób to sam
Nie, biokominek. Podjąłem próby z nawiercaniem wiertłami różnych średnic i potrzeba chyba z godzinę, żeby ogarnąć samo wiercenie (przy okazji można zajechać wkrętarkę/wiertarkę) a do tego z ręki ciężko zrobić wszystkie otwory równolegle. Wiercę w świeżym drewnie, więc czy przy zwykłych wiertłach czy łopatkowych wszystko się gotuje i niesamowicie nagrzewa włącznie z wiertłami. Odpuściłem. Kupiłem tokarkę do drewna Zobaczę jak mi pójdzie jak już do mnie dotrze i czy sobie krzywdy nie zrobię, ale takie narzędzie daje mnóstwo innych możliwości, które na pewno wykorzystam. -
Pająki rozwijają sieć najchętniej w miejscach, w których jest choćby minimalny ruch powietrza, dzięki temu nić może się czegokolwiek przyczepić. Im lepsza wentylacja tym więcej pajęczyn..
-
Jak wywiercić otwór w drewnie 100mm na głębokość 70mm
Kuracjusz odpowiedział Kuracjusz na temat - Zrób to sam
Frezarkę sobie kupię, ale to za jakiś czas. Są nawet takie fajne długie frezy, co by mi przypasowały. Na razie czekam na materiał i zobaczę z tym dłutowaniem. -
Jak wywiercić otwór w drewnie 100mm na głębokość 70mm
Kuracjusz odpowiedział Kuracjusz na temat - Zrób to sam
Gniazdo nawet! -
Znacie jakieś impregnaty czy lakiery, które po pomalowaniu nimi drewna surowego zabezpieczą przed zapaleniem? Potrzebuję niewielką ilość 1L do 5L w niewielkiej cenie. Środek musi tworzyć bezbarwną powłokę. Oczywiście przy paruset stopniowej temperaturze drewno tak czy siak się zapali, ale chodzi o stworzenie powłoki, która wytrzyma temperaturę płomienia zanim drewno nabierze temperatury zapłonu. Impregnat też podniesie trochę wytrzymałość temperaturową drewna. Chodzi mi tylko o produkty, które możecie polecić, bo w opisie produktu jedno, a w praktyce drugie...
-
Jak wywiercić otwór w drewnie 100mm na głębokość 70mm
Kuracjusz odpowiedział Kuracjusz na temat - Zrób to sam
O Ty łobuzie! edit Taka prozaiczna kwestia, a się na niej w.....m To tym bardziej potrzebuję rozwiązania innego niż otwornica... Dzięki za otrzeźwienie -
Jak wywiercić otwór w drewnie 100mm na głębokość 70mm
Kuracjusz odpowiedział Kuracjusz na temat - Zrób to sam
Nie musi być koło, mam kwadrat o boku 90mm do osadzenia na głębokość 63mm. Po prostu w drewnie jak się pracuje, to najprościej koło czasem zrobić Ten kwadrat będzie miał rozetę i ona przykryje naddatek -
Jak wywiercić otwór w drewnie 100mm na głębokość 70mm
Kuracjusz odpowiedział Kuracjusz na temat - Zrób to sam
Właściwie gdyby użyć grubego wiertła, to może być szybko. Sprawdzę, bo na razie tylko myślę. Jest to projekt, który może ujrzy światło dzienne i będę musiał robić tego więcej, dlatego chciałbym coś szybkiego. -
Tak jak w tytule, potrzebuję wywiercić otwór w pniu na około 100mm średnicy i około 63-70mm głębokości. Moje pomysły: - wiertło frezowe - raczej nierealne bez wiertarki wielkiej mocy - toczenie - może się okazać kosztowne - nawiercenie otwornicą i dłubanie dłutem środka - uciążliwe i mozolne, a poza tym otwornice są do 50mm głębokości Ma być tanio i szybko. Potrzebuję umieścić prostopadłościan 90mmx90mm na 63mm głęboki w pniu drewnianym. Będzie osadzony w pniu na jakiejś masie, może silikonie, może piance montażowej. Być może będę potrzebował większe ilości. Z dostępnych narzędzi, to dłuta, wyrzynarka, wiertarka, wkrętarka, szlifierka kątowa
-
Będzie pasować normalna głowica 25mm tylko musisz sprawdzić, czy to wysoka, czy niska, a ten pierścień mosiężny to Ci się zacisnął po prostu na głowicy i musisz go jakoś z niej ściągnąć. https://allegro.pl/oferta/glowica-ceramiczna-25mm-niska-do-baterii-kranu-12762657548
-
Bardzo podobne pod względem odporności na manipulowanie narzędziami.
-
Jeśli da ct17 na płytki oczyszczone naprawdę dobrze i odtłuszczone, to nic mu nie odpadnie, nie musi być kwarc. Robiliśmy testy na szkle i ct17 wyschnięte na szybie z przyklejonymi płytkami było nie do rozdzielenia. edit najważniejsza rzecz jeśli chodzi o klejenie płytek, to szlichta na podłoże, później na mokro czy sucho, bez znaczenia, grzebień, czy placki i smarować płytkę obowiązkowo wcierając mocno klej. taka technika gwarantuje maksymalną przyczepność. Jak widzę jak ktoś leci grzebieniem po ścianie i potem lepi kafle na sucho do tego, to mnie zęby swędzą, bo połowa płytek po takim kładzeniu dzwoni przy opukiwaniu
-
Ktoś kiedyś robił wywód na temat oddychalności ścian otynkowanych i pomalowanych farbą akrylową i było to max 4% wilgoci pochłoniętej przez ściany przy wentylacji grawitacyjnej, więc przy gresach będzie to wartość pomijalna zupełnie. Bardziej martwił bym się wilgotnymi ścianami i podchodzeniem wilgoci pod izolację, a później odchodzenie od ściany izolacji ze wszystkim co jest na niej czyli klej i płytki. W przypadku zastosowania dobrego kleju i odpowiedniej techniki przyklejania płytek podłoże może być wilgotne i tragedii nie będzie, ale tak czy siak wilgoć w końcu wykończy każde podłoże. W przypadku wilgoci w pomieszczeniu tylko wentylacja załatwi sprawę jeśli nie zrobi się gruntownej izolacji.
-
blachodachówka czy dachówka cementowa czy ceramiczna
Kuracjusz odpowiedział Camel na temat - Zrób to sam
Ja mam dach taki jak Ty, trzeba zrzucić starą dachówkę i przebić łaty na nowe, oraz położyć blachodachówkę, membranę, orynnowanie no i obróbki. Gość na wycenie powiedział mi 18-25kzł za robociznę plus materiał. Za materiał pięknie wyliczony we firmie sprzedającej materiały na dachy zapłaciłem 12kzł i stwierdziłem, że będę robił sam... -
Układaj z minimalną fugą, 1mm nie jest tak widoczny. Nie muszą być specjalne, ale ceresit cm16 jest w dobrej cenie w stosunku do jakości, a jak chcesz mieć lux, to ceresit cm17, po tym to nawet ciężko narzędzia umyć. Możesz lecieć pod sufit jeśli masz ścianę w pionie i dajesz cienką warstwę kleju, bo i tak zanim gorę będziesz robił, to dół już zacznie twardnieć. tak do 1cm kleju powinno dać rade lecieć bez czekania tylko nie na placki a na sporą powierzchnię płytki kleju powinno być, żeby się nie gibało. Ogólnie z gresem jest tak, że to niezła franca do wiercenia, więc dobre wiertła, albo z udarem, ale trzeba pamiętać, żeby pod miejscami wiercenia był klej bez przestrzeni powietrznych, bo może popękać płytka.
-
Dałem 2800,- brutto
-
Yyyy jedna z moich pierwszych myśli, bo materiały teraz są takie, że to będzie niezniszczalne
-
Wrzucę maila jutro na 2500,- i zobaczę, co będzie
-
No powiem, że zaskoczony jestem, bo liczyłem raczej mniej, tym bardziej, że to sama podłoga, no ale fakt, przy odkuwaniu mogą się posypać kawałki ze ścianek i roboty będzie więcej. Ogólnie ta dziewczyna jest moim głównym zleceniodawcą, choć nie jedynym. Robię w zasadzie wszystko, co trzeba zrobić w wynajmowanych mieszkaniach plus przygotowanie nowych lokali do wynajmu. Ona docenia to, że ma kogoś do kogo może poprosić o zrobienie każdej rzeczy w zasadzie od ręki, a ja to, że jestem zawsze w pierwszej kolejności przy zlecaniu robót i w zasadzie mam wolną rękę w ustalaniu terminów i doborze materiałów oraz technologii. Tyle, że w tym przypadku pachnie mi to niezłą dłubaniną, a ja wole szybkie sprawy za konkretne pieniądze i tak myślę, że dam cenę zaporową z wyjaśnieniem co może pójść nie tak i jeżeli właściciel nie zaakceptuje, to cóż, niech szuka taniej. Wg mnie zaporowa cena za robociznę by była od 2000,- wzwyż, a tu się dowiaduję, że to nawet mało
-
Akurat na tej usłudze mi niezbyt zależy, ale zależy mi na współpracy z osobą, która daje mi mnóstwo różnych zleceń dla złotej rączki, bo zarządza mieszkaniami na wynajem, dlatego staram się zawsze realizować zlecenia. Tyle, że to akurat w wycenie jest dla mnie mocno problematyczne i nie chcę się też na minę [kurza twarz].
-
Dostałem takie zlecenie do wyceny i ew. wykonania. Ogólnie z płytkami nie mam żadnego problemu, ale nie wiem czego się spodziewać po tej robocie. Problem jest taki, że podłoga została wykonana bez jakiegokolwiek spadku i trzeba używać ściągaczki. Do skucia jest mozaika, nie wiadomo, co jest pod spodem, trzeba zrobić spadek i położyć nową mozaikę. No za cholerę nie wiem ile policzyć za robotę. Pewnie skucie zejdzie ze dwie godziny do czterech. Zrobienie spadków z zaprawy też ze dwie do trzech. Położenie mozaiki w takim dziwnym kształcie, to już sam nie wiem ile, bo będę musiał zrobić szablon i docinać u siebie, bo nie da rady na miejscu (zapylenie). Nie ukrywam, że o ile lubię robić płytki tak do tej roboty nastawiłem się negatywnie. Strzelałem w coś koło 1000-1200,- netto. Doradźcie proszę
-
Co tam wrzuciłeś za izolację?
-
Ok, to będzie pierwszy w wielu tematów odnośnie do mojej rudery. Cały remont będzie prowadzony tylko i wyłącznie przeze mnie i jak najbardziej budżetowo, więc proszę o wyrozumiałość. Dom ok 60m2 podpiwniczony w 3/4, podłoga w piwnicy z jakiejś wylewki ale mocno byle jaka, nie popękana. Fundament to do połowy polepione jakąś zaprawą kamienie, a wyżej polepione cegły. Strop lany betonowy. Izolacji z pewnością brak, w jednym miejscu przy podłodze na ścianie wchodzi wodociąg i tam się sączy woda gruntowa do wewnątrz. W innym miejscu raczej u góry mokra ściana, ale się nie leje, tylko jest mokra. W pierwszym przypadku chciałbym od wewnątrz jakoś podziałać przy przepuście w kamieniu tam gdzie wodociąg wchodzi do piwnicy, czyli potrzebuje najlepszego taniego sposobu na uszczelnienie (nie ma szczeliny, zarzucone zaprawą), a w drugim łudzę się, że może bez wykopu od strony zewnętrznej i izolacji fundamentu uda się ogarnąć mokrą ścianę. Pomysły? Jutro wrzucę zdjęcia, bo nie mam porobionych.