Sylwester

> Rozumiem, że wyprowadzasz się do Włoch i dlatego chcesz sobie wcześniej upatrzeć jakiś samochód już > tam na miejscu? W innym przypadku warto zastanowić się nad sensem takiej zabawy. Jeżeli uda Ci > się kupić, to kilometrów do przejechania jest sporo. Druga sprawa- we Włoszech wcale nie jest > tanio, a jak jest tanio to nie jest dobrze, czyli tak jak wszędzie. Trzecia rzecz - włosi > mają bardzo luźne podejście to stanu wizualnego kilkuletnich samochodów i często można spotkać > się z opinią, że samochodów z dużych miast we Włoszech i Francji się nie kupuje, bo będą > bardziej pobijane niż te u nas. > automobile.it to chyba najpopularniejsza taka strona tam. Dzięki za porady. Chodzi mi o zakup specyficznego pojazdu - sklep zabudowany na samochdzie typu Renault Master. Ponoć w Italii to dosyc popularne rozwiązanie więc szukałem strony z ogłoszeniami motoryzacyjnymi.

Witam Potrzebuje poszukać pewnego autka we Włoszech. Czy poratujecie kolegę i podrzucicie namiary na ichniejszą wersję otomoto? Z góry grazie!

> Coś takiego mi się ostatnio w oczy rzuciło: link > To będą chyba te 'gorsze' fotele? Mógłbyś jakiś poglądowy link z drugimi podesłać? Szukaj Fok w wersji Ghia - fotele są IMHO bez porównania lepsze niż te standardowe

> Może lepiej benzin i jazda ze spokojną głową > Pozdr I tak właśnie kombinuje zrobić przy następnym aucie

Mam w swojej foce 1,6 TDCI w wersji 109KM. Jeździ się tym całkiem sympatycznie - pali <6L w trybie 50/50 (miasto/trasa) wyprzedzanie zawalidróg nie stanowi żadnego problemu. Jedyny problem, że w starszych rocznikach (2005-2007) układ smarowania był niedopracowany i często kończyło się zatarciem turbiny, czasami panewek (mnie spotkała taka "przyjemność") Może w nowszych ten problem wyeliminowano ale pod tym względem bezpieczniejszy wydaje się silnik 2.0

> Dla Ciebie Skoda to low end, a dla mnie Opel to największy chłam pod słońcem. Do tego cena Opla > jest nie wiem skąd wzięta... > Jak dla mnie Superb rozjeżdża Insignie na wszelkie możliwe sposoby No ale cytując ostatnie reklamy nikt nie sprzedaje takich pięknych samochodów jak opel

Też myślałem o poleceniu Focusa tyle, że trzeba będzie jeszcze znaleźć gazownika, który nie będzie twierdził, że instalacja w Fordzie to zło

> Znam fabie 1.9 co ma 330 kkm , ta sama klasa auta Pewnie jakbyś poszukał ro znalazłbym kilka punto z takim przebiegiem tylko po co - to nie jest auto dla firm tylko dla klientów prywatnych, a ci robią znacznie mniejsze przebiegi.

> Przedstawiciele handlowi No to kiepski wybór dla takiego klienta

> Bo około 110 tys km to nie przebieg.... Chciałbym zobaczyć ile ktoś robił przy GP , które ma > 300kkm od nowości. Tyle, że kto robi takie przebiegi autem wielkości Punto? To auto na 10-15 tys km rocznie. Przy większych przebiegach IMHO trzeba myślec o kompakcie

W moim dokładnie tak samo - przy czym w sytuacji gdy są spore mrozy, a ja stroje w korku temperatura silnika potrafi mocno spaść. Ot taki urok silnika diesla - benzyna ma zimą sporo plusów

> Ale zupełnie inaczej ustawny... Potwierdzam - jeżdżę Focusem kombi z dwójką maluchów i nie ma problemu, żeby się spakować w dużym wózkiem i resztą bagażu. W razie potrzeby można przewieźć coś większego/dłuższego po złożeniu tylnych siedzeń Poza tym jeździ się tym jak zwykłą osobówką, a nie jak małym autobusem (patrz Espace czy inne vany)

> Po prostu pierwsze co trzeba zrobić po kupnie starszego auta z tym silnikiem, to wymienić sitko i > później już można spokojnie Pod warunkiem, że silnik nie jest już uszkodzony - ja po zakupie zdążyłem wymienić olej, przejechać kilka tys km i musiałem wymieniać silnik bo padły "dół" (panewki, wał) oraz turbinę

Ja byłbym ostrożny z tym silnikiem w 307. Mam taki sam w swoim Focusie i niestety sporo kosztowało mnie naprawienie szkód wynikających z niedopracowanego smarowania. Może w nowszych rocznikach jest lepiej ale w przypadku 8 letniego auta jest spore ryzyko wtopy

Właśnie drugie dziecko przesadziłem z mniejszego fotelika do Bebeconfort Iseos TT i polecam go jak najbardziej - solidnia konstrukcja (przez to ciężki ale w końcu nie montuje się go codziennie)) - dobrej jakości wyściółka - starszy jeździł w nim ponad rok i nie widać większych śladów zużycia - regulacja szerokości - idealna gdy dziecko jest "większe" w zimowym ubraniu - przyzwoita ilość gwiazdek w testach

> Jeśli sprzedadzą Alfe to będzie gwóźdź do trumny dla Fiata. Finansowo to wręcz przeciwnie - zyskają kilkaset milionów EUR rocznie, które dotychczas dopłacali do Alfy. Inna sprawa, że jakoś Alfa w niemieckich rękach jakoś nie teges

> nie ma takiej wersji mocy Pewnie koledzy przestawiły się cyferki - powinno byc 110KM (czy raczej 109)

> Ała, jaki koszt? Koło 5 tys pln (w tym wymieniona turbina na regenerowaną) > Jak pisałem wcześniej - nie wczytywałem się za bardzo. Generalnie to sitko jest w układzie > smarowania turbinki? Tak - jak się przytka turbina pada Z tego, co czytałem, to trzeba pół auta rozebrać, żeby się dostac do tej > śrubki z sitkiem (demontaż wydechu). > Jak często należy do niego zaglądać? Myślę, że co 50 tys km będzie OK (do tego płukanie smoka)

> Rzuciłem okiem na kilka wątków. Bez zagłębiania się. Mam jeszcze trochę czasu Jakby coś pytaj - ja już przerabiałem temat (skończyło się na wymianie silnika). Krótko mówiąc - jeździ się tym fajnie ale zdecydowałbym się ponownie na zakup wyłącznie mając 100% pewność przebiegu i historię serwisowania częstszego niż zaleca producent

Cały czas czyta o sitku

> To może agila/r-wagon? Pooglądamy - w sumie pojawiło się sporo propozycji. Dzięki wszystkim za podpowiedzi!

> Jazz, Micra (nowa), Modus, Note, Premacy, Mazda 2. > A tak naprawdę, to każde autko kompaktowe pokroju Twojego Focusa spokojnie spełni wymagania. Kompakty owszem spełniają wymagania ale żona źle się czuje w tak długim aucie. Woli coś krótszego, dobrze oszklonego i z wysoką pozycją za kierownicą - czyli mikro van byłby idealny. Muszą pooglądać Modusa z bliska. Pytanie tylko jak z bezawaryjnością

> Jeszcze jest Fiat Idea, to chyba ten sam segment. Tyle, że to stara konstrukcja na bazie punto II - zakończyli produkcję gdzieś koło 2005/2006?

> Dozbieraj parę PLN i bierz nową "starą" pandziochę z klimą. Małżonka twierdzi, że za mała a jak wiadomo z takim zleceniodawcą nie ma co dyskutować

> No też o tym właśnie mówię Astrę G poleciłbym, ale nie wiem czy nie za duża. Za duża Z Opli to ewentualnie Meriva ale odrzuca mnie estetyka - to auto projektował chyba człowiek posługujący się siekierą