-
Liczba zawartości
10 480 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez FrugOs
-
-
> najpierw trzeba ogarnac do wystepuje, potem wyselekcjonowac, w Hutchinsonie na bank bedzie Ori z
> frezowanymi znakami, Sasic raczej ma swoje i nie sa to elementy Ori, Febi tak jak sasic w
> dodatku jest pakowaczem i ciezko ogarnac co sie znajdzie w opakowaniu..
> Daj numer Sasic, spojrze co i jak
Dzięki, jak już pisałem, temat ogarnięty
-
> Jaki silnik?
> Szukaj tu części, są dobre ceny:
Mają tylko FEBI.
> Ja tam kupiłem poduchy HUTHINSONA do 1.9 dci i jest git, a poprzednie jakieś za 200zł trzęsły...
Sprawa zamknięta, dzięki.
-
> Bierz HUTHINSON Sławek Takie jak Ci załatwiałem te tulejki
Nie wiem czy produkują tą część, spotkałem się tylko z tymi dwoma firmami.
Przy okazji - dzięki wszystkim za odzew
-
Muszę kupić poduszkę silnika do Laguny. Do wyboru:
- SASIC - 160 zł brutto
- FEBI BILSTEIN - 240 zł brutto
Druga firma jest mi znana, pierwsza nie bardzo. Czy warto kupić tańszą część?
-
Wiozłem na leżąco dwie lodówki. Obie działają do dziś.
-
> Laguna II dużo takich ciekawostek miała. FSO 125p przy niej to był okaz trwałości
Kolega wolał zadzwonić do Ciebie z Niemiec niż popatrzeć czy ma flaka.
-
> Może wiedzą, że firmowy prawnik wyśle ich na drzewo, a zwykły Kowalski potrzęsie portkami i
> przyniesie kase w zębach bojac się włóczęgi po sądach.
Możliwe
-
> Bywa, było 77/50tce
> Oczywiście zapłacę
> Tylko inne pytanie, jest napisane że zdjęcie jest niedostępne.
> A gdybym tam zadzwonił i ładnie poprosił
> Dlaczego nie wysyłają zdjęcia?
Cholera wie, jak to jest. Ostatnio dostałem mandat na firmowego paścia to od razu było foto. Jak dostałem mandat na prywatną furę to zdjęcia nie było i nie było na nie szans. Ot, logika.
-
> Często
> o tym pamiętam ale mi się po prostu nie chce..
Zaraz się okaże, że jesteś bandytą na drodze i powinieneś oddać prawo jazdy.
-
> wzruszyla mnie Twoja opowiesc
Raczej: wkręcasz się w trolling ubrany w pseudointelektualny wywód.
-
> Francuz. To jest podowiedź.
Stereotyp. To jest klucz.
-
> Kiedys zadzwonil do mnie kolega jadący niemiecką autostradą, czy to możliwe, że ma w jednym kole
> 1,4 atmosfery
> Laguna mu to zasygnalizowała po ponad godzinie jazdy koło 200 km/h. Oczywiście zjechał na stację i
> miał w każdym kole koło 2,4. A ona się upierała, że ma za mało
A łyżka na to: niemożliwe.
-
Bardzo rzadko, jak już mi się przypomni, żeby sprawdzić praktycznie nie muszę nic dobijać.
-
Ważna uwaga, dzięki. To chyba dachówka, ale nie wnikałem jeszcze za bardzo.
-
> Dobra, to jak bedziesz sie chcial pozbywac tego gruzu to daj znac na PRIVa.
> Z ktorej strony Krakowa bedziesz to rozwalal? Odpowiedz moze byc na PRIV
Południe (droga na Bielsko).
-
Dziękuję za dwie odpowiedzi nie na temat. Pozostaję z nadzieją, że ktoś jednak napisze coś pomocnego.
-
Jest sobie stary budynek (stodoła, jeśli ma to znaczenie), stoi z 30 lat. Niestety nie mam lepszego foto.
Muszę go zburzyć, a kompletnie nie ogarniam tych zagadnień. Na bank są firmy, które wykonują takie usługi, ale nie chcę się wyłożyć w ewentualnych negocjacjach, zatem chciałem zapytać o to:
- ile mniej więcej może kosztować taka usługa?
- ile powinno to trwać?
- czy pozostałości to mój problem czy jednak są coś warte i mogę to sprzedać?
- na co zwrócić uwagę
Zagadnienia prawne nie interesują mnie, gdyż jest to samowola budowlana i nie ma jej nigdzie w papierach.
-
> A w Szczecinie?
Faktycznie, może to kosztować dwa razy tyle. Ma to sens.
-
> uczciwa cena to ile ?
60 zł za jeden - normalna cena w Krakowie.
-
> Usługa wymiany kosztowała 120 PLN, tyle wiem
120 za JEDEN amor? Bandytyzm! Chyba, że z amorem w cenie.
-
> Bo suszenie zajmuje czas. Jak nie ma konieczności pilnego posiadania suchego prania (czasami nie
> chce mi się rozwieszać ale to inna bajka), a np. trzeba wyprać coś jeszcze to lepiej normalnie
> rozwiesić..
Chyba, że tak. To ja jednak suszyłbym wszystko
Przy okazji - widzę, że rzeczywiście zaleca się suszenie mniejszej ilości niż pojemność do prania. Wiesz z czego to wynika? A co jeśli włączę suszenie pełnej pralki? Nie wysuszy się?
> Zresztą nie wszystko da się suszyć.
Są jakieś przeciwwskazania?
> Działa na razie bez awaryjnie. Tego co ja mam już nie robia, a nie pamiętam teraz symbolu. Nastepca
> to chyba to: EWW1697MDW. A no i tanio nie było i nie jest.
> Krawiec
Tragedii nie ma
-
> Pewnie Ci powiedza żeby unikać pralko-suszarki...
Niech mówią
> A ja mam i sobie chwale. Oczywiście nie kupiłem tego urzadzenia aby suszyć każde pranie.
A czemu?
> Co do funkcji to zwróć uwage na to ile kg możesz suszyć - im więcej tym lepiej. Ja mam Electroluxa
> z wsadem 8kg prania i 6kg suszenia. Dobrze tez mieć dużą prędkość wirowania bo im mniej wody w
> rzeczach po praniu tym szybciej sie wysuszą..
> Krawiec
Spoko. Zadowolony z tego Electroluxa jesteś? Podaj proszę model.
-
> Po mniej wiecej 12 miesiacach od utraty oka/widzenia wyksztalca sie jednooczna zdolnośc oceny
> odleglosci... i o to chodzi...
Z czego wynika to ja wiem. Nie wiem tylko czy było to zalecenie czy nakaz/zakaz.
-
> To ja się dołącze. Jak to wygląda w przypadku niedowidzenia jednego oka. Albo jego braku?
Można jeździć. Kiedyś spotkałem się z przypadkiem, że osoba po utraceniu wzroku w jednym oku mogła siąść za kółkiem dopiero po roku od tego faktu. Nie wiem jednak czy wynikało to z zaleceń lekarza czy przepisów. Inny znajomy nie widzi na jedno oko od urodzenia - śmiga autem jak szatan
Mały test- BMW i3
w Motokącik
Napisano
> Nie wiem, jak w Warszawie, ale na pewno Kraków, Katowice, Tarnów, Szczecin, Toruń, nie kasują za
> parkowanie. Takich miast będzie przybywać.
Ciekawe, nie słyszałem o tym (co nie oznacza, że tak nie jest). Zastanawiam się jak kontrolerzy w strefie rozpoznają auta elektryczne.