Skocz do zawartości

Elektryka w domu


riot

Rekomendowane odpowiedzi

Jest sobie rozdzielnia w domu jednorodzinnym, jak na zdjęciu. Nr 25,26,27 jest opisany jako "wyłącznik główny", dlaczego nie można go włączyć "do góry" ? blokuje sie w połowie. Trzeba zachowac jakąś kolejność włączania pozostalych, czy jak? W domu nie ma jeszcze zamontowanych wszystkich gniazdek i wlacznikow światła jezeli to ma wpływ.

 

W kamienicy miałem tylko dwa bezpieczniki na klatce schodowej, wiec było prosto.

 

Bez heheszek proszę :)e3e615358dea77b1f70ca16287575a05.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można go ruszyc luzno do połowy zakresu,później blokuje. Nie chciałem urwać, więc bardzo mocno go nie traktowałem. Wszystkie pozostałe działają bez problemu, roznicowka trochę ciężej ale tez idzie.

 

Potraktować to z wiekszą siłą?

 

Wiekszej filozfi tam nie ma chyba przy włączaniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, riot napisał:

 

Jest sobie rozdzielnia w domu jednorodzinnym, jak na zdjęciu. Nr 25,26,27 jest opisany jako "wyłącznik główny", dlaczego nie można go włączyć "do góry" ? blokuje sie w połowie. Trzeba zachowac jakąś kolejność włączania pozostalych, czy jak? W domu nie ma jeszcze zamontowanych wszystkich gniazdek i wlacznikow światła jezeli to ma wpływ.

 

W kamienicy miałem tylko dwa bezpieczniki na klatce schodowej, wiec było prosto.

 

Bez heheszek proszę :)

 

 

A czemu tylko jedna różnicówka?

Ja mam różnicówki w każdym obwodzie oddzielnie. Co więcej, za różnicówkami sa zwykłe nadprądowe szeregowo.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, KYRTAP napisał:

 

Bo taniej. Może być jedna jaki i na każdym obwodzie. Pozdrawiam

Czyli przepłaciłem.... :( Elektryk mnie w koszta wpędził. Ale tak ładnie opowiadał  o tym, że obwody zewnętrzne, łazienki, hydrofor daje się na osobnych różnicówkach, aby nie wywalało ich w całym domu.

W sumie się sprawdziło - jak deszcz mi napadał do kostki w lampie zewnętrznej, to wywaliło tylko obwód zewnętrzny...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, technix napisał:

wyjmij i zobacz  czy są wkładki bezpiecznikowe,  jak  nie ma to połamiesz a nie  załączysz. 

Siła  do  nich  jest  równa,  może  ciut  mniejsza niż do różnicówki. 

Jak środek danego bezpiecznika pociągniesz do siebie to on się wysunie 

Ale to nie jest rozłącznik bezpiecznikowy  Z-SLS tylko zwyły IS a tu trzeba trochę siły do załączenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 6.10.2017 o 23:48, maras77 napisał:

Czyli przepłaciłem.... :( Elektryk mnie w koszta wpędził. Ale tak ładnie opowiadał  o tym, że obwody zewnętrzne, łazienki, hydrofor daje się na osobnych różnicówkach, aby nie wywalało ich w całym domu.

W sumie się sprawdziło - jak deszcz mi napadał do kostki w lampie zewnętrznej, to wywaliło tylko obwód zewnętrzny...

 

 

Obie wersje są prawidłowe, twój elektryk rozbudował Ci trochę instalacje dla Twojej wygody. Tak to byś chodził po całym domu i szukał problemu a tak to można było na spokojnie poszukać a w domu normalnie korzystać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obie wersje są prawidłowe, twój elektryk rozbudował Ci trochę instalacje dla Twojej wygody. Tak to byś chodził po całym domu i szukał problemu a tak to można było na spokojnie poszukać a w domu normalnie korzystać
A na przykładzie, czym się różni w praktyce moja rozdzielnia od rozdzielni kolegi ? Ulżyło mi że jest prawidłowa:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, riot napisał:
11 godzin temu, michbaran napisał:
Obie wersje są prawidłowe, twój elektryk rozbudował Ci trochę instalacje dla Twojej wygody. Tak to byś chodził po całym domu i szukał problemu a tak to można było na spokojnie poszukać a w domu normalnie korzystać

A na przykładzie, czym się różni w praktyce moja rozdzielnia od rozdzielni kolegi ? Ulżyło mi że jest prawidłowa:)

U mnie jest 2x większa szafa przy tej samej liczbie obwodów.

 

Praktycznie - to jak pisałem - jak ci zrobi się gdzieś przebicie wywalające różnicówke (np. woda się gdzieś dostanie) to tobie wywala prąd w całym domu a u mnie w jednym obwodzie.

i teraz ty musisz szukać włączając i wyłączając  kilkadziesiąt bezpieczników, a ja najwyżej pięć.

W specyficznych przypadkach wyłączenie obwodu bezpiecznikiem nie poprawi sytuacji i nadal różnicówka będzie wybijała. u mnie będzie wybijała jeden obwód, np łazienki, dwór, pompę itp. a u ciebie całość.

 

Nie ma obniżenia bezpieczeństwa porażeniowego - w obu rozdzielniach jest takie same. Problem jest z wygodą, jak coś będzie nie tak, jak powinno.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.