Skocz do zawartości

Croma problem ze skrzynią ????


setor

Rekomendowane odpowiedzi

Już myślałem że po wymianie alternatora, akumulatora, zaworu EGR będę cieszyć się sprawną Cromą

Ale....nie,teraz z okolic przedniego koła od strony pasażera słychać jakiś dziwny dźwięk, coś podobnego do dźwięku poślizgu, tak jakby coś szorowało o asfalt

Dzieje się to przy ruszaniu przy pierwszych biegach i czuć lekkie szarpanie

Podejrzewam skrzynię bo Cromę mam w automacie

Czy dodanie specyfiku typu LubeGard coś pomoże, olej w skrzyni j był wymieniony latem

Gdzie też jest bagnet, korek do sprawdzenia oleju w automatycznej skrzyni i jaki olej wchodzi do 6 biegowego automatu w Cromie,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W naszych Asinach nie ma bagnetu do sprawdzenia poziomu oleju. Ważne czy w trakcie jazdy skrzynia zmienia biegi płynnie, jak zachowuje się przy przejściach z P-R lub P-D czy nie szarpie itp. Podaj jaki masz nalot, kiedy (i czy) zmieniałeś olej w ASB, kiedy zmieniałeś pasek napędów wraz z rolkami, czy podpinałeś pod MESa, czy może na desce zapaliła sie kontrolka SB? Pytań dużo ale m/z skrzynia jest tu ostatnią winną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cze to szuranie podobne jest do dźwięku klocków hamulcowych?

 

piszą szarpie, to znaczy że odczuwasz gwałtowne, chwilowe przyspieszenie do przodu, czy bardziej bujanie tak jakbyś wjeżdżał na coś raz prawym a raz lewym kołem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznę od końca szuranie nie przypomina dźwięku klocków hamulcowych, bardziej przypomina to odgłos szurania opony, coś jakby poślizg

Szarpanie jest delikatne bardziej do przodu niż na boki, zresztą hamulce miałem robione latem, wymiana tarczy i klocków

Co do skrzyni to właśnie lekkie szarpanie odczuwam przy przyspieszaniu z małej prędkości czyli ruszanie po zmianie świateł, przy wyższych prędkościach czy zmianie biegów P-D lub P-R nie ma żadnego szarpania błędów żadnych od skrzyni nie ma

Olej w automacie zmieniałem w zeszłym roku w lato, natłuczone mamy około 185 tyś, żadnych pasków napędów rolek nie zmieniałem

Co do sugestii z kołem pasowym, nie ukrywam że brałem taką opcję pod rozwagę

Niedawno miałem wymieniany alternator, być może że jest coś źle zamontowane

Czasami, nie zawsze słychać taki metaliczny dźwięk coś jakby dzwonienie, rytmiczne dzyń-dzyń

Może coś nie tak jest ze sprzęgłem alternatora lub faktycznie z samym kołem pasowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może być właśnie to, przy kilkukrotnym montażu i demontażu EGR w końcu szlag trafił jeden z gwintów

Miałem nawet kupić zestaw naprawczy do gwintów ale zająłem się wymianą akumulatora

Rozszczelnione połączenie może powodować takie sensacje ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie prze niedokręconym EGR, z pośpiechu nie wszystkie śruby dokręciłem, słychać było w kabinie jakby szum, syczenie. dodatkowo było czuć delikatnie spaliny.

auto nie miało odpowiedniej mocy, trochę dziwnie się rozpędzało. nie wyświetlały się żadne błędy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałem EGR czy przez uszczelnienie nie wydostają się spaliny, samych spalin też nie czuć ale może rozszczelnienie jest tak małe że powoduje jedynie takie objawy

Zestaw do regeneracji uszkodzonych gwintów kupiłem, jutro dorobię dłuższe szpilki wkręcane głębiej

Powinno to pomóc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A więc uszkodzone gwinty w kolektorze (okazało się że są uszkodzone 2 ) zregenerowałem za pomocą HeliCoil dopiero dzisiaj

Czekałem tak długo bo musiałem dokupić jeszcze nasadkę kątową do wiercenia

EGR przykręcony jest tak jak powinien, problem dziwnego odgłosu niestety pozostał

Co dziwne ten dzwięk słychać tylko przy około 1900 obrotów, przy większej i niższej wartości już go nie ma

Wydaje mi się że słychać go tylko podczas jazdy, na postoju przy uruchomionym silniku na biegu jałowym już go nie słychać, teza o uszkodzonym kole pasowym chyba odpada

Brakuje mi pomysłów co jeszcze sprawdzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz bardziej skłaniam się niestety ku tezie o uszkodzonym automacie

Ten dziwny dźwięk szurania ocierania pojawia się jedynie kiedy następuje redukcja biegów

Jeżeli przyspieszam  to w granicach 1800- 1900 obrotów pojawia się ten dżwięk, po dodaniu gazu kiedy wskazówka obrotomierza minie 2000 obrotów niknie, po zwolnieniu i redukcji biegów znowu się pojawia przy 1800-1900 obrotów

Jeżeli jedzie się spokojnie ze stała prędkością to nawet przy tych 1800-1900 obrotów nic nie słychać, wystarczy jednak przyspieszyć i słychać szuranie

Jak dla mnie coś nie tak ewidentnie jest przy zmianie biegów

Zauważyłem że od razu po ruszeniu na zimnym silniku tego nie ma, wystarczy trochę rozgrzać samochód i wraca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, jeśli nie daje Ci spokoju ASB to podjedź do nich http://autowawer.pl/ i sprawdź. Ja tam wymieniałem dynamicznie olej w skrzyni. Z tego co pamiętam to kompleksowa diagnostyka naszej skrzyni to koszt ok. 200 PLN. Z Legolandu nie masz daleko a m/z lepiej sprawdzić i działać póki jest "co ratować". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie przyczyną była uszkodzona uszczelka którą uszczelnia dolną rurę dochodzącą do EGR,
Zmieniłem tę uszczelkę na inną i ustało poszarpywanie, świsty, jeszcze sporadycznie było słychać ten dziwny dzwiek ale już bez poszarpywania
Zamówię nową oryginalną uszczelkę i wszystko powinno być już OK
Dziękuję za podpowiedzi i pomoc, najbardziej cieszę się że nie potwierdziły się moje obawy związane z ASB

Wczoraj z ciekawości założyłem stary zawór EGR, po odpaleniu silnik  zaczął się strasznie telepać i po chwili zgasł

Dzisiaj założyłem nowy EGR, inną uszczelkę i jest zdecydowanie lepiej

Tak swoją drogą po co zakłada się uszczelkę między kolektor a zawór EGR skoro widziałem rzekomo oryginalną zaślepkę Fiata z uszczelką która w jednym miejscu ma wycięcie rzekomo po to aby wypadała sadza

Wydawało mi się że układ ma być szczelny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale układ dolotowy gazów do kolektora  jest i musi być szczelny... jedyna uszczelka/otwór jaki jest do wywalenia sadzy jest miedzy cewką a samym zaworem i ta niema a raczej nie powinno być cisnienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie tak mi się zdawało ale widziałem na Allegro rzekomo oryginalny zestaw uszczelek Fiata, uszczelka pomiędzy kolektorem a zaworem EGR miała w części przetłoczenie. mówiąc krótko pomiędzy kolektorem a zaworem była dziura

Auto odpala bez problemu, nie telepie silnikiem, nie gaśnie po chwili jak miałem to kiedy założyłem uszkodzony zawór EGR

Jedynie co nie daje mi spokoju to ten dziwny dzwięk który niestety  daje o sobie znać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do dźwięku to spróbuj go nagrać, obleć też z Tel i nagraj z kazdej strony na postoju sprawujący silnik, może ktos cos usłyszy co pozwoli wyeliminować dziwne dźwięki.

 

nie wiem dokladnie o jakie przetłoczenia chodzi, ale oryginalne uszczelki maja przetłoczenia, ale żeby poprawić szczelność. Przetłoczenie jest wokół calej uszczelki, w pobliżu zewnętrznej krawędzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzenie padło na turbinę, pojadę do człowieka który zajmuje się regeneracją turbo niech sam sprawdzi

Dźwięk pojawia się po stronie pasażera, na przodzie, tam chyba siedzi turbo jak się nie mylę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No i po problemie, samochód oddałem do warszatu który polecił mi sąsiad

Jak stwierdził mechanik problemem był wadliwie zamontowany alternator i pasek wreszcie jest cisza, nic nie piszczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeżeli komuś to pomoże to sprawa wyjaśnia się do końca niestety. Niestety bo uszkodzony jest kolektor ssący z tymi nieszczęsnymi klapami wirowymi
Szukając w sieci znalazłem to
"ja jestem już po czyszczeniu przepustnicy i wymiany na wyczyszczony kolektor dolotowy z zamontowaną listwą sterującą klapami
wszystko robiłem tydzień temu u kolegi jabolkg z vectra klub polska
całość trwało 5 godzin ale warto
silnik lepiej się zbiera już poniżej 2 tyś. obrotów i płynnie przechodzi przez moment załączenia turbiny i nie mam już szarpnięcia pomiędzy 2000-2100 obrotów (gdzie przedtem występowało a miałem wymieniony EGR na nowy a nie czyszczony) "
Tu było podobnie jak u mnie, zaintrygowało mnie to poszarpywanie kiedy załącza się turbo
Mechanik potwierdził moje obawy, moim zdaniem silnik nie pracował tak jak powinien, miałem wrażenie że silnik się dławi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.