Meme

> Głowy nie dam ale chyba można most Plusa normalnie włożyć do starszych modeli Mosty pod skośne amortyzatory pasują pod pionowe bo mają otwory montażowe, a na odwrót już nie podejdą. Z przodem jest trochę więcej roboty ale można się obejść bez spawania i wymienić tylko kołyskę górnego wahacza bo nie powoduje to aż tak znaczących różnic. Oczywiście do wymiany jest belka, stabilizator i drążki reakcyjne, a przy odrobinie szczęścia można kupić długie łączniki końcówek stosowane w pierwszych szerokich Caro.

Diesel do końca miał stary układ hamulcowy Co do samego przełożenia to warto w to zainwestować, a fachowca z odpowiednim podejściem można jeszcze znaleźć co powinno zapewnić w miarę długą jazdę w ciszy

' > a czy da się do normalnego mostu od poloneza założyć dużą zębatkę i > wałek atakujący od diesla 11/41? Może się da ale nie robi się takich operacji bo atak i talerz to para docierania w fabryce i nie łączą się z innymi parami.

Pod deklem obok nr seryjnego powinno być wybite przełożenie. Most od Trucka nie pasuje do osobówki po za tym nie występował z przełożeniem 3,7

> Coś konfabulujesz... > Popatrz na te rysy po spotkaniu z barierkami > a to z przedwczoraj (zginął piłkarz Hannoveru), tego barierki nawet nie zatrzymały: > W żadnym z tych wypadków nie uczestniczyły inne pojazdy. Ale czy ja napisałem że blaszane bariery ratują od wypadku ludzi którzy przeceniają swoje możliwości lub takich spotykają na swojej drodze? Chciałem zobrazować sytuację, w której chwilowy brak koncentracji może skończyć się porysowanym samochodem, a nie jego demolką. > Chcesz więcej? Nie dzięki jeżdżę pomocą drogową...

> A co ma do tego sprawność pojazdu do dalszej drogi? To kwestia nawet nie trzeciorzędna To, że uszkodzony samochód i jego porozrzucane elementy na drodze to też spore zagrożenie. Sam z resztą widziałem jak oderwane leżące koło może zmasakrować osobówkę.

Dwa razy miałem w swojej karierze okazje spotkać się bliżej z barierami z blachy i skończyły się one na kilku rysach. Widziałem też spotkania ludzi z linami, ale one tak różowo nie wyglądały, samochody nie nadawały się do dalszej drogi...

> będziesz miał plamę oleju na drodze, wpadniesz w poślizg i pięknie dachujesz ... faktycznie fajne > mając barierę zatrzymasz się na niej, ci na sąsiednim pasie będą bezpieczni Bariera w postaci dobrze znanych barier energochłonnych pozwala a nawet wymusza po uderzeniu w nią na powrót na jezdnię, często nadal jeżdżącym autem. Przy uderzeniu w barierę z lin tego efektu nie ma, samochód jest rozdupcony i nadaję się tylko na lawetę. Liny przy drogach to wielkie zło!

> szybkie pytanie > czy mogę podłaczyć prostownik pod jeden akumulator 12V gdy w obwodzie jest jeszcze drugi 12V > włączony szeregowo? > czy lepiej odpiąć mostek pomiędzy nimi i dopiero ładować? Ja tak ładowałem i nic się nie stało

Ja wyciągam kartę tylko na weekendy mimo że nocki w aucie mam maksymalnie dwie tygodniowo.

Niestety fabryka wystraszyła się tłumu zwiedzających i ograniczyła wstęp do 200 osób, które zostaną wpuszczone po wcześniejszym wpisaniu się na listę. Lista ta ma pojawić się na placu w okolicach 11.

Od października lub listopada 93 wychodziło zmodernizowane Caro, a przed tą datą składali różne mieszańce.

planuje być

> No dalej sobie raczysz żarty stroić... Nie wiem co Cię tak dziwi i śmieszy. Jedź sobie do pierwszego lepszego zakładu legalizacji tachografów i zobacz jak się je legalizuje bo widzę po twoich wypowiedziach że nie masz o tym pojęcia. Ciężarówka po takiej wizycie jeździ praktycznie z dokładnością co do kilometra.

> Jakiś czas temu, któryś z kolegów przekonywał mnie że zadbane Atu jest warte "kilkanaście tysięcy > PLN" Nie przekonywałem Cię, że jest warte tylko, że są osoby które są w stanie tyle dać...

1. Podpora do blachy na sztywno, a blacha poprzez tulejki metalowo gumowe 2. Alternator ma wbudowany regulator, a jak jest inny to całe szczęście

> A ten dalej na desce to centralne smarowanie. Jak masz uzupełniony smar i naciśniesz to z kilku > otworków w siodle wyciśnie się smar. W jednym z naszych Mańków przycisk ten służy do włączania POM, a i w Mercedesie też tylko w nim jest inny klawisz ale ten sam znaczek.

> Czarna Wołga porywała kiedyś dzieci... > Na imię mi Tomasz, więc nie zdziw się, że nie uwierzę Nie musisz Nie rzadko w ramach pomocy klubowej jestem przy kupnie lub odsprzedarzy samochodu, wiec wiem ile ludzie są w stanie dać za wzorcowy egzemplarz.

Za plusa w nienagannym stanie z niskim przebiegiem do ok 30tyś ludzie są w stanie dać od 8 do 12tyś zł i są to mi osobiście znane przypadki. Więc ja bym się nie zastanawiał i kupował

U mnie po wymianie opon ze średnio zużytych na nówki prędkość wg gps podskoczyła o 3km/h z 88 na 91

> Bzdura... Powtórzyłem to co mówił krokodyl

Z tego co pamiętam z wypowiedzi krokodyla w Na osi to mówił że nie dotyczy to dni kalendarzowych tylko dni pracujących. Tak więc nawet jak byś miał pół roku przerwy to musisz mieć udokumentowane ostatnie 28 dni pracy, a nie ostatnie 28dni do tyłu.

> A czy do trucka mogę założyć bęben z osobówki bez przekładania szczęk itp.? Nie. Tam wszystko jest inne.

> To jest odpowiedź Dzięki > Plusowy normalnie wrzucam do minusa? A jak z mocowaniem amora? Zamontujesz bez problemu, a otwory pod amortyzatory są przygotowane.

Most od trucka do osobowego nie pasuje. Każdy most pod skośne amortyzatory pasuje do każdego PNa, natomiast most pod pionowe amortyzatory pasuje tylko do PNa z pionowymi amortyzatorami. Tarcze z bębnami można śmiało zamieniać pod warunkiem zamiany razem z półosiami. W Lukasie są o 3mm dłuższe, przednie piasty zresztą też. Dlatego przy Lucasie nie ma 5mm dystansów. W swoim PNe mam most od plusa przerobiony na tarcze i wszystko pasowało bez problemu