Skocz do zawartości

poliuretan - tuleje wahaczy


melon373

Rekomendowane odpowiedzi

> jak to do tego wsadzić???

> za każdym razem idzie w którąś stronę i gnie się, jak nie powiem co...

> jakieś patenty???

Może się myle ale czy na zdjeciu nie została Ci zewnętrza część tulei w gnieżdzie(ten kołnież) i może dlatego nie chce Ci wejść?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No przecież ja to właśnie pierwszy napisałem, tylko ewidentnie zostałem źle zrozumiany.

No wlasnie nie do konca wiedzialem o co Ci chodzi. Nie bylem jeszcze w garazu, wiec dokladnie tego nie analizowalem, ale dzisiaj az z ciekawosci podjade to zobaczyc smile.gif wielkie dzieki za podpowiedz ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> można też uzyć brzeszczota i przeciąć wtedy łątwiej wychodzi ale trzeba uważać żeby nie

> poniszyczyć wahacza.

Naciąć brzeszczotem, później śrubokrętem między wahacz a tulejkę i młoteczkiem zlosnik.gif blacha się ugnie i wychodzi praktycznie pociągając za ten element ręką...

Przynajmniej ja z powodzeniem stosuję tą technologię tongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Naciąć brzeszczotem, później śrubokrętem między wahacz a tulejkę i młoteczkiem blacha się ugnie i

> wychodzi praktycznie pociągając za ten element ręką...

> Przynajmniej ja z powodzeniem stosuję tą technologię

To jedyna słuszna metoda. bezstresowo i 100% skuteczności. Przy mniejszych tulejkach( np. wielowahacz w mercedesie 124) to + opalarka do wypalenia starych gum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Naciąć brzeszczotem, później śrubokrętem między wahacz a tulejkę i młoteczkiem blacha się ugnie i

> wychodzi praktycznie pociągając za ten element ręką...

> Przynajmniej ja z powodzeniem stosuję tą technologię

Ja też zawsze tak robie i zawsze działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki za wszystkie podpowiedzi... poszło...

> ale k... robię to pierwszy i ostatni raz

Chodzi Ci o wycięcie starych , czy wciśnięcie nowych?

W tylnym wahaczu stosowałem taki patent, że najpierw młotkiem delikatnie wbiłem obie tulejki ( owa o standardowych gumach) , a następnie miedzy nie wkładałem podnośnik hydrauliczny 1,5 T. Wchodziły jak w masło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.