Skocz do zawartości

Nissan Quashqai 2016


DoLeCk

Rekomendowane odpowiedzi

Jezdze sluzbowo od 07.2016; 75 kkm.

 

Swietnie sie prowadzi, cichy i dynamiczny silnik. Spalanie na poziomie 7.5-8.0 w miescie, 6.0-7.5 w trasie.

 

Stosunkowo ciasny (wielkosc kompakta).

 

Poprzednim modelem z tym samym silnikiem przejechalem 150 kkm.

 

Dosc wysoka awaryjnosc na podstawie doswiadczen moich i kolegow z firmy.  W moim m.in problemy z odpalaniem w pierwszym roku, wyeliminowane przez wymiane akumulatora. Kaszkaje 1-2 letnie potrafia regularnie wracac na lawecie itp itd.

 

W poprzednim modelu przy 30 kkm wracal ba lawecie i stal miesiac w serwisie, przy 120-130 kkm wymiana kola dwumasowego (pekniety wezyk od przewodu hamulcowego), chwile pozniej lancuch rozrzadu.

 

Samochod fajny jako sluzbowy, prywatnie - nie kupilbym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, DoLeCk napisał:

Nie spodziewałem się takiej awaryjności tego auta

Od kiedy skumali się z renuarem regularnie dopasowują do niego swój poziom.

Z X-Trail-ami było to samo kiedy jeździłem w korpo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, DoLeCk napisał:

A sam zakup w celu odsprzedaży według Was się opłaca?

Nie wiem jak z popytem na ten typ...

 

poprzedni kaszkaj trzyma strasznie cenę, szukałem prywatnie i egzemplarze z 4x4 były droższe do X3 ;)

 

czy ja wiem że 2016 jest awaryjny

mój co prawda też wrócił na lawecie (choć nie musiał, ale tak jest z flotami ;) )

 

obecnie mam 70kkm i nic się nie działo poza padem turbiny - kwestia częstszych wymian oleju 

mamy w firmie kilka takich aut (1.6 130KM 4x4) i jakoś problemów nie było większych

 

jeździ się tym całkiem OK

wnętrze przyjemniejsze niż w poprzednim i chyba trochę lepsze materiały jak kompaktach 

(chwilę miałem auris i nie ma nawet porównania)

 

mam spalanie na poziomie 6-6.5L (z kompa), na trasie jak się ciśnie 140-160 to łyknie 7-8, ale można zejść i poniżej 5 jadąc spokojnie

w korkach po wawie spala mniej niż 7

 

ostatnio miałem 1.6 TB 163KM (2017) - dużo fajniejszy i spalanie wcale nie takie straszne, max 1l więcej jak mój diesel 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Teść napalił się na SUVa, konkretenie na Kaszkaja. Wolał dopłacić do diesla 2.0, choć mógł kupić fajnego 1,5. Ale lokalni fachowcy odradzili ten silnik. Nie wiem jaką opinię ma 1,6.

Jest zadowolony z zakupu, choć pierwsze co musiał zrobić, to wywalić dpf, bo za często się wypalał i świecił kontrolką.

Z tym, że ten jego egz. ma ładnych parę lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, rwIcIk napisał:

Teść napalił się na SUVa, konkretenie na Kaszkaja. Wolał dopłacić do diesla 2.0, choć mógł kupić fajnego 1,5. Ale lokalni fachowcy odradzili ten silnik. Nie wiem jaką opinię ma 1,6.

Jest zadowolony z zakupu, choć pierwsze co musiał zrobić, to wywalić dpf, bo za często się wypalał i świecił kontrolką.

Z tym, że ten jego egz. ma ładnych parę lat.

 

2.0 u nas w firmie też miał problemy z kontrolką dpf'a, serwis ASO sobie nie poradził 

1.6 znam już dwa przypadki padu turbiny przed 80kkm ale w nowszym modelu 

 

to są wszystko silniki reno ;)

znajomy wsadzał ostatnio do kaszkaja silnik z laguny 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.